Trzoda-Chlewna - Forum

rozsiewacze na jutro gotowe????? ma byc ładny przymrozek a rzepak już czeka na jedzonko
co do prgnoz na 15 marca 1 marca tez zapowiadali po -15 w nocy i jakos nie wyszło

U mnie to ze 20 cm śniegu na rzepaku leży. I nie wiem czy cos zostało z niego bo sarny już go dopadły

Dla mnie najbardziej wiarygodna pogoda to meteo,
na Twojej pogodzie niby 16dni do przodu ale wczoraj prognozowali lekkie przymrozki a pózniej juz tylko ciepło a dzis zmienili i w połowie marca przewidują -10C.

Sprawdzi się czy nie , ale w ubiegłym roku przyszły kilkustopniowe przymrozki i wykosiły plantacje które rokowały a które wczesnie pobudziłem do wzrostu azotem

Trzeba naszego pogodyna zapytac. Mietko wzywamy Cię

www.krolowa-superstar.blog.pl

Tu jest dobra pogoda ..

Jakie dawki sypiecie azotu na start na pszenicę po rzepaku?

F1 pisze:Jakie dawki sypiecie azotu na start na pszenicę po rzepaku?

500 kg

To wychodzi 1470 kg saletry!? Nie nadążam.

Mietko to wie , ale jaka pogoda była .
Ja sól potasową w tygodniu przed spotkaniem w Witoni porozsiewałem , bo był mały przymrozek i ziemia obciągnięta .

Jaka pogoda jest każdy widzi, a jaka będzie jutro dopiero się dowiemy.

mietko75 pisze:Mietko to wie , ale jaka pogoda była .
Ja sól potasową w tygodniu przed spotkaniem w Witoni porozsiewałem , bo był mały przymrozek i ziemia obciągnięta .

Nie wiem jak ma się w tym wypadku przepis zakazu stosowania nawozów do 28 lutego. Dotyczy wszystkich, czy tylko azotowych.

Dotyczy azotu na OSN -ach.

Zakaz stosowania nawozów do końca lutego tyczy się tylko do stosowania nawozów naturalnych.

Bardzo często się spotyka stosowanie i naturalnych , gnojowica leci że hej ..
Przy głównej trasie i leją , że tez akurat odpowiednia osoba nie najedzie ...

dzisiaj wysiane na rzepak korn kali i saletrosan , czesc pszenicy tez obsiana korn kali jest zaskakujaco sucho i twardo , spokojnie sie przejechalo przez najwieksze dołki a mrozu nie bylo

Wschód kraju jeszcze ze śniegiem na polu , miejscami konkretnie leży.. Rów cały zawiany , nie widać przejazdu

maciek* pisze:dzisiaj wysiane na rzepak korn kali i saletrosan , czesc pszenicy tez obsiana korn kali jest zaskakujaco sucho i twardo , spokojnie sie przejechalo przez najwieksze dołki a mrozu nie bylo

ja na razie tylko butem po ścieżkach ale tak jak mówisz twardo - oczywiście poza super bagienkami

ciekawe jaka będzie wiosna

Jak Panowie w kuj-pom rozsiewace juz nawozy na zboza ? kiedy chcecie ?

No ja myślę w poniedziałek saletrzak na pszenicę rzucić tak z 250 na hektar a za dwa tygodnie z 200 mocznika

A u nas śnieg na polu a u was już wiosna coś wodę lejecie

SA pisze:A u nas śnieg na polu a u was już wiosna coś wodę lejecie

wiosna zero chmurek słonce praży jest chłodno jeszcze ale w radiu lokalnym poznańskim zapowiadają na koniec przyszłego tyg. +15 C

dzisiaj wozilismy gnojowice na orke jesienna bez problemów jesli chodzi o przejazd .

jak taka bedzie pogoda ze 4-5 dni to mysle ze bedzie mozna siac jeczmien

u nas sniegu dopiero troche ubyło, azot na oziminy pewnie za jakies dwa tygodnie, ale to sie zobaczy pogoda lubi płatac figle, moze i u nas przy..doli ciepło to wszystko sie przyspieszy

maciek* pisze:dzisiaj wozilismy gnojowice na orke jesienna bez problemów jesli chodzi o przejazd .

jak taka bedzie pogoda ze 4-5 dni to mysle ze bedzie mozna siac jeczmien

juz tak szybko jeczmien ??????????

A ja Jutro po mszy jade kukurydzę siać

pomiedzy wschodem a woj zachodnimi to jest dwa tygodnie roznicy w wegetacji.
Ziutek po co po kosciele, nie idz do kosciola tylko siej po mrozie, bo jak slonce wyjdzie, to sie okaze ze po kosciele nie wejdziesz

Ja też w środę planuję rozpocząć siewy .

