Co lepsze?

boniek
Posty: 21
Rejestracja: środa 26 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: Thorning/Norre Felding DK

Co lepsze?

Post autor: boniek »

Witam.

Co waszym zdaniem bardziej sie oplaca: zakup prosiat i ich tucz, a moze chodowla swin od wlasnych macior? Jakie sa koszty i naklady pracy w waszym przypadku? Czy warto inwestowac w budowe kompleksowej chlewni, a moze lepiej wybudowac tylko tuczarnie?

Pozdrawiam
martini
Posty: 122
Rejestracja: środa 21 maja 2008, 09:25

Post autor: martini »

jak masz kase to nie inwestuj w świnie .zwiedz swiat jedz na GP Węgier za dwa tygodnie.
boniek
Posty: 21
Rejestracja: środa 26 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: Thorning/Norre Felding DK

Post autor: boniek »

Daruj sobie ta uwage szanowny kolego. Oczekuje powaznych odpowiedzi na ten temat, a pozatym skoro zagladasz na to forum to sam jestes chodowca trzody i rozumiem, ze mam isc za twoim przykladem i tak jak Ty sprzedac wszystko i jechac na GP Wegier...dziekuje, postoje...
Awatar użytkownika
monikaa
Posty: 2117
Rejestracja: poniedziałek 03 wrz 2007, 19:31

Post autor: monikaa »

wg mnie kupowac prosiaki a nie tucz zamkniety,
ale znajac szanownych kolegow z forum, zaraz zostane posadzona o stronniczosc :)
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

mysle z emonika mas zracje szybszy obrot pieniadza
Awatar użytkownika
monikaa
Posty: 2117
Rejestracja: poniedziałek 03 wrz 2007, 19:31

Post autor: monikaa »

wlasnie.
Awatar użytkownika
WOJCIECH1236
Posty: 711
Rejestracja: wtorek 25 mar 2008, 19:41
Lokalizacja: Śląskie

Post autor: WOJCIECH1236 »

ja tez sie zgadzam z monika. po pierwsze szybszy obrót pieniadza a po drugie ile teraz kosztuje wybudowanie pozadnej chlewni na maciory...kosmos
wetman
Posty: 463
Rejestracja: poniedziałek 05 lis 2007, 01:14
Lokalizacja: radomskie

Post autor: wetman »

Ale wcześniej czy później i tak cykl zamknięty. Przede wszystkim ze względu na zdrowotność i jakość prosiaka.
Awatar użytkownika
monikaa
Posty: 2117
Rejestracja: poniedziałek 03 wrz 2007, 19:31

Post autor: monikaa »

mozna kupowac prosiaki ciagle z tej samej fermy, czyli o tym samym statusie
wetman
Posty: 463
Rejestracja: poniedziałek 05 lis 2007, 01:14
Lokalizacja: radomskie

Post autor: wetman »

I tej samej cenie? Oczywiście wiedząc, że koszt takiego prosiaka jest przynajmniej 40% większy od swojego!
jaqbn
Posty: 487
Rejestracja: poniedziałek 17 gru 2007, 20:44
Lokalizacja: Wikp.

moje zdanie

Post autor: jaqbn »

Wszyscy macie tu rację - nawet martini. Jak bym miał zainwestować w tej chwili pieniądze - to nie w świnie. Uciekłem w tej chwili trochę w rynek nieruchomości i jest to lepszy pieniądz - który nie zdechnie , nie zachoruje, którego w terminie nie trzeba sprzedać.
Budowa nowej chlewni jest uzasadniona tylko w tedy gdy już masz jakąś produkcję i spore rezerwy żywieniowe. By się ktoś z Tobą liczył musisz mieć co miesiąc min 200 szt - wtedy możesz negocjować ceny.
Na początek proponował bym budowę samej tuczarni i zakup prosiąt - masz większe pole manewru i mniejszy koszt. Chlewnia ta musi być "bezobsługowa" by w perspektywie koszty pracowników Cię nie zjadły. Jeśli już spłacisz tą inwestycję (czego Ci życzę) możesz wtedy pomyśleć o budowie porodówek i wprowadzeniu własnego stada - wiesz wtedy co masz. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia
boniek
Posty: 21
Rejestracja: środa 26 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: Thorning/Norre Felding DK

Post autor: boniek »

wetman pisze:I tej samej cenie? Oczywiście wiedząc, że koszt takiego prosiaka jest przynajmniej 40% większy od swojego!
Rozumiem. ze te 40% to napewno koszty posrednikow i wszelakie marze...

Pani Moniko z calym szacunkiem chyba juz wszyscy wiedza, ze zajmuje sie Pani sprzedaza swinek z zagranicy wiec nie musi Pani juz za kazdym razem o tym wspominac ale uwage co do tematu doceniam, ale ze stwierdzeniem, ze kupujac prosiaki zawsze z tej samej farmy mamy zawsze ta sama jakosc jakos ciezko mi sie pogodzic

Pozdrawiam
martini
Posty: 122
Rejestracja: środa 21 maja 2008, 09:25

Post autor: martini »

do boniek
zle mnie zrozumialeś dałem ci tylko do zrozumienia ze w tej chwili inwestować w trzode a w budowe kupno obiektu. to ryzyko ogromne
z powazamiem martini
Awatar użytkownika
monikaa
Posty: 2117
Rejestracja: poniedziałek 03 wrz 2007, 19:31

Post autor: monikaa »

do wetman;

a czy ty tuczniki sprzedajesz ciagle w tej samej cenie?
boniek
Posty: 21
Rejestracja: środa 26 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: Thorning/Norre Felding DK

Post autor: boniek »

No coz kazdy chce zarobic...a ceny ksztaltuje rynek i grzechem byloby nie skorzystac gdy jest okazja.
Wiec na poczatek najlepiej skupic sie na samym tuczeniu bo cala infrastruktura i pozniejsze naklady sa duzo mniej kosztuwne, a pozniej bawic sie we wlasna chodowle. Osobiscie twierdze, ze samo tuczenie jest dobre na mala skale ale przy wiekszej produkcji chyba lepiej jest miec swoje maciory.
zootechnik
Posty: 1
Rejestracja: piątek 12 wrz 2008, 00:13

Post autor: zootechnik »

moim zdaniem zdecydowanie bardziej opłaca się produkcja w cyklu zamkniętym przy zakupie prosiąt z zewnątrz trzeba się liczyć z większymi stratami oraz z wahaniami na rynku
ODPOWIEDZ