Uprawa zboz

pysiek99
Posty: 290
Rejestracja: niedziela 04 paź 2009, 14:22
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: pysiek99 »

nie wiem jak u Was ale u mnie jest ok 15cm sniegu, lod i znow snieg patrzac od gory wiec bronami mozna lod poruszyc....tylko u mnie jest tyle ze poczciwa 60 staje.....
arek
Posty: 4704
Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: arek »

bez napędu na 4 kola nie ma po co jechać w pole
agrorolnik
Posty: 14
Rejestracja: niedziela 29 lis 2009, 15:18

uprawa zbuz

Post autor: agrorolnik »

ja jusz pobronowałem 100 h rzepaku
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

i jak lod sie skruszyl ?????
arek
Posty: 4704
Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: arek »

jak po bronował aż tyle to chyba skruszył bo inaczej jaki sens bronowania
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

moim zdaniem to brony za bardzo lodu nie rusza jescze jak lezy na tym 30 cm sniegu
jaqbn
Posty: 487
Rejestracja: poniedziałek 17 gru 2007, 20:44
Lokalizacja: Wikp.

Post autor: jaqbn »

...chyba ,ze głęboszem :wink:
jarki
Posty: 308
Rejestracja: środa 07 paź 2009, 10:17
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: jarki »

proponuje bronę aktywną :lol:
a tak na poważnie to chyba jeszcze za wcześnie na takie drastyczne środki
pysiek99
Posty: 290
Rejestracja: niedziela 04 paź 2009, 14:22
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: pysiek99 »

brony zawsze mozna dociazyc....
PO-pulista
Posty: 1018
Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: PO-pulista »

A ja wam powiem taka warstwa śniegu to nic dobrego. U nas oziminy jesienią już były powymakane a co będzie teraz jak to zacznie topnieć. Kruszenie lodu równa się zatopienie ciągnika, też mogą być straty w rzepaku przez pleśń. Ostatnie lata były bezśnieżne za to plony rekordowe. Może ten śnieg pomoże na piaskach gdzie woda szybko znika ale nie u nas.
pysiek99
Posty: 290
Rejestracja: niedziela 04 paź 2009, 14:22
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: pysiek99 »

ja to najbardziej martwie sie o sienie jarego....zwlaszcza ze czesc mam jeszcze do zaorania....
beniu33
Posty: 332
Rejestracja: niedziela 28 gru 2008, 15:16
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: beniu33 »

pysiek99 pisze:ja to najbardziej martwie sie o sienie jarego....zwlaszcza ze czesc mam jeszcze do zaorania....

Nie panikuj, ziemia nie jest zamarznięta ,więc woda szybko wsišknie i nie będzie podtopień w dołkach i zaniżeniach-chyba że to tereny w dolinach rzecznych
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

w zeszlym roku o tej porze juz sie za nawozy zabieralismy pomalu !!!!! jeczmien jary sialem ok 10 marca a w tym roku to sie zobaczy :)
napewno plony beda nizsze
jarki
Posty: 308
Rejestracja: środa 07 paź 2009, 10:17
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: jarki »

saletrę zaczynałem siać w:
2009-14.03
2008-21.02
2007-9.03
2006-3.04 :?
więc różnie to bywało :!:
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

ale skroci sie okres wegetacji napewno , chyba ze sie nagle pogoda odwroci ale jakos nie ma na to nadziei narazie
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Nie martwcie się na zapas, okrywa śniezna niema negatywnego wpływu na plonowanie prawidłowo prowadzonych upraw, kruszenie sniegu bronami jest bezcelowe, a okres wegetacji jest zalezny od przebiegu temperatur dobowych a nie od grubości zalegającego śniegu! Taka okrywa jest wręcz korzystna, zapobiega wachaniom temperatury (kiedy w dzień świeci słonce i nagrzewa rośliny do +temperatury a w nocy znów zamarzają) co sprzyja zimowaniu i zdrowotności!
arek
Posty: 4704
Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: arek »

panowie śnieg już stopniał prawie i myśleliśmy ze będą zalewiska a tu susza zero wody na polach może pod koniec tygodnia da rade wysiać pierwszy nawóz na rzepak
beniu33
Posty: 332
Rejestracja: niedziela 28 gru 2008, 15:16
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: beniu33 »

