CENY TRZODY

[engie]

Już 8 partii na czerwono...szybko idzie xd

[engie]

12 partii

[engie]

18 partii na czerwono.
Sytuacja powtorzona z piątku.
Cena 0,00

[engie]

Pyatnie brzmi...czy nie lepiej było zawiesić giełdę?

[jacek-g]

Pyatnie brzmi...czy nie lepiej było zawiesić giełdę?

minimalną jakby dali 1.40 to coś może by się sprzedało.

[BRUTAL]

Chiny porządek zrobią nie tylko z USA ale i z niemcami a przy okazji zlikwidują szarą strefę polskich wolksdojczów którzy żyją z utrzymywania kolorowych stref.

[1963]

A co tam się przejmować przecież dudadaduda !!!

[chłop]

A co ma wspólnego Trzaskowski Duda Biedroń Hołownia czy każdy inny z tym po ile kupujemy i sprzedajemy czy to maszyny czy zwierzęta itp
???

[arek]

niby nic nie ma polityka a jednak vat podniesli na nasienie
czy tam inne rzeczy do produkcji rolnej potrzebne
czyli jednak ma

[Ulan]

chyba lepiej żeby już spadła cena do 0.00 zł, to chociaż była by nadzieja że pójdzie coś do góry. Ja nie rozumiem co jest przyczyną że nikt świń nie chce teraz? ciepło jest - mięso idzie jak świeże bułeczki, tym bardziej że w biedrze karkówka po 8,99. Może zamknęli jedną rzeźnie w UE, ale to jest jakiś promil produkcji w skali całej Europy. Ktoś sobie chyba wymyśla te ceny bo w rzeczywistością nie mają nic wspólnego.

[vicia1223]

Jest powód żeby skończyć

[Marcin1606]

[quote="lukas1982"]co do cen. 5.3+
W niebieskiej 3.5+


dziwi mnie ze wielkopolska niebieska strefa się nie buntuję nikt nie myśli o strajkach nawet agro unia a może jest dogada dopłata do różnicy cen ?

[engie]

Tönnies rusza 17 lipca!

Za 2 tygodnie tucznik do góry.
Na żniwa po 6 będą

[vicia1223]

Wielkopolska nie dostaje bo głosuje na PO więc Duda robi tak celowo no ale Marcin masz rację 3.5 sprzedają albo to mit albo mają dobrą wazelinę ze nie czują tego jaki jest stosunek wobec nich prowadzony

[turbogrocho49]

wala ich bez mydla, jak ich jeszcze troche pokoloruja wincyj, to moze rusza

[BRUTAL]

Nie martw się tak że im w Wielkopolsce z niebieskiej odbierają po 3,50 bo im dopłacą prawie po 1,5. Ja się martwię o nas że mamy 5 lat niebieską i nadal dziki z chłodni rozwożą by utrzymać strefy i czerpać z tego kolosalne profity. Turbogrocho pokolorować to se mogą wschód a nie Wielkopolskę.

[zeus-1]

W strefie niebieskiej tych co mieli własne świnie to by szło do jednego pokoju zmieścić . 80% to kontrakt więc kto ma strajkować?

[mytotoksyna1]

W strefie niebieskiej tych co mieli własne świnie to by szło do jednego pokoju zmieścić . 80% to kontrakt więc kto ma strajkować?

To oznacza ,że prawdziwe polskie rolnictwo zniszczyliśta i teraz tylko w koryta jak patrzyliśta tak patrzyta .

[vicia1223]

Póki co to nikt nie dopłaca

[0909]

jakie prognozy na dziś ?

[Aaaaaa]

-12 obstawiam

[0909]

-12 obstawiam

ostro

[0909]

jest -13

[Chrumii]

Póki co to nikt nie dopłaca

I nie dopłaci bo z czego ?

[Chrumii]

jest -13

To w niebieskiej po 3.00.

[lukas1982]

Po ile chodził duński warchlak na początku kwietnia?

