FORUM
Choroba warchlaków
Choroba warchlaków
Pisze w imieniu kolegi...prosi o porade... Kupił prosięta w wadze ok 28 kg prosięta zdrowe rosły bez problemu ....gdy doszły do wagi ok 60 kg...kilka z nich dostało ostrą biegunke (zielone zabarwienie) a na drugi dzień pojawiły się czerwone krosty które przerodziły sie w strupy, przestały pobierac pasze, problem z chodzeniem ...weterynarz stwierdził że nie ma na to ratunku...i nie jest to zaraźliwe...tylko należy szczepić 2 tygodniowe prosięta żeby temu zapobiedz...jednak konkretnej nazwy choroby nie podał...?! Pytanie co jest przyczyna? i czy choroba swój początek miała juz u sprzedającego prosięta czy dopiero w chlewni (stadzie) u kolegi gdzie przebiegał tucz?! Z góry dzięki za odpowiedzi... pozdrawiam
- marek mokwa
- Posty: 634
- Rejestracja: poniedziałek 04 cze 2007, 21:00
- Lokalizacja: --SUBKOWY
- Kontakt:
mam tez problem z warchlakami ,nigdy tego nie bylo a dwa dni temu zupelnie bez jakichkolwiek objawow "zapomnial" sie obudzic taki50-60 kg. dzis wieczorem zauwazylem w tej samej komorze delikwenta ktory lezy nie wydaje zadnych odglosow nawet jak go wyciagalem z komory ,zachowywal sie jakby byl z gumy(nie chodzi) posladki wysypane chrostami a na odbycie byly resztki luznego kalu o kolorze blado-brazowym
dzis byla zrobiona sekcja tego warchlaka i wszystkiego po trochu czyli: podraznienie zoładka,lekkie zmiany na plucach ,ale tchawica czysta(brak wyciekow) serducho zdrowe jak dzwon ,wezly chlonne w normie ,watroba bez wiekszego uszkodzenia ,jedynie nerki byly bardziej uszkodzone -diagnoza w sumie chyba zadna mam dalej obserwowac co sie bedzie dziac mam nadzieje ze na tych dwoch przypadkach sie skonczy
Odnośnie zespołu skórno-nerkowego to raz udało mi się odratować jedną sztukę, ale nie pamiętam już, co podawałem, chyba Penstrept.
Mam pytanie: warchlak ma następujące objawy: jest apatyczny, odstaje od grupy, głowa opuszczona, kręci się w lewo w kółko zamiast chodzić prosto. Obrzekówka? Streptokokoza?
Mam pytanie: warchlak ma następujące objawy: jest apatyczny, odstaje od grupy, głowa opuszczona, kręci się w lewo w kółko zamiast chodzić prosto. Obrzekówka? Streptokokoza?
cefalosporyny są najskuteczniejsze jeśli chodzi o tą nerwową postać streptoPeron pisze:Niestety nie mam na dzień dzisiejszy cefalosporyn:( a jaka jest skuteczność przy podaniu w postaci mózgowej tego leku?
u mnie ok. 70% wyzdrowieje a 30% niestety nie
ale jak nie masz to możesz podać np. Floron lub enroxil
umnie najlepiej działa naexcel + dexametazon , tego typu objaw występuje najczesciej jak dostają obrzękuwy ,,wychodzi na to że przy obrzękuwce jest mała odporność i dochodzi do zakażenia strepto dodatkowo ,,,,ale jak już sie przewraca to cięzko żeby z tego wyszedł a jak wyjdzie to wcale nie rośnie długi czas ,,,,,,
Właśnie to są podobne objawy tych dwóch chorób, tylko jest inny czynnik chorobotworczy: w jednym przypadku e-coli, a w drugim strepto. Miałem kilka przypadków takiej strepto, ale wtedy leżały na boku, czasami na leżąco biegły, oczy rozbiegane, jakby w łeb młotkiem dostała. Przy ciężkiej obrzekowce nie potrafiły utrzymać równowagi, ale do tego opuchlizna i kwik. Teraz mam jakby te objawy pomieszane. Dałem jej amoksy do picia i enrofloksacyne injekcyjnie. Wydaje mi się, że jest lepiej, nie kręci się, bardziej spokojna jest, wstaje do jedzenia. No zobaczymy jak będzie dalej. A ile u Was kosztuje Naxcel albo Cobactan? Mi jakoś drogo raz powiedział doktor.
-
- Posty: 127
- Rejestracja: niedziela 23 maja 2010, 14:14
- Lokalizacja: Wielkopolska
miałem niedawno podobny problem na porodówce. Też myślałem że różyca bo prosięta i locha miały pełno tych krost ale gorączki nie było i zachowywały się normalnie. Lekarz stwierdził że to pogryzienie przez owady.
Żadnego leku tylko kazał wyłączyć promienniki żeby tak te owady nie przylatywały i problem ustąpił
Żadnego leku tylko kazał wyłączyć promienniki żeby tak te owady nie przylatywały i problem ustąpił