To prawda- nie ma na polach œniegu i podtopień na razie też nie ma
Awatar użytkownika
Peron
Posty: 3582
Rejestracja: czwartek 09 paź 2008, 23:05
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Peron »

Pleśni śniegowej nie ma u Was?
jarki
Posty: 308
Rejestracja: środa 07 paź 2009, 10:17
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: jarki »

u mnie pleśni śniegowej niema a podtopienia są tam gdzie zmerjolowane to leci gorzej tam gdzie niema dren
PO-pulista
Posty: 1018
Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: PO-pulista »

U nas oziminy w 30% pozalewane, to było do przewidzenia nadmiar wody jest dobry na piaskach na reszcie pól nie ma jak to susza nigdy nie zrobi tyle szkody co opady.
Blazej
Posty: 605
Rejestracja: niedziela 05 sie 2007, 15:14
Lokalizacja: woj. lodzkie

Post autor: Blazej »

U mnie tez mokro, a nawet woda stoi, i plesn tez miejscami sie trafia
arek
Posty: 4704
Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: arek »

siałeś zboże z centrali czy własny towar
Blazej
Posty: 605
Rejestracja: niedziela 05 sie 2007, 15:14
Lokalizacja: woj. lodzkie

Post autor: Blazej »

z centrali
jarki
Posty: 308
Rejestracja: środa 07 paź 2009, 10:17
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: jarki »

oni zaprawiają najtańszymi zaprawami i w dodatku kradną,
za dopłatą mogłem mieć nawet baytan ale trzeba by ich pilnować
robak
Posty: 678
Rejestracja: czwartek 04 lut 2010, 17:56

Post autor: robak »

U mnie też pleśni śniegowej nie ma. Jutro wyjeżdżam dokończyć orkę.
Woda tylko w jednym miejscu. dwa lata temu bagienko zaorałem, w zeszłym roku był plon, w tym raczej nie :roll:
arek
Posty: 4704
Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: arek »

chyba detem będziesz robił ta orkę
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

wiatr bardzo łądnie osusza
roki
Posty: 238
Rejestracja: czwartek 27 mar 2008, 20:34
Lokalizacja: kuj-pom.

Post autor: roki »

det jest dobry ale do bronowania :lol:
nowy rolnik
Posty: 3
Rejestracja: środa 03 mar 2010, 11:06

Post autor: nowy rolnik »

Byłem u mnie na przeglądzie pól. No i tak jak myślałem, jest kiepsko. :(
Pszenżyto całe pokryte pleśnią śniegową ,żyto również tylko jakby trochę mniej.
Czy jest szansa,że jeszcze coś z tego będzie?
Awatar użytkownika
bog66
Posty: 212
Rejestracja: niedziela 21 lut 2010, 00:18

Post autor: bog66 »

mnie się wydaje że powinno być dobrze bo to tylko wierzchnia część spleśniała a korzeń jest dobry to odbije.
nowy rolnik
Posty: 3
Rejestracja: środa 03 mar 2010, 11:06

Post autor: nowy rolnik »

No mam nadzieję,że odbije. Całą noc nie spałem z tego wszystkiego. Jesienią były to najładniesze pola w okolicy a teraz :?
Awatar użytkownika
bog66
Posty: 212
Rejestracja: niedziela 21 lut 2010, 00:18

Post autor: bog66 »

trzeba było trochę póżniej siać.
nowy rolnik
Posty: 3
Rejestracja: środa 03 mar 2010, 11:06

Post autor: nowy rolnik »

