Strona 179 z 236
Re: Uprawa zboz
: niedziela 01 lis 2015, 09:04
autor: mietko75
W branży warzywnej posraniec Sawicki niewiele może zamieszać . Zbyt trudny to towar do transportu i przetrzymania .
Gdyby gnida , podobnie jak i ten zdrajca Tusk , Merkelowej nie usługiwał i granic od skażonego mięsa pilnował , to i tuczniki w krytycznych momentach by nie taniały jeszcze . Teraz Ścierwo o odbudowie stad pier-doli , tylko po co łajza hodowcą nogi podkładał . Kolejny sznur na gardło kat nam szykuje . Budynek 1000 m2 u mnie już stoi , ale na pewno nie na świnie on będzie przeznaczony , nie za takich zdrajców .
Re: Uprawa zboz
: niedziela 01 lis 2015, 09:59
autor: mytotoksyna1
mietko75 pisze:Świnię trzymam bo muszę , Unia mi to jeszcze przez kilka lat zagwarantowała . Tylko zmartwienie i nawóz dolistny z tego jest .
Opryskiwacz jeszcze nowy 2000l sobie kupiłem Pilmet z belką Rex

i kilka h.
Mam czworo dzieci i każdy ma swojego skutera . Najstarszy Yamachę , młodszy minicrosa Hondę , najmłodszy motorynkę z silnikiem kłada , a cura ma kłada . Nic mi Unia nie dała , sam z żoną na to ciężko zapracowałem . Bywały dni że po 3 godzin na dobę spałem , ale nikt mnie do tego nie zmuszał . Jeśli zapier-dalasz to i masz . Ludzie spali a ja całe noce deszczownie przestawiałem . Nikt mi studni nie wykopał , deszczowni , pomp i węży do przesyłu za darmo nie dał .Wszystko ja sam to zorganizowałem i żadna koalicja mi nie pomogła . Na warzywach w tym roku kto ma wodą to wziął i weźmie ciężkie pieniądze .

Samochwała w kącie stała.

Re: Uprawa zboz
: niedziela 01 lis 2015, 10:08
autor: mytotoksyna1
mietko75 pisze:W branży warzywnej posraniec Sawicki niewiele może zamieszać . Zbyt trudny to towar do transportu i przetrzymania .
Gdyby gnida , podobnie jak i ten zdrajca Tusk , Merkelowej nie usługiwał i granic od skażonego mięsa pilnował , to i tuczniki w krytycznych momentach by nie taniały jeszcze . Teraz Ścierwo o odbudowie stad pier-doli , tylko po co łajza hodowcą nogi podkładał . Kolejny sznur na gardło kat nam szykuje . Budynek 1000 m2 u mnie już stoi , ale na pewno nie na świnie on będzie przeznaczony , nie za takich zdrajców .

Karmisz się tymi warzywami i bełkocesz od rzeczy .

Re: Uprawa zboz
: niedziela 01 lis 2015, 10:41
autor: mietko75
Głupiaś babo i nie raz Ci to pisałem . Moje inwestycje to mały pikuś przy niektórych gospodarzach w naszej okolicy . Jeden z moich kuzynów rok temu wymienił wszystkie maszyny na nowe , nowy Ferguson 140 koni . W tym już nowego busa kupił i nowego Fęda 120 koni i wszystko za gotówkę i wszystko z warzyw . 55h posiada . Ja jestem typowym mięsożercą , nie ma dnia abym mięcha nie zjadł .
Na mojej wiosce kolega Rafał w ubiegłym roku z warzywek kupił nowego jelonka 150 koni i nowy pług Owerum . W tym kupił Nowy agregat 5m , nowy gruber , nowy kombajn Alina do warzyw , 2 kolejne studnie głębinowe i sporo linij przesyłowej . Kupił jeszcze na wiosnę Wito 9 osobowe do wożenia ludzi i bratu bloki . Kiedyś też mieli hodowlę , teraz zborze , rzepak i przewaga warzyw .Samej marchwi miał w tym roku tylko 4h ale wydajność wyszła mu blisko 60t/h a sprzedawał ją powyżej 1zł/kg
Głupiaś babo i nie ma z Tobą w ogóle co dyskutować .

