FORUM
Budowa Od Zera
Budowa Od Zera
Od dłuższego czasu noszę się z zamiarem z przerobienia swojego gospodarstwa na profesjonalne, bo już mam dosyć tego bałaganu jaki u mnie panuje, przejmuje gospodarstwo 13ha, i mam zamiar wejść w rynek hodowli trzody, wszystko ma u mnie już swoje lata i chcę już to naprawdę porządnie zmodernizować, moje pytanie jest jakie firmy polecacie w całe wyposażenia sprzętu i jak to jest u nich z realizacja i montażem tego i w jakich kosztach muszę się liczyć, I jak to u was wyglądało jak remontowaliście to u siebie..
-
- Posty: 2836
- Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
- Lokalizacja: lubelskie
Tak przeglądając to forum widziałem podobne tematy, ale widze ze jak podajecie 1,2 mln to jest różnica bo w innych tematach niektórzy pisza ze można się zamknąć w 400 tyś, więc jak widać jest nieco duża różnica, co do wielkości zbiorów jest to cięzkie do opisania, bo oprócz pszenicy jest u mnie trawa, rzepak, i parę innych pierdoł.. Czyli jednym słowem wszystko i nic..
Więc jak możecie napiszcie mi, jakie firmy polecacie..
Więc jak możecie napiszcie mi, jakie firmy polecacie..
Powiedzmy że obora jest, ale jest z lat 60.. wiec swoje lata niestety już ma, i jej wielkość nie napawa optymizmem, i jak to w tych latach stodoła też jest, oprócz tego jest jeszcze powiedzmy że stary dom, który teraz robi za graciarnie, na długość jest to tak z 30 metrów.. Ja Wy widzicie taką przebudowę?
Kolego pomnóż kwotę, która Ci się wydaje że starczy przez 3. Ja jestem młody, właśnie remontuje bardzo gruntownie dolną kondygnacje domu plus elewacja i początkowo myślałem, że się zmieszcze w 50 tys. Jak to powiedziałem ojcu to się popukal w czoło. Jak się na gotowo zmieszcze w 150 tys to będzie dobrze. Niestety mimo, że nie jest w tym roku najdrożej, to i tak trzeba mieć od groma pieniędzy. Teraz każdy się ceni.
- WOJCIECH1236
- Posty: 711
- Rejestracja: wtorek 25 mar 2008, 19:41
- Lokalizacja: Śląskie
do tych stanowisk tuczu bym dołożył...1000zł to teraz minimum, chyba że młody ma duzo siły i bedzie pasze w workach na plecach nosił itd...baraki pisze:Koszty nowego budynku dla trzody to zależnie od technologi, wyposażenia:
400-800zł /stanowisko w przypadku tuczarni
4000-8000/locha przy produkcji prosiąt
Jeśli chodzi o firmy to to u góry strony masz linki. Skontaktuj się z przedstawicielami, umów na rozmowe a wszystkiego sie dowiesz.
-
- Posty: 54
- Rejestracja: niedziela 08 cze 2008, 10:47
- Lokalizacja: dolnośląskie Borszyn Wielki o. Góry
co do tuczarni to nie wiem dokładnie ale 400-800zł a na lochy to nawet 8000 za stanowisko. Tak szczerze to powiedz ile masz lat i jakie wykształcenie bo z 13ha to kokosów nie zrobisz. jesli myslisz o produkcji trzody chlewnej to licz sie z tym ze praktycznie odrazu musisz stac sie duzy. albo produkcja prosiat czyli koszty wieksze wymagana duza wiedza i doswiadczenie w prowadzeniu stada. albo tucz otwarty na duza skale zeby niski jednostkowy dochód zrekompensowac iloscia sprzedanych tuczników. czyli jak sie nie obrócisz z przodu ***!
jezeli nie mas doswiadczenia daj sobie spokój z produkcjia trzody bo skonczysz tak ze cie banki zlicytuja. zeby dzis ruszyc od zera z produkcjia trzody to tak jak napisał jeden z kolegów 1,2mln zł skromnie liczac + plus bagaz doswiadczen i wiedzy jaki trzeba miec zeby z tego była kasa. a tak te 13ha to nawet na zabezpieczenie nie starczy. lepiej obsiej wiekszosc łąkami kup sobie bydło miesne jakies herefordy albo inne JAKI nie wymagajace znajdz sobie robote a to traktuj jako dodatkowe zródło dochodów

No faktycznie zaczynać od zera nie jest łatwo ale jak ktoś sie uprze to wszystko jest do zrobienia!
