Trzoda-Chlewna - Forum

czuję że to męsko to już do tubylców w polin jest ładowane. https://www.cenyrolnicze.pl/wiadomosci/ ... e-wiecej-m

a jakie przewidywania co do ceny w lutym? pieprznie to na ryj do zera czy wzrośnie na 6,5 ?

Poza internetem nikt na żywo nie narzeka , towar rośnie , warchlak przyjeżdża , tucznik się sprzedaje , cena odpowiada więc po co podnosić , trzeba opuścić na 3.8 i powiedzieć że od następnego pon tylko w górę , lud to łyka i zaczną się wstawienia

Ulan pisze:a jakie przewidywania co do ceny w lutym? pieprznie to na ryj do zera czy wzrośnie na 6,5 ?

Myślę ze luty bez zmian dalej wielka pizda. Będą się zasłaniać covidem w zakładach później że asf w Włoszech i tak dni będą lecieć a my dokładać...

I pewnie marzec też bez zmian A w kwietniu duży wzrost cen o 40 groszy....

Ja mieszkam niedaleko ubojni biernacki to samochody które wiozą za granicę wołowinę to w drodze powrotnej jadą z wieprzowina. A takich firm transportowych które na powrocie biorą wieprzowina jest multum. Jeden tutaj użytkownik dobrze napisał żeby sprawdzić ile jest uboju a ile towaru jest produkowane wtedy oczy się otworzą. Nierozumiem tylko jeden rzeczy na przykładzie takiej ubojni biernackiego. Otóż tam jest tak że nawet skórę trzeba dobrze sprzedać żeby zakład się spinał finansowo a takie zakłady w hiszpani jak sprzedawaja szynki do innych krajow to mogą sobie pozwolić żeby do nas odpad za niska cenę sprzedać. Powtórzę jeszcze raz takim masarniom zamawianie po 10 czy 15 ton karkówki łopatki jest na rękę. Licząc koszty utrzymania pracowników gdzie musieli zajmować się ubojem i jeszcze brać sobie problem odpadów na głowę wtedy staje się to nieopłacalne w wyniku czego zakup z zagranicy to dobry interes. Nie widzę szans na hodowle w dzisiejszych czasach świń. Świń jest za dużo w Europie i nie ma się co łudzić ze się coś zmieni bo się nie zmieni. Dołki z cena są tak duże i długotrwałe że nie da się istnieć na rynku. Ja zawsze powtarzam że produkcją roślin a powinna być oddzielona od produkcji zwierzęcej. Wtedy dziś już by było 5 milionów świń a nie 10
Ma ktoś wyliczenia ile zarobił na swiniach przez 3 ostatnie lata?

Zarobił na swiniach przez ostatnie 3 lata hehe dobre.

Spójrzmy na to przez pryzmat braków

Ubyło 130tys loch (2.5mln tucznika)
Import zmniejszony o 15% (1.5 miliona)

Czyli powinno być ok 4mln mniej świń w skali roku z naszego podwórka. Wiadomo że potomstwo tych wyciętych loch jeszcze w połowie wpieprza to drogie ziarno. Ale za 3 miesiące będzie wielki dół w podaży.
I tu wchodzi import cały na biało...

A lochy są nadal wycinane masowo i wcale się nie zdziwię jak w grudniu 22' będzie ich poniżej 500tys.

a w drugiej połowie roku niemieckie farmery zyskają nowy rynek zbytu, będą musieli wykarmić 38 milionów świniojadów zamieszkujących kraj nad wisłą i każą sobie za to odpowiednio zapłacić, nawet za 10 letnie mrożonki i inne odpady, po co wysyłać do chin jak można za odrę, i do tego klienci sami po towar przyjadą

na razie jeszcze coś tam w polsce świń jest, ale w drugiej połowie roku będą to już znikome ilości w porównaniu do zapotrzebowania

Jakby każdy liczył dokładnie ile zostaje z wychodowanego tucznika to pewnie mało kto by się tym zajmował.

