Strona 1 z 1

problem z prosiakiem po odsadzeniu

: niedziela 24 paź 2010, 12:44
autor: gratka
witam wszystkich otoz mam nastepujacy problem, po odsadzeniu prosiat od macior na odchowalni po tygodniu kilka sztuk zaczyna kulec na tylne nogi... w stawach pochną im nogi... mysle ze to steptokokoza i oddalem do badania do laboratorium co za przyczyna i niby nie wykazalo jakis wiekszej powaznej choroby wiec sam nie wiem... a znacie moze jakis dobry lek na te spuchniete nogi? albo co zrobic zeby calkiem wyelminowac to...?

: niedziela 24 paź 2010, 13:09
autor: beniu33
Ja w 1 i w 3 dniu po urodzeniu daję po 0,5 cm amoxy-zabezpiecza to prosiaki przed strepto i nie tylko-dodam,że sš w tym czasie kastrowane.Zdarza sie że póŸniej któremuœ trzeba jeszcze pomóc i wtedy do amoxy dokładam dexametazon.Ogólnie jeżeli masz z tym problem ,to musisz na bieżšco reagować i obserwować porodówkę , a na całkowite uwolnienie długo poczekasz

: niedziela 24 paź 2010, 13:17
autor: kaluś
to jest pewnie strepto postać stawowa spróbuj shotopenmoże
+rapidexson i podaj jeszcze metacam lub biovetalgin a jeszcze lepiej działa vecort

: niedziela 24 paź 2010, 13:23
autor: baraki
Napewno miały juz spuchnięte stawy na porodówce tylko tego nie zauważyłeś. Nie ma na to jednego prostego sposobu, trzeba podawać antybiotyki przy każdym krwawym zabiegu, dezynfekować kojce, a najważniejszą chyba kwastią jest ograniczenie uszkadzania kończyn podczas ssania o podłogę.

: niedziela 24 paź 2010, 14:13
autor: kaluś
baraki ma rację. ja stosuje shotapen profilaktycznie w 3 dniu o,5 ml i u mnie na razie się sprawdza

: niedziela 24 paź 2010, 14:39
autor: klechu
ja także shotapen na 1. dzień przy obcinaniu ogonków i przycinaniu kiełków a także na 4. dzień przy kastracji. Oba razy po 0,3 ml