Trzoda-Chlewna - Forum

jaki nowy model polecacie : ma miec Maks 180 cm szerokosci , teleskop i najlepiej 4 cylindrowy silnik !

Temat zakladam na Prosbe kolezanki.

Osobiscie uwzam ze dobre bylo by cos z Weidemana , shafera

Jesli ktos ma wiedze na temat jakis konkretnych modeli to prosilbym o podzielenie sie spostrzezeniami

Witam no ja też bym wybrał coś z rodziny weidemann. Sam posiadam ładowarkę tej firmy i jestem bardzo zadowolony. Silnik Perkinsa czyli mało pali. Ja mam zbiornik 30 litrów i na dzień spokojnie starcza. Hydraulika poprostu boska nie ma problemu z pompami ani innymi pierdołami typu regulatory przepływu itd. Służy mi ona do wszelakich prac, przydaje się przy budowach, przegarnianiu i podwalaniu zboża, wyrzucania obornika z głebokiej ściółki i do wielu innych prac. Polecam

Mam w zamiarach kupić Manitu . Czy to dobry wybór ?

Witam nie dysponuje takim sprzętem ale ta marka jest uznana na rynku światowym także powinna służyć Ci przez wiele lat no a poza tym to musisz optymalnie dobrać sprzęt do swoich potrzeb żeby nie wpakować takiej kasy w błoto

panowie szukam silnika 4 garowego turbo Perkins do ładowarki teleskopowej MANISCOPIC może wiecie kto czymś takim handluje potrzebny na gwałt

Przeglądałem dziś oferty ładowarek teleskopowych i pierwszy raz spotkałem się z maszyną która łączy ładowarkę i traktor . Nie umiem wklejać innych stron , napiszę nazwę . Faresin 7,30 compact . Bardzo mi się spodobała ta maszyna .Co o tym myślicie , na poważnie .

mietko75 pisze:Przeglądałem dziś oferty ładowarek teleskopowych i pierwszy raz spotkałem się z maszyną która łączy ładowarkę i traktor . Nie umiem wklejać innych stron , napiszę nazwę . Faresin 7,30 compact . Bardzo mi się spodobała ta maszyna .Co o tym myślicie , na poważnie .

http://www.faresin.pl/7.30Compact.php

Tak Staś o tą zabawkę chodzi .

ciekawe w jakiej cenie ten ciągnik i ładowarka w jednym?

280 000 zł tylko nie pisze czy netto . Napisałem dziś zapytanie do dilera o cenę i osiągi podnośnika oraz wom

Mietko jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego !!!!!

Maćku, to samo można by powiedzieć o nas facetach ze wsi . Musimy być po trosze : elektrykiem , mechanikiem , weterynarzem , ekonomistą , gleboznawcą , murarzem i dobrym kochankiem dla żony , aby ze wsi nie uciekła .

Mietko75 to żadna nowość, Merlo coś takiego ma w ofercie od co najmiej 10 lat, i z tego co pamiętam to była tam skrzynia biegów z prawdziwego zdarzenia a nie 2 biegi w tył i dwa w przód, EHR itd

pytanie zasadnicze jaki jest napęd jak hydromotory to koszt ekspolotacji
troche wyniesie

Tak muchozolali, napęd hydrostatyczny w ładowarce to nie jest dobre rozwiązanie, najgorzej jest zimą, na zimnym oleju będzie duże zużycie paliwa nie mówiąc o tym ze może sie pompa rozsypać, z kolei rozgrzewanie maszyny na postoju przed uzyciem kiedy potrzebna jest na pare minut pracy to tez koszty. Do takiej dorywczej pracy jak w gospodarstwie to tylko mechaniczna skrzynia i zębate pompy hydrauliczne (sa najmiej wrażliwe na zbyt gęsty olej)

baraki pisze:Tak muchozolali, napęd hydrostatyczny w ładowarce to nie jest dobre rozwiązanie, najgorzej jest zimą, na zimnym oleju będzie duże zużycie paliwa nie mówiąc o tym ze może sie pompa rozsypać, z kolei rozgrzewanie maszyny na postoju przed uzyciem kiedy potrzebna jest na pare minut pracy to tez koszty. Do takiej dorywczej pracy jak w gospodarstwie to tylko mechaniczna skrzynia i zębate pompy hydrauliczne (sa najmiej wrażliwe na zbyt gęsty olej)

A jakie ladowarki mają właśnie takie skrzynie i pompy ?

hmmm... dobre pytanie sam byłbym zainteresowany taka ładowarka w przystepnej cenie

Jeśli ma ktoś praktykę , lub wiedzę ,proszę niech podpowie .Nie zaszkodzi , nie zawadzi , jeśli jeden drugiemu doradzi .