Re: Uprawa zboz
: niedziela 01 lis 2015, 11:56
autor: vicia1223
To co Ty mietko robisz na tym forum ? Tu się narzeka a nie pisze takie rzeczy , moderator niech usunie posty bo forumm czytają skupnicy i widzą jakie to luxusy , same hondy i yamahy , rowerem dobrze nie potrafią jeździć a już mają takie sprzęty ... Ja mam tylko skutera zippa ale myślę nad zmianą na qada tylko mnie nie stać , moje tuczniki rosną odwrotnie proporcjonalnie do ceny , im większę tym cena niższa , z głupich 20 gr na 50 tonach mięsa jakiś pojazd na lata byłby na objazd pola a tak lipa..
Może ktoś podpowie czego szukac ewentalnie żeby lekką przyczepkę podczepić ?? Temat zszedł na wszystkie tematy więc i ja zaśmiecę ..
Re: Uprawa zboz
: niedziela 01 lis 2015, 14:18
autor: stan1069@o2.pl
Re: Uprawa zboz
: niedziela 01 lis 2015, 15:40
autor: mietko75
Wicia , nie z hodowli te dobra , tylko z warzywek .Na hodowli to ja tylko siwych włosów się dorobiłem . Cały rzut do sprzedaży miałem i dioksyny do kraju sprowadzili , po niedługim czasie znów aferę solną zrobili i po du-pie od nowa . Jak dzika z asf znaleźli to nawet sprzedać nie było gdzie i ceny od nowa na łeb , na szyję w dół leciały . Jeszcze w Białej Rawskiej zdechłe krowy w kiełbasy kładli i gdzieś koło Muchozolla zwroty przeterminowany od nowa kręcili i do sklepu . Gdzie był nadzór od tego wszystkiego
Dzieci mają 4 pojazdy , ale używają tylko 2 . Kład to nowy Chinol i na okrągło coś się pier... ,Motorynka to z kolei to polska myśl techniczna i taż awaria goni awarię
Stan mnie ani susza nie groźna ani powodzie , ja się dostosuje . Im większe anomalie pogodowe , tym warzywek będzie mniej a jak będzie ich mniej to i droższe będą a ja od kilku już lat dość mocno w to się bawię . Na cmentarzu dziś nie byłem bo jestem przeziębiony , pojadę wieczorem na krótko lampki za bliskich zaświecić . Mój ojciec nigdy warzyw nie uprawiał i żadnej maszyny mi do nich nie zostawił , wszystko kupiłem za własnoręcznie wypracowane pieniądze . Auto za to jakim jeżdżę jest już pełnoletnie , lecz w przyszłym roku i to się Stanie się zmieni .

Re: Uprawa zboz
: niedziela 01 lis 2015, 16:34
autor: zenekzkition
mietko znam ludzi którzy dorobili sie także na swiniach oczywiscie nie w tym roku ani poprzednim .a jakie wazywa uprawiasz???
Re: Uprawa zboz
: niedziela 01 lis 2015, 16:48
autor: mytotoksyna1
mietko75 pisze:Wicia , nie z hodowli te dobra , tylko z warzywek .Na hodowli to ja tylko siwych włosów się dorobiłem . Cały rzut do sprzedaży miałem i dioksyny do kraju sprowadzili , po niedługim czasie znów aferę solną zrobili i po du-pie od nowa . Jak dzika z asf znaleźli to nawet sprzedać nie było gdzie i ceny od nowa na łeb , na szyję w dół leciały . Jeszcze w Białej Rawskiej zdechłe krowy w kiełbasy kładli i gdzieś koło Muchozolla zwroty przeterminowany od nowa kręcili i do sklepu . Gdzie był nadzór od tego wszystkiego
Dzieci mają 4 pojazdy , ale używają tylko 2 . Kład to nowy Chinol i na okrągło coś się pier... ,Motorynka to z kolei to polska myśl techniczna i taż awaria goni awarię
Stan mnie ani susza nie groźna ani powodzie , ja się dostosuje . Im większe anomalie pogodowe , tym warzywek będzie mniej a jak będzie ich mniej to i droższe będą a ja od kilku już lat dość mocno w to się bawię . Na cmentarzu dziś nie byłem bo jestem przeziębiony , pojadę wieczorem na krótko lampki za bliskich zaświecić . Mój ojciec nigdy warzyw nie uprawiał i żadnej maszyny mi do nich nie zostawił , wszystko kupiłem za własnoręcznie wypracowane pieniądze . Auto za to jakim jeżdżę jest już pełnoletnie , lecz w przyszłym roku i to się Stanie się zmieni .