Yaro ilości znikome względem zapotrzebowania są już od kilku kilkunastu lat . Na 100 kg mięsa w sklepie 30 kg jest krajowe
. Pisząc 10 letnie mrożonki to jeśli cały czas jadą do nas po 10 lat to produkcja świń w Niemczech odbywa się jak wina we Francji , świeże dziś ubite idą na mroźnie i w 2032 będziemy ruszać .Między bajki te mrożonki można włożyć , koszt mrożenia plus fakt że 10 lat temu mięso droższe było niż teraz , akurat o całą złotowe bo z 2 lutego papier mam po 5.30 netto za 102 sztuki

według tych wyliczen to statystyczny Polak zjada tone wieprzowiny hahaha
10 mln pogłowie = 20 mln ubój , 100 kg .+WBC = 2miliardy kg. - ci co w ogóle nie spożywają
zakładająć nasztrzykiwanie mięsa gdzie w mięsie mięsa jest niewiele wedlug tutejszych ekspertów + uboje we własnych gospodarstwach + niewielki udział mięsa w podrobach + bajki że 30 % mięsa na półkach jest polskiego to wychodzi na to że statystyczny Polak zje więcej mięsa niż krokodyl o ile dobrze licze

Jo ci powiem i tak jest

31.01.2022 Aktualne ceny skupu tuczników i macior w Polsce:

https://www.cenyrolnicze.pl/trzoda-chlewna/tuczniki

https://www.cenyrolnicze.pl/trzoda-chlewna/maciory

A ta pomoc do macior będzie czy to jest uzaleznione od decyzji KE?

No właśnie też dzisiaj słyszałem że ktoś zanas musi zdecydować.

nie inaczej jest z obniżkami VAT , na żywność zgodę mają na pozostałe zgody nie ma i nie będzie

Czyli marne szanse, że coś dostaniemy bo nawet Wojciechowski sam powiedział, że nie ma powodu aby interweniować na rynku wieprzowiny. Najwyraźniej mamy za mały kryzys.... Chociaż moim zdaniem gorszego jeszcze nie było. Ciekawe czy jak KE nie wyrazi zgody to PIS zrobi to po swojemu jak to przeważnie bywa...

Dziś cena powinna być 3 zł za kg tak aby kazdemu wybić z głowy ten interes , mamienie jakąś dopłatą działa na zasadzie dawania ćwiartki wódki osóbie co jest na odwyku od miesiąca i ma to wypić w pięć minut , zrobi to i dalej będzie jechać za obietnicą .
Kończycie Panowie ten interes

Dlatego ja od połowy września mam pusto
Nie skusily mnie żadne ogrodzenia , myjki , sryjki , modernizacje ,grupy , dopłaty sraty itd itp i nie mam zobowiązań.
Budynek jest i może może kiedyś coś sie puści ale bez zobowiazań i nigdy przenigdy na kontrakt !!!!
Moje podwórko moje budynki.
Chcą wstawiać niech sobie budują swoje !

Głos rozsądku!
https://youtu.be/2Qd-x_T5WGM

No rozpatrzenie wniosków o utracony dochód za ostatni nabór znowu przesunięty tym razem do 31 marca.

nemezis pisze:No rozpatrzenie wniosków o utracony dochód za ostatni nabór znowu przesunięty tym razem do 31 marca.

U mnie dziś też przyszło przesunięcie terminu

chłop pisze:Dlatego ja od połowy września mam pusto
Nie skusily mnie żadne ogrodzenia , myjki , sryjki , modernizacje ,grupy , dopłaty sraty itd itp i nie mam zobowiązań.
Budynek jest i może może kiedyś coś sie puści ale bez zobowiazań i nigdy przenigdy na kontrakt !!!!
Moje podwórko moje budynki.
Chcą wstawiać niech sobie budują swoje !

Super powiedziane. Ja mam pełną obsadę, ale się ciągle zadłużam. Jeśli nie wróci opłacalność to ryzykuję całym gospodarstwem. Pójdę np. na TIR-Y, ale w nakładczy napewno nie. Czasem sie zastanawiam, Lepper miał rację - będziemy rynkiem zbytu. Niby preferowane są gospodarstwa rodzinne , a dzieje sie całkiem odwrotnie. Brak mi sił i słów. Jestwśmy w czarnej dupie. Czy jest jeszcze nadzieja? Myślę, że jest. Dla tych wytrwałych. Ileż można się zapożyczać. Często pisałem, że są dobre perspektywy, ale będąc w dołku sam w nie czasem nie wierzę. Okaże się, dużo czasu nie zostało.
Przynajmniej dla mnie.

Z tydzień temu znajomy mówił, że podliczył 21r i wyszło, że na prosiętach zarobił, stracił na tucznikach.
Ponad 200 loch i tylko część tuczy, jakby co. Zysk z prosiąt minus straty na tuczu, wyszło że jest na plusie, chociaż jakby ten zysk podzielić przez 12 mcy, to u mnie raczej nie znajdziesz chętnego do pracy za taką sumę netto za miesiąc.