13 ha to już jest coś na początek, jak sie poszuka przyjaznego banku to da pod hipoteke ze 200000 tyś na budowę, powinno wystarczyć na chlewnie ok. 50 macior, do tego kredyt obrotowy na loszki (trzeba tylko poszukac poręczyciela) z 13 ha będzie trochę ziarna na rozruch, dodatki na przedłużony termin płatności i przy odrobinie szczęścia można do pierwszych sprzedaży dociągnąć... a potem to juz z górki
13 ha to już jest coś na początek, jak sie poszuka przyjaznego banku to da pod hipoteke ze 200000 tyś na budowę, powinno wystarczyć na chlewnie ok. 50 macior, do tego kredyt obrotowy na loszki (trzeba tylko poszukac poręczyciela) z 13 ha będzie trochę ziarna na rozruch, dodatki na przedłużony termin płatności i przy odrobinie szczęścia można do pierwszych sprzedaży dociągnąć... a potem to juz z górki
Sprzedaj tą gospodarke kup sobie jakieś mieszkanie ,jakąś pracę na 8 godzin sobie poszukaj weekendy będziesz miał wolne urlop też będzie i nie będziesz miał setki tysięcy długów na karku,z 13 ha się nie dorobisz a ładować kasę w nowe budynki przy takiej opłacalności hodowli to chyba nie jest najlepszy pomysł 

a ja bym raczej powiedzial ze pod gorke przy braku doswiadczenia , mam w okolicy kilku takich co w przeciągu 2 lat stali sie farmerami tylko ze dzisiaj mizernie wyglądają
przy dzisiejszej oplacalnosci i ciągle rosnących kosztach produkcji jest cięzko produkowac tucznika z zadowalającym zyskiem , w dodatku kiedy sie niema doswiadczenia i zaplecza finansowego
przy dzisiejszej oplacalnosci i ciągle rosnących kosztach produkcji jest cięzko produkowac tucznika z zadowalającym zyskiem , w dodatku kiedy sie niema doswiadczenia i zaplecza finansowego
panowie robię notatki od kilku już lat i powiem wam tyle patrząc w te moje notatki tucznik w 2006 roku był średnio po 3,40 3,50 za 25 tys kupiłem 16 ton dodatków paszowych w tym roku za 25 tys kupiłem już tylko niecałe 12 ton dodatków a tucznik nadal w cenie 3,50 i tak z każdymi produktami potrzebnymi w rolnictwie wiec o czym mu tu piszemy
-
- Posty: 875
- Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
- Lokalizacja: Wlkp
Jeżeli już chcesz coś hodować to się zastanów czy muszą to być świnie jest przecie kilka innych opcji i może się okazać że nie będziesz musiał tyle inwestować co w świnie np gęsi, indyki kury nioski ( jaja wiejskie w mieście jeżeli nie masz daleko schodzą jak ciepłe bułeczki) w markecie widziałem też jaja przepiórcze cena była niezła gdyby znaleźć odbiorców i sprzedawać bezpośrednio mógłbyś coś zarobić. Ze świniami to jest tak że jak się uprzesz to zrobisz, zadłuży się i przez najbliższe lata będziesz biadolił, spłacał kredyty i żałował.
-
- Posty: 875
- Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
- Lokalizacja: Wlkp
To jeżeli ciągle maci plecy na tych świniach to po co się z tym bujacie przebranżowić się i tyle jeżeli już macie doświadczenie w innej produkcji to jaki problem a świnie hodować dla idei i z sentymentu ???? Jak byście chodzili do pracy i by wam zapłacili 500 zł na miecha to byście takie coś w diabły rzucili i szukali lepszej.
Ja bym się tak nie ekscytował tymi warzywami ,nie tak dawno cebula była po 7 groszy za kg a marchew zostawiano na zimę w polu dla zajęcy a dziś choćby kartofle powyżej złotówki i wcale tańsze nie będą !
Mijający rok był bardzo niesprzyjający, bardzo mokry (powodzie) i oby się to szybko nie powtórzyło !
Mijający rok był bardzo niesprzyjający, bardzo mokry (powodzie) i oby się to szybko nie powtórzyło !
-
- Posty: 875
- Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
- Lokalizacja: Wlkp
-
- Posty: 7
- Rejestracja: poniedziałek 13 gru 2010, 21:36
trzoda
Witam! mam pytanie: ile kosztuje budowa chlewni na głębokiej ściółce na 240 szt.tuczników.( 4 boxy po 60szt.).Dach płyta warstwowa z rdzeniem z styropianu : 

Re: trzoda
Ok 150 tys + wyposażenieZbyszek027 pisze:Witam! mam pytanie: ile kosztuje budowa chlewni na głębokiej ściółce na 240 szt.tuczników.( 4 boxy po 60szt.).Dach płyta warstwowa z rdzeniem z styropianu :
-
- Posty: 7
- Rejestracja: poniedziałek 13 gru 2010, 21:36
budowa tuczarni
czy około 100 tyś. wystarczy?