Tylko nie kupuj czasem pojazdu typu -helikopter , lotnia , dwupłatowiec , czy balon ,bo możesz zahaczyć linii wysokiego napięcia
Warszawa M-20 (Pabieda)- to cacko Tobie polecam.

Re: Uprawa zboz
: niedziela 01 lis 2015, 18:32
autor: PO-pulista
mytotoksyna1 pisze:mietko75 pisze:Wicia , nie z hodowli te dobra , tylko z warzywek .Na hodowli to ja tylko siwych włosów się dorobiłem . Cały rzut do sprzedaży miałem i dioksyny do kraju sprowadzili , po niedługim czasie znów aferę solną zrobili i po du-pie od nowa . Jak dzika z asf znaleźli to nawet sprzedać nie było gdzie i ceny od nowa na łeb , na szyję w dół leciały . Jeszcze w Białej Rawskiej zdechłe krowy w kiełbasy kładli i gdzieś koło Muchozolla zwroty przeterminowany od nowa kręcili i do sklepu . Gdzie był nadzór od tego wszystkiego
Dzieci mają 4 pojazdy , ale używają tylko 2 . Kład to nowy Chinol i na okrągło coś się pier... ,Motorynka to z kolei to polska myśl techniczna i taż awaria goni awarię
Stan mnie ani susza nie groźna ani powodzie , ja się dostosuje . Im większe anomalie pogodowe , tym warzywek będzie mniej a jak będzie ich mniej to i droższe będą a ja od kilku już lat dość mocno w to się bawię . Na cmentarzu dziś nie byłem bo jestem przeziębiony , pojadę wieczorem na krótko lampki za bliskich zaświecić . Mój ojciec nigdy warzyw nie uprawiał i żadnej maszyny mi do nich nie zostawił , wszystko kupiłem za własnoręcznie wypracowane pieniądze . Auto za to jakim jeżdżę jest już pełnoletnie , lecz w przyszłym roku i to się Stanie się zmieni .


Tylko nie kupuj czasem pojazdu typu -helikopter , lotnia , dwupłatowiec , czy balon ,bo możesz zahaczyć linii wysokiego napięcia
Warszawa M-20 (Pabieda)- to cacko Tobie polecam.

Jeszcze chce Ci się pisać folksdojczu.
Re: Uprawa zboz
: niedziela 01 lis 2015, 18:34
autor: PO-pulista
Jak tam Stan świętowałeś już przekroczenie progu wyborczego o 0,13% , widać samopoczucie Ci dopisuje.
Re: Uprawa zboz
: niedziela 01 lis 2015, 19:10
autor: F1
No widać że jeszcze % w nim krążą