W zeszły piątek, tak przy domu będąc chyba ze sześć razy mignęła mi ciężarówka cysterna z paszą ze znanej firmy nakładczej. I to licząc przejazdy tylko w jedną stronę. A nie obserwowałem drogi jak kamera monitoringu. Rekord. Nic mi nie wiadomo, żeby mieli wytwórnię w okolicach tej trasy, więc pewnie rozwozili po tuczarniach. Wydawało by się, że na obecny moment nie opłaca im się zwiększać takiej obsady, no bo tracą, powinni zdejmować taniochę z wolnego rynku. Ewentualnie brać to co z zagranicy przyjeżdża jako dumping. Więc po co to robią?

Kiedyś, po wojnie, w czasach gdy towarzysz Stalin trzymał na w żelaznym uścisku, jeden z moich dziadków, na tamte czasy duży gospodarz, był prześladowany przez władzę, i za nie wywiązywanie się z obowiązkowych dostaw (narzuconych) zamykali go w więzieniu, kułaka. Ponoć w celach było tyle ludzi, że spać, a nawet siadać musieli na zmianę. Zaczął podupadać na zdrowiu, i po kolejnym aresztowaniu, chyba czwartym prababcia ponoć się tak wkurzyła, że wzięła bryczkę, pojechała do tego UB i jak kazali się jej wynosić to zsiekła ich wszystkich batem. Nie zastrzelili jej, a dlatego, że takich ludzi jak ona było tam dużo, wystraszyli się. No i dziadka wypuścili, tego samego dnia, moze coś podpisał, ale więcej go nie zamknęli. Zwykłe chłopy postawiły się czerwonej władzy i uległa. Ale wtedy było ich dużo. Tamta władza zaczęła zmieniać taktykę, ale koniec końców nic z tego.

stan1069@o2.pl pisze:nie inaczej jest z obniżkami VAT , na żywność zgodę mają na pozostałe zgody nie ma i nie będzie

Stan co Ty gadasz , wstałem wcześnie i jade po ropę po 5 zlociszy . Wczoraj rozmawiałem z człowiekiem od którego kupujemy o lat .Nic nie wiedział o zadnej obniżce VATu .TAK SAMO BEDZIE PEWNIE Z TYM TYSIAKIEM DO MACIORY .

Tucznk 5.3 jak!!!
Zjazd w dół o 50 gr w 3 tyg!!!
Pszenica 1300, pasza na tucz 1500!! Żyć nie umierać!!!
Tniemy lochy tylko nie ma komu ich odbierać!!

Soja po 2700 brutto, premiks tuczowy znowu 300 zł w górę 3 raz w tym roku. Rok temu był po 4100 brutto teraz już będzie 7000 zł. Koszty najwyższe w historii A ceny a świnie najniższe. W końcu to musi się skończyć ale to będzie troszkę się ciągnęło żeby jak najwięcej rolników zrezygnowalo z hodowli...

Zobaczcie ja covid działa wybiórczo atakuje tylko ubojnie z wieprzowiną A z drobiem i wołowina nie. W mleczarniach też jego nie ma. Czy oni już naprawdę myślą że ludzie są durniami i w to uwierzą. Jak pracownicy dostaną sraczki to też cena spadnie he

Tukan na tiry powiadasz- w reżimowej telewizji o tym chyba cisza https://www.youtube.com/watch?v=_sZ_fcMb3Yg

Tukan, ja pojde na tir-y, ojciec z zona na kontrakt, jakos trzeba splacic te kryski

Wilk86 pisze:Zobaczcie ja covid działa wybiórczo atakuje tylko ubojnie z wieprzowiną A z drobiem i wołowina nie. W mleczarniach też jego nie ma. Czy oni już naprawdę myślą że ludzie są durniami i w to uwierzą. Jak pracownicy dostaną sraczki to też cena spadnie he

Ubojnie jak ubojnie ludzie on działa nawet wybiorczo na sejmowej sali ,krzyki przed kamerami o maseczki Braunowi dowalają kary- a za ścianą w sejmowej restauracji już go nie ma Ustawe nakładającą obowiązek szczepień przepychają -a ta sama ustawa zwalnia posłów i senatorów z obowiązku szczepień. Ogłosili pseudo pandemie i procedury zwalczania pod pretekstem których to mamy LUDOBUJSTWO .

Na jutro 100 szt. - 5,55 w E

Tego też nie powiedzą
Warto posłuchać pana Janka

https://www.youtube.com/watch?v=XuUabh4IGfQ

W ogóle to mam wrażenie patrząc po rodzinie i znajomych że omikron atakuje głównie zaszczepionych. Macie podobne odczucia?

