Trzoda-Chlewna - Forum

Może jednak są w naszym kraju produkowane maszyny godne naszych pól?

nic mi nie przychodzi do głowy może polska lornetka do łatwiejszego wypatrywania zachodnich maszyn

arek pisze:nic mi nie przychodzi do głowy może polska lornetka do łatwiejszego wypatrywania zachodnich maszyn

aleś patriota !

no pomyślałem i mam rozrzutnik obornika z brzegu 6 ton na jednej ośce z pionowym adapterem mam go co prawda rok i jest bez problemu jedyna wada to farba odpadająca jeszcze przed pierwszym użyciem

hehe no to mie zaskoczyłeś z ta farbą! Kiedyś na targach w roli przedstawiciela był ktoś z produkcji i pytam go na temat powłoki malarskiej jak to robią że się tak słabo trzyma? A on mi na to że to juz przeszłość, że teraz mają lepsze farby i do tego śrutują powierzchnię przed malowaniem (dzięki temu jest nierówna i farba sie lepiej trzyma) i zarzekał się że niema prawa odpadać. Może tego Twojego zapomieli prześrutować w pośpiechu? Bo ponoć mieli multum zamówień na ekxport, a może tylko tamte śrutowali?

no to teraz jeszcze bardziej cie zaskoczę bo myślałem a to już sukces z jakiej maszyny polskiej jestem jeszcze zadowolony no i mam opryskiwacz z pilmetu ciągany na max wyposażeniu bez piany jest naprawdę git nie mam się do czego przyczepić

No jak na polskie możliwości to taki opryskiwacz jeszcze nie jest zły

arek pisze:no pomyślałem i mam rozrzutnik obornika z brzegu 6 ton na jednej ośce z pionowym adapterem mam go co prawda rok i jest bez problemu jedyna wada to farba odpadająca jeszcze przed pierwszym użyciem

ja kupiłem rozrzutnik nowy 5 lat temu firmy mar-pol prawie 2 razy tańszy jak te markowe z brzegu farba zaczała odchodzić po pierwszym użyciu z części roboczych poza tym żadnych wad ,belarki sipma ,warfama ,opryskiwacze pilmet i innych małych firm ,nie ma co narzekać ,niestety nie mamy prawdziwie polskiego traktora niby jest pronar ,farmtrac ,ale to składaki z różnych części ,ciekawe jaki nowy ursus będzie z pol-motu

Teraz każdy traktor to składak z różnych cżesci Praktycznie żaden producent traktorów nie robi sam wszystkiego od a do z, np. silnik perkins, most carraro albo dana, hydraulika bosch, elktronika made in tajwan, chłodnice denso, filtry donaldson, siedzisko grammer, sprzęgi walterschejd itd

a o jakie maszyny pytasz duże małe bo widziałem ostatnio bardzo fajne grabie w markecie i motyki były w promocji

a wystarczy coś wpisać w Google maszyny rolnicze firma która robi ciekawe choć niestandardowe rzeczy http://lukomet.eu/nowosci-pl.php
ale jeśli pytasz o ciągniki i inne fajne duże rzeczy które każdy chce mieć to raczej u nich nie znajdziesz

a skoro nie ma takich firm to jest szansa przed Tobą można taka stworzyć a ile Klientów będzie na tym forum jak zrobisz coś fajnego

prawie jak nowa

Ja mam tylko polskie maszyny Ursus 5314 osiemnastoletni jeszcze nic oprócz akumulatora nie wymieniałem ale gdzie mi tam się równać do Was opryskiwacz Krukowiak, agregat Agromasz pług Atlas co podobno nie orze a redłuje i też 8 ton pszenicy z ha po nim zbierałem nie mówię że zachodnie nie są lepsze ale po co mi przepłacać ? Moim zdaniem nie ważne jakie masz skrzypce tylko jak grać potrafisz

Darecki pisze:a o jakie maszyny pytasz duże małe bo widziałem ostatnio bardzo fajne grabie w markecie i motyki były w promocji

a wystarczy coś wpisać w Google maszyny rolnicze firma która robi ciekawe choć niestandardowe rzeczy http://lukomet.eu/nowosci-pl.php
ale jeśli pytasz o ciągniki i inne fajne duże rzeczy które każdy chce mieć to raczej u nich nie znajdziesz

a skoro nie ma takich firm to jest szansa przed Tobą można taka stworzyć a ile Klientów będzie na tym forum jak zrobisz coś fajnego