Re: Uprawa zboz
: poniedziałek 02 lis 2015, 10:02
autor: turbogrocho49
Panowie, dzwonil dzisiaj do w kolega. Kupil material siewny psznzyta odmiana remiko, minął miesięc od siania i nic nie zeszlo moze 1-3 rosliny na m2, reszta lezy w ziemi nie poklona. Zglosil do deelera ma byc w tym tygodniu. Moje pytanie, o ile walczyc, bo tak gadaliśmy ze za material siewny jak zwroca to trochę malo, bo ile kosztow juz ponisl, i tak rezem stwierdziliśmy ze jak zwroca jeszcze równowartość tak jakby 2x materiL siewny bylo by ok. Dodam ze gosc ma 100 ha i wszystko bierze w tej firmie, i wsumie pół okolicy się u nich zaopatruje. Nazwy firmy narazie nie pisze czekamy jak podejda do sprawy
Re: Uprawa zboz
: poniedziałek 02 lis 2015, 10:39
autor: baraki
Kilka lat temu kolega kupił pszenicę jarą która okazała się ozimą (mat kwalifikowany), uzgodnili z firma która mu to sprzedała że otrzyma równowartość utraconego plonu w postaci środków do produkcji, czyli oprysków, nawozów.
Re: Uprawa zboz
: poniedziałek 02 lis 2015, 10:47
autor: stan1069@o2.pl
A jak u sąsiadów ze wschodami ????????????
większą siłę kiełkowania ma ziarno ześrutowane kiepskim śrutownikiem niż opisujesz po siewie materiału kwalifikowanego
nawet jak by było desykowane randapem albo suszone w piekarniku to powinno wiecej wykiełkować
jak po miesiącu się zorientował że nie wschodzi to znaczy że było sucho , bo inaczej już po tygodniu by grzebał w ziemi
jak mu trochę tego materiału siewnego zostało to trzeba zrobić próbę siły kiełkowania i będzie wszystko jasne
takie cuda żeby nic nie powschodziło mogłyby by się zdarzyć jedynie jak by zaprawy nieodpowiedniej użyli , bo chyba próbę kiełkowania robią jak dopuszczają ziarno do siewu
jeżeli to wina tych co sprzedawali materiał siewny to żądać nie 2x materiał siewny tylko połowe wartości spodziewanych plonów

bo teraz na ozime póżno , a jare w tych terenach co się pszenżyto sieje marnie plonuje
Re: Uprawa zboz
: poniedziałek 02 lis 2015, 11:20
autor: mytotoksyna1
Nie siejta jarzyzny ,siejta 100% ozimin ,wyjdzieta zawsze na +.
Jare to zawsze ogromny znak zapytania ,a to wiosną sucho ,a to to ,a to tamto.
Słuchajta WIELKIEGO DOŚWIADCZONEGO PRAKTYKA.
Re: Uprawa zboz
: poniedziałek 02 lis 2015, 11:27
autor: ziutek
jarzyny ciebie to juz wzielo POpaprancu jak tak
Re: Uprawa zboz
: poniedziałek 02 lis 2015, 12:53
autor: turbogrocho49
Stan, wlasnie bylo zimno i sucho, i u wszystkich nie wschodzilo, ja pozniej sialem od niego i u mnie i u innych juz piekne zielone. Sial mu tescio i zostalo troche w siewniku i sial potem u siebie, to ten pas u tescia co zostalo kumpla ziarko tez gola ziemia. Wlasnie gadamy ze juz tylko jarke mozna zasiac, a to gorzej plonuje, a chlopak naprawde juz duzo kosztow polozyl. Narazie czekamy co powie deeler, jak podejda do sprawy ok to będzie ok. Jak nie to ja i reszta okolicy juz nic u nich nie kupi, a mysle ze na pare mln sama nasza wioska robi u nich zakupy
Re: Uprawa zboz
: poniedziałek 02 lis 2015, 13:44
autor: mietko75
Re: Uprawa zboz
: poniedziałek 02 lis 2015, 13:51
autor: 0909
Re: Uprawa zboz
: poniedziałek 02 lis 2015, 14:03
autor: turbogrocho49
Re: Uprawa zboz
: poniedziałek 02 lis 2015, 14:04
autor: MekkaB
turbogrocho49 pisze:Stan, wlasnie bylo zimno i sucho, i u wszystkich nie wschodzilo, ja pozniej sialem od niego i u mnie i u innych juz piekne zielone. Sial mu tescio i zostalo troche w siewniku i sial potem u siebie, to ten pas u tescia co zostalo kumpla ziarko tez gola ziemia. Wlasnie gadamy ze juz tylko jarke mozna zasiac, a to gorzej plonuje, a chlopak naprawde juz duzo kosztow polozyl. Narazie czekamy co powie deeler, jak podejda do sprawy ok to będzie ok. Jak nie to ja i reszta okolicy juz nic u nich nie kupi, a mysle ze na pare mln sama nasza wioska robi u nich zakupy
Myślę, że geniusze co zaprawiali to ziarno przesadzili z wodą do tego poleżało to wszystko w zamkniętych workach potem w zimnej glebie i zbutwiało.
Re: Uprawa zboz
: poniedziałek 02 lis 2015, 14:08
autor: F1
0909 pisze:
Jak plonowało ci ?
Jak w ubiegłym tygodniu mu przywiezli to raczej jeszczxe nie zbierał ja też Remiko w ubiegłym tygodniu posiałem zobaczymy co z tego będzie przedplon sad