-
- Posty: 525
- Rejestracja: niedziela 31 sie 2008, 20:42
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Przepraszam że się wtrącam i piszę trochę nie na temat ale czy nie lepiej takie pieniądze o których piszecie zainwestować w coś bardziej sensownego niż hodowla świń lub po prostu poszukać innego mniej stresującego zajęcia ? Kierowca który przywoził mi prosiaki za miesiąc pracy wziął 4400 zł .Oczywiście jeżdzi u kogoś .Pozdrawiam .
-
- Posty: 875
- Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
- Lokalizacja: Wlkp
Ale dlaczego nie na temat właśnie jak najbardziej na temat bo budowa od zera w przypadku tego interesu nie ma za bardzo sensu jeżeli ma się jakieś budynki to można się zastanowić nad modernizacją ale moim zdaniem to trzeba to zrobić we własnym zakresie i z głową bo firma zedrze równo i wtedy można coś z tego zarobić.
-
- Posty: 525
- Rejestracja: niedziela 31 sie 2008, 20:42
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Jeśli już budować to może na początku fundament kamień plus trochę zaprawy , ściany z pustaka żużlowego , posadzka max 10 cm ,dach deski plus papa , sufit ze styropianu , przegrody z desek drewnianych .Jak zarobisz to w przeciągu roku czy dwóch możesz pomalutku zmodernizować .Ale najpierw niech buda na siebie zapracuje .Nawet wentylację da się tanio obejść .Zadawanie paszy wózkiem i wiadrem .A pieniądze zamiast pąkować w drogie budowy i jeszcze droższe wyposażenie można przeznaczyć na zakup dobrego prosiaka i dobrej paszy bo każdy dzień dłużej na chlewni to straty .Pozdrawiam .
budowa od zera
najlepsze wyjście to niech koledzy przestaną hodować blondynki, pójdą do pracy w np. mieście - po co się męczyć ,jak na chleb można lżej zapracować.
-
- Posty: 525
- Rejestracja: niedziela 31 sie 2008, 20:42
- Lokalizacja: Biała Podlaska
www.allegro .pl tam można trafić wentylatory i sterowniki za parę złotych .Ja się zgadzam że najlepiej by było postawić ful wypas bo póżniej jest lżej chodzić przy świniach .Problem polega na tym że istnieje coś takiego jak ekonomia .Policzcie ile kosztowało by postawienie budynku z najlepszych materiałów i z super wyposażeniem .Potem policzcie ile lat trzeba taki budynek spłacać zakładając że średni zarobek to 50 zł z tucznika na czysto .Mało tego , co w momencie jak przychodzi kryzys i pół roku nie zarabiasz nic albo dokładasz ?Martech ma rację : normalna praca jest lepsza od tuczenia świń , wystarczy zajść do urzędu skarbowego a potem do agencji i zobaczyć jak są ubrani ludzie tam i tutaj .No ale taki nasz fach , może my odbywamy czyściec na ziemi ...?Grześ1234 pisze:buntownik72-a jak można tanim kosztem obejść wentylację????
Buntownik to co proponujesz to nie sa żadne oszczędności tylko marnowanie pieniędzy!
Ile kosztuje taki dach z papy? Według mojej wiedzy drożej niż z płyty warstwowej a o trwałości i funkcjonalności nawet niema co dyskutować!
A wyposażenie należy kopowac tylko w najwyższej jakości bo jest to niewielki ułamek całości kosztów (pasza na pierwszy rzut kosztuje znacznie więcej niz najlepsze wyposażenie) i ma ono pracowac latami w skrajnie trudnych warunkach. Różnica w cenie pomiędzy najlepszym na rynku wyposażeniem a tym wątpliwej jakości jest ok. 30%. Używane można kupic juz za 50% nowego tylko problem ze skompletowaniem, znacznym zuzyciem/zmeczeniem materiału, częsciami zamiennymi gdyz sa to na ogół dawno juz wycofane z produkcji przestarzałe urżadzenia.
A co do opłacalności to kwestja skali produkcji! Na obecna chwilę nima sensu budowac tuczarni na miej niz 1000szt.
Ile kosztuje taki dach z papy? Według mojej wiedzy drożej niż z płyty warstwowej a o trwałości i funkcjonalności nawet niema co dyskutować!
A wyposażenie należy kopowac tylko w najwyższej jakości bo jest to niewielki ułamek całości kosztów (pasza na pierwszy rzut kosztuje znacznie więcej niz najlepsze wyposażenie) i ma ono pracowac latami w skrajnie trudnych warunkach. Różnica w cenie pomiędzy najlepszym na rynku wyposażeniem a tym wątpliwej jakości jest ok. 30%. Używane można kupic juz za 50% nowego tylko problem ze skompletowaniem, znacznym zuzyciem/zmeczeniem materiału, częsciami zamiennymi gdyz sa to na ogół dawno juz wycofane z produkcji przestarzałe urżadzenia.
A co do opłacalności to kwestja skali produkcji! Na obecna chwilę nima sensu budowac tuczarni na miej niz 1000szt.