Od jutra pewnie będzie się kręcić kole 4.6max

[jarekmalina]

500+ brutto
A zaraz warchlak w promocji będzie po 200

[turbogrocho49]

no musi staniec, ale dwa wsady ostro po pi..dzie

[1963]

Jeszcze schodzą te z warchlaka 450-500

[1963]

Z ceną 5pln możemy się na ten rok pożegnać

[vicia1223]

No i lament, cena jak spadła tak wzrośnie. Miesiąc temu z 4.7 skoczyło w 10 dni na 5. 7.

[Ulan]

na ten moment warchlak czysty blau duńczyk powinien kosztować max 200zł, drożej nie opłaca się brać, bo 3 cykl się wtopi z rzędu.

Jest na to prosty schemat:

Bierze się aktualną cenę tucznika, np. teraz 4,5 x 120 kg tucznika = 540zł.
Od tej kwoty odejmuje się 350zł (koszt wychowania tucznika z warchlaka+ zysk). 540-350=190zł <-- tyle od poniedziałku powinien kosztować warchlak.

aha i ceny nie przyjmować nigdy wyższej jak 5zł za tucznika, bo już co niektórzy wzieli do obliczeń że tucznik będzie po 7,5 bo handlarze warchlakiem ręce sobie dawali uciąć że mniej nie będzie, a teraz -200zł na sztuce wychodzi. Czyli innymi słowy droższego jak 300zł nie opłaca się brać. Koszt wyprodukowania warchlaka 30kg to około 150zł i to się praktycznie nie zmienia, wiec producent nie będzie stratny nigdy, tym bardziej w Danii.

[stan1069@o2.pl]

dopuki będą obliczenia robić takie dupki nigdy się zarobić nie da !!!

trzoda w Polsce jest skończona koniec kropka

kontrakt , sprzedaż bezpośrednia albo srakkka na okrągło

mieszalnie się łączą , ZM to samo żeby nie konkurować i się nie wykończyć , a hodowcy spekulują kogo wyjebać na 5 groszy hahaha tego co zboże sprzedaje a może tego co warchlaka
kończy się tym że ten co zboże ma wstawi , ten co ma warchlaki musi utuczyć obaj dołożą a duńczyk zarobi na warchlaku 300 zł. bo ten co ma otwarty chlewni pustej nie zostawi

[Ulan]

Stan sam jestes dupkiem chyba. Nic nie produkujesz a się madrujesz. Ja tylko pisze jak jest. W szczególności z punktu widzenia cyklu otwartego. Producent warchlaka nie dołoży do produkcji, bo musiał by być warchlak po 100zł za sztukę. Wiadomo jest że najlepiej jak by rolnicy wspólpracowali, i zawsze godnych pieniądzach sprzedawali zboże, warchlaki, tuczniki, mleko, drób itd. Ale tak nie jest.

A prawda jest taka że producenci warchlaka wykorzystali sytuacje i sprzedawali towar bardzo drogo bez żadnych skrupułów. Teraz się to zmieni bo ceny spadają.

Zawsze była proporcja że cena warchlaka = 30% tego co kosztuje tucznik. I była bardzo uczciwa. Teraz często jest to 50%, a biorąc pod uwagę że po 4,5 będzie schodził towar hodowany z warchlaka po 500zł, to koszt warchlaka niemal 100% ceny tucznika. Więc Stan - myślisz że taka proporcja jest słuszna?

[turbogrocho49]

proporcje to przy bimbrze trzeba trzymać, a w tym interesie to rządzi prawo popytu i podazy, byli chetni placic po 500+ vat, to tak to kosztowalo, teraz moze i 200 nie będzie komu dac, wiec proporcje to do bimbru, tak samo zboze będzie po tyle ile beda w stanie płacić, a to ze ktos mi tam wyliczy proporcje do polifoski to mnie p.li

[stan1069@o2.pl]

ci co handlują miesem na szeroką skale maja w kieszeni tego co tuczy , rozmaża i po częsci tego co obsiewa i bierze za lade i w zależności od tego jaki który wypasiony określa poziom ryżu w misce
jak który ledwo zipie to mu dorzucają kilka ziarenek , żeby tak się działo któremuś muszą tych ziarenek ująć . komu obecnie racje żywieniowe obniżyli wiadomo . problem w tym że całe towarzystwo wychudzone od kilku lat a żyje
pół wieku cena tucznika bez zmian , koszty wzrosły kilkukrotnie , nawet ryż podrożał ostatnio i nadal hodowca żyje nawet warchlak droższy od tucznika go nie zabije bo ma hektary albo etat w starej unii

[danielski813]

Ulan ty powinieneś wziąć sie za produkcje warchlaka wszystko masz obcykane myśle że jak w proponowanych przez ciebie stawkach będziesz sprzedawał to nie będziesz miał problemu ze sprzedażą i do tego zawsze zarobisz.

