Trzoda-Chlewna - Forum

jest niedalekomnie 712 vario wersja nie wypasiona ale 160 brutto i opony do wymiany

Znajdź mi w tej cenie 180 koni i biorę nawet bez opon

ja bym uzywanego vario chyba nie kupil, fajna rzecz, ale moze dac sie we znaki, troche skomplikowane to...

kszysiek 712 ma koło 120 za te pieniądze 180 bez opon to wyjdzie 190 troche drożej w łomży diler fenda ma piękne 818 i 820 na prawde piękne.

vario i te nowsze modele to na motorze deutza, a o nich nie ma dobrej opini, chociaż silnik w naprawie to chyba najmniejsze pieniądze, skrzynia i hydraulika tam się zaczynają koszty

Szukam opinii na temat sprzętu z firmy Euro- Masz, konkretnie interesuje mnie agregat podorywkowo-orkowy. Jak wykonanie, solidność, malowanie? Ceny mają bardzo przyzwoite w porównaniu i innymi polskimi firmami.

Ja używam z kvernelanda clc evo 3m. W tym polskim co podałeś jak widzę 11 zębów masz w 3 rzędach. W moim tyle samo ale w 2. Dodatkowo zamiast zgarniaków talerzowych kverneland ma sekcję agresywnej talerzówki.
W moim parę razy zapychało się w sekcji między łapami także może 3 rzędy będzie lepiej. Mój waży prawie 1900 kg a polski dużo lżejszy. Kos z unii niby inna konstrukcja ale znam opinie i widziałem takie w których łapy potrafiły się zrywać z głównej ramy. W clc solidnie to wygląda i na pewno trzeba zwrócić na to uwagę.

danielo, dzięki za odpowiedź.
Nie da się pewnie porównywać Kvernelanda do żadnej polskiej maszyny, choć różnice w tego typu agregatach są też bardzo duże. Przykładowo, Rolmako, Mandam to poziom około 18-19 tyś netto, a ten wspomniany Euro -Masz 11-12 tyś netto, więc różnica kolosalna. Przy szerokościach od 2,4 do 2,6 m. Nikt ze znajomych nie ma żadnej maszyny z Euro-Maszu, a ja nie chciałbym robić za królika doświadczalnego. Czasami lepiej dołożyć kilka złotych i spać jednak spokojniej. I tak z ciekawości, dla znawców tematu, do ciągnika 110 kM (4 cyl.) to jaka szerokość będzie optymalna? Gleby od III do VI.

Odpuść sobie tego Euro-Masza..
Ja mam grubera Mandam i to jest solidna maszyna... Za ceną idzie jakość.. Za wagą maszyny również idzie jakość.. Porównaj sobie same wagi maszyn i już masz odpowiedź, która będzie bardziej wytrzymalsza..
Sąsiad ma pług chyba Akpila i żebyś wiedział jakie mu się cuda dzieją to przechodzi ludzkie pojęcie...
Od problemów z zagłębieniem się w ziemię, po urwane korpusy (fabrycznie nowy pług)..
Ja mam kilkunastoletniego Overuma i gdy bodajże w 2015 roku była straszna susza, to na wsi tylko ja orałem, bo reszta tylko rysowała po ziemi...
Także, nie radzę robić z siebie królika doświadczalnego
Wolałbym używkę zagraniczną niż te polskie badziewie... W szczególnośći, że masz III klasę ziemi.. A to piach już nie jest...
Z polskich mogę polecić właśnie Mandam...
Ewentualnie jeszcze Staltech też ma solidne maszyny... za delikatnie niższą cenę niż Mandam..

Jarek zwróć jeszcze uwagę jakie dany producent ma łożyska i ilość punktów smarnych na maszynie. Mam agregat upr-siewny z famarolu i w nim łożyska są w zwykłej obudowie. Tragiczne bo jedne wycierają się po ok 20 inne po ok 50ha. Moim zdaniem warto szukać łożysk obudowanym i zamkniętych. Będą droższe ale wygodniejsze.
Na takie ziemie jak piszesz to mniej jak 3 m musisz szukać.

Jarek...przy tej klasie ziemi i mocy ciągnika, daj sobie spokój z kultywatorem. Optymalna głębokość pracy takiej maszyny(jeśli chcesz wyeliminować pług) to około 15cm przy prędkości około 10km/h. Tak jak optymalnej prędkości nie osiągniesz nigdy, tak żądaną głębokość mógłbyś osiągnąć w drugim przejeździe(co przy 3 klasie ilastej ziemi i tak wyczynem będzie)... prócz tego,że co najmniej dwa razy męczyć i przesuszać ziemię będziesz, to pozostaje jeszcze pytanie, jakie jest ekonomiczne uzasadnienie takiego zakupu? Bo na paliwie na pewno nie zaoszczędzisz i na czasie również nie...

