Strona 179 z 236

Re: Uprawa zboz

: niedziela 01 lis 2015, 09:04
autor: mietko75
W branży warzywnej posraniec Sawicki niewiele może zamieszać . Zbyt trudny to towar do transportu i przetrzymania .
Gdyby gnida , podobnie jak i ten zdrajca Tusk , Merkelowej nie usługiwał i granic od skażonego mięsa pilnował , to i tuczniki w krytycznych momentach by nie taniały jeszcze . Teraz Ścierwo o odbudowie stad pier-doli , tylko po co łajza hodowcą nogi podkładał . Kolejny sznur na gardło kat nam szykuje . Budynek 1000 m2 u mnie już stoi , ale na pewno nie na świnie on będzie przeznaczony , nie za takich zdrajców .

Re: Uprawa zboz

: niedziela 01 lis 2015, 09:59
autor: mytotoksyna1
mietko75 pisze:Świnię trzymam bo muszę , Unia mi to jeszcze przez kilka lat zagwarantowała . Tylko zmartwienie i nawóz dolistny z tego jest .
Opryskiwacz jeszcze nowy 2000l sobie kupiłem Pilmet z belką Rex :!: :!: i kilka h.
Mam czworo dzieci i każdy ma swojego skutera . Najstarszy Yamachę , młodszy minicrosa Hondę , najmłodszy motorynkę z silnikiem kłada , a cura ma kłada . Nic mi Unia nie dała , sam z żoną na to ciężko zapracowałem . Bywały dni że po 3 godzin na dobę spałem , ale nikt mnie do tego nie zmuszał . Jeśli zapier-dalasz to i masz . Ludzie spali a ja całe noce deszczownie przestawiałem . Nikt mi studni nie wykopał , deszczowni , pomp i węży do przesyłu za darmo nie dał .Wszystko ja sam to zorganizowałem i żadna koalicja mi nie pomogła . Na warzywach w tym roku kto ma wodą to wziął i weźmie ciężkie pieniądze .
:D :D Samochwała w kącie stała. :D :D

Re: Uprawa zboz

: niedziela 01 lis 2015, 10:08
autor: mytotoksyna1
mietko75 pisze:W branży warzywnej posraniec Sawicki niewiele może zamieszać . Zbyt trudny to towar do transportu i przetrzymania .
Gdyby gnida , podobnie jak i ten zdrajca Tusk , Merkelowej nie usługiwał i granic od skażonego mięsa pilnował , to i tuczniki w krytycznych momentach by nie taniały jeszcze . Teraz Ścierwo o odbudowie stad pier-doli , tylko po co łajza hodowcą nogi podkładał . Kolejny sznur na gardło kat nam szykuje . Budynek 1000 m2 u mnie już stoi , ale na pewno nie na świnie on będzie przeznaczony , nie za takich zdrajców .
:D Karmisz się tymi warzywami i bełkocesz od rzeczy . :D

Re: Uprawa zboz

: niedziela 01 lis 2015, 10:41
autor: mietko75
Głupiaś babo i nie raz Ci to pisałem . Moje inwestycje to mały pikuś przy niektórych gospodarzach w naszej okolicy . Jeden z moich kuzynów rok temu wymienił wszystkie maszyny na nowe , nowy Ferguson 140 koni . W tym już nowego busa kupił i nowego Fęda 120 koni i wszystko za gotówkę i wszystko z warzyw . 55h posiada . Ja jestem typowym mięsożercą , nie ma dnia abym mięcha nie zjadł .
Na mojej wiosce kolega Rafał w ubiegłym roku z warzywek kupił nowego jelonka 150 koni i nowy pług Owerum . W tym kupił Nowy agregat 5m , nowy gruber , nowy kombajn Alina do warzyw , 2 kolejne studnie głębinowe i sporo linij przesyłowej . Kupił jeszcze na wiosnę Wito 9 osobowe do wożenia ludzi i bratu bloki . Kiedyś też mieli hodowlę , teraz zborze , rzepak i przewaga warzyw .Samej marchwi miał w tym roku tylko 4h ale wydajność wyszła mu blisko 60t/h a sprzedawał ją powyżej 1zł/kg
Głupiaś babo i nie ma z Tobą w ogóle co dyskutować . :!: :!: :!: :!:

Re: Uprawa zboz

: niedziela 01 lis 2015, 11:56
autor: vicia1223
To co Ty mietko robisz na tym forum ? Tu się narzeka a nie pisze takie rzeczy , moderator niech usunie posty bo forumm czytają skupnicy i widzą jakie to luxusy , same hondy i yamahy , rowerem dobrze nie potrafią jeździć a już mają takie sprzęty ... Ja mam tylko skutera zippa ale myślę nad zmianą na qada tylko mnie nie stać , moje tuczniki rosną odwrotnie proporcjonalnie do ceny , im większę tym cena niższa , z głupich 20 gr na 50 tonach mięsa jakiś pojazd na lata byłby na objazd pola a tak lipa..