[lukas1982]

Ptodukcja warchlaka - 100zł. No proszę, jednak da się . Ulan poproszę przepis

[magier]

ułan skoro twierdzisz że producent prosiaka nigdy nie dołoży to wywal tuczniki z chlewni i wstaw porodówki i jedziesz z tematem.
Zawsze mnie zastanawiało zdanie osób z otwartego "prosiak powinien kosztować np 200". A dlaczego nikt nie napisze że przy takiej cenie tucznika to "pszenica powinna kosztować 150". Wtedy producent zboża powinien napisać "przy takiej cenie pszenicy to saletra po 25 powinna być i paliwo po 1,2" itd...
Także mili panowie, PUNKT WIDZENIA ZALEŻY OD PUNKTU SIEDZENIA"

[gratka]

Stan sam jestes dupkiem chyba. Nic nie produkujesz a się madrujesz. Ja tylko pisze jak jest. W szczególności z punktu widzenia cyklu otwartego. Producent warchlaka nie dołoży do produkcji, bo musiał by być warchlak po 100zł za sztukę. Wiadomo jest że najlepiej jak by rolnicy wspólpracowali, i zawsze godnych pieniądzach sprzedawali zboże, warchlaki, tuczniki, mleko, drób itd. Ale tak nie jest.


A prawda jest taka że producenci warchlaka wykorzystali sytuacje i sprzedawali towar bardzo drogo bez żadnych skrupułów. Teraz się to zmieni bo ceny spadają.

Zawsze była proporcja że cena warchlaka = 30% tego co kosztuje tucznik. I była bardzo uczciwa. Teraz często jest to 50%, a biorąc pod uwagę że po 4,5 będzie schodził towar hodowany z warchlaka po 500zł, to koszt warchlaka niemal 100% ceny tucznika. Więc Stan - myślisz że taka proporcja jest słuszna?

Ułan zamiast siedzieć na pizdzie to weź zrób warchlak 30 kg za 150 zł. Pobuduj wszystko i zarabiaj. Tylko podejrzewam że Twoja wiedza kończy się na tym żeby włączyć paszociąg na tuczarni i dyskutować. W maciorach jest ciężka praca

[Ulan]

haha widze że sie towarzystwo obudziło dzięki mnie, to cieszy Jeśli się myle, to poprosze o wyliczenie kosztów ile kosztuje wyprodukowanie warchlaka - koszt na zero bez zysku. Tak się składa że produkowałem warchlaka dość długo.
Druga sprawa nie napisałem że koszt wyprodukowania warchlaka 30kg to 100zł tylko 150zł. Napisałem że 100zł powienien teraz kosztować żeby oddać stracone pieniadze tym co kupili po 500zł bo był wtedy przeszacowany.

Wiadomo że nie miałem na myśli że powinien kosztować tyle cały czas, bo kazdy chce zarobić. Ale w handlu muszą być proporcje zachowane i sami przyznacie że przy cenie za warchlaka 500zł, producent zarabiał kokosy. A ci co go kupili - dołożyli. I wszystko było by dobrze gdyby cena się nie zje..ała.

Nie oburzajcie się Panowie. Bo tak naprawdę to jesteśmy celowo sterowani całą tą pseudo giełdą, która ma na celu zniechęcenie rolnika do pracy na tzw."wolnym rynku" a przejściu na kontrakt albo najlepiej całkowitą rezygnację. Kto to słyszał żeby jednego tygodnia świnia była po 4 zł a za 2 tygodnie po 6 ? Ten zbieg jest po to żeby pośrednicy nabijali kabzę, bo jak nie jesteś pewny co się stanie za pare dni, to i zgodzisz się oddać towar taniej, bo może za tydzien następne 60 gr pójdzie w dół? Koszty się nie zmieniają w przeciągu tygodnia, a to że ktoś powie że teraz jest dużo świn i trzeba obniżyć cenę o 60 gr to jest czysta spekulacja i żerowanie na naszej cieżkiej pracy.