Ja nie zamierzam przechodzić na uprawę bez orkową na wszystkich gruntach. Myślałem bardziej o kilku hektarach najsłabszej gleby (VI i V klasa), gdzie orka powoduje utratę skromnych zasobów wody. W takich przypadkach spróbowałbym zamiast orki może takiej uprawy. Na lepszych glebach zdecydowanie nadal orka. Poza tym, do tej pory używałem tylko agregatu talerzowego, ale coraz większy problem stanowi perz. Kupując agregat typu gruber, jestem skłonny dołożyć trochę i mieć opcję ewentualnej głębszej uprawy na tych najsłabszych glebach. Dlatego,wszelkie cenne uwagi są ważne, włącznie z takimi o jakich pisze Bezbarwny.
Bezbarwny, w jakich warunkach polowych i sprzętowych zakup takiego sprzętu miałby sens, Twoim zdaniem?

Ja ciagalem grubera 2,6 m zetorem 110 km, i dawal rade na zrywanie ścierniska, do glebokiej uprawy mam mandama top 3 m i fendt 150 km ma co robic, a gleby u mnie w przwadze 4 klasa i do góry

jarekw pisze:Ja nie zamierzam przechodzić na uprawę bez orkową na wszystkich gruntach. Myślałem bardziej o kilku hektarach najsłabszej gleby (VI i V klasa), gdzie orka powoduje utratę skromnych zasobów wody. W takich przypadkach spróbowałbym zamiast orki może takiej uprawy. Na lepszych glebach zdecydowanie nadal orka. Poza tym, do tej pory używałem tylko agregatu talerzowego, ale coraz większy problem stanowi perz. Kupując agregat typu gruber, jestem skłonny dołożyć trochę i mieć opcję ewentualnej głębszej uprawy na tych najsłabszych glebach. Dlatego,wszelkie cenne uwagi są ważne, włącznie z takimi o jakich pisze Bezbarwny.
Bezbarwny, w jakich warunkach polowych i sprzętowych zakup takiego sprzętu miałby sens, Twoim zdaniem?

Prawda ,jak nie będzieta orać to zapaskudzita perzem i zielichem wszystkie ziemie.

A ja myślałem, że z reguły bezorkowy system uprawy robi się na gliniastych ziemiach, gdzie tnie się m.in. koszty paliwa..
Co kilka lat głębosz i to wszystko... Na V klasie orka to sama przyjemność...

Jak juz wszyscy pługi i to tego potrzebny sprzęt kupili to żeby znowu troche złomu sprzedać wymyślili uprawę bezorkową teraz pługi i inne graty w pokrzywy i brać kredyty i kupować następny złom ale ten naród ciemny

Ja narazie wszystko tradycyjnie robię...

a mi sie płóg rozleciał i przeszłem na bezorkową

stan1069@o2.pl pisze:Jak juz wszyscy pługi i to tego potrzebny sprzęt kupili to żeby znowu troche złomu sprzedać wymyślili uprawę bezorkową teraz pługi i inne graty w pokrzywy i brać kredyty i kupować następny złom ale ten naród ciemny

a u nas jak już ktoś idzie w bezorkową to obszarnicy bo bardzo duża oszczędność czasu i twierdzą że mimo zniżki na plonie to i tak się opłaca.

ja zetorem 10145 ciagam grubera 2,6m 6-lapowego na lemkenie i daje rade dosc gleboko spokojnie na 4, jak plycej to i 2 poleci

c 360 podorywnik 7 skib 1,8 m .Jak wycofaja Roundap wroci do lask .Calkowity koszt sprzetu 10 tys zl .

John Deere grubery i inne cuda , a potem się dziwią że nerwice depresje i inne cuda a jak nie będą jak siedzi taki JASIU w ciągniku i cały czas mysli , rata na ciągnik w maju , na pole w lipcu a w sierpniu na chlewnie a niemiec obniżył 5 eurocentów znowu i jak żyć pani premier ??????????

Ja proponuje jeszcze się cofnąć ciut bardziej niż Stanisław [ bo w tej 60 to od tego huku może łeb rozerwać ] kupić parę koni a wtedy to i kondycja fizyczna i psychiczna się poprawi bo i tu można poczytać ze i z kondycja fizyczną rolników kiepsko bo na ogląda się taki KAZIU na ytube że Pudzianowski tira ciągnie a potem mysli że i on taki silny przeładuje taczki gnojem i kręgosłup się łamie , no ale jak się nie złamie jak KAZIU cały czas siedzi przy komputerze i kręgosłup marny

Tak że z tej nowoczesności same problemy do tego jeszcze cały czas media narodowe i ten Mietek nasz pierd...li o pełowcach i być człowieku zdrowy

Do mnie pijesz?
Kolego stanie, ja co tydzień na piłeczkę halową jeżdżę i sylwetka wg mnie nie taka zła... Kręgosłup też w dobrej formie, więc nie pisz głupot, że z kondycją kiepsko u rolników.. Mogę się założyć, że co trzeci w moim wieku z tego forum, też sportu zażywa..
Ale widzę, że stan zawiesił się na etapie jak jeszcze Pudział w strongmenach startował
Proponuję zrobić restart
Jeden siedzi 24/7 w chlewie, a inny w wolnym czasie siedzi przed kompem, i co w tym złego? Zazdrościsz wolnego czasu?
Przyjdzie wiosna, to stan będzie sam na forum siedział i trolował, bo reszta będzie pracowała na chleb w polu..

