Trzoda-Chlewna - Forum

mytotoksyna1 pisze:

mytotoksyna1 pisze:i tak wyszło dobrze jak na majowy siew jednego pola oraz przymusową desykacje.


...........nie praktykuj tych praktyk ,bo desykacja to degradacja zdrowia człowieka.

Toksyna - przybij piątkę , ta desykacja to gorsza niż ten dzik chory.

Zapomniałeś się przelogować, baranie.

nie wiem jak u was ale prasami pasowymi w tym roku prasować to tragedia wszystko przelatuje miedzy pasami

Core2Ucho

Ni masz tej cechy , która karze czytać ze zrozumieniem i tekst roztropnie ocenić.
..jeszcze raz przypominam i przestrzegam -nie desykuj roślin krótko przed zbiorem!

mytotoksyna1 pisze:Core2Ucho

Ni masz tej cechy , która karze czytać ze zrozumieniem i tekst roztropnie ocenić.
..jeszcze raz przypominam i przestrzegam -nie desykuj roślin krótko przed zbiorem!

Jak ktos ma 2ha tak jak ty to nie opłaca sie desykowac
Ale ty jesteś leszcz zeby to zrozumieć

tak sie rozpisujecie ale glifosatem desykowac nawet rzepaku nie wolno a co dopiero zboze !!!!!!

Jak na razie wszystko wolno każdy desykuje glifosataem zebrałem dziś pszenżyto 17 % wilgotności jak myślicię przeleży?

do końca miesiąca powinno pszeleżeć, skarmiaj powoli tucznikami to zdążysz

11 sierpnia 6.00. 6 stopni ciepla a raczej zimna . W Tatrach przewidywane opady sniegu z deszczem .Czegos takiego nie pamietam .

Współczuje Wam koledzy tych nerwów. U mnie pola czarne, gnojowica wywieziona a w Polsce jeszcze rzepaki stoją na polu. Masakra.

lukas1982 pisze:Współczuje Wam koledzy tych nerwów. U mnie pola czarne, gnojowica wywieziona a w Polsce jeszcze rzepaki stoją na polu. Masakra.

co tam w Polsce...u mnie jeszcze około 20 ha do skoszenia. Dzisiaj koszony miał wilgotność od 15 do 10.8, a na jutro opady zapowiadają. Jak tak dalej pójdzie, to prędzej zasieję rzepak na przyszły rok niż skoszę tegoroczny.

plony zboz nedzne 3 t /ha jakosc tez kiepska ,rzepak 1t /ha bez komentarza

A cena 450 zł za tonę i proszą by kupować bez komentarza co się z tymi człowiekami dzieje eh

Pszenica ozima latoś płynie wartkim strumieniem.
Jest dobrze , jest plon z dużej litery.

Kosze pszenicę bardzo niską, miejscami mocno przerasta ja juz zielsko typu komosa, rdesty i inne hawizie, jest juz tak przestojała że młóci sie w hederze i te ziarno razem z chwastami zatrzymuje mi sie pomiędzy przenośnikiem ślimakowym hedera a podajnikiem pohyłym (tworzy się taka górka) i ślimak zaczyna mielić te słome i rzucac góra przed heder. Macie może jakaś rade na to? Opuściłem juz przenośnik maksymalnie na podłoge hedera ale niewiele to dało, spróbuje jeszcze zmniejszyc obroty ślimaka może to coś da. Zostało mi jeszce ze 30ha tego g...

To ziarno w hederze to prawdopodobnie jest z powrotnego omłotu , ja bym zwiększył wiatry i powiększył szczeline na sitach bo nie nadąża kombajn czyścić i lata wszystko dookoła

Stachu madrze mówisz ale w rotorowym kombajnie jak masz bęben wzdłużnie i z jednej jego strony wchodzi a z drugiej wychodzi to niema mozliwości żeby się z powrotnego omłotu cokolwiek cofnęło. Problem jest tylko w hederze.

baraki pisze:Kosze pszenicę bardzo niską, miejscami mocno przerasta ja juz zielsko typu komosa, rdesty i inne hawizie, jest juz tak przestojała że młóci sie w hederze i te ziarno razem z chwastami zatrzymuje mi sie pomiędzy przenośnikiem ślimakowym hedera a podajnikiem pohyłym (tworzy się taka górka) i ślimak zaczyna mielić te słome i rzucac góra przed heder. Macie może jakaś rade na to? Opuściłem juz przenośnik maksymalnie na podłoge hedera ale niewiele to dało, spróbuje jeszcze zmniejszyc obroty ślimaka może to coś da. Zostało mi jeszce ze 30ha tego g...

tylko wysokość i szybkość motowideł odpowiednio musisz dobrać w stosunku do predkosci jazdy i mendelek na środku zniknie

Każdy narzeka na plony, a mi zostało jeszcze 15 ha a nie mam pojęcia gdzie zmieścić zboże, bo takie plony. Dodam, ze co roku miescilem wszysto, a w tym biny pelne, stodoly wypchane, wiata na maszyny zawalona, a zboża szkoda sprzedać, bo dużo potrzebuje.

