łubin żółty w żywieniu trzody

Grzesiek
Posty: 303
Rejestracja: niedziela 23 lis 2008, 23:28
Lokalizacja: łódzkie

łubin żółty w żywieniu trzody

Post autor: Grzesiek »

Witam wszystkich !!!
Chciał bym poruszyć temat łubinu żółtego w żywieniu tuczników,czy może zastąpić soję? Czy też lepiej stosować go tylko jako wzbogacenie paszy w białko przy zastosowaniu koncentratu?
Z góry dziękuję za podjęcie tematu. : :D :D :D
Robek
Posty: 368
Rejestracja: sobota 09 cze 2007, 10:27
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: łubin żółty w żywieniu trzody

Post autor: Robek »

Grzesiek pisze:Witam wszystkich !!!
Chciał bym poruszyć temat łubinu żółtego w żywieniu tuczników,czy może zastąpić soję? Czy też lepiej stosować go tylko jako wzbogacenie paszy w białko przy zastosowaniu koncentratu?
Z góry dziękuję za podjęcie tematu. : :D :D :D
Był cykl ciekawych artykułów p . Konarkowskiego na łamach Trzody Chlewnej o wykorzystaniu i uprawie stršczkowych numer 4 i 5 z tego roku o ile się nie mylę !! Osobiœcie uważam że groch byłby chyba lepszy niż łubin ! Może inni forumowicze majš swoje sprawdzone odmiany stršczkowych i się podzielš informacjami jak im to wychodzi w uprawie i w żywieniu ??
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

moim zdaniem SOJA jest nie zastepowalna , gdyz ma najmniej substancji antyzywieniowych i nie sa sie zrobic dobrej paszy dla prosiat bez udzialu soji takie jest moje zdanie
Grzesiek
Posty: 303
Rejestracja: niedziela 23 lis 2008, 23:28
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Grzesiek »

Ostatnio dawałem łubin żółty tucznikom powyżej 60 kg. a mianowicie zmniejszyłem o połowę dawkę koncentratu a zamiast niego dałem łubin .
50 kg. koncentratu i 50 kg. łubinu na tonę i muszę powiedzieć że rosły jak na drożdżach .Nie wiem jak było z mięsnością bo sprzedałem w wadze żywej.
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Łubin żółty:
Białko ogółem 40-45%
tłuszcz 5,2
włókno 17,7
Aminokwasy g/kg
arginina 41,6
cyst. 5,2
fenyloalanina 13,2
lizyna 20,4 (soja 26)
meti. 4,3 ,(soja 0,66)
tre. 14,6
tyr. 15,4
walina 14,9
Wartośc pokarmowa łubinu żółego nie odbiega od śruty sojowaj i moze ja z powodzeniem zastąpić. Tania śruta sojowa wcale polskiemu rolnikowi nie służy tylko szkodzi!!! Po co kupowac coś co możemy produkowac u siebie. Uprawa roslin motylkowych z jednej strony zmniejszy areał uprawy zbóż co zmniejszy ich podaz i podniesie cene, zwiekszy również poziom azotu w glebie bez konieczn09ości zakupu drogich nawozów, zwiększy sie równż nieco zuzycie zboza na pasze co równiez rozładuje nadwyżki, tak więc niech żyje droga soja, a im droza tym lepiej dla polskich rolników.
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Grzesiek pisze:Ostatnio dawałem łubin żółty tucznikom powyżej 60 kg. a mianowicie zmniejszyłem o połowę dawkę koncentratu a zamiast niego dałem łubin .
50 kg. koncentratu i 50 kg. łubinu na tonę i muszę powiedzieć że rosły jak na drożdżach .Nie wiem jak było z mięsnością bo sprzedałem w wadze żywej.
Ja stosuję aktualnie dla tuczników 60 -100 kg mnieszanke z 50kg soj na tone plus 100kg łubu waskolistnego.
Tempo wzrostu: od ok.22kg do ok. 110 w 3 mniesiace.
mniesnośc: ok. 55%
Grzesiek
Posty: 303
Rejestracja: niedziela 23 lis 2008, 23:28
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Grzesiek »

Tym bardziej że gdy by wprowadzili zakaz produktów genetycznie modyfikowanych do czego już się przymierzano to będziemy zmuszeni do zastąpienia soi naszymi produktami.Ale z łubinem z tego co wiem to też nie można przesadzać.
brzydal
Posty: 2013
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Lokalizacja: północne mazowsze

