Trzoda-Chlewna - Forum

danielski813 pisze:Bo pewnie pod kontraktem wszyscy u chińczyka a tam kasa leje się strumieniem szerokim to tylko budować...

Właśnie nie. Małe hodowle 50-100 loch i dużo lokalnych ubojni

31

32 U mnie w okolicy wszyscy zmniejszają lub likwidują. Poza tym najlepszym hodowcą. Ja tam dogorywam ekstensywnie resztkami sił, ostatnia sprzedaż 8 ,3 E więc szału nie ma, taka cena to na żywą powinna być. Na dodatek od 2 lat w strefie niebieskiej a rózowa zbliża się do mnie sukcesywnie a jakichś głupich płotów czy zasieków nie zamieżam budować na starość a cmentarze są już ogrodzone.

Ja mam nadzieję, że dociągnę do emerytury z tą obsadą co teraz a gdzie tu budować? W ciągu 2 lat koszty budowy wzrosły a my cały czas dokładka. Więc trzeba z pola dołożyć do hodowli i jeszcze do budowy. Średnio dokładka do 100 kg tucznika to 95 zł. Nie pytajcie skąd te wyliczenia bo to nie moje autorstwo

Chinczyk pisze:

danielski813 pisze:Bo pewnie pod kontraktem wszyscy u chińczyka a tam kasa leje się strumieniem szerokim to tylko budować...

Właśnie nie. Małe hodowle 50-100 loch i dużo lokalnych ubojni

CHIŃCZYK o jakim powiecie piszesz ????????????????????
A przy okazji na warmi się rozkręca asf.

Wchirz Gostyń min miesiąc bez pobierania nasienia. Dziś musieli wylać wszystko, także to co miało dojechać do klientów. Tylko dlatego, że znaleźli się w czerwonej. Brak słów na to wszystko

Może mi ktoś wytłumaczyć skąd raptem, w tak niedługim okresie czasu, 4 nowe ogniska asf ? Z czym to jest związane ? Zazwyczaj to główne uderzenie było po żniwach chyba raczej.

Oczywiście pogoda nic innego

Kiedyś czytałem wywiad z prof.z Dani i stwierdziłze że latem najwieksze ilosc ognisko asf przez komary.A to dlatego że do zakażenie dochodzi nie przez ukłucie swin i przez komara lecz w inny sposób. Komar siada na dziki napoje się krwi z asf wylatuje do chlewni i świnia go zjada i ta ilość krwi prawdopodobnie wystarczy do infekcji asf.

Czyli komisja Europejska nakaże używania rajda w chlewniach

na pewno jest jakaś przyczyna że ogniska asf występuja masowo latem

dzik z racji tego że nie ma suszarni / spichlerzy ani doradców rolnych a odżywia się nasionami / sadzonkami zapuszcza się w rewiry do tych co te zdobycze posiadają

człowiek z racji tego że dzien dluższy zapuszcza się w rejony dzika żeby odop0cząć i spierdoli.. propagandy kurskiegooo i jest jak jest

będzie jeszcze gorzej bo wchodzi program chrust + i żeby uszy nie odpadlii od mrozu to trzeba gałęzi nazbierać wkrotce

Z tym chrustem plus to musze się Stan z tobą zgodzić. Niektórym rolnikom hodowcą świń to już chyba rozum odbiera na stanie w chlewni 1000 sztuk świń a oni do lasu po chrust na opał. 20 km dalej na zachód dzik padają jak muchy na ASF ale co tam węgiel zbyt drogi a 2 Jchon żdziry oraz fynd są tanie. Rozumiem gdyby ten chrust zbierali rolnicy biedni ale najwięksi ponad 100 ha we wsi w dodatku jeden na kontrakcie z Agri. To się musi żle skończyć a bekną za to wszyscy hodowcy świń w okolicy.

