Trzoda-Chlewna - Forum

no bez suszarni to raczej nie wysuszysz to chyba logiczne

Mam tez wysuszona, wlasnie opylam po 660 ale to zaden interes, policzyc koszt suszenia i ubytek masy to lepiej juz z pola bylo sprzedac jak ktos mial dobty kontrakt. Jak dla mnie najlepszy zysk na kiszonej jest

To Baraki po ile odpylasz tego ccm'a z vatem albo netto i jak byś mógł podać wilgotność i zawartość białka.

Jak kupują krowiarze to nie patrzą na parametry tylko czy krowy żrą a że krowy mało lbow nie powykrecaja jak poczują to i zbyt jest.

baraki pisze:Mam tez wysuszona, wlasnie opylam po 660 ale to zaden interes, policzyc koszt suszenia i ubytek masy to lepiej juz z pola bylo sprzedac jak ktos mial dobty kontrakt. Jak dla mnie najlepszy zysk na kiszonej jest

jak mokrą miałeś podpisaną ponad 450 netto to może i tak
ciekawe ile ton tego ccm'u sprzedasz...

danielski813 pisze:Jak kupują krowiarze to nie patrzą na parametry tylko czy krowy żrą a że krowy mało lbow nie powykrecaja jak poczują to i zbyt jest.

Danielski co ty znowu pleciesz , krowy , przysmak krowy to siano , dobre siano z koniczyny czerwonej +burak "polipast" , wtedy i mleko można pić prosto od krowy .
..ty krowy to to znasz tylko z obrazka w czytance "Kacperek i Elemelek"

stan1069@o2.pl pisze:Namówiłes Kazika na papranie się kiszonym ziarnem kuku , a teraz się z tego brechtasz a Kazik uwierzył i grzebie patykiem w kiszonce

A tak w ogóle stan jak już się czepiasz tego patyka, to jak nie jest bardzo skawalona kukurydza, to włączam mieszalnik, włączam żmijkę pod koszem zasypowym i sypię powolutku łychą w kosz ccm i samo wszystko spada do żmijki.. Jak waga zacznie piszczeć, wyłączam żmijkę i gotowe.. Nagram Ci kiedyś filmik, bo Ty z tych, co jak nie zobaczą to nie uwierzą

suszenie kukurydzy na dziś się opłaca jak masz własną suszarnie

danielski813 pisze:No nie wiem 370 netto za mokrą przy 30% jak kosiłem miała 27-28% czyli cena w górę samochody postawione bez dopłaty bo skupnik 10 km ode mnie myślę że w moim przypadku suszenie bez sensu. Bo pracy przy tym dużo i suszarni swojej brak.

dokładnie w takiej sytuacji suszenie nie ma sensu 370 + 130 koszt suszenia i zostaje nam z tego 800 kg suchej czyli 625 za tone suchej, a gdzie koszty transportu do i z suszarni , magazynowania i zamrożony kapitał?

tylko jak ktos ma swoją suszarnie wychodzi duzo taniej

Kazik pisze:

stan1069@o2.pl pisze:Namówiłes Kazika na papranie się kiszonym ziarnem kuku , a teraz się z tego brechtasz a Kazik uwierzył i grzebie patykiem w kiszonce

A tak w ogóle stan jak już się czepiasz tego patyka, to jak nie jest bardzo skawalona kukurydza, to włączam mieszalnik, włączam żmijkę pod koszem zasypowym i sypię powolutku łychą w kosz ccm i samo wszystko spada do żmijki.. Jak waga zacznie piszczeć, wyłączam żmijkę i gotowe.. Nagram Ci kiedyś filmik, bo Ty z tych, co jak nie zobaczą to nie uwierzą