Jak w markecie to pewnie chińskie

F1 pisze:Ja mam tylko polskie maszyny Ursus 5314 osiemnastoletni jeszcze nic oprócz akumulatora nie wymieniałem ale gdzie mi tam się równać do Was opryskiwacz Krukowiak, agregat Agromasz pług Atlas co podobno nie orze a redłuje i też 8 ton pszenicy z ha po nim zbierałem nie mówię że zachodnie nie są lepsze ale po co mi przepłacać ? Moim zdaniem nie ważne jakie masz skrzypce tylko jak grać potrafisz

Nie przepłacasz, płacisz więcej za mocniejszy materiał, bardziej dopracowaną konstrukcję i bezawaryjność maszyny.
Możesz zapłacić 30k za cross z Unii lub 45 za terrano Horsch. Różnica 15k przy pomocy UE 7,5k.
Wrażenia z jazdy bezcenne.
Płacisz więcej ale oszczędzasz na czasie i przede wszystkim na zdrowiu!.
Choć nie wszystkie polskie są złe - przyczepy, opryskiwacze, tależówka z Unii ok.
Prywaciarze typu Agro...... itp jakość materiałów tragiczna. Ramy pękają po roku, Wszędzie gdzie większe przeciążenia na ramie kliny. Widziałeś gdzieś kliny w czeskich, niemieckich maszynach?.
Do zachodnich maszyn przekonuje się ten kto je kupi.

Zobacz Czechy Zetor, Strom, Farmet. Żadna Polska firma nawet nie zbliża się jakością do tych co wymieniłem. Maszyny ocenia się po conajmniej kilku latach użytkowania. Wtedy widać różnicę. Ogromną.

Nie ma reguły kolega ma New Holanda wieszaki pękają jak marchew jeden ma Case też kupa awari może ten starszy sprzęt był lepszy ale ostatnio zachodnie też na jakości dużo tracą mam rozsiewacz nawozu 5 lat zbyt o niego nie dbam umyję po siewie i spokój a widziałem już zachodnie co farba schodzi także nie ma reguły pług z Uni w teście Top Agrar też lepiej orał niż nie jeden zachodni puki co o zachodnim nie myślę kto chce niech kupuje no auto mam zachodnie bo naszych nima ale jak były też fajnie się nimi jechało bo zawsze kasa była na nowy a nie dziś 10 letni po niemcu

Unia się broni, tu zgoda. Mam nabudowany siewnik z Brodnicy Cami N. Znaczniki ulecialy po 50ha! rurki metalowe kilka razy już spawane a siewnik ma 4 lata. Zagarniacze się łamią, konstrukcja już spawana. komputer fiksuje. Jeśli będzie nowy nabór to ten zestaw za 1.5 roku do żyda.

lukas1982 pisze:

F1 pisze:Ja mam tylko polskie maszyny Ursus 5314 osiemnastoletni jeszcze nic oprócz akumulatora nie wymieniałem ale gdzie mi tam się równać do Was opryskiwacz Krukowiak, agregat Agromasz pług Atlas co podobno nie orze a redłuje i też 8 ton pszenicy z ha po nim zbierałem nie mówię że zachodnie nie są lepsze ale po co mi przepłacać ? Moim zdaniem nie ważne jakie masz skrzypce tylko jak grać potrafisz

Nie przepłacasz, płacisz więcej za mocniejszy materiał, bardziej dopracowaną konstrukcję i bezawaryjność maszyny.
Możesz zapłacić 30k za cross z Unii lub 45 za terrano Horsch. Różnica 15k przy pomocy UE 7,5k.
Wrażenia z jazdy bezcenne.
Płacisz więcej ale oszczędzasz na czasie i przede wszystkim na zdrowiu!.
Choć nie wszystkie polskie są złe - przyczepy, opryskiwacze, tależówka z Unii ok.
Prywaciarze typu Agro...... itp jakość materiałów tragiczna. Ramy pękają po roku, Wszędzie gdzie większe przeciążenia na ramie kliny. Widziałeś gdzieś kliny w czeskich, niemieckich maszynach?.
Do zachodnich maszyn przekonuje się ten kto je kupi.[/quot

Choć nie wszystkie polskie są złe - przyczepy, opryskiwacze, tależówka z Unii ok
znawca polskiej pisowni ?