Re: Uprawa zboz
: poniedziałek 02 lis 2015, 14:32
autor: mytotoksyna1
turbogrocho49 pisze:Panowie, dzwonil dzisiaj do w kolega. Kupil material siewny psznzyta odmiana remiko, minął miesięc od siania i nic nie zeszlo moze 1-3 rosliny na m2, reszta lezy w ziemi nie poklona. Zglosil do deelera ma byc w tym tygodniu. Moje pytanie, o ile walczyc, bo tak gadaliśmy ze za material siewny jak zwroca to trochę malo, bo ile kosztow juz ponisl, i tak rezem stwierdziliśmy ze jak zwroca jeszcze równowartość tak jakby 2x materiL siewny bylo by ok. Dodam ze gosc ma 100 ha i wszystko bierze w tej firmie, i wsumie pół okolicy się u nich zaopatruje. Nazwy firmy narazie nie pisze czekamy jak podejda do sprawy

W tym osobliwym przypadku wchodzą w grę dwie różne od siebie wersje.
1.Teść skłócony z zięciem , spryskiwał nasiona w siewniku mieszaniną HCL +Awans.
..dla zmylenia i dla zakamuflowania zaistniałego zjawiska ,trochę posiał u siebie ,żeby nie było.
2.Wtrenili klientowi sprzedawcy siew z tzw. leżakowania (jak zaprawione nasiona leżą rok z okładem w worze to kaplica)

Re: Uprawa zboz
: poniedziałek 02 lis 2015, 14:46
autor: stan1069@o2.pl
Re: Uprawa zboz
: poniedziałek 02 lis 2015, 15:35
autor: danielski813
myto tym razem nie zgodze sie z tobą dla mnie zawsze zostaje kwalifikatu przynajmniej n hektar lub wiecej sieje go w następnym roku i różnic nie widac wschodzi rosnie i plonuje jak należy ja bym sie zawiele nie spodziewał po handlowcu czy jego kierowniku zawiozą prawdopodobnie na pola do innych pokażą że ten sam materiał rosnie i wmówią że opryskał lub cos w tym stylu ja miałem dylemat na jesieni bo chciałem posiac preludio ale firma w której kupowałem rok temu nie miała ze względu na to ze nie wydało kielkowania za to inne firmy miały i sprzedawały a ze do nich nie mam zaufania wiec wruciłem do sprawdzonego w naszych warunkach dinaro
Re: Uprawa zboz
: poniedziałek 02 lis 2015, 18:34
autor: turbogrocho49
No właśnie zobaczymy jak podejda do tematu. Jak oni podejda h...o to przynajmniej na okolicy i w necie zrobi sie im reklame,obroty napewno na naszym terenie im opadna. Dzisiaj firm jak lodu,sami się proszą żeby od nich brac
Re: Uprawa zboz
: poniedziałek 02 lis 2015, 20:44
autor: mytotoksyna1
danielski813 pisze:myto tym razem nie zgodze sie z tobą dla mnie zawsze zostaje kwalifikatu przynajmniej n hektar lub wiecej sieje go w następnym roku i różnic nie widac wschodzi rosnie i plonuje jak należy ja bym sie zawiele nie spodziewał po handlowcu czy jego kierowniku zawiozą prawdopodobnie na pola do innych pokażą że ten sam materiał rosnie i wmówią że opryskał lub cos w tym stylu ja miałem dylemat na jesieni bo chciałem posiac preludio ale firma w której kupowałem rok temu nie miała ze względu na to ze nie wydało kielkowania za to inne firmy miały i sprzedawały a ze do nich nie mam zaufania wiec wruciłem do sprawdzonego w naszych warunkach dinaro

ja skromna osoba , ugrzęzłem z starym rocznym zaprawionym siewem raz jedyny .
..teraz każde pozostałości po zasianiu --utylizuję w piecyku .