baraki pisze:Kosze pszenicę bardzo niską, miejscami mocno przerasta ja juz zielsko typu komosa, rdesty i inne hawizie, jest juz tak przestojała że młóci sie w hederze i te ziarno razem z chwastami zatrzymuje mi sie pomiędzy przenośnikiem ślimakowym hedera a podajnikiem pohyłym (tworzy się taka górka) i ślimak zaczyna mielić te słome i rzucac góra przed heder. Macie może jakaś rade na to? Opuściłem juz przenośnik maksymalnie na podłoge hedera ale niewiele to dało, spróbuje jeszcze zmniejszyc obroty ślimaka może to coś da. Zostało mi jeszce ze 30ha tego g...

To już tak do końca możesz jesli się da to trochę szybciej jeździć i wtedy masa tę kupkę trochę zabiera przarabiałem to 2 lata temu...
czym bardziej doschnie to będzie jeszcze gorzej...

baraki pisze:Kosze pszenicę bardzo niską, miejscami mocno przerasta ja juz zielsko typu komosa, rdesty i inne hawizie, jest juz tak przestojała że młóci sie w hederze i te ziarno razem z chwastami zatrzymuje mi sie pomiędzy przenośnikiem ślimakowym hedera a podajnikiem pohyłym (tworzy się taka górka) i ślimak zaczyna mielić te słome i rzucac góra przed heder. Macie może jakaś rade na to? Opuściłem juz przenośnik maksymalnie na podłoge hedera ale niewiele to dało, spróbuje jeszcze zmniejszyc obroty ślimaka może to coś da. Zostało mi jeszce ze 30ha tego g...

" zielsko typu komosa, "


...toto masz w zbożu to wstyd !!
Muszę rumienić i wstydzić się za Ciebie.

baraki pisze:Stachu madrze mówisz ale w rotorowym kombajnie jak masz bęben wzdłużnie i z jednej jego strony wchodzi a z drugiej wychodzi to niema mozliwości żeby się z powrotnego omłotu cokolwiek cofnęło. Problem jest tylko w hederze.

A to co przeleci przez rotor a nie zmieści się przez sita żeby się dostać do zbiornika , albo to co wiatr nie zdązy wydmuchać gdzie idzie ??????? nie wraca z powrotem na bęben młócący ?????????
jak jest słoma krucha to za wiele ani z rotora ani z wytrząsaczy nie wylatuje tylko prawie wszystko leci na dół i robi zamieszanie i do hedera ziarno leci na uwrociach jak heder pusty

trzeba mlócić wilgotniejszą słome zeby się nie cięła i z większością plew opuszczała rotor

Przestawiłem na wolniejsze obroty slimak w hederze i wszystkie problemy jak reką odjął, ślimak pcha wjęcej materiału i nie młóci kłosów hederze i wszystko zgarnia do pochyłego. To był jedyny sposób, zwiększenie predkości jazdy było niemożliwe bo i tak juz jechałem ponad 7km/h a pole nierówne i chwasty miejscami gęste ze kosa nie wydoliła by szybszej jazdy.

stan, a skąd Ty się tak na kombajnach znasz? Ja to myślałem, że mógłbyś doktorat napisać z budowy przyczepy rolniczej, ewentualnie jaskółczych gniazd a tu proszę!:)

Zostało mi 2 ha pszenicy jarej i pogoda dziś niestety nie dała skończyć...

Stan to inny człowiek. On tylko ściemnia że czeka na kombajn pod przyczepą a tak naprawdę wie co gdzie jak i po co. Ten co czeka w dzisiejszych czasach na kombajn pod przyczepą to za bardzo nie rozumie działania tej przyczepy z pojazdem a co dopiero mówić o wynajętym kombajn

też tak mi sie wydaje że prawdziwy stan ma piątke dzieci z żoną (i ze troje na boku ) tuczy duńczyki tysiącami ...

na pomorzu moze 30 procent skoszone kazdego dnia troche popada dawno nie bylo takich zniw

Ciągle popaduje ,czy to jest płacz niebios ,czy kara niebios ?

U nas były w miarę żniwne 3 minione dni,sobota,niedziela i poniedziałek i chyba wszyscy pokosili.

Fajrant

pada nieprzerwanie 20h zamiast kombajnow to talerzowki chyba pojda w pole o ile da sie wjechac

Ursus wraz z pługiem został przez noc na polu , bo nie dało rady wyjechać tak nalało , a nasiona rzepaku już czekają i się niecierpliwią , krótko mówiąc chcą być wysiane.

To rzepak się w błocie sieje ?????

stan powinieneś wiedzieć ze "kto sieje w błoto ten zbiera złoto"

arek pisze:stan powinieneś wiedzieć ze "kto sieje w błoto ten zbiera złoto"

To powiedzenie ma odzwierciedlenie tylko w przypadku takiego zboża pod tajemniczą nazwą -owies.