kolega kupił ostatnio jcb, w lubelskim jest gosc co sciaga bezposrednio z anglii i ceny sa nizsze jak w polsce o około 30-40 tys zł na ładowarce

Nowe ?

nowe przy tych ładowarkach to są chyba tablice rejestracyjne

nowe, jest jeden mankament niema gwarancji, ale kolega ma juz ja ponad rok i jest zadowolony narazie, zero awari

J

bo to jest sprzet od angielskiego deelera, i jest gwarancja tyle ze obowiązuje w anglii, a kto pojedzie naprawiać sprzęt do anglii

Rozważam zakup ładowarki teleskopowej. Prześledziłem trochę temat i pewnie mogło się trochę pozmieniać jeśli chodzi o zagadnienie

Zastanawiam się nad zakupem JLG 3614 RS. Co o tym sądzicie? Myślę, że wygląda to dosyć obiecująco. Ktoś ma jakieś zdanie? Tak to się prezentuje jak poniżej...



Zastanawiam się czy warto kupować sprzęt nowy czy może jednak używany. Sprzęt ma służyć długo i intensywnie i powinien być odporny na ciężkie warunki pracy.

Fajnie gdyby też serwis i obsługa były profesjonalne i tanie.

Może znajdzie się ktoś kto ma jakieś wyrobione zdanie - chciałbym czegoś się dowiedzieć o zaletach i minusach różnych marek.

Tylko manitou, albo catelpilar ale to duze maszyny raczej do budowlanki

turbogrocho49 pisze:Tylko manitou, albo catelpilar ale to duze maszyny raczej do budowlanki

..co wy chceta ładować ?
..teraz wszystko co do gospodarki potrzebne przywiozą na podwórze i czekają na zapłatę !

to co przywioza trzeba rozładować czopku

mietko75 pisze:Przeglądałem dziś oferty ładowarek teleskopowych i pierwszy raz spotkałem się z maszyną która łączy ładowarkę i traktor . Nie umiem wklejać innych stron , napiszę nazwę . Faresin 7,30 compact . Bardzo mi się spodobała ta maszyna .Co o tym myślicie , na poważnie .

mietko a zauważ jaką będziesz miał widoczność do tyłu, jak np. będzie orał? pierwsza skiba praktycznie niewidoczna... Tragedia.. Sam się zastanawiałem nad Merlo MultiFarmer-em, ale kupiłem z 2004r. Manitou MLT 526 Turbo z 4 biegową skrzynią mechaniczną. Bez elektroniki na zwykłym rozdzielaczu. I przyczepę ze zbożem/piachem pociągniesz bez problemu.. Nie to co na hydrostacie mordęga.. Żyłować silnik do 2000 obr/min żeby pociągnął coś cięższego..
Jak narazie jestem w 100% zadowolony.. Jeszcze nie było rzeczy, której by nie radziła zarówno hydraulicznie jak i do ciągnięcia

Tylko że ja to pisałem jeszcze przed przerobieniem chlewni ze ściółkowej na rusztową . Teraz ładowarka to niezbyt by była u mnie wykorzystana .

Hehe fakt... Cos mi sie przedstawilo ze to temat na czasie...

Kazik mam identyczna nawet z tego samego roku

turbogrocho49, a mam pytanko: czy Tobie też podczas kierowania "buczy" orbitrol? Najgłośniej przy obrotach silnika 1300-1600.. Może one tak mają

dokładnie tak samo, dodam gazu ustaje

aha, czyli one tak mają...
A na jedynce i dwójce szarpnie Ci przy zmianie kierunku jazdy?
U mnie delikatne szarpnięcie jest... Przy manualnych skrzyniach ponoć to normalne.. Ale na trójce już jest płynnie...

No to normalne, w ciagniku tez szarpnie na malych biegach

Renault Ares u szwagra na żadnym biegu nie szarpie

u szwagra nic nie szarpie

za to szwagier szarpie siostrę swojego szwagra hehe:)

W sumie w tym temacie ogarnąłem ostatnio całkiem niezłe rozwiązanie.
Po prostu wynajem takiego sprzętu jest naprawdę dobrą opcją gdyż odchodzi sporo kosztów eksploatacyjnych. Ja się porozglądałem i póki co mam sprzęt stąd: http://www.riwalpoland.pl/. Mogę tylko polecić Można sobie dostosować bardziej do swoich potrzeb i wynająć coś co nam akurat odpowiada a nie wiązać się z zakupem na lata

a nie nauczyli że za reklamę trzeba płacić, myślisz że jak rolnicze forum to sami idioci tu są !