Re: Uprawa zboz
: poniedziałek 02 lis 2015, 20:53
autor: mietko75
Kiedyś z centrali kupiliśmy dwu i trzy letnie zaprawione ziarno . Cena była bodajrze jedna trzecia normalnego . Wszystko było suche , tylko stare i wzejść wzeszło karzde ziarno .
Re: Uprawa zboz
: poniedziałek 02 lis 2015, 20:58
autor: zenekzkition
mietko zainteresowaly mnie te twoje opowiesci o warzywach może warto sie przebranżowić dużo tego uprawiasz???
Re: Uprawa zboz
: poniedziałek 02 lis 2015, 21:38
autor: turbogrocho49
Czytaj ze zrozumieniem! !
Re: Uprawa zboz
: poniedziałek 02 lis 2015, 21:47
autor: vicia1223
Panowie czym pryskacie na Miotłę w pszenżycie? Oczywiście poprawka wiosenna wchodzi w grę ale to niektóre dwuliścienne granstarem ze wschodu
Re: Uprawa zboz
: poniedziałek 02 lis 2015, 21:55
autor: Marcin1606
Ja pryskam komandosem tańszy zamiennik kompletu.
Na 1 i 2 liścienne
Re: Uprawa zboz
: poniedziałek 02 lis 2015, 21:58
autor: zenekzkition
marcin1606 ile wyszlo cie na hektar??
Re: Uprawa zboz
: poniedziałek 02 lis 2015, 22:08
autor: andre
co do tego materiału co nie wschodzi to ja przyjrzałbym sie bo raz kupiłem materiał siewny i cześć była z poprzedniego sezonu ,niby to nie grzech ,ale wołki

w paru workach tak grasowały że było sluchąc jak szeleszczy. Oczywiście z ziarna tylko ''wydmuszki'' zostały . Reklamacja była uwzgledniona bez jednego wystrzału

Re: Uprawa zboz
: poniedziałek 02 lis 2015, 22:12
autor: Marcin1606
5 litry komandosa kosztuje 1106 zł dawka 0,4- 0,5 litra na 1 ha .
Może jest tańsze środki ale u mnie nie działają zbytnio z grup synfolomocznika.
Re: Uprawa zboz
: poniedziałek 02 lis 2015, 23:58
autor: mietko75
Turbo jak napisałeś że te trefne nasiona nie z Hemirolu to się ucieszylem , ale teraz mnie oświeciło że z Hemirolu to ja Frankowi pszenicę siałem , a moje pszężyto było w Agroloku kupione .
Zenek wszystkich razem to z25h aleprzy warzywach podstawa to woda i jeszcze raz woda, bez nawadniania nie ma co o tym myśleć . Jeden z moich sąsiadów miał z 5h bonu , to tylko pierwszy h jakotako mu oddał , kolejne uschły z braku wody a ten co zasiał po zejściu z pola tego pierwszego , to nawet nie miał siły zakwitnąć . Ja miałem bonu 6h i wszystko zebrane i w cenie sprzedane , al ejak bbub dojrzał to w te gorączki deszczownie chodziły w nim co noc .Jedną noc sąsiad nie podlał bo transformator spaliliśmy , to na drugi dzień wszystko już się zestarzalo i nie nadawao do sprzedaży . Zebrał to na suche ziarna i będzie miał do siewu .
Re: Uprawa zboz
: wtorek 03 lis 2015, 08:26
autor: zenekzkition
mietko i wszystko wywozisz na rynki czy zabieraja z domu??i duzo ludzi zatrudniasz w sezonie??
Re: Uprawa zboz
: wtorek 03 lis 2015, 08:33
autor: Peron
kolega ma z 1ha parady w sezonie i 2 folie i żyje dobrze.
Re: Uprawa zboz
: wtorek 03 lis 2015, 08:45
autor: lukas1982
przymroziło.
Re: Uprawa zboz
: wtorek 03 lis 2015, 09:13
autor: MekkaB
Kiedyś zostało mi 100 kg owsa, wsiałem go następnym sezonie to wzeszło go może 10%. Było to już kilka lat wstecz, więc to może kwestia zaprawy? Pamiętam, że tamto ziarno było takie mocno różowe, a dziś to niby każde Kinto duo