z włażeniem do lasu to święta racja, jak masz świnie to las jest niestety zakazany, ja od 2014 nie byłem na grzybach żeby zarazy nie przywlec

a w temacie chrustu, jeszcze jak byłem na studiach to co roku jeździliśmy na zręby po drewno, początkowo to się jeszcze opłacało bo za drewno płaciłeś grosze, ale i samo drzewo to nie była typowa gałęziówka ale i lepsze kawałki. później ceny za drewno podnieśli, do tego trzeba było zapłacić za wszystko co wziąłeś (początkowo płaciłeś tylko tyle, żeby było że nie za darmo) a na koniec zaczęli też pilnować tego co się bierze. o tym ile się trzeba było narobić to nikt nie mówił
stwierdziliśmy że szkoda zdrowia i sił, syn sąsiada wozi drzewo ("metry") samochodem, wystarczy tylko powiedzieć to przywiezie na podwórko brzozy, dębiny, sosny, co tam potrzeba. drzewo dobre, a i roboty ile mniej

z włażeniem do lasu to święta racja, jak masz świnie to las jest niestety zakazany, ja od 2014 nie byłem na grzybach żeby zarazy nie przywlec

a w temacie chrustu, jeszcze jak byłem na studiach to co roku jeździliśmy na zręby po drewno, początkowo to się jeszcze opłacało bo za drewno płaciłeś grosze, ale i samo drzewo to nie była typowa gałęziówka ale i lepsze kawałki. później ceny za drewno podnieśli, do tego trzeba było zapłacić za wszystko co wziąłeś (początkowo płaciłeś tylko tyle, żeby było że nie za darmo) a na koniec zaczęli też pilnować tego co się bierze. o tym ile się trzeba było narobić to nikt nie mówił
stwierdziliśmy że szkoda zdrowia i sił, syn sąsiada wozi drzewo ("metry") samochodem, wystarczy tylko powiedzieć to przywiezie na podwórko brzozy, dębiny, sosny, co tam potrzeba. drzewo dobre, a i roboty ile mniej

dlaczego od września liczba ognisk drastycznie spada, a przecież wtedy zaczyna się zbiór kukurydzy na ziarno, używanie świeżej słomy, skarmianie świeżej kukurydzy, grzybobranie też nie jest w lipcu tylko w we wrześniu i pażdzierniku

Najwyższy czas na kontrakty bo tylko tam są jeszcze jakieś możliwości ratowania ZM.

Pracuś pisze:Może mi ktoś wytłumaczyć skąd raptem, w tak niedługim okresie czasu, 4 nowe ogniska asf ? Z czym to jest związane ? Zazwyczaj to główne uderzenie było po żniwach chyba raczej.

To sprawdź sobie jak było w zeszłym roku. Pierwszy przypadek 17.03, ostatni 17.12. Na "większą skalę" zaczęły się od ok 20.06 i trwały praktycznie do końca października. W zeszłym roku pamiętam, że w końcówce października wiałem z pola bo nie dało się od komarów opędzić. Są też niepotwierdzone plotki, że jesienią w rejonach gdzie była czerwona strefa i kolejne przypadki wydłużały jej trwanie, w połączeniu z tragiczną ceną i spełnianiem warunków bioasekuracji, bardziej opłacało się złapać wirusa i otrzymać rekompensatę, niż pędzić na ścianę.

Jutro u szwaba do góry

w czwartek dk też

Prawda

dk już podrożał. Może drożeć nie ma przeszkód. Pytanie tylko kto to kupi ?

Kupią kupią
Po 500 tez kupowali

Dokładają coś do starych cen nasze zakłady po podwyżce w Niemczech?

30 - 50 groszy. Za tydzień w środę plus 10 centów

Ktoś tu w ogóle sprzedaje świnie?
Jakie ceny na ten tydzień?

To ile wołać za 2 auta na piątek?

Conajmniej 7,3 netto

nie wiem czy warto przedwcześnie popadać w przesadną euforię. Chciałbym zauważyć że u niemca cena była już 1,95 nie tak dawno, a u nas i tak płacili 7zł wtedy. Obecnie 1,85x4,7=8,7 a to w przeliczeniu na żywą daje jakieś 6,8.

Jeśli chodzi o dalsze wzrosty, to oczywiście mogą być, ale tego nikt nie wie. Z tego co ja moge wywnioskować, to od kilku tygodni na giełdzie u niemca pojawiało się coraz mniej świń i coraz lżejszych. Teraz było nieco więcej niż w poprzednim tygodniu (261800 wobec 261400 tydzien temu). Jak by zaczęło przybywać to powstrzyma to raczej mocne wzrosty, a w nadziei na wzrosty hodowcy przetrzymują świnie, ale będą musieli je prędzej czy później sprzedać.

Dk bez zmian az dziwne

na ten moment cena według giełdy warchlaka w dk najwyższy status to 330dkk, co w przeliczeniu daje około 208zł za 30kg.