Może ktoś podpowie czego szukac ewentalnie żeby lekką przyczepkę podczepić ?? Temat zszedł na wszystkie tematy więc i ja zaśmiecę ..

Re: Uprawa zboz

: niedziela 01 lis 2015, 14:18
autor: stan1069@o2.pl
Mietek może i jesteś zaradny , ale przypisujesz sobie prawdopodobnie nie swoje zasługi :lol: :lol: :lol: bo nie każdy się urodził w warzywnym zagłębiu i pewnie nie każdy wystartował z tego samego miejsca :lol: :lol: podejrzewam że mając czwórkę dzieci jak byś wystartował z innego pułapu to nie wykluczone żebyś pampersy płukał :lol: :lol: :lol: :lol:
problemem Twoim nie jest zła sytuacja w rolnictwie tylko za wszelką cenę obrzydzenie innym rolnictwa :lol: :lol: :lol: :lol: 2 lata paplasz że USA susza niespotykana i pszenica będzie po 2000 :lol: :lol: :lol:
rok znowu pierdolisz o potopionych dzikach z asf :lol: :lol: :lol:
teraz znowu opłakujesz susze a w międzyczasie deszczujesz i modlisz się żeby ta susza była jak najdłużej :lol: :lol: co Ty człowieczku sobie myślisz ze świat połkniesz ??????????? pewnie będziesz dzisiaj na cmentarzu to przemyśl ile się Tobie zmieści na tych 2 metrach kwadratowych :lol: :lol: :lol: pewnie że myśleć i robić trzeba ale z takim żałosnym głąbem się jeszcze nie spotkałem :lol: :lol: :lol: tych motorków według mnie za dużo kupiłeś , bo się młodzi nie będą umieć podzielić i znowu się im może wydawać że im się wszystko należy z urzędu jak TACIE :shock: :shock: :shock:

Re: Uprawa zboz

: niedziela 01 lis 2015, 15:40
autor: mietko75
Wicia , nie z hodowli te dobra , tylko z warzywek .Na hodowli to ja tylko siwych włosów się dorobiłem . Cały rzut do sprzedaży miałem i dioksyny do kraju sprowadzili , po niedługim czasie znów aferę solną zrobili i po du-pie od nowa . Jak dzika z asf znaleźli to nawet sprzedać nie było gdzie i ceny od nowa na łeb , na szyję w dół leciały . Jeszcze w Białej Rawskiej zdechłe krowy w kiełbasy kładli i gdzieś koło Muchozolla zwroty przeterminowany od nowa kręcili i do sklepu . Gdzie był nadzór od tego wszystkiego :?: :?: :?:
Dzieci mają 4 pojazdy , ale używają tylko 2 . Kład to nowy Chinol i na okrągło coś się pier... ,Motorynka to z kolei to polska myśl techniczna i taż awaria goni awarię :oops: :oops:
Stan mnie ani susza nie groźna ani powodzie , ja się dostosuje . Im większe anomalie pogodowe , tym warzywek będzie mniej a jak będzie ich mniej to i droższe będą a ja od kilku już lat dość mocno w to się bawię . Na cmentarzu dziś nie byłem bo jestem przeziębiony , pojadę wieczorem na krótko lampki za bliskich zaświecić . Mój ojciec nigdy warzyw nie uprawiał i żadnej maszyny mi do nich nie zostawił , wszystko kupiłem za własnoręcznie wypracowane pieniądze . Auto za to jakim jeżdżę jest już pełnoletnie , lecz w przyszłym roku i to się Stanie się zmieni . :P

Re: Uprawa zboz

: niedziela 01 lis 2015, 16:34
autor: zenekzkition
mietko znam ludzi którzy dorobili sie także na swiniach oczywiscie nie w tym roku ani poprzednim .a jakie wazywa uprawiasz???

Re: Uprawa zboz

: niedziela 01 lis 2015, 16:48
autor: mytotoksyna1
mietko75 pisze:Wicia , nie z hodowli te dobra , tylko z warzywek .Na hodowli to ja tylko siwych włosów się dorobiłem . Cały rzut do sprzedaży miałem i dioksyny do kraju sprowadzili , po niedługim czasie znów aferę solną zrobili i po du-pie od nowa . Jak dzika z asf znaleźli to nawet sprzedać nie było gdzie i ceny od nowa na łeb , na szyję w dół leciały . Jeszcze w Białej Rawskiej zdechłe krowy w kiełbasy kładli i gdzieś koło Muchozolla zwroty przeterminowany od nowa kręcili i do sklepu . Gdzie był nadzór od tego wszystkiego :?: :?: :?:
Dzieci mają 4 pojazdy , ale używają tylko 2 . Kład to nowy Chinol i na okrągło coś się pier... ,Motorynka to z kolei to polska myśl techniczna i taż awaria goni awarię :oops: :oops:
Stan mnie ani susza nie groźna ani powodzie , ja się dostosuje . Im większe anomalie pogodowe , tym warzywek będzie mniej a jak będzie ich mniej to i droższe będą a ja od kilku już lat dość mocno w to się bawię . Na cmentarzu dziś nie byłem bo jestem przeziębiony , pojadę wieczorem na krótko lampki za bliskich zaświecić . Mój ojciec nigdy warzyw nie uprawiał i żadnej maszyny mi do nich nie zostawił , wszystko kupiłem za własnoręcznie wypracowane pieniądze . Auto za to jakim jeżdżę jest już pełnoletnie , lecz w przyszłym roku i to się Stanie się zmieni . :P
:D :D Tylko nie kupuj czasem pojazdu typu -helikopter , lotnia , dwupłatowiec , czy balon ,bo możesz zahaczyć linii wysokiego napięcia :D :D
Warszawa M-20 (Pabieda)- to cacko Tobie polecam. :D

Re: Uprawa zboz

: niedziela 01 lis 2015, 18:32
autor: PO-pulista
mytotoksyna1 pisze:
mietko75 pisze:Wicia , nie z hodowli te dobra , tylko z warzywek .Na hodowli to ja tylko siwych włosów się dorobiłem . Cały rzut do sprzedaży miałem i dioksyny do kraju sprowadzili , po niedługim czasie znów aferę solną zrobili i po du-pie od nowa . Jak dzika z asf znaleźli to nawet sprzedać nie było gdzie i ceny od nowa na łeb , na szyję w dół leciały . Jeszcze w Białej Rawskiej zdechłe krowy w kiełbasy kładli i gdzieś koło Muchozolla zwroty przeterminowany od nowa kręcili i do sklepu . Gdzie był nadzór od tego wszystkiego :?: :?: :?:
Dzieci mają 4 pojazdy , ale używają tylko 2 . Kład to nowy Chinol i na okrągło coś się pier... ,Motorynka to z kolei to polska myśl techniczna i taż awaria goni awarię :oops: :oops:
Stan mnie ani susza nie groźna ani powodzie , ja się dostosuje . Im większe anomalie pogodowe , tym warzywek będzie mniej a jak będzie ich mniej to i droższe będą a ja od kilku już lat dość mocno w to się bawię . Na cmentarzu dziś nie byłem bo jestem przeziębiony , pojadę wieczorem na krótko lampki za bliskich zaświecić . Mój ojciec nigdy warzyw nie uprawiał i żadnej maszyny mi do nich nie zostawił , wszystko kupiłem za własnoręcznie wypracowane pieniądze . Auto za to jakim jeżdżę jest już pełnoletnie , lecz w przyszłym roku i to się Stanie się zmieni . :P
:D :D Tylko nie kupuj czasem pojazdu typu -helikopter , lotnia , dwupłatowiec , czy balon ,bo możesz zahaczyć linii wysokiego napięcia :D :D
Warszawa M-20 (Pabieda)- to cacko Tobie polecam. :D
Jeszcze chce Ci się pisać folksdojczu.

Re: Uprawa zboz

: niedziela 01 lis 2015, 18:34
autor: PO-pulista
stan1069@o2.pl pisze:Mietek może i jesteś zaradny , ale przypisujesz sobie prawdopodobnie nie swoje zasługi :lol: :lol: :lol: bo nie każdy się urodził w warzywnym zagłębiu i pewnie nie każdy wystartował z tego samego miejsca :lol: :lol: podejrzewam że mając czwórkę dzieci jak byś wystartował z innego pułapu to nie wykluczone żebyś pampersy płukał :lol: :lol: :lol: :lol:
problemem Twoim nie jest zła sytuacja w rolnictwie tylko za wszelką cenę obrzydzenie innym rolnictwa :lol: :lol: :lol: :lol: 2 lata paplasz że USA susza niespotykana i pszenica będzie po 2000 :lol: :lol: :lol:
rok znowu pierdolisz o potopionych dzikach z asf :lol: :lol: :lol:
teraz znowu opłakujesz susze a w międzyczasie deszczujesz i modlisz się żeby ta susza była jak najdłużej :lol: :lol: co Ty człowieczku sobie myślisz ze świat połkniesz ??????????? pewnie będziesz dzisiaj na cmentarzu to przemyśl ile się Tobie zmieści na tych 2 metrach kwadratowych :lol: :lol: :lol: pewnie że myśleć i robić trzeba ale z takim żałosnym głąbem się jeszcze nie spotkałem :lol: :lol: :lol: tych motorków według mnie za dużo kupiłeś , bo się młodzi nie będą umieć podzielić i znowu się im może wydawać że im się wszystko należy z urzędu jak TACIE :shock: :shock: :shock:
Jak tam Stan świętowałeś już przekroczenie progu wyborczego o 0,13% , widać samopoczucie Ci dopisuje.

Re: Uprawa zboz

: niedziela 01 lis 2015, 19:10
autor: F1
No widać że jeszcze % w nim krążą :lol: :lol:

Re: Uprawa zboz

: poniedziałek 02 lis 2015, 10:02
autor: turbogrocho49
Panowie, dzwonil dzisiaj do w kolega. Kupil material siewny psznzyta odmiana remiko, minął miesięc od siania i nic nie zeszlo moze 1-3 rosliny na m2, reszta lezy w ziemi nie poklona. Zglosil do deelera ma byc w tym tygodniu. Moje pytanie, o ile walczyc, bo tak gadaliśmy ze za material siewny jak zwroca to trochę malo, bo ile kosztow juz ponisl, i tak rezem stwierdziliśmy ze jak zwroca jeszcze równowartość tak jakby 2x materiL siewny bylo by ok. Dodam ze gosc ma 100 ha i wszystko bierze w tej firmie, i wsumie pół okolicy się u nich zaopatruje. Nazwy firmy narazie nie pisze czekamy jak podejda do sprawy

Re: Uprawa zboz

: poniedziałek 02 lis 2015, 10:39
autor: baraki
Kilka lat temu kolega kupił pszenicę jarą która okazała się ozimą (mat kwalifikowany), uzgodnili z firma która mu to sprzedała że otrzyma równowartość utraconego plonu w postaci środków do produkcji, czyli oprysków, nawozów.

Re: Uprawa zboz

: poniedziałek 02 lis 2015, 10:47
autor: stan1069@o2.pl
A jak u sąsiadów ze wschodami ????????????
większą siłę kiełkowania ma ziarno ześrutowane kiepskim śrutownikiem niż opisujesz po siewie materiału kwalifikowanego :lol:
nawet jak by było desykowane randapem albo suszone w piekarniku to powinno wiecej wykiełkować
jak po miesiącu się zorientował że nie wschodzi to znaczy że było sucho , bo inaczej już po tygodniu by grzebał w ziemi
jak mu trochę tego materiału siewnego zostało to trzeba zrobić próbę siły kiełkowania i będzie wszystko jasne
takie cuda żeby nic nie powschodziło mogłyby by się zdarzyć jedynie jak by zaprawy nieodpowiedniej użyli , bo chyba próbę kiełkowania robią jak dopuszczają ziarno do siewu :shock: :shock:

jeżeli to wina tych co sprzedawali materiał siewny to żądać nie 2x materiał siewny tylko połowe wartości spodziewanych plonów :lol: :lol: :lol: bo teraz na ozime póżno , a jare w tych terenach co się pszenżyto sieje marnie plonuje

Re: Uprawa zboz

: poniedziałek 02 lis 2015, 11:20
autor: mytotoksyna1
Nie siejta jarzyzny ,siejta 100% ozimin ,wyjdzieta zawsze na +.
Jare to zawsze ogromny znak zapytania ,a to wiosną sucho ,a to to ,a to tamto.
Słuchajta WIELKIEGO DOŚWIADCZONEGO PRAKTYKA.

Re: Uprawa zboz

: poniedziałek 02 lis 2015, 11:27
autor: ziutek
jarzyny ciebie to juz wzielo POpaprancu jak tak

Re: Uprawa zboz

: poniedziałek 02 lis 2015, 12:53
autor: turbogrocho49
Stan, wlasnie bylo zimno i sucho, i u wszystkich nie wschodzilo, ja pozniej sialem od niego i u mnie i u innych juz piekne zielone. Sial mu tescio i zostalo troche w siewniku i sial potem u siebie, to ten pas u tescia co zostalo kumpla ziarko tez gola ziemia. Wlasnie gadamy ze juz tylko jarke mozna zasiac, a to gorzej plonuje, a chlopak naprawde juz duzo kosztow polozyl. Narazie czekamy co powie deeler, jak podejda do sprawy ok to będzie ok. Jak nie to ja i reszta okolicy juz nic u nich nie kupi, a mysle ze na pare mln sama nasza wioska robi u nich zakupy

Re: Uprawa zboz

: poniedziałek 02 lis 2015, 13:44
autor: mietko75
Remiko z Chemirolu mi w ubiegłym tygodniu przywieźli , ciekawe czy ta sama historia będzie :?: :?: :oops:

Re: Uprawa zboz

: poniedziałek 02 lis 2015, 13:51
autor: 0909
mietko75 pisze:Remiko z Chemirolu mi w ubiegłym tygodniu przywieźli , ciekawe czy ta sama historia będzie :?: :?: :oops:
Jak plonowało ci ?

Re: Uprawa zboz

: poniedziałek 02 lis 2015, 14:03
autor: turbogrocho49
mietko75 pisze:Remiko z Chemirolu mi w ubiegłym tygodniu przywieźli , ciekawe czy ta sama historia będzie :?: :?: :oops:
Akurat nie z chemirolu

Re: Uprawa zboz

: poniedziałek 02 lis 2015, 14:04
autor: MekkaB
turbogrocho49 pisze:Stan, wlasnie bylo zimno i sucho, i u wszystkich nie wschodzilo, ja pozniej sialem od niego i u mnie i u innych juz piekne zielone. Sial mu tescio i zostalo troche w siewniku i sial potem u siebie, to ten pas u tescia co zostalo kumpla ziarko tez gola ziemia. Wlasnie gadamy ze juz tylko jarke mozna zasiac, a to gorzej plonuje, a chlopak naprawde juz duzo kosztow polozyl. Narazie czekamy co powie deeler, jak podejda do sprawy ok to będzie ok. Jak nie to ja i reszta okolicy juz nic u nich nie kupi, a mysle ze na pare mln sama nasza wioska robi u nich zakupy
Myślę, że geniusze co zaprawiali to ziarno przesadzili z wodą do tego poleżało to wszystko w zamkniętych workach potem w zimnej glebie i zbutwiało.

Re: Uprawa zboz

: poniedziałek 02 lis 2015, 14:08
autor: F1
0909 pisze:
mietko75 pisze:Remiko z Chemirolu mi w ubiegłym tygodniu przywieźli , ciekawe czy ta sama historia będzie :?: :?: :oops:
Jak plonowało ci ?
Jak w ubiegłym tygodniu mu przywiezli to raczej jeszczxe nie zbierał ja też Remiko w ubiegłym tygodniu posiałem zobaczymy co z tego będzie przedplon sad :lol: :lol:

Re: Uprawa zboz

: poniedziałek 02 lis 2015, 14:32
autor: mytotoksyna1
turbogrocho49 pisze:Panowie, dzwonil dzisiaj do w kolega. Kupil material siewny psznzyta odmiana remiko, minął miesięc od siania i nic nie zeszlo moze 1-3 rosliny na m2, reszta lezy w ziemi nie poklona. Zglosil do deelera ma byc w tym tygodniu. Moje pytanie, o ile walczyc, bo tak gadaliśmy ze za material siewny jak zwroca to trochę malo, bo ile kosztow juz ponisl, i tak rezem stwierdziliśmy ze jak zwroca jeszcze równowartość tak jakby 2x materiL siewny bylo by ok. Dodam ze gosc ma 100 ha i wszystko bierze w tej firmie, i wsumie pół okolicy się u nich zaopatruje. Nazwy firmy narazie nie pisze czekamy jak podejda do sprawy
:D W tym osobliwym przypadku wchodzą w grę dwie różne od siebie wersje.
1.Teść skłócony z zięciem , spryskiwał nasiona w siewniku mieszaniną HCL +Awans.
..dla zmylenia i dla zakamuflowania zaistniałego zjawiska ,trochę posiał u siebie ,żeby nie było.
2.Wtrenili klientowi sprzedawcy siew z tzw. leżakowania (jak zaprawione nasiona leżą rok z okładem w worze to kaplica) :D

Re: Uprawa zboz

: poniedziałek 02 lis 2015, 14:46
autor: stan1069@o2.pl
Jest odporne na porastanie w kłosie a to oznacza że od tego ze Kret powie że będzie deszcz to nie powschodzi :lol: :lol: :lol: :lol: jemu potrzeba wilgoci do wschodów a nie obiecanek :lol: :lol: :lol: jak odmiana bardziej podatna na porastanie w kłosie to w niesprzyjających warunkach bardziej sobie poradziła ze wschodami .To ziarno wystarczy wziąść do ręki i się mu przyjrzeć , przecież jak leży miesiąc w ziemi w której mogłoby powschodzić to jest zgnite , a jak leży w suchym to jest takie jak we worku :lol: :lol: :lol: to zboże co się rozsypało w żniwa w trawie dopiero niedawno powschodziło a leżało pewnie ze 3 miesiące :lol: :lol: :lol:

Re: Uprawa zboz

: poniedziałek 02 lis 2015, 15:35
autor: danielski813
myto tym razem nie zgodze sie z tobą dla mnie zawsze zostaje kwalifikatu przynajmniej n hektar lub wiecej sieje go w następnym roku i różnic nie widac wschodzi rosnie i plonuje jak należy ja bym sie zawiele nie spodziewał po handlowcu czy jego kierowniku zawiozą prawdopodobnie na pola do innych pokażą że ten sam materiał rosnie i wmówią że opryskał lub cos w tym stylu ja miałem dylemat na jesieni bo chciałem posiac preludio ale firma w której kupowałem rok temu nie miała ze względu na to ze nie wydało kielkowania za to inne firmy miały i sprzedawały a ze do nich nie mam zaufania wiec wruciłem do sprawdzonego w naszych warunkach dinaro

Re: Uprawa zboz

: poniedziałek 02 lis 2015, 18:34
autor: turbogrocho49
No właśnie zobaczymy jak podejda do tematu. Jak oni podejda h...o to przynajmniej na okolicy i w necie zrobi sie im reklame,obroty napewno na naszym terenie im opadna. Dzisiaj firm jak lodu,sami się proszą żeby od nich brac

Re: Uprawa zboz

: poniedziałek 02 lis 2015, 20:44
autor: mytotoksyna1
danielski813 pisze:myto tym razem nie zgodze sie z tobą dla mnie zawsze zostaje kwalifikatu przynajmniej n hektar lub wiecej sieje go w następnym roku i różnic nie widac wschodzi rosnie i plonuje jak należy ja bym sie zawiele nie spodziewał po handlowcu czy jego kierowniku zawiozą prawdopodobnie na pola do innych pokażą że ten sam materiał rosnie i wmówią że opryskał lub cos w tym stylu ja miałem dylemat na jesieni bo chciałem posiac preludio ale firma w której kupowałem rok temu nie miała ze względu na to ze nie wydało kielkowania za to inne firmy miały i sprzedawały a ze do nich nie mam zaufania wiec wruciłem do sprawdzonego w naszych warunkach dinaro
:D ja skromna osoba , ugrzęzłem z starym rocznym zaprawionym siewem raz jedyny .
..teraz każde pozostałości po zasianiu --utylizuję w piecyku . :D

Re: Uprawa zboz

: poniedziałek 02 lis 2015, 20:53
autor: mietko75
Kiedyś z centrali kupiliśmy dwu i trzy letnie zaprawione ziarno . Cena była bodajrze jedna trzecia normalnego . Wszystko było suche , tylko stare i wzejść wzeszło karzde ziarno .

Re: Uprawa zboz

: poniedziałek 02 lis 2015, 20:58
autor: zenekzkition
mietko zainteresowaly mnie te twoje opowiesci o warzywach może warto sie przebranżowić dużo tego uprawiasz???

Re: Uprawa zboz

: poniedziałek 02 lis 2015, 21:38
autor: turbogrocho49
stan1069@o2.pl pisze:Jest odporne na porastanie w kłosie a to oznacza że od tego ze Kret powie że będzie deszcz to nie powschodzi :lol: :lol: :lol: :lol: jemu potrzeba wilgoci do wschodów a nie obiecanek :lol: :lol: :lol: jak odmiana bardziej podatna na porastanie w kłosie to w niesprzyjających warunkach bardziej sobie poradziła ze wschodami .To ziarno wystarczy wziąść do ręki i się mu przyjrzeć , przecież jak leży miesiąc w ziemi w której mogłoby powschodzić to jest zgnite , a jak leży w suchym to jest takie jak we worku :lol: :lol: :lol: to zboże co się rozsypało w żniwa w trawie dopiero niedawno powschodziło a leżało pewnie ze 3 miesiące :lol: :lol: :lol:
Czytaj ze zrozumieniem! !

Re: Uprawa zboz

: poniedziałek 02 lis 2015, 21:47
autor: vicia1223
Panowie czym pryskacie na Miotłę w pszenżycie? Oczywiście poprawka wiosenna wchodzi w grę ale to niektóre dwuliścienne granstarem ze wschodu

Re: Uprawa zboz

: poniedziałek 02 lis 2015, 21:55
autor: Marcin1606
Ja pryskam komandosem tańszy zamiennik kompletu.
Na 1 i 2 liścienne

Re: Uprawa zboz

: poniedziałek 02 lis 2015, 21:58
autor: zenekzkition
marcin1606 ile wyszlo cie na hektar??

Re: Uprawa zboz

: poniedziałek 02 lis 2015, 22:08
autor: andre
co do tego materiału co nie wschodzi to ja przyjrzałbym sie bo raz kupiłem materiał siewny i cześć była z poprzedniego sezonu ,niby to nie grzech ,ale wołki :shock: w paru workach tak grasowały że było sluchąc jak szeleszczy. Oczywiście z ziarna tylko ''wydmuszki'' zostały . Reklamacja była uwzgledniona bez jednego wystrzału :wink:

Re: Uprawa zboz

: poniedziałek 02 lis 2015, 22:12
autor: Marcin1606
5 litry komandosa kosztuje 1106 zł dawka 0,4- 0,5 litra na 1 ha .
Może jest tańsze środki ale u mnie nie działają zbytnio z grup synfolomocznika.

Re: Uprawa zboz

: poniedziałek 02 lis 2015, 23:58
autor: mietko75
Turbo jak napisałeś że te trefne nasiona nie z Hemirolu to się ucieszylem , ale teraz mnie oświeciło że z Hemirolu to ja Frankowi pszenicę siałem , a moje pszężyto było w Agroloku kupione .

Zenek wszystkich razem to z25h aleprzy warzywach podstawa to woda i jeszcze raz woda, bez nawadniania nie ma co o tym myśleć . Jeden z moich sąsiadów miał z 5h bonu , to tylko pierwszy h jakotako mu oddał , kolejne uschły z braku wody a ten co zasiał po zejściu z pola tego pierwszego , to nawet nie miał siły zakwitnąć . Ja miałem bonu 6h i wszystko zebrane i w cenie sprzedane , al ejak bbub dojrzał to w te gorączki deszczownie chodziły w nim co noc .Jedną noc sąsiad nie podlał bo transformator spaliliśmy , to na drugi dzień wszystko już się zestarzalo i nie nadawao do sprzedaży . Zebrał to na suche ziarna i będzie miał do siewu .

Re: Uprawa zboz

: wtorek 03 lis 2015, 08:26
autor: zenekzkition
mietko i wszystko wywozisz na rynki czy zabieraja z domu??i duzo ludzi zatrudniasz w sezonie??

Re: Uprawa zboz

: wtorek 03 lis 2015, 08:33
autor: Peron
kolega ma z 1ha parady w sezonie i 2 folie i żyje dobrze.

Re: Uprawa zboz

: wtorek 03 lis 2015, 08:45
autor: lukas1982
przymroziło.

Re: Uprawa zboz

: wtorek 03 lis 2015, 09:13
autor: MekkaB
Kiedyś zostało mi 100 kg owsa, wsiałem go następnym sezonie to wzeszło go może 10%. Było to już kilka lat wstecz, więc to może kwestia zaprawy? Pamiętam, że tamto ziarno było takie mocno różowe, a dziś to niby każde Kinto duo ;-)

Re: Uprawa zboz

: wtorek 03 lis 2015, 13:49
autor: mietko75
zenekzkition pisze:mietko i wszystko wywozisz na rynki czy zabieraja z domu??i duzo ludzi zatrudniasz w sezonie??
Staram siię aby w domu jak najwięcej sprzedawać , bo na rynku to się chory robię . Na rynki jerzdrzę z wczesnym towarem bo jest drogi i każdy po troszku bierze . Dwie osoby przychodzą co dzień , a jak jest potrzeba więcej to przychodzi więcej . My robimy typowy hurt , wszystko luzem , sporadycznie na gotowo . . Wolę taniej i bez reklamacji . Dziś aż z Kalisza odbiorca po myty , ale luzem buraczek przyjechał i za coś takiego po 50gr gotówką zapłacił . Gruby burak też luzem po 35gr i też w domu podaję . Wydajność z h przekroczy 100t

Re: Uprawa zboz

: wtorek 03 lis 2015, 16:12
autor: 1963
mietko75 pisze:
zenekzkition pisze:mietko i wszystko wywozisz na rynki czy zabieraja z domu??i duzo ludzi zatrudniasz w sezonie??
Staram siię aby w domu jak najwięcej sprzedawać , bo na rynku to się chory robię . Na rynki jerzdrzę z wczesnym towarem bo jest drogi i każdy po troszku bierze . Dwie osoby przychodzą co dzień , a jak jest potrzeba więcej to przychodzi więcej . My robimy typowy hurt , wszystko luzem , sporadycznie na gotowo . . Wolę taniej i bez reklamacji . Dziś aż z Kalisza odbiorca po myty , ale luzem buraczek przyjechał i za coś takiego po 50gr gotówką zapłacił . Gruby burak też luzem po 35gr i też w domu podaję . Wydajność z h przekroczy 100t
szczere gratulacje Mietek ,że w tych nieciekawych czasach dobrze prosperujesz

Re: Uprawa zboz

: wtorek 03 lis 2015, 16:55
autor: mytotoksyna1
Mietko koloryzuje , jak by było tak jak się chwali to by nie politykował, miałby wszystko gdzieś.
T :D :D eraz to on na pewno dla zaspokojenia bytu na zimę kopie widłami przy chałupie kartofle na kartoflankę na obiad.

Re: Uprawa zboz

: wtorek 03 lis 2015, 17:05
autor: andrzej19570
Szacunek Mietek!!!!A ci dwaj hejterzy niegodni Ci buty czyścić!!

Re: Uprawa zboz

: wtorek 03 lis 2015, 18:45
autor: mietko75
Kilka osób z tego forum było u mnie w domu i mnie zna i nie wypadałoby głupoty pisać .Ja u 1963 też z Frankiem na kielichu byłem , ale on jeszcze mnie nie odwiedził . Proponuję zakład z mędą Myto o 5 skrzynek wódki , czy koloróję , czy nie . 1963 może być sekundantem :lol: :lol: :lol:
Zakład stoi ślepa piz-do :?: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Re: Uprawa zboz

: wtorek 03 lis 2015, 19:14
autor: zenekzkition
w tym temacie akurat mietko prawdobodobnie mowi prawde a myto pewnie pamieta jeszcze czasy gdy straszył wszystkich statkiem powracajacym do piniego który do dziś nie dopłynął lub przenosinami zakładu do niemiec dla tego mu nie wierzy

Re: Uprawa zboz

: wtorek 03 lis 2015, 19:16
autor: arek
MIETKO pisałeś ze koleś sprzedał marchew po zecie dziś przeglądałem gazetkę z ogłoszeniami to w pip jest chętnych do sprzedania marchwi po 40 groszy za kilogram i to niby konsumpcyjna ma być możesz to jakoś wyjasnic

Re: Uprawa zboz

: wtorek 03 lis 2015, 21:41
autor: ziutek
bo mietka marchewka jest jak https://www.youtube.com/watch?v=H5kfNJKQg5k

Re: Uprawa zboz

: wtorek 03 lis 2015, 21:49
autor: mietko75
Arku zaczynał sprzedaż jak i ja w lipcu i wtedy to po 1,40 była , tylko ja miałem jeden h a on trzy czy cztary . Pietruszki koleś ma 8h i pierwsze 2 h zaczynał sprzedawać po 3,5 Dziś pietruszkę można jeszcze po 2,50 w domu sprzedać .Z jednego hektara normalny plon pierwszego sortu to 20-30 ton i z 10 ton grubej , przy czym gruba na sam przemysł jest po 1,10 a myta w woreczkach po 2 zł osiągalne .