RÓŻYCA ( postać pokrzywkowa )

Awatar użytkownika
bog66
Posty: 212
Rejestracja: niedziela 21 lut 2010, 00:18

RÓŻYCA ( postać pokrzywkowa )

Post autor: bog66 »

zauważyłem zmiany skórne u tuczników w wadze ok. 100kg najprawdopodobniej to będzie różyca co zastosować ? planowałem ich sprzedać w najbliższym czasie temp. 41,2
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

cobaktan plus peraligina
10 dni karencji
tak na marginesie to moze pójsc do piachu prawie cał chewnia
jak niezaczniesz szczepic
Awatar użytkownika
bog66
Posty: 212
Rejestracja: niedziela 21 lut 2010, 00:18

Post autor: bog66 »

dzięki na początek poszła penicylina i pyralgina zobaczymy efekty
nadrach
Posty: 15
Rejestracja: piątek 23 maja 2008, 09:52

pomoc

Post autor: nadrach »

do szczepienia combi-jeet szybko działa do wody amoxykel 70%
świniarz
Posty: 53
Rejestracja: poniedziałek 06 wrz 2010, 14:52
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: świniarz »

U takich tuczników jest problem z karencja na leki. większość penicylin ma karencję 30 dni. Ja zawsze wtedy daję enrobioflox (10dni karencji) 1x dziennie przez 3 dni, pyralginę, zabieram żarcie i daję zakwaszacz DO WODY. no i najważniejsze to podać leki NATYCHMIAST
ChlewMistrz
Posty: 137
Rejestracja: wtorek 22 lis 2011, 02:29
Kontakt:

Post autor: ChlewMistrz »

Po ile kupujecie enrobioflox 5%? Moj lekarz policzyl 35zł za 50ml
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

ChlewMistrz pisze:Po ile kupujecie enrobioflox 5%? Moj lekarz policzyl 35zł za 50ml
chyba za 100ml
Grześ1234
Posty: 636
Rejestracja: środa 18 sie 2010, 21:34
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post autor: Grześ1234 »

za 100ml 39zł.
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

24 zeta za 100ml
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

nemezis pisze:24 zeta za 100ml
to juz przyziemna cena
Stanislaw
Posty: 3302
Rejestracja: środa 18 sty 2012, 21:57

Re: RÓŻYCA ( postać pokrzywkowa )

Post autor: Stanislaw »

co podac do paszy i jak co pare dni w innym kojcu wyskakuje rozyca 0 upadkow.Nie mam dozownika do lekow do wody
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Re: RÓŻYCA ( postać pokrzywkowa )

Post autor: Muchozolali »

tylozyna plus amoxy
i szczepienie erysin
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Re: RÓŻYCA ( postać pokrzywkowa )

Post autor: baraki »

Stanisław dprofilaktyczne podawanie leków przy różycy nie dośc że nic nieda to jeszcze tylkop więcej namiesza bo jak tylko odtawisz antybiotyk zachorowania zaczną się od nowa i b edzie sie to wlokło tygodniami, obserwuj i lecz tylko te z objawami wtedy wszystko rozegra sie w kilka dni. Ewentualnie jak chcesz podawać leki dywanowo to równolegle zaszczep, wtedy będą nabierac odporności w osłonie antybiotyku.
3trzy3
Posty: 28
Rejestracja: poniedziałek 31 mar 2014, 21:44

Re: RÓŻYCA ( postać pokrzywkowa )

Post autor: 3trzy3 »

Pablo80
Posty: 1614
Rejestracja: środa 23 mar 2011, 11:32
Lokalizacja: wlkp

Re: RÓŻYCA ( postać pokrzywkowa )

Post autor: Pablo80 »

Szczepionke przehandlował za pare złotych. I jak tu kupować Polska fermówke.
MAREK.R
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek 11 cze 2007, 21:23
Lokalizacja: niemcy

Re: RÓŻYCA ( postać pokrzywkowa )

Post autor: MAREK.R »