Praktycznie 3 tyg wczesniej niz ja

u mnie jeszcze z 15% pola jest pod śniegiem może we wtorek jak by był przymrozek to wjedziemy z azotem

a ja sieje panikę od wczoraj

Ja sieje wiatr, w sierpniu będe zbieral burzę, na qq jak znalazł.

Pod koniec marca to ja myślę owies zasiać, a jęczmień to na początku kwietnia. Kiedyś zasiałem w połowie marca przyszły mrozy, śnieg, połowę nasion ptaki wybrały (miały do dyspozycji 3 pola, w tym 2 moje). Długie i słabe wschody, część siałem jeszcze raz.

ja mieszkam w północnej części mazowieckiego i siałem juz nie raz w pierwszej dekadzie marca jeczmień, owies, mieszankę jęczmienia z peluchą po siewie czasem przyszedł mróz i śnieg i znowu odwilż i jeszcze raz mróz i w rezóltacie to zboże najwcześniej zasiane zawsze było najlepsze tak że nie ma co sie zastanawiać jak tylko warunki na polu pozwalają to siać

Ja myślę że już jest nawet po terminie ,siewu zbóż jarych ,a i na azot na ozime już póżnawo

A jak daleko na północ od stolicy mazowieckiego mieszkasz brzydal?

zaraz się okaże ze już co niektórzy podorywki zrobili

Ja prawie uwierzyłem że też można by siać. Pojechałem zobaczyć i kapcie zostały w życie, wydostać się nie mogłem. Chyba za dwa tygodnie dopiero. Dobrzę że mnie nikt nie widział bo by niezły ubaw mieli.

mława

To niedaleko ode mnie brzydal. Ale pomimo wszystko podtrzymuje opinie o bardzo wczesnych siewach.

Moj sasiad twierdzi ze owies sie sieje w karnawale, ale w tym roku mu sie nie udalo. Ja tez jestem za wczesnym siewem, na male zboze mroz nie jest grozny.

zdazylo mi sie siac jeczmien 29 lutego pewnego roku ze 3 tygodnie nie wychodzil a pozniej byl piekny , korzen pod ziuemia sie rozwija nawet jak nie wychodzi

pierwszy raz takie cuda słyszę . najwcześniej siałem 25 marca i wschodził ponad dwa tyg. więc nie wiem czy jest sens? sąsiad siał tydzień po i wzeszedł mu tak samo

tak tylko że po plonie widać

wczesny siew jarych to podstawa. i wtedy nawet susza nie straszna tak bardzo

zgoda owies , pszenica ale jęczmień jest wrażliwy na niskie temp. u mnie ziemia w miarę obeschła tak że pod koniec tyg. pewnie da się siać ,tylko co jak wróci zima?

Znam takiego rolnika co mu sie ze siewem nigdy nie spieszy, jak przychodza zniwa to nie ma co na heder nabrac, bo nawet sie do suszy nie zdazy rozkrzewic. Moj dziadek zawsze mowil siej w bloto bedziesz zbieral zloto.

Tylko zapomniałeś dodać pio, że to przysłowie dotyczy owsa.
A ten rolnik co tak późno siał, to i z nawożenie tak się spieszył. Coś sypnął, albo i nie. Jak dbasz, tak masz. Szczególnie dobrze to widać na słabych ziemiach. Na mocniejszych, wilgotnych musisz poczekać z siewem do obeschnięcia. A to ma miejsce, zależnie od roku i kawałka, w pierwszej dekadzie a czasami i pod koniec kwietnia.

U nas odkad jest melioracja z obsychaniem nie ma problemu. Jak nie idzie wjechac w pole to trzeba czekac, bo wyciaganie nie ma sensu, tylko ziemie sie zbije.

Wczesne siewy mają szansę powodzenia przy braku przymrozków ,jesli pogoda będzie niekorzystna ,to na 100 % ostatni będą pierwszymi ,ale przecież kto komu może zabronić ,jęczmień jary siać nawet w listopadzie

Zboże jare tak jak i ozime przechodzi proces jarowizacji tylko w wyższych temperaturach
pszenica i owies wymagają do tego procesu więcej czasu i niższej temperatury
jęczmieniowi też to nie zaszkodzi ale za to lubi cieplejszą ziemie podczas wschodów i ziemie dobrze doprawioną a nie zapaćkaną proces jarowizacji ma krótszy i we wyższych temperaturach
wnoioek z tego taki że jak ziemia sucha do uprawy to można siać wcześniej ale bez przesady on i tak powschodzi kiedy będzie uważal że na to czas a jak się pomyli to umarznie póżniej się opuści i ok
póżny siew jest rezykowny , bo wysoka temperatura wysusza ziemi szybciej i przy skapych opadach może powschodzić po żniwach