Post autor: brzydal »

panowie wszystko się zgadza tylko problem w tym że coraz trudniej uprawiać rośliny motylkowe po pierwsze nękające nas prawie co roku susze skutecznie obniżają plony tych roślin po drugie problemy z odchwaszczaniem ponieważ wycofuję sie z obrotu najskuteczniejsze herbicydy. Łatwo powiedzieć że trzeba uprawiać łubin ale uprawić i zebrać przyzwoity plon coraz gorzej
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Jesli chodzi o zachwaszczenie to walka z nim w łubinach nie stanowi problemu. Jesli ktos ma bardzo zachwaszczone pole to Afalon powinien załatwic sprawe, jesli pole jest w dobrej kulturze to nie potrzeba herbicydów bo łubin swietnie głuszy chwasty, wentualnie mozna zastosowac glifosad przed zbiorem jeśli jest wtórne zachwaszczenie.
Bardzo dobre wyniki daje bronowanie po wschodach.
brzydal mówiąc o wycofywanych herbicydach pewnie masz na mysli basagran który i tak w łubinie mało kto stosował ze wzgledu na cenę, to raczej srodek w uprawie warzyw dobry.
brzydal
Posty: 2013
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Lokalizacja: północne mazowsze

Post autor: brzydal »

baraki napewno afalonem wszystkich chwastów nie zlikwidujesz na bardzo zachwaszczonych polach afalon jest za słaby dobry jest na słabe gleby gdzie chwastów jest mało nie ma przytuli ale siać łubin na 6 klasie jak przyjdzie taka pogoda jak w ubiegłym roku nic z tego nie wyjdzie
Grzesiek
Posty: 303
Rejestracja: niedziela 23 lis 2008, 23:28
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Grzesiek »

Ja na chwasty do tej pory używałem Azotopu i bardzo dobrze się sprawdzał ale nie jestem pewien czy go teraz nie wycofali. Zaś co do suszy to na 6 klasie jak będzie rok suchy ani z żyta ani z łubinu wielkiego plonu nie będzie. Za to łubin jest bardzo dobrą rośliną w płodozmianie.
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

brzydal afalon w zpełnosci wystarczy. Na glebach typowych dla uprawy łubinu takie chwasty jak przytulia czepna czy ostrożeń polny których linuron faktycznie nie rusza, nie rosna najlepiej (jeśli wogóle rosna) i łubin śietnie je zagłusza. Tam gdzie rośnie przytulia czy ostrożen uprawia sie raczej groch czy bobik w którym z kolei mozna niszczyc chwasty mechanicznie.
roki
Posty: 238
Rejestracja: czwartek 27 mar 2008, 20:34
Lokalizacja: kuj-pom.

Post autor: roki »

jakš sš ceny łubinu :?:
david.dk
Posty: 17
Rejestracja: czwartek 14 cze 2007, 13:20

Post autor: david.dk »

jaki łubin jest lepszy, żółty czy wąskolistny? Chciałbym w tym roku spróbować, więc jakie odmiany łubinu polecacie?
Grzesiek
Posty: 303
Rejestracja: niedziela 23 lis 2008, 23:28
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Grzesiek »

Ja sieje Taper jest to łubin żółty o białych nasionach samo kończący.Ma największą zawartość białka ze wszystkich łubinów do 46 %.W miarę odporny na choroby obchodzi się bez oprysku, jedyny oprysk to na chwasty.
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

a jak plonuje taki łubin na dobrych stanowiskach ?
read
Posty: 451
Rejestracja: sobota 27 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: near Szamotuły Poznań

Post autor: read »

jestem za łubinem ale miałem swego czasu problem pojedyńcze sztuki w wadze 60-90kg(dawałem 50kg na tone) padały wzdymały się i po zarobku
czy idzie jakość wyeliminować ten efekt? enzymy? a może esktrudować tanio ?

po przejściu na soję problem przestał się powtarzać
ale znów zaczynam o nim myśleć gdyż soja- jej cena jest nie do przyjecia
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

read pisze:jestem za łubinem ale miałem swego czasu problem pojedyńcze sztuki w wadze 60-90kg(dawałem 50kg na tone) padały wzdymały się i po zarobku
czy idzie jakość wyeliminować ten efekt? enzymy? a może esktrudować tanio ?