Kazik nie żebym się czepiał patyka tylko widząc że stajesz się rolnikiem rozwojowym / ambitnym nie możesz słuchać , ufać i wierzyć każdemu [ pamiętasz jak BARAKI MIAŁ PATENT NA SUSZENIE KUKURYDZY SUSZARKĄ DO WŁOSÓW ] musisz wiedzieć i to próbuje Ci wytłumaczyć ze zwiększając skalę produkcji , a nie zwiększając zatrudnienia robote masz sobie ułatwiać , a nie komplikować podobnie jest ze skalą zamożnosci stajac się coraz bogatszym nie możesz , albo nie powinienes coraz więcej pracować tylko skupic się na dozorze co najwyżej przejechać co jakis czas rowerem po gospodarstwie , jak potrzeba to batem doopę wypucować komu trzeba albo zwolnić i po bólu
podobnie będzie z przeróbką na ruszta

A kto powiedział, że ja będę tym koszem do końca życia aplikował kukurydzę do mieszalnika?
Wejdź sobie w temat "kiszone ziarno kukurydzy" i zobacz, że chyba nawet w jednym roku z Barakim zaczynaliśmy siać kukurydzę...
Tylko z tą różnicą, że Baraki od początku do teraz robi w bagi, a ja po 2 latach zrezygnowałem z tego sposobu i przerzuciłem się na pryzmę, a w 2016 roku na silosy i powiem CI, że z roku na rok mam coraz mniej pracy, przy coraz większym udziale ccmu w paszy..
Ja dodając do mieszalnika kukurydzę miałem możliwość jeszcze kręcić film, a Baraki jedynie nakręcił jak opróżnia big bag .. A przecież jeszcze trzeba tą zawartość nasypać do mieszalnika... A tego już nie widzieliśmy...
Więc na nikim się nie wzorowałem, jedynie na samym początku trzeba było podpytać jak ugryźć ten temat...
W przyszłym roku, najprawdopodobniej już będę miał bezobsługowe robienie paszy, ponieważ przy nowej tuczarni będzie stał podajnik do ccmu, taki jak w żywieniu na mokro i to dopiero podejrzewam będzie finalny sposób dodawania kiszonego ziarna kukurydzy do paszy.. Później jak to wypali, to we wspomnianej starej tuczarni z dobudówką też taki patent zrobię i "szturanie patykiem" odejdzie do lamusa...
W skrócie, masz moje plany na najbliższe 2 lata

No ale jak byś miał zbożem, suchą paszą karmić to tak jak np. Mietek !! nawiezie ciągnikiem kilka przyczep paszy na chlewnie i ma kilka tygodni spokój z paszą , dodatkowo swinie na rusztach i ma chłop czas na politykę i nawet statuetkę za stanie na bramce dostał ostatnio , a z kiszonym ziarnem to nie ma zmiłuj się co dziennie trzeba mieszać , no ale nie kazdy lubi politykę

Na kilka tygodni to chyba lekka przesada, bo silosy tyle nie pomieszczą Ale raz na 7-10 dni to i ja suchej paszy mogę nawieźć w silosy... Jedynie co 2-3 dni nasypywać ccm do podajnika jak się będzie kończył... A mieszanie tego wszystkiego będzie się odbywać automatycznie dwa razy dziennie bez mojego udziału... Wiec i tak 2 razy dziennie trzeba obchód zrobić, dlatego podczas mieszania i podawania paszy na tuczarnię można dogladac kabanow...

Ja tam na gotowcu to nawet do tubomatów nie zaglądam czy przypadkiem coś się nie zawiesiło
Beczka luz raz na 10 dni odbieram i paszy mam namieszane i zapakowane zestawik w silosach w godzinkę niecałą:)
Także jednemu tak odpowiada drugiemu tak. Ważne żeby czasu i kasy było

Wiadomo, że najwięcej paszy idzie w tuczu, więc mając swojego warchlaka można sobie pozwolić na gotowca...
Ale jakby przyszło kupić warchlaka i gotowca do wytuczenia, to nie wróżę godziwego dochodu

Kazik nie narzekaj najwyżej zostanie ci zamiast 200zl na sztuce 170 ale skalą nadrobisz

brzydal, a kiedy ja narzekałem?

fakt ty akurat nie narzekasz, i tak trzymaj

brzydal pisze:Kazik nie narzekaj najwyżej zostanie ci zamiast 200zl na sztuce 170 ale skalą nadrobisz

______________________________________________________________________
zostanie ci zamiast 200zl na sztuce 170
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
170 GROSZY

Ale zostanie . Raz 170 groszy raz 200 PLN chociaż z tym 200 może być ciężko.