Jak mamy rozyce to leczenie preparatamim z grupy PENICYLIN!!!!! a nie enrofloksacyny.Amoxycylina do paszy lub wody 5dni.Zanalizowac przyczyny/zmiana paszy,zbyt wysoka temp.w chlewni,nowe grupy, problematyczny dostep do wody lub paszy itp.Rozyce indywidualnie dosc latwo sie leczy ale szybko trzeba podac antybiotyk + DEXAMETAZON lub inny kortyzon.Pyralgina czy inny tego typu preparat obniza garaczke co tez jest wazne dla przemiany materii..
Don
Posty: 637
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:34
Lokalizacja: wlkp

Re: RÓŻYCA ( postać pokrzywkowa )

Post autor: Don »

Czym szczepicie przeciw różycy? Jakieś alternatywy dla rouvaxa? Jest cos do jednokrotnego szczepienia?
mediastore
Posty: 468
Rejestracja: sobota 07 lis 2009, 12:46
Lokalizacja: wielkopolska

Re: RÓŻYCA ( postać pokrzywkowa )

Post autor: mediastore »

ERYSIN single shot - BIG BANG :) albo bunga bunga Silvio Berlusconi ;) może jest już coś nowszego - ma się powtórzyć po 6 mies ale wtedy tucznika ma nie być .

http://www.inexwet.pl/oferta/produkt/erysin-single-shot
Don
Posty: 637
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:34
Lokalizacja: wlkp

Re: RÓŻYCA ( postać pokrzywkowa )

Post autor: Don »

mediastore małe opakowania po 5 dawek były by uciążliwe , ale na dawkowanie podskórne to się nie piszę.
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Re: RÓŻYCA ( postać pokrzywkowa )

Post autor: Muchozolali »

ery sin idzie już ponad rok
podskórnie technik robi to godzine
Don
Posty: 637
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:34
Lokalizacja: wlkp

Re: RÓŻYCA ( postać pokrzywkowa )

Post autor: Don »

Jakie igły do tego podskórnego dawkowania?
Bo domięśniowo miałem 1,0x25 wytrzymymały mi średnio kilka sztuk niewielki ruch swini i igła skrzywiona, zmieniłem na 1,2x20 dają radę ok. 20 sztuk , wydaje się ze 1,4x20 będą odpowiednie
Awatar użytkownika
mytotoksyna1
Posty: 6025
Rejestracja: czwartek 15 paź 2009, 11:45

Re: RÓŻYCA ( postać pokrzywkowa )

Post autor: mytotoksyna1 »

Don pisze:Jakie igły do tego podskórnego dawkowania?
Bo domięśniowo miałem 1,0x25 wytrzymymały mi średnio kilka sztuk niewielki ruch swini i igła skrzywiona, zmieniłem na 1,2x20 dają radę ok. 20 sztuk , wydaje się ze 1,4x20 będą odpowiednie
............naprawdę to jest problem ,ale spokój ,zimna krew, broń BOŻE nerwy nic nie pomogą.
świnia to jest świnia i WSZYSKO Jest możliwe.
igła musi być sterylna i ostra a delikwent sprawczy (hodowca) musi uderzyć z aptekarską precyzją ,a efekt BEDZIE.
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Re: RÓŻYCA ( postać pokrzywkowa )

Post autor: baraki »

Erysin najlepszy, a podskornie latwiej podac niz domiesniowo, jak igla wbita plytko to mniejsza tendencja do jej gecia jak sie zwierze ruszy.
Ja szczepie dlugimi jednorazowkami 1,2. Ucinam oslonke w ktorej jest pakowana igla tak zeby po nalozeniu koniec igly wystawal okolo 15mm, ta oslonka to taki ogranicznik i mozna smialo jechac bez obaw ze pujdzie za gleboko no i igla tak sie nie gnie.
Szczepienie robie podczas przeganinia z odchowalni na tucz w waskim 50cm korytazu, jedna osoba blokuje septorem z jednej strony a druga nagania septorem po kilka max 4 sztuki i tymze septorem blokuje, swinie sa stloczone w waskim korytazu miedzy septorami i tak spanikowane ze nawet boja sie ruszyc, bach bach i po sprawie, nie potrzeba ich nawet znaczyc.
F1
Posty: 2093
Rejestracja: niedziela 26 lut 2012, 12:36
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: RÓŻYCA ( postać pokrzywkowa )

Post autor: F1 »

Czy Shotapen to dobry środek na różycę?
brzydal
Posty: 2013
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Lokalizacja: północne mazowsze

Re: RÓŻYCA ( postać pokrzywkowa )