No tak,ale kto to przewidzi jaka zima będzie.
jarki
Posty: 308
Rejestracja: środa 07 paź 2009, 10:17
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: jarki »

bog66 pisze:trzeba było trochę póżniej siać.
i rzadziej
pysiek99
Posty: 290
Rejestracja: niedziela 04 paź 2009, 14:22
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: pysiek99 »

ile wysiewacie na hektar? ja ok 2 metrow
arek
Posty: 4704
Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: arek »

czego tyle siejesz
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

dzisiaj udalo sie na rzepak wysiac azot , w zbozach nie zmarzniete na tyle zeby jechac
pysiek99
Posty: 290
Rejestracja: niedziela 04 paź 2009, 14:22
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: pysiek99 »

arek pszenzyta
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

kiedys jak uprawialismy pszenzyto to gora 150 kg sie sialo !!!! 200 to pszenicy
arek
Posty: 4704
Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: arek »

maciek ile na ha dałeś tego azotu i kiedy siarkę dasz
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

narazie 50 kg w czystym skladniku !!!! w tym roku nie stosujemy siarczanu ma byc jakas odzywka z siarka, jesienia szedł nawoz zawierajacy siarke
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Nie wierzcie w żadne dolistne odżywki! Te preparaty maja zerowy wpływ na plonowanie gdyż niedobory mikroelementów występują bardzo żadko i tylko tam gdzie od kilkunastu lat nie stosowano obornika ani gnojowicy, na polach gdzie stosuje sie rególarne nawożenie organiczne dodatkowe nawożenie mikroelementami niema najmiejszego sensu!!! Z kolei sami odpowiedzcie sobie czy ilości makroelementów jakie wnoszą te odżywki choćby były nawet w 100% przyswajalne mogą miec jakis wpływ na wysokośc plonu, nie dajcie sie robić w h....
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

w zeszlym roku nie dawalismy tez wogole siarczanu i odzywek plon wyniósł 4t/ha
Arek39
Posty: 375
Rejestracja: poniedziałek 23 mar 2009, 22:04

Post autor: Arek39 »

z tymi odżywkami baraki ma dużo racji tam działa tylko ten NPK jeśli jest
tomek majos
Posty: 108
Rejestracja: wtorek 22 kwie 2008, 18:56

Post autor: tomek majos »

kiedyś chyba już to pisałem ale przypomnę iż według mnie te odżywki pomagają jak umarłemu kadzidło
turbogrocho49
Posty: 2837
Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: turbogrocho49 »

dozywianie dolistne ma sens tylko w uprawach sadowniczych, gdyz tam rosliny bardzo malo potrzebuja pierwiastkow, bo plon to glownie woda, i tam jedynie ma sens dokarmianie ewentualnych niedoborów, chociaż nawożenia korzeniowego też się nie da zastąpić
Arek39
Posty: 375
Rejestracja: poniedziałek 23 mar 2009, 22:04

Post autor: Arek39 »

zastanawiam się nad uprawą roślin strączkowych mam w tym roku zamiar zasiać łubin wąskolistny na glebach klasy IVa-IVb co o tym sądzicie :?: :?: :?:
jarki
Posty: 308
Rejestracja: środa 07 paź 2009, 10:17
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: jarki »

łubin to dobre rozwiązanie na słabe gleby :!: jak dla mnie to odpada max-3t/ha :!:
codo odżywek to zależy,pierwsza sprawa to obornik i jeśli tylko zboża+strączkowe to zbędne są odżywki jedynie w wyjątkowych sytuacjach.
jeśli mamy mało obornika a jest w zmianowaniu rzepak-zboże-zboże to BOR jest KONIECZNY magnez+SIARKA też a są jeszcze inne sytuacje na przykład wysokie pH i wtedy MANGAN :!: lub zła przyswajalność innych
Arek39
Posty: 375
Rejestracja: poniedziałek 23 mar 2009, 22:04

Post autor: Arek39 »

a może zasiać coś innego z strączkowych jak myślicie?
ODPOWIEDZ