Nie, po prostu rolnik.

ta rolnik jak z huja,, mlotek ciota jak nic a patriota to wiadomo z tego goscia ciotaa

F1 pisze:Nie ma reguły kolega ma New Holanda wieszaki pękają jak marchew jeden ma Case też kupa awari może ten starszy sprzęt był lepszy ale ostatnio zachodnie też na jakości dużo tracą mam rozsiewacz nawozu 5 lat zbyt o niego nie dbam umyję po siewie i spokój a widziałem już zachodnie co farba schodzi także nie ma reguły pług z Uni w teście Top Agrar też lepiej orał niż nie jeden zachodni puki co o zachodnim nie myślę kto chce niech kupuje no auto mam zachodnie bo naszych nima ale jak były też fajnie się nimi jechało bo zawsze kasa była na nowy a nie dziś 10 letni po niemcu

Zachodnie jak to mówisz- nie tracą na jakości,tylko te na rynek Polski to szajs ale w cenie tego jakościowego i odpowiem Ci [wam] odrazu dlaczego tak jest.
U szkopa było -jest tak iż każdy rolnik zrzeszony w [DLG]-[ZWIĄZEK ROLNIKÓW NIEMIECKICH]a należy każdy do związku, mósi wysyłać do DLG raport o każdej usterce w nowo nabytej maszynie przez x lat. Dlg zbiera dane i publikuje je w rolniczym czasopiśmie - a wygląda to tak.
W roku 2015 masey sprzedał 1000 traktorów modelu xxxxx - po 2000 mtg w 100 traktorach ujebało zawory, po 3000 tys mtg w 200 szt wywala uszczelki pod głowicą .....................................................................
Czyli ten traktor nie dostaje naklejki dlg. Ogólnie każda maszyna dla szkopa bez takiej naklejki oznacza że ta maszyna nie spełnia wymagań niemieckich rolników-szajsen.I w tym momencie fabryka bierze konstruktora za ryj bo nic nie sprzedadzą.
Następna maszyna
DEUTZ xxxxx model xxxx szt i wnioski- 5000 mtg w 5 szt wystąpił problem jakiegoś drobnego przecieku - ogólnie maszyna bezusterkowa dostaje naklejke itd.itp.
Teraz wiecie dlaczego na rynek Polski to szajs.?????? Na jakichś śmiesznych pokazach coś pokażą i to wszystko nie mamy z skąd wziąć danych na temat firmy czy maszyny zanim kupimy.

ziutek pisze:ta rolnik jak z huja,, mlotek ciota jak nic a patriota to wiadomo z tego goscia ciotaa

Spokojnie na kacu napisz jeszcze raz bo ciężko zrozumieć. pozdrawiam.

Ziutek Ty lepiej jak będziesz pił śmietanę

pije i widzisz jak dziala

Akurat mieszkam w zagłebiu producentów maszyn uprawowych i co roku dochodzi kilku nowych - ktoś ma więcej pieniędzy, jakąs wiatę to od razu bierze się za produkcję maszyn. Tych większych raczej nie są w stanie dogonić wykonaniem, ale za to wygrywają ceną i ludzie te sprzęty kupują. Co to za filozofia pospawać ramę, uzbroić w elementy od zewnętrznych dostawców i ładnie pomalować? Tylko ile to wytrzyma? U mnie agregat uprawowo siewny już pęka, a nie jest jakoś szczególnie ciężko eksploatowany, ma 3 lata.

Jaki producent tego agregatu mógłbyś tu mu reklamę zrobić

U mnie producent zaczął robić ciężką talerzówkę na wzór rubina. Na pierwszych 20 maszyn 18 wróciło
Niektóre już po dwa razy gdyż najpierw talerze były ustawione za ostro przez co się zatykały a po kilku miesiącach rama pęka .
Wyobrażcie sobie, kupujecie nową maszynę, ciężką talerzówkę. Macie co do niej spore wymagania. Pierwszy wyjazd w pole i qrwa nie idzie, zapycha się byle kupką słomy.

Ja mam Zestaw uprawowo siewny z UG eco 410, właśnie stoi u fachmajstra, spawa mi caly nowy hydropak, bo w firmowym nie bylo jz do czego lepic. Caly zestaw to porazka od agregatu po siewnik. Ma 6 lat i sial tyle co i nic bo w sumie to z 500 ha obsial. Tragedia, ale podorywkowy kos nie narzekam

Witam myślałem nad kupnem grubera ale nie wiem jaki wybrac mandama czy agro masza a może coś innego co byście polecili. Mandam ma czesci robocze takie jak lemken, a agro masz mi sie bardzie podoba wizualnie.