Lepiej jak zostanie 170 groszy, niż jak miałoby się dołożyć 200 PLN/szt..

maly worek 3 tony 1900 brutto

http://www.bankier.pl/inwestowanie/prof ... UTA-SOJOWA soja od początku września trend wzrostowy, dość spokojny, czyli powodem jest wzrastający popyt a nie pogoda. A soję zjada głównie drób i świnie.

2 tony worek brutto 1875 złociszy tona.

50 kg worek przy tonie 1820 zł/t brutto

Cały Tir - 1460 netto,
Worek 50 kg - 1728 brutto

blazej1694 pisze:Cały Tir - 1460 netto,
Worek 50 kg - 1728 brutto

u nas 1700 brutto worek 50 kg i chyba jeszcze stanieje

po ile jest obecnie soja 46%

1650brutto za 3t

lukas1982 pisze:1650brutto za 3t

u nas 1660 brutto za 1 worek 50 kg

1410 netto wanna w zeszłym tygodniu

mat pisze:

lukas1982 pisze:1650brutto za 3t

u nas 1660 brutto za 1 worek 50 kg

kto w tej cenie oferuje?

FarmerB pisze:

mat pisze:

lukas1982 pisze:1650brutto za 3t

u nas 1660 brutto za 1 worek 50 kg

kto w tej cenie oferuje?

maly sprzedawca który tira kupuje z portu i sprzedaje poworkowana

mat pisze:

lukas1982 pisze:1650brutto za 3t

u nas 1660 brutto za 1 worek 50 kg

to w tym worku chyba złoto jest i zawiązany aksamitną nitką.

mytotoksyna1 pisze:

mat pisze:

lukas1982 pisze:1650brutto za 3t

u nas 1660 brutto za 1 worek 50 kg

to w tym worku chyba złoto jest i zawiązany aksamitną nitką.

soja jest zlotem masz racje

Ta cena to za 100 kg a nie za worek 50 kg.

andrzej19570 pisze:Ta cena to za 100 kg a nie za worek 50 kg.

nie
cena za tone w workach 50 kg !!!

mat pisze:

lukas1982 pisze:1650brutto za 3t

u nas 1660 brutto za 1 worek 50 kg

no ale tak napisałeś

andrzej19570 pisze:

mat pisze:

lukas1982 pisze:1650brutto za 3t

u nas 1660 brutto za 1 worek 50 kg

no ale tak napisałeś

chyba każdy hodowca zrozumial bez problemu o co chodzi !

1350 netto za tira. Dobra cena? Czy będzie taniej ?

1450 brutto big bag

danielski813 pisze:1450 brutto big bag

..no to danielski , skomponuj cenę pszenicy i żyta w skupie w te żniwa , anno domini 2017 roku pańskiego.

zniwa pszenica po 500 zyto po 400 plus vacik

mat pisze:zniwa pszenica po 500 zyto po 400 plus vacik

..kłosy wyodrębniły się , ale wilgoci jak kot napłakał.

mytotoksyna1 pisze:

mat pisze:zniwa pszenica po 500 zyto po 400 plus vacik

..kłosy wyodrębniły się , ale wilgoci jak kot napłakał.

u nas odwrotnie praktycznie pada co kilka dni plony raczej będą bdb

mat faktycznie piekne tylko z grzybem nie idzie dac rady .Wszystko daje co najlepsze ,zapobiegawczo a i tak idzie ku gorze .Rzepak pewnie jeszcze prysne czwarty raz na wiosne grzybowka .Na kilku procentach pojawila sie zgnilizna twardzikowa .

1620 brutto małe ilości workowana.

Mi za auto 1550 krzyknal z terminem 60 dni

dziś przywieżli 3tony po 1640brutto agsol