Re: Uprawa zboz
: wtorek 03 lis 2015, 13:49
autor: mietko75
zenekzkition pisze:mietko i wszystko wywozisz na rynki czy zabieraja z domu??i duzo ludzi zatrudniasz w sezonie??
Staram siię aby w domu jak najwięcej sprzedawać , bo na rynku to się chory robię . Na rynki jerzdrzę z wczesnym towarem bo jest drogi i każdy po troszku bierze . Dwie osoby przychodzą co dzień , a jak jest potrzeba więcej to przychodzi więcej . My robimy typowy hurt , wszystko luzem , sporadycznie na gotowo . . Wolę taniej i bez reklamacji . Dziś aż z Kalisza odbiorca po myty , ale luzem buraczek przyjechał i za coś takiego po 50gr gotówką zapłacił . Gruby burak też luzem po 35gr i też w domu podaję . Wydajność z h przekroczy 100t
Re: Uprawa zboz
: wtorek 03 lis 2015, 16:12
autor: 1963
mietko75 pisze:zenekzkition pisze:mietko i wszystko wywozisz na rynki czy zabieraja z domu??i duzo ludzi zatrudniasz w sezonie??
Staram siię aby w domu jak najwięcej sprzedawać , bo na rynku to się chory robię . Na rynki jerzdrzę z wczesnym towarem bo jest drogi i każdy po troszku bierze . Dwie osoby przychodzą co dzień , a jak jest potrzeba więcej to przychodzi więcej . My robimy typowy hurt , wszystko luzem , sporadycznie na gotowo . . Wolę taniej i bez reklamacji . Dziś aż z Kalisza odbiorca po myty , ale luzem buraczek przyjechał i za coś takiego po 50gr gotówką zapłacił . Gruby burak też luzem po 35gr i też w domu podaję . Wydajność z h przekroczy 100t
szczere gratulacje Mietek ,że w tych nieciekawych czasach dobrze prosperujesz
Re: Uprawa zboz
: wtorek 03 lis 2015, 16:55
autor: mytotoksyna1
Mietko koloryzuje , jak by było tak jak się chwali to by nie politykował, miałby wszystko gdzieś.
T

eraz to on na pewno dla zaspokojenia bytu na zimę kopie widłami przy chałupie kartofle na kartoflankę na obiad.
Re: Uprawa zboz
: wtorek 03 lis 2015, 17:05
autor: andrzej19570
Szacunek Mietek!!!!A ci dwaj hejterzy niegodni Ci buty czyścić!!
Re: Uprawa zboz
: wtorek 03 lis 2015, 18:45
autor: mietko75
Re: Uprawa zboz
: wtorek 03 lis 2015, 19:14
autor: zenekzkition
w tym temacie akurat mietko prawdobodobnie mowi prawde a myto pewnie pamieta jeszcze czasy gdy straszył wszystkich statkiem powracajacym do piniego który do dziś nie dopłynął lub przenosinami zakładu do niemiec dla tego mu nie wierzy
Re: Uprawa zboz
: wtorek 03 lis 2015, 19:16
autor: arek
MIETKO pisałeś ze koleś sprzedał marchew po zecie dziś przeglądałem gazetkę z ogłoszeniami to w pip jest chętnych do sprzedania marchwi po 40 groszy za kilogram i to niby konsumpcyjna ma być możesz to jakoś wyjasnic
Re: Uprawa zboz
: wtorek 03 lis 2015, 21:41
autor: ziutek
Re: Uprawa zboz
: wtorek 03 lis 2015, 21:49
autor: mietko75
Arku zaczynał sprzedaż jak i ja w lipcu i wtedy to po 1,40 była , tylko ja miałem jeden h a on trzy czy cztary . Pietruszki koleś ma 8h i pierwsze 2 h zaczynał sprzedawać po 3,5 Dziś pietruszkę można jeszcze po 2,50 w domu sprzedać .Z jednego hektara normalny plon pierwszego sortu to 20-30 ton i z 10 ton grubej , przy czym gruba na sam przemysł jest po 1,10 a myta w woreczkach po 2 zł osiągalne .