Nie wiem jak z agromasz ale u nas sporo chłopaków ma mandama i smigaja z tym sprzetem

..to nie możeta zaorać zwykłym pługiem i potem zwykłą broną rozbronować.
./.agregaty wam potrzebne jak miśiej d...ie rajzen tasza.

agregatami niszczyta strukturę gleby , ziemia ulega erozji itp.

ale jesli to polski agregat to juz nie niszczy a ty pewnie jeszcze koniem siejesz

..rozpatruję , jestem już na etapie oto takim.
Na maksa kupuję dwa konie pociągowe , bo sytuacja w Europie i na świecie klaruje się tragicznie.
Gaz , ropa to będzie broń polityczna i może być niedostępna .
PIS jak będzie pisorzył to jeszcze zaogni sytuację z Rosją ,Niemcami i USA.
..dlatego zbieram chrust ,żeby napalić najbliższym w piecu , żebym mieli na czym gotować strawę.
...wyjątkowo w płodozmianie już umieszczam OWIES.
...narzędzia konne stoją w pokrzywach jeszcze po pradziadzie.

myko jak tak sie stanie jak Ty myslisz to na nic Twoja zapobiegliwosc bo przyjda miastowi i zabiora Ci wszystko lacznie z kopytami, jesli wogole zostawia Cie zywego.

smichy ,hichy ,ale to by wróżyło STACHU ,że wróci bolszewizm?

nie będę póki co pisał, czekam, co się dalej będzie z nim działo. I tak to juz jest z tymi sprzętami do techniki agro. Masz babo placek...

Panowie czy ktoś ma jakieś doświadczenia z ta firma http://www.araj.pl/? I jaka jest różnica pomiędzy silosami z blachy płaskiej a falistej ?

Silosy z balchy falistej mają znacznie wiekszą sztywność postaciową płaszcza. W efekcie oznacza to np., że silos z blachy falistej może funkcjonować bez dachu, natomiast z blachy płaskiej musi mieć stały dach, który wtedy pełni funkcję usztywnienia. Większa sztywność płaszcza ma też znaczenie przy opróżnianiu i/lub napełnianiu. Reasumując, zakładając jednakową grubość blach w płaszczu korzystne jest stosowanie blach falistych.

nemezis pisze:

F1 pisze:Nie ma reguły kolega ma New Holanda wieszaki pękają jak marchew jeden ma Case też kupa awari może ten starszy sprzęt był lepszy ale ostatnio zachodnie też na jakości dużo tracą mam rozsiewacz nawozu 5 lat zbyt o niego nie dbam umyję po siewie i spokój a widziałem już zachodnie co farba schodzi także nie ma reguły pług z Uni w teście Top Agrar też lepiej orał niż nie jeden zachodni puki co o zachodnim nie myślę kto chce niech kupuje no auto mam zachodnie bo naszych nima ale jak były też fajnie się nimi jechało bo zawsze kasa była na nowy a nie dziś 10 letni po niemcu

Zachodnie jak to mówisz- nie tracą na jakości,tylko te na rynek Polski to szajs ale w cenie tego jakościowego i odpowiem Ci [wam] odrazu dlaczego tak jest.
U szkopa było -jest tak iż każdy rolnik zrzeszony w [DLG]-[ZWIĄZEK ROLNIKÓW NIEMIECKICH]a należy każdy do związku, mósi wysyłać do DLG raport o każdej usterce w nowo nabytej maszynie przez x lat. Dlg zbiera dane i publikuje je w rolniczym czasopiśmie - a wygląda to tak.
W roku 2015 masey sprzedał 1000 traktorów modelu xxxxx - po 2000 mtg w 100 traktorach ujebało zawory, po 3000 tys mtg w 200 szt wywala uszczelki pod głowicą .....................................................................
Czyli ten traktor nie dostaje naklejki dlg. Ogólnie każda maszyna dla szkopa bez takiej naklejki oznacza że ta maszyna nie spełnia wymagań niemieckich rolników-szajsen.I w tym momencie fabryka bierze konstruktora za ryj bo nic nie sprzedadzą.
Następna maszyna
DEUTZ xxxxx model xxxx szt i wnioski- 5000 mtg w 5 szt wystąpił problem jakiegoś drobnego przecieku - ogólnie maszyna bezusterkowa dostaje naklejke itd.itp.
Teraz wiecie dlaczego na rynek Polski to szajs.?????? Na jakichś śmiesznych pokazach coś pokażą i to wszystko nie mamy z skąd wziąć danych na temat firmy czy maszyny zanim kupimy.

Oj, można sięo firmach dużo dowiedzieć wcześniej. Planuję zakup starszego deutza z Niemiec i włożenie mu nowych najważniejszych cżęści. Wg tych cen: http://mechanik-sc.pl/deutz-fahr,cp364,pl.html wyliczyłem, że będzie mi się to opłacało.

ANTONI nie kombinuj .

panowie użytkuje ktoś nabudowany zestaw agro-masz na redlicach talerzowych i agregacie talerzowym
http://www.agro-masz.eu/index.php?menu= ... N&tab=opis

Akurat pod tym względem nie mamy się czego wstydzić.

ma ktoś jakieś doświadczenie z beczkowozwm z pompą ślimakową? sąsiad ma taki na sprzedaż i nie wiem czy się w niego pakować czy nie?