mały pomocnik do ładowacza

turbogrocho49
Posty: 2836
Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
Lokalizacja: lubelskie

mały pomocnik do ładowacza

Post autor: turbogrocho49 »

stoję przed wyborem ciągnika do ładowacza, moc jaka mnie interesuje to 60-80km, mocno zastanawiam się nad john deere z serii M dokładnie 5070M wraz z ładowaczem john deere, możecie coś powiedzieć o tym zestawie, może jakieś inne propozycje za johna t orginalnym ładowaczem powiedzieli mi 147 tys netto bez osprzetu, ciagnik głownie przy turze, troche opryskiwacz moze prasa, moze macie cos innego godne polecenia co sprawdziło sie przy ładowaczu
Arek39
Posty: 375
Rejestracja: poniedziałek 23 mar 2009, 22:04

Post autor: Arek39 »

massey serii 5400
andrzej-guzik
Posty: 875
Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: andrzej-guzik »

A może tak napisz na jakim dużym gospodarstwie to ma pracować i co ładować jakie godzinowe wykorzystanie sprzętu na tydzień czy miesiąc bo z twojego opisu to wynika że to ma trochę pracować tu trochę tam i kupę kasy kosztuje.
turbogrocho49
Posty: 2836
Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: turbogrocho49 »

Ciagnik ma pracować ładowaczem czołowym, mam głeboką ściółkę 500 szt. w rzucie, więc trochę tego ładowania jest, słoma z 40 ha trzeba zwiesc, robił by jescze przy opeyskiwaczu 50 ha zboża i przy prasie rolującej. Ogólnie ma zamienić ursusa 5314 z ładowaczem
staś76
Posty: 1221
Rejestracja: czwartek 20 sty 2011, 14:32
Lokalizacja: CLI

Post autor: staś76 »

ja miałem 5314 z turem 4,zamieniłem tona MF 3635 z stoll F8
na początku wydawał się trochę mały ,ale tego ursusa spokojnie zastąpi i objedzie ,polecam .
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Za tą kasę można również kupić używaną ładowarkę teleskopową+ciągnik, może w kabinie nie będzie pachniało nowością za to sprawdzi się w pracy. Niby mam porzadny traktor z ładowaczem (mf 5455 z Q45) którym wywalam głebokąściółkę ale miałem też przyjemność pracować przy tej samej robocie ładowrką teleskopową i tak naprawdę to dopiero była robota!!! Uważam że byle jaka ładowarka nawet stara będzie zawsze lepsza niż najlepszy, najnowszy, traktor z turem, bez porównania lepsza widoczność, uźwig, stabilność i zwrotnosć i poręczność. Ładowarka która pracowałem znajomy nabył za 30000 zł i śmiga bez problemowo a za taką kasę nie wiem czy kupi dobry nowy ładowacz czołowy.
A do oprysków czy nawozów to moim zdaniem najlepszy jest traktorek typu MF 255, mało pali, zero elektroniki, nie martwię się że pył z nawozów uszkodzi jakieś połaczenia, a podpinanie nowego nieco bardziej zawansowanego traktora do opryskiwacza czy rozsiewacza jest problematyczne.
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

najważniesza sprawa to ze ciągniki niesa przystosowane do tura
słabe przednie oscie
a druga sprawa kupienie dobrej uzywanje ladowarki tele rzecz nie łatwa
turbogrocho49
Posty: 2836
Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: turbogrocho49 »

ciagnik biorę na prow, wiec na ładowarkę nie zmienie i używki nie kupię,
u nas godc kupił manitou uzywane i powiem ze problemów z tym ma co niemiara, cala skrzynia mu poleciała, a i do prasy ladowarki nie podczepie
MARTECH
Posty: 327
Rejestracja: wtorek 14 gru 2010, 23:19
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: MARTECH »

Do ładowacza czołowego ciągnik musi mieć mokre sprzęgło[np.JD5070 ma] ,szklany szyberdach jest wskazany również należy zwrócić na wydajność pąpy hydraulicznej,było by dobrze aby maska była ścięta . ja mam taki sam problem wymieniam 4514 na inny proponują mi DF agroplus 315 72km. co koledzy sądzicie o tym ciągniku?
turbogrocho49
Posty: 2836
Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: turbogrocho49 »

tez myslalem nad agroplusem 315 ale po ogledzinach stwierdziłem ze jest za mały gabarytowo do ładowacza
MARTECH
Posty: 327
Rejestracja: wtorek 14 gru 2010, 23:19
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: MARTECH »

Kolega nie obawia się chinszczyzny mam na myśli JD 5070m na str.AGROFOTO dużo jest wypowiedzi użytkowników ??? MF seri 3600 jest na suchym sprzęgle ,seria 5400 ma mokre -ale cena.. Ładowarka to tylko nowa -stare to tylko wino-nie warto tyle kasy inwestować w maszynę która na siebie nie zarobi -chyba wykorzysta się dodatkowo na usługi.
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

A dlaczego tylko nowa? Bo lakier ładnie błyszczy? Starsze konstrukcje są lepsze a napewno solidniejsze niż to co się robi obecnie, teraz tylko producenci dbaja by maszyny miąły ładne zaokrąglone osłony z plastiku i błyszczący lakier a pod tymi osłonami coraz gorszy badziew.
MARTECH
Posty: 327
Rejestracja: wtorek 14 gru 2010, 23:