Trzoda-Chlewna - Forum

Witam
Chciałbym się doradzić w sprawie zakupu prosiaków do tuczu.
Cena 160zł. Czy będzie opłacalna ich hodowla?

ależ wyskoczyłes

Raczej cena powinna byc.

ernest180 pisze:Witam
Chciałbym się doradzić w sprawie zakupu prosiaków do tuczu.
Cena 160zł. Czy będzie opłacalna ich hodowla?

Ta cena to za całego prosiaka czy za połowe ?

Kolega wyraźnie napisał "za prosiaka" (np. 10kg), nie warchlaka.

Niech kolega Ernest napisze jaka waga, genetyka, po jakich zabiegach(kastracja, szczepienia, odrobaczenie) i może nie będzie śmiechu

Czy będzie opłacalna to się dowiesz jak sprzedasz.
Równie dobrze możesz zapytać czy jak będziesz sprzedawał to będzie padało.

Prosiaki mają tak co najmniej 10kg. Po kastracji i odrobaczaniu. Ze stada bez świadectwa zdrowia, ale źródło znane mi już i raczej dobre.
Nie pytam przecież za ile je sprzedam. Tylko orientacyjnie czy można liczyć, że cena będzie w miarę.

ernest180 pisze:Prosiaki mają tak co najmniej 10kg. Po kastracji i odrobaczaniu. Ze stada bez świadectwa zdrowia, ale źródło znane mi już i raczej dobre.
Nie pytam przecież za ile je sprzedam. Tylko orientacyjnie czy można liczyć, że cena będzie w miarę.

Przeczytałem Twoje wszystki posty ,zakładasz nowe tematy i pytasz w nich o różne porady jak przedszkolak
proponuje porady u specjalisty

Nie chcesz nie odpowiadaj. Nie masz takiego obowiązku. Na przyszłość wiesz, żeby nie czytać moich postów.

Masz racje ze mu tak odpisales,bo po to jest te forum ,zebsmy sobie zadawali madre i glupie pytania. Dla kogos moze byc glupie pytanie ,ale drugi wyciagnie dla siebie inne wnioski.

Wróciłem z targu i nikt nie sprzedał nawet jednej sztuki . Kupować , czy nie kupować ???

jak nie sprzedali, to sami będą tuczyć po szopach. Przecież do lasu ich nie wypuszcza. Krajowe prosiaki zostaną w kraju. Pytanie Tylko, ile kupimy zagranicznych.

no i w ten właśnie sposób w niedalekiej przyszłości będziemy tylko producentem netto tucznika bo będzie tylko duńczyk i holender albo belg

Firma niedaleko mnie jedzie co dzień 2 zstawami po prosięta na zachód - bo "euro 2012" bedzie. Przejada sie ludziska i to strasznie

jaqbn pisze:Firma niedaleko mnie jedzie co dzień 2 zstawami po prosięta na zachód - bo "euro 2012" bedzie. Przejada sie ludziska i to strasznie

Nasłuchali sie w agrobiznesie jaka to wysoka cena ma byc na czerwiec ,tylko ze nic tam nie powiedzieli ze ta cena bedzie opłacalna na moje raczej nie [pasze,zboze]

mam ok.35 ton pszenicy ozimej. Kupiłem tanio w żniwa. Moje pytanie jest takie: skarmić, czy czekać jesieni? Ile można cenić? Jakie wasze przewidywania?

No moje przewidywania sa takie ze aktualnie wycinam maciory na potege.

myślę ze w kujawsko-pomorskim będzie pszenica zimowa deficytowym towarem jak teraz jara peron jak nie musisz opylić to czekaj

Peron - arek ma rację - poczekaj

nawet nie wiesz jak odmina tej pszenicy i któty to juz raz jest siane ktoś od ciebie kupi a potem na wiosne znów będzie przesiewał

akurat to wiem

arek pisze:myślę ze w kujawsko-pomorskim będzie pszenica zimowa deficytowym towarem jak teraz jara peron jak nie musisz opylić to czekaj

Przyjedziesz na mój teren w żniwa i kupisz,taniej, u nas zboża ładnie przezimowały wielu rolników nie ma możliwości do przechowywania zbóż więc sprzedają od razu do PZZ -ów .

Też jestem z Kuj-pom w 3 sąsiednich gminach w mojej okolicy pszenica wymarzła w 100 % podobnie jęczmień zimowy,rzepak w ok.80 % wymarzł pszenżyto podobnie,jedynie żyto ok ale prawie nikt tu go nie sieje.Jednym słowem KATASTROFA!!Dziś rolnas sprowadził pszenicę jarą Specific z Estonii i sprzedaje w cenie 2500 zł plus vat,wszystko rozchodzi sie błyskawicznie bo zapisy były robione wcześniej.

Edzia tylko takich jak ja jest więcej i cena szybko powędruje w góre wnioski wyciągnij sama