[turbogrocho49]

swinie sa pi tyle, po ile chce ktos za nie dac

[Aaaaaa]

Ulan ale jak w lutym 2019 warchlak byl po 140-150 a schodzil po 6zl to nikt producentowi warchlaka nie dorzucił
A w tuczu otwartym byly wtedy jakie zyski
Popyt kształtuje cenę

[Peron]

Nikt nikogo nie zmuszał do kupowania warchlaka po 500zl. Sami sobie narobiliśmy kłopotów. Po raz kolejny sprawdza się stara prawda, że zarobek jest wtedy, jak się tanio kupi, a nie drogo sprzeda.

[Wielkopolanin]

Dokładnie Peron, każdy chce wycisnąć jak najwięcej, tuczący sprzedając tucznika i hodowca warchlaki sprzedając warchlaki. Wysoką cenę na prosię napędziła dobra koniunktura na tucznika. Zarobiło się 100 150 zł to teraz trzeba oddać. Ważna jest średnia z kilku rzutów. My na tucznika właśnie w tej chwili urealniamy tą średnią. Z drugiej strony jak hodowcy teraz sprzedadzą warchlaki za 200 to też im ta średnia nie wyjdzie zła. Podstawa to mieć poduszkę bezpieczeństwa, a ztym różnie

[andre]

A ja tak sobie to wszystko z uśmiechem czytam,bo dopóki wszyscy szli na krawędzi ale zarabiali to nikt do nikogo nie miał pretensji,a teraz no cóż wszyscy tylko nie ja. Ileż to już było dołków i narzekań, ale szybko zapominamy o jakiś rozwiązaniach jak przychodzi czas prospetrity. Stan ma rację i każdy z nas mniej lub bardziej sobie z tego zdaje rację. To nie jest ten sam rynek co jeszcze np.5 lat temu. Ilu było forumowiczów. Pamiętacie np.robaka,Mietko hodowce78 czy innych? Presja ZM na kontrakty będzie coraz większą bo jest na to przyzwolenie i jeżeli ktoś myśli że mając dziś 150 macior moze spać spokojnie to żyje złudzeniami. Nie wspominając już o ASF

[robert0169]

a moje na szczawiu i mirabelkach kazda locha miala 18 wiec 2,5zl za kg mi nie staszne

[lukas1982]

Pamiętamy tych starych wyjadaczy. Był gofer, rafall, maryla, jagienka, marucha, Maciek, mekka, marek mokwa i inni. Dziś cwiększość już pewnie bez świnek

[Peron]

Takie zawirowania to młyn na wodę dla firm wstawiających na kontrakt. Ja na kontrakt nie pójdę, bo jestem małym hodowcą. Kto się dał namówić na chlewnię za kredyt na kontrakt - jego sprawa. Mam o takich wyrobione zdanie. Ale niestety tak chyba własnie ma wyglądać hodowla świń.
Nie dalej, jak 3 miesiące temu niektórzy snuli plany budowy chlewni na lochy, żeby cykl zamknąć, żeby "nie płacić po pińcet za duna". Nie chciałbym być w skórze tych, którzy zaryzykowali, zbudowali i mają warchlaki do sprzedania. Bo 50 procent tych, którzy się zapisali w kolejkę teraz nie tylko nie odbierze warchlaków, ale nawet telefonu od zrozpaczonego hodowcy. To jest właśnie Polska.

[Aaaaaa]

Morał z tego taki ze najlepiej miec cykl zamkniety od początku do końca i pretensje można mieć tylko takie ze po co było zaczynać zabawę w hodowle
Podzielam zdanie Perona z tymi kontraktami takie skoki cenowe to nic dobrego nie przynoszą
Jedynymi wygranymi mogli zostac hodowcy w cyklu zamkniętym którzy w lutym zamiast tuczyc sprzedawali warchlaka po 400 czy 450 zl
Dzisiaj ich cena nie dotyka
Pytanie ilu hodowców odwazylo się na taki ruch