Post autor: brzydal »

też zadziała ale najlepiej i najtaniej będzie penicylina prokainowa np penillin 30%
F1
Posty: 2093
Rejestracja: niedziela 26 lut 2012, 12:36
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: RÓŻYCA ( postać pokrzywkowa )

Post autor: F1 »

Dzięki a lochy szczepić Ery+Parwo wystarczy raz przed pokryciem ?Bo podobno też uodparnia to prosięta czy to prawda?
brzydal
Posty: 2013
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Lokalizacja: północne mazowsze

Re: RÓŻYCA ( postać pokrzywkowa )

Post autor: brzydal »

loszki 2 razy a lochy raz wystarczy, jak masz problem z różycą u tuczników to musiz też szczepić warchlaki bo szczepienie loch na cały tucz nie daje odporności
F1
Posty: 2093
Rejestracja: niedziela 26 lut 2012, 12:36
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: RÓŻYCA ( postać pokrzywkowa )

Post autor: F1 »

No tak ale starych loch dwa razy nie zaszczepię jak są już wyproszone a szczepienie warchlakóww podobno też nie gwarantuje odporności :(
Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Re: RÓŻYCA ( postać pokrzywkowa )

Post autor: lukas1982 »

Nie mieliście czasem ataku różycy ze dwa tyg temu?. Ja dopiero teraz oddychłem.
W sumie to ostatnimi czasy upadki >5%.
Szczepienie cirko+mykoflex coraz bardziej zawodzi, czas chyba zmienić profilaktyke.
Słyszałem pozytywne opinie nad szczepieniem loch cirkoflexem na miesiąc przed porodem a prosięta między 2 a 3 tygodniem życia.
Awatar użytkownika
mytotoksyna1
Posty: 6025
Rejestracja: czwartek 15 paź 2009, 11:45

Re: RÓŻYCA ( postać pokrzywkowa )

Post autor: mytotoksyna1 »

lukas1982 pisze:Nie mieliście czasem ataku różycy ze dwa tyg temu?. Ja dopiero teraz oddychłem.
W sumie to ostatnimi czasy upadki >5%.
Szczepienie cirko+mykoflex coraz bardziej zawodzi, czas chyba zmienić profilaktyke.
Słyszałem pozytywne opinie nad szczepieniem loch cirkoflexem na miesiąc przed porodem a prosięta między 2 a 3 tygodniem życia.
...ja ci powiem tak !!
..kiedyś chlewnie co roku malowałem jak ARTYSTA ,dezynfekowałem jak prawdziwy DOKTOR i miałem ddużżo choróbsk .
..teraz tego nie robię

..trochę drapaką zmiotę pająki na suficie i na ścianach i o DZIWO choróbska moją chlewnię OMIJAJĄ.
..dziwne to ,ale prawdziwe!!
Falco
Posty: 1296
Rejestracja: poniedziałek 24 gru 2012, 03:47
Lokalizacja: wlkp

Re: RÓŻYCA ( postać pokrzywkowa )

Post autor: Falco »

lukas1982 pisze:Nie mieliście czasem ataku różycy ze dwa tyg temu?. Ja dopiero teraz oddychłem.
W sumie to ostatnimi czasy upadki >5%.
Szczepienie cirko+mykoflex coraz bardziej zawodzi, czas chyba zmienić profilaktyke.
Słyszałem pozytywne opinie nad szczepieniem loch cirkoflexem na miesiąc przed porodem a prosięta między 2 a 3 tygodniem życia.
A wiesz, że w sobotę dokładnie 25.10 jeden tucznik około 80, nie wstał do żarcia, podchodzę a tam kilknaście stempelków już ma. Pierwszy przypadek od co najmniej pięciu lat. Nie miałem mu co podać, myślałem, że się rozniesie bo nie szczepione. Ale stwierdziłem, że w d... go mam. O dziwo następnego dnia jadł, nie rozniosło się na inne i skończyło się bez antybiotyków. Mieszkam w gęstej zabudowie, widocznie miały już wcześniej jakiś kontakt i pewnie się uodporniły
Pablo80
Posty: 1614
Rejestracja: środa 23 mar 2011, 11:32
Lokalizacja: wlkp

Re: RÓŻYCA ( postać pokrzywkowa )

Post autor: Pablo80 »