Jeden siedzi w chlewie 24/7, drugi przed komputerem 24/7, a trzeci w chlewie ze smartfonem w ręce 24/7 A co do bólu krzyża: możesz być nawet Pudzianem, ale jak zawór blow off nie działa, to krzyż boli i się ropa zbiera

Też prawda.....

Do nikogo nie pije stwierdzam tylko że nowoczesność czasami szkodzi

siedzenie wieśniaka na miedzy i wsłuchiwanie się w odgłosy przyrody [ skubanie trawy przez konie i śpiew ptaków ] przynosi większe korzyści dla mózgu niż medytacja mnicha według sławnych psychologów
o pozytywnym wpływie na organizm wysiłku fizycznego nie bedę pisał skory wszyscy kopia w piłke na hali

stan1069@o2.pl pisze: siedzenie wieśniaka na miedzy i wsłuchiwanie się w odgłosy przyrody [ skubanie trawy przez konie i śpiew ptaków ] przynosi większe korzyści dla mózgu niż medytacja mnicha według sławnych psychologów

To se siedź na tej miedzy dalej i wsłuchuj się w odgłosy przyrody..

..tak ,tak ta polska miedza coraz węższa , pole do popisu znikome.

Zastanawiam się nad zakupem takiego sprzętu https://www.otomoto.pl/oferta/agro-masz ... yQvhX.html pytanie czy lepiej wybrać wał daszkowy czy pierścieniowy?

Mam taką archaiczną maszynę, aż wstyd się przyznać na tym forum, Bizon Rekord rocznik 1996, duża chłodnica. Układ chłodzenia chyba z BS, bo w katalogach tego nie widać. Może ma ktoś namiary gdzie można kupić wałek i koła pasowe?

jaki walek i jakie kola

Pod chłodnicą jest wałek (poszukuję). Napęd ma od silnika przez podwójne koło pasowe (potrzebuję), a napędza wentylator (koło pojedyncze- też brakujące) i bęben oczyszczający powietrze dmuchane na chłodnicę i silnik.

Witam. Gdzie zaopatrujecie swoje traktory w filtry i oleje?
Zależy mi by to był sklep on-line Jestem tu dzięki 500 plus Wałbrzych
Fajnie jakby miał w ofercie olej przekładniowy fuchs

townupr pisze:Witam. Gdzie zaopatrujecie swoje traktory w filtry i oleje?
Zależy mi by to był sklep on-line
Fajnie jakby miał w ofercie olej przekładniowy fuchs

...olej przekładniowy to trzeba przelać przez gazę opatrunkową dwukrotnie i może jeszcze posłużyć kilka sezonów.

Mam do sprzedania ( tanio) przystawke do kukurydzy 6 rzędową sztywną Geringhoff PC. Na chodzie, sprawna, zapinać i kosić.
Aktualnie jest z adaptacja do case ale mam przejściówki do każdego innego kombajnu, nie brak nic dorabiac przerabiać, zapinasz i kosisz.

https://www.olx.pl/oferta/bizon-z-056-s ... wuD7t.html SPRZEDAM

Sprzedam mieszalnik 1t, używany, produkcja prywaciarska, stan bardzo dobry, więcej pytań proszę pisać cena 2000 PLN

Kupię beczkę do gnojowicy pojemność 4 tyś litrów (sześćdziesiątka chyba da radę?) proszę o oferty

Czy ktoś uzytkuje przystawkę Geringhoff PC 6. Miałem do tej pory Mfka 5 ale chce wymienić na 6 i niedaleko mnie jest taka w dobrej cenie i się zastanawiam. Słyszałem opinie że się zapycha i psuje. Ale nikt tak naprawdę nią nie pracował tylko "tak słyszał". Jeżeli jest na forum jakiś użytkownik to proszę o opinie i pomoc. Kosi tylko u mnie 20 ha. Nie jeżdżę na usługi bo nie mam czasu. Kombajn 240KM.

Koledzy, szukam opinii na temat opryskiwaczy firmy Bury, model pelikan, zbiornik 3600, posiada ktoś lub słyszał coś więcej o nich? Ewentualnie jaki opryskiwacz możecie polecić z podobną pojemnością i belką 24m.

Sprzedam dmuchawa ssaco tlaczaca firmy dozamech o silniku mocy 11kw. W zestawie komplet rur i kolanek.
Stan bardzo dobry, mało używana

Siewnik na sprzedaż https://www.truck1-pl.com/maszyny-rolni ... 31123.html
Dobra cena, Lubanie Probostwo Górne. Możliwa sprzedaż na raty!

kaczy pisze:Kupię beczkę do gnojowicy pojemność 4 tyś litrów (sześćdziesiątka chyba da radę?) proszę o oferty

Aktualne? Mam akurat jedną na zbyciu i mogę odsprzedać!