po przejściu na soję problem przestał się powtarzać
ale znów zaczynam o nim myśleć gdyż soja- jej cena jest nie do przyjecia
Byc moze stosowałes odmniane łubinu o wyższym steżeniu alkaloidów.
Ja dodaje 10% łubinu i nie wystepują zadne problemy ze wzdymaniem, pewnym czynnikiem który ma na to wpływ jest stosowanie wody zraszaczy w atokarmnikach, jak wiadomo zwiekszaja one pobranie paszy ale przy duzym dodatku żyta lub łubinu mąga byc problemy dlatego ja zakręcam zraszacze jak stosuje tego typu pasze.
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Na dobrych stanowiskach a zwłaszcza zasobnych w azot łubiny a zwłaszcza żółte plonuja źle. Łubin żółty na nasiona trzeba uprawiac na najsłabszych stanowiskach 5i 6 klasa wtedy jest najmniej podatny na choroby i równomniernie dojrzewa oraz daje wysoki plon. Na gleby 4klasy to tylko łubin wąskolistny i dobrze żeby stanowisko było możliwie uboge w azot, wtedy łubin jest bardziej konkurencyjny dla chwastów, mniejsze porażenie chorobami, mniejsza masa wegetatywna a co za tym idzie mniejsza transpiracja i zapotrzebowanie na wode w czasie suszy.
Na bardziej zasobnych stanowiskach lepiej posiac mnieszanke strączkowo zbozowa lub groch.
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

aha czyli umnie uprawa lubinu raczej odpada, bo po uprawie rzepaku co 3 rok a po rzepaku intensywnie nawozona pszenica wiec raczej azotu jest sporo
Grzesiek
Posty: 303
Rejestracja: niedziela 23 lis 2008, 23:28
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Grzesiek »

maciek* pisze:a jak plonuje taki łubin na dobrych stanowiskach ?
No z plonem bywa różnie, zależy przede wszystkim od trzech czynników
termin siewu 15-20 marzec
wiosenne przymrozki wytrzyma -1,-2 przez jedną noc
i w miarę przekropny rok
jak to wszystko pójdzie po myśli to można się spodziewać plonu w granicach 30-35 kwintali z hektara.
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

maciek* pisze:aha czyli umnie uprawa lubinu raczej odpada, bo po uprawie rzepaku co 3 rok a po rzepaku intensywnie nawozona pszenica wiec raczej azotu jest sporo
Maciek tam gdzie rośnie pszenica zapewne uda sie bobik który be problemu w korzystnych waruch wyda 5t/ha. HR Strzelce ma odmniane bobiku o nazwie "kasztelan" która ma rdzo niską zawartosc tanin i praktycznie bz ograniczeń może byc stosowana u trzody, trzeba tylko dośc gęsto wysiać ok.300kg/ha gdyż pokrój ma niski i mało rozgałęziony, ja wysiałem w tym roku za rzadko i to był błąd.
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

no zaiejesz gesciej to pojda za swiatlem gore
brzydal
Posty: 2013
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Lokalizacja: północne mazowsze

Post autor: brzydal »

chciałbym spróbować posiać łubin żółty na najsłabszej ziemi jakie odmiany mogli byście mi polecić :?:
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Ja mam Juno, równo dojrzewa.
brzydal
Posty: 2013
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Lokalizacja: północne mazowsze

Post autor: brzydal »

baraki a jak jest z odpornością tej odmiany na choroby ? jaki plon udaje ci sie uzyskać ?
Blazej
Posty: 605
Rejestracja: niedziela 05 sie 2007, 15:14
Lokalizacja: woj. lodzkie

Post autor: Blazej »

Troszke odkurze temat :wink:
planuje posiac w tym roku troche łubinu na próbe tylko doradzcie jaka odmiana byla by najlepsza gleba slaba kawalek 5 a reszta 6 klasa
Grzesiek
Posty: 303
Rejestracja: niedziela 23 lis 2008, 23:28
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Grzesiek »

Odmian łubinu jest kilkanaście zawsze coś można dobrać. Są łubiny słodkie szerokolistne, gorzkie wąskolistne pierwsze z reguły mają więcej białka, ale ważne jest by był samo kończący w przeciwnym wypadku może być problem ze zbiorem suchego plonu.
kaciocha
Posty: 467
Rejestracja: czwartek 27 gru 2007, 14:57
Lokalizacja: BLM

Post autor: kaciocha »

Proponuję odmianę MISTER dojrzewa równo i nieżle plonuje jak na łubin zółty u mnie było ok. 18q z ha ale zaznaczam najsłabsze stanowiska, ( bez nitraginy) zbiór przypadł mi razem z pszenzytem jarym (mozna robić mieszankę) tylko przy żółtym musisz pamiętać o oprysku przeciw antraknozie bo moze byc po plonie, jak lato jest deszczowe i ciepłe pierwszy zabieg przełom maja i czerwca następny za 2 - 3 tygodnie przy mojej odmianie to w pełni wystarcza. Najlepszy do tego zabiegu jest Amistral, choć ja z powodzeniem stosuję Gwarant.
ODPOWIEDZ