U mnie jakiś tydzień prędzej niż u was. Na kilka dni przed sprzedażą jeden jakiś kiepski ze dwa dni był i słaby, ale że był kolorowy to nic nie zauważyłem, ale potem w tym samym kojcu drugi przypadek i już piękna książkowa różyca z wielkimi czerwonymi wypukłymi plamami. Ale taka jest na szczęście najmniej groźna. Do sprzedaży nic się nie pojawiło, dostał tylko na zbicie gorączki bo nie bardzo mogłem leczyć 5 dni przed sprzedażą, ale do dnia sprzedaży chodziłem nerwowy.
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Re: RÓŻYCA ( postać pokrzywkowa )

Post autor: baraki »

To ja was podziwiam ze macie odwage nie szczepic na rozyce, przeciez jak sie trafi zjadliwy szczep to 50% stada pojedzie do utylizacji a z tych co przezyja jeszcze czesc zkonfiskuja w zakladzie jak lekarz zauwazy zmiany, a koszt jednodawkowej szczepionki to 80gr na sztuke i 100% pewnosci ze rozyce mamy z glowy. Niektore formy rozycy sa praktycznie nieuleczalne, jedyne co mozesz robic to wyciagac padle sztuki.
1963
Posty: 1684
Rejestracja: piątek 29 sty 2010, 08:57
Lokalizacja: EPI

Re: RÓŻYCA ( postać pokrzywkowa )

Post autor: 1963 »

baraki pisze:To ja was podziwiam ze macie odwage nie szczepic na rozyce, przeciez jak sie trafi zjadliwy szczep to 50% stada pojedzie do utylizacji a z tych co przezyja jeszcze czesc zkonfiskuja w zakladzie jak lekarz zauwazy zmiany, a koszt jednodawkowej szczepionki to 80gr na sztuke i 100% pewnosci ze rozyce mamy z glowy. Niektore formy rozycy sa praktycznie nieuleczalne, jedyne co mozesz robic to wyciagac padle sztuki.
baraki w chowie bezsciolkowym rozyca to ewenement u mnie jesli sie trafiala to jedynie w kojcach na glebokiej sciolce
Molik19844
Posty: 3
Rejestracja: środa 30 lis 2016, 13:26

Re: RÓŻYCA ( postać pokrzywkowa )

Post autor: Molik19844 »

witam kolegow w chwili obecnej jrstem w Holandi i jakby ktos pytał posiadam wszystko co potrzebne do szczepien tzn. medyczne zaintetesowanych zapraszam
andre
Posty: 1809
Rejestracja: wtorek 20 lis 2007, 22:17
Lokalizacja: wielkopolska

Re: RÓŻYCA ( postać pokrzywkowa )

Post autor: andre »

Mi dzisiaj pojawiła się u jednej z loszek jakie 2 tygodnie temu wprowadziłem do stada . Postać zewnętrzna ,plamy i wysoka temp. Mam nadzieję że nie nabroi mi ,reszte loszek profilaktycznie przeleciałem lincospektinem
marcin80wlkp
Posty: 444
Rejestracja: środa 24 mar 2010, 10:14

Re: RÓŻYCA ( postać pokrzywkowa )

Post autor: marcin80wlkp »

andre pisze:Mi dzisiaj pojawiła się u jednej z loszek jakie 2 tygodnie temu wprowadziłem do stada . Postać zewnętrzna ,plamy i wysoka temp. Mam nadzieję że nie nabroi mi ,reszte loszek profilaktycznie przeleciałem lincospektinem
Loszki własne czy kupne? Kwarantanna? Napisz czy się uspokoiło czy niesie się dalej. Oby to pierwsze
andre
Posty: 1809
Rejestracja: wtorek 20 lis 2007, 22:17
Lokalizacja: wielkopolska

Re: RÓŻYCA ( postać pokrzywkowa )

Post autor: andre »

Loszki własne tylko przewizione z tuczarni oddalonej o 200 m . Myśle że stres przeprowadzki ,zmiana żywienia ,skoki temp. jakie ostatnio mamy zrobiły swoje .Na szczęście linco zadziałał i na razie obserwuje . Stado podstawowe wydaje się być bezpieczne bo profilaktyka obejmuje min. ery +parwo
ODPOWIEDZ