Nemezis absurd goni absurd. Konfederacja jest przeciwko temu cyrkowi A PISu nie mogę rozgryźć czasami mam wrażenie że chcą zaszczepic wszystkich A z drugiej strony nie. Najwyraźniej tam mają duży podział. A reszta partii brak słów aż dziwię się że tak na ten temat się wypowiadają chociaz dokładnie wiedza jak to jest

U nas po dniu dziadka brat (antyszczrpionkowiec, zona ziola podaje calej rodzinie) i jego rodzina zachorowala nastepnego dnia po spotkaniu rodzinnym, reszta nic a byli zaszczepieni i nie zaszczepieni, dziadek zaszczepiony. W tym przypadku ziola zaszkodziły.

tuczników nie potrzeba

czytajcie moje posty historyczne

Czarny -skoro ten brat antyszczepionkowiec zachorował [miał objawy] dzień po dniu dziadka -to zgodnie z propagandą reżimowych mediów sam by się zakaził jakieś 30 dni wstecz [taką ciemnotę wciskali media że okres inkubacji wynosi do 30 dni - na dziś ciemnotę skrócili do 5 dni] idąc dalej pierwszą ciemnotą to ty dopiero zachorujesz NA COROCZNĄ GRYPĘ . Co do ziół to zażywane bez odpowiedniej wiedzy one naprawdę potrafią zaszkodzić .

proszę przypomnieć sobie słowa pejsaka o wirusach

Zgadza się, Pejsak mowił ze wirus się tepi z czasem itd i tp. ,

a co państwu mówią autoszczepionki ?

Stanislaw pisze:

stan1069@o2.pl pisze:nie inaczej jest z obniżkami VAT , na żywność zgodę mają na pozostałe zgody nie ma i nie będzie

Stan co Ty gadasz , wstałem wcześnie i jade po ropę po 5 zlociszy . Wczoraj rozmawiałem z człowiekiem od którego kupujemy o lat .Nic nie wiedział o zadnej obniżce VATu .TAK SAMO BEDZIE PEWNIE Z TYM TYSIAKIEM DO MACIORY .

Stanisław, toć niedawno pisałeś, że zapas on na trzy lata chyba masz, to dzisiaj zacząłeś kupować z myślą o gromadzeniu na kolejne trzy? Ty, może za sześć lat, Pan Obajtek na pomysł wpadnie, coby Twoje zapasy z orlenowskimi zfuzjować

co taki nerwowy jesteś ile ropy mam .Uważam ze taniej nie bedzie a paliwo caly czas ubywa , wszystko na rope oprocz malej ubijarki ,kosy i kosiarki .jeszcze 1300 do kupienia na hektary i troche nadto . Jutro przywiozą po 5,35 bez bio .

Mam pytanie. Jezeli ZM kupi od swojej firmy zajmujacej sie tuczem kupi tuczniki po cenie rynkowej to czy nalezy sie tarcza dla rolnika ktory chodzi przy obsłudze? Wspomnę ze te pieniadze i tak firma zarypała chłopu . UOKiK w tej chwili zajmuje sie podobna sprawą wyrownywania cen z terenów ASF.

Stanislaw pisze:co taki nerwowy jesteś ile ropy mam .Uważam ze taniej nie bedzie a paliwo caly czas ubywa , wszystko na rope oprocz malej ubijarki ,kosy i kosiarki .jeszcze 1300 do kupienia na hektary i troche nadto . Jutro przywiozą po 5,35 bez bio .

ropa jest tania była po minusie powinniśmy wszystkie studnia zalać i pieprzyc tucznika
taniej nie bedzie może na 5 minut
pytanie do Stanisława ile powinna kosztować ropa dziś po 40 latach ?

Stanisław, żadnego nerwa w mojej wypowiedzi nie było, więcej powiem, jam, jak Ty ropą, węglem się obkupił w tamtym roku, bo mnie słuchy doszli, że Indianie od trzech lat chrust na opał pod tegoroczną srogą zimę zbierali

Stanislaw pisze:co taki nerwowy jesteś ile ropy mam .Uważam ze taniej nie bedzie a paliwo caly czas ubywa , wszystko na rope oprocz malej ubijarki ,kosy i kosiarki .jeszcze 1300 do kupienia na hektary i troche nadto . Jutro przywiozą po 5,35 bez bio .

Ja kupiłem w ostatnim tygodniu stycznia po 5,73 brutto (4,65 netto)
A teraz 5,35 (domyślam się, że cena brutto), to wychodzi 4,95 netto
Macie swój pisowski ład...