Cena warchlaka według giełdy w niemczech to 40 euro za 25kg, co daje 188zł (za 25kg).A u nas handlarzyki już po 300 by chcieli wozić najchętniej.

Nie wiem czy tylko ja odczuwam tu pewien dysonans, ale wydaje mi się że ktoś tu kręci niezłe lody na fali pogłosek o tym że tucznik ma być mega drogi (pogłoski już takie krążą od stycznia co najmniej póki co z marnym skutkiem)

Ulan racja z ceną ale czasem jest tak że Duńczyk dolicza sobie kilka euro do ceny giełdowej jak ma kupców

wiem o tym, dochodzi też transport (około 15zł/szt) i marża pośrednika (około 5-15zł zapewne -lub więcej jak uda się znaleźć jelenia). Ale to i tak 208+15+15=238zł w full opcji.

Duńczyk musiał by sobie dać z 8 euro premii.

Pytanie za co ta premia skoro cena jest ustalona na giełdzie ?

Jak komuś za drogi warchlak oo 250 PLN niech wstawi lochy i produkuje taniej. Ja nie jestem za tym żeby zaraz był po 500 ale myślę że producent warchlaka też by chciał wyjść na plus a przy 180 czy nawet 210 zł za sztukę to raczej słabo. I wiem że zaraz znajdą się tacy co powiedzą że zrobi za 130 ale zakładam że oni akurat nie mają pojęcia o tej produkcji. Pozdrawiam

danielski813 pisze:Jak komuś za drogi warchlak oo 250 PLN niech wstawi lochy i produkuje taniej. Ja nie jestem za tym żeby zaraz był po 500 ale myślę że producent warchlaka też by chciał wyjść na plus a przy 180 czy nawet 210 zł za sztukę to raczej słabo. I wiem że zaraz znajdą się tacy co powiedzą że zrobi za 130 ale zakładam że oni akurat nie mają pojęcia o tej produkcji. Pozdrawiam

Amen.

żeby było jasne - nie kwestionuje tego że producent warchlaka też powinien swoje zarobić. Tylko probuje zrozumieć jak to działa bo są giełdy na warchlaki i tuczniki, ale ceny są mocno umowne jak sie okazuje i na logikę nie zawsze można to wytłumaczyć.

Najlepiej by było żeby zboże było co najmniej po 2000zł, warchlak 450zł, tucznik okolice 10zł i wszyscy rolnicy byli by szczęśliwi, nawet inflacja 15% nie była by taka zła wtedy

Wie ktoś moze jak to teraz wygląda ?

Ustalone na poniedziałek 8.85

Wtorek 7 solówka

Czy uważasz, że za 3 miesiące cena tucznika będzie pokrywać koszty jego wyprodukowania?
ZDECYDOWANIE TAK
RACZEJ TAK
RACZEJ NIE
ZDECYDOWANIE NIE
Sonda niesponsorowana.

rom19 pisze:Czy uważasz, że za 3 miesiące cena tucznika będzie pokrywać koszty jego wyprodukowania?
ZDECYDOWANIE TAK
RACZEJ TAK
RACZEJ NIE
ZDECYDOWANIE NIE
Sonda niesponsorowana.

Odpowiedz:
e)NIE WIEM

Wszystkie są prawidłowe

rom19 pisze:Czy uważasz, że za 3 miesiące cena tucznika będzie pokrywać koszty jego wyprodukowania?
ZDECYDOWANIE TAK
RACZEJ TAK
RACZEJ NIE
ZDECYDOWANIE NIE
Sonda niesponsorowana.

Moja odpowiedź: OCZYWIŚCIE

rom nawet jakby bo jest duże prawdobodobieństwo to trolli nie wolno karmić

Tak pokryje koszty. Z uwzględnieniem dopłaty do urodzonego prosięcia (80 zł)

Halo jest tu ktoś . Cisza jak makiem zasiał

każdy czeka na spektakularne efekty, a póki co przełomu brak, mała giełda na zero, choć sprzedały się wszystkie świnie

Świń poszukują ale ceny nie ma 7,1 za żywo z dziś.

Takie szukanie trwa już kilkanaście lat i efekt taki ze na dziś mamy lekko powyżej 9 mln sztuk

KUTNO 9.40 ktoś to potwierdzi ?