Rzepak ozimy ma uczulenie(wyjątkowe) na siew w mokrą glebę !

Znów muszę się rumienić i wstydzić za was.

mytotoksyna1 pisze:

arek pisze:stan powinieneś wiedzieć ze "kto sieje w błoto ten zbiera złoto"

To powiedzenie ma odzwierciedlenie tylko w przypadku takiego zboża pod tajemniczą nazwą -owies.

Rzepak ozimy ma uczulenie(wyjątkowe) na siew w mokrą glebę !

Znów muszę się rumienić i wstydzić za was.

Taaa bos ty sial kiedy rzepak i masz pojecie

Jak wam się orało pod rzepaki? Choć nie sieję rzepaku to widziałem, że u mnie w okolicy nie szło lekko. Martwię się jak będzie z orką pod zboża, bo na najbliższe dwa tygodnie nie zapowiadają kapki deszczu. Zobaczymy jak to będzie

od lat nie bylo tak dobrze .Plug B 201+ wal cambela + kolczatka ,rowniutko jak na stole .Mam plug obrotowy ale nie lubie nim orac .Tankuje traktor i jade konczyc pod rzepak i zaraz orze pod zboze ,za trzy tygodnie moze byc roznie , a orka moze lezec .

Ja co prawda bezorkowo ale też już na głęboko wszystkie pola pod wiosenne zasiewy kukurydzy zrobione. I poplon wysiany. Szło dobrze.

my jak dobrze to moze od piatku zniwa zaczniemy. wczoraj lalo caly dzien

Jak u was z przygotowaniem ziemii pod siew ozimin? Orzecie już? U nas sucho jak ch... Zaorałem tydzień temu i chyba dobrze zrobiłem. W poniedziałek spadło 12 l/m, zaraz po deszczu przejechałem wszystkie zaorane pola Catrosem z ciężkim, gumowym wałem pierścieniowym i tak sobie leży. Orało się bardzo trudno,pomimo nowych dłut, ale gdybym czekał i chciał orać bezpośrednio przed siewem, to pewnie w ogóle pługa bym nie wbił. Teraz aby przemokło do spokojnej orki to musiałoby spaść 30l. Mam nadzieję, że jak zaczną się za ok 2 tyg siewy to pogoda się zmieni, popada i wschody będą wyrównane.

U mnie piachy, piachy, piachy a w tym roku orało się ciężej niż w poprzednich...

W tym roku orka nie ciekawa sucho a na 1 polu gruda jak i nie da się jej rozbić tylko deszcz może coś z nią zrobić .

Ja w tym roku woze obornik, zaraz oram i zmieniam ciągnik i szybko sieje pszenzyto, żeby tylko ziemia nie zdążyła się zeschnac.

Dobrze by było przy tych upałach przykryć skiby folią żeby nie zaschły

przynajmniej perz uschnie na nowych nabytkach:)

czy ktos o tym slyszal gdy trwala susza , coraz bardziej niewierze w uczciwosc ministerstwa rolnictwa ,znowu ci ktorzy wiedzieli ze tak bedzie dostana ladna kaske .https://www.topagrar.pl/articles/aktual ... -rolnikow/

Stanislaw pisze:czy ktos o tym slyszal gdy trwala susza , coraz bardziej niewierze w uczciwosc ministerstwa rolnictwa ,znowu ci ktorzy wiedzieli ze tak bedzie dostana ladna kaske .https://www.topagrar.pl/articles/aktual ... -rolnikow/

Oczywiście że nikt o tym nic nie wiedział ale podobno nie było suszy a i teraz też nie ma . W artykule jest magiczne do 400 zł czyli pewnie wyjdzie jak z wymarznięciami też miało byś 400 a nic nie było . Ubezpieczalnie narzekają na kwotę wypłaconych odszkodowań a co oni kuźwa myśleli że będą tylko wpływy ze składek a nie będzie odszkodowań na tym polega ubezpieczenie że czasem trzeba płacić .
Sieje już ktoś zboża, co bardziej niecierpliwi już w mojej okolicy sieją na polu widać tylko kurz i nic więcej , ja poczekam na deszcz chyba kiedyś popada

Nastąpił Wyśmienity czas na sianie ozimin, susza ,susza -można biegać w to i owo po polu , można wiercić się po polu ciężkim sprzętem .
.ani na minimetr nie zniszczymy struktury gleby.

Stanislaw pisze:czy ktos o tym slyszal gdy trwala susza , coraz bardziej niewierze w uczciwosc ministerstwa rolnictwa ,znowu ci ktorzy wiedzieli ze tak bedzie dostana ladna kaske .https://www.topagrar.pl/articles/aktual ... -rolnikow/

Może to idobrze że nie wszyscy słyszeli bo by wzorem ubiegłego roku Ci co po 10 ton z ha mnieli wnioski kładali ja mamudokumentowane i wniosek złożę ale słaba to pociecha 400 pln jak zebrałeś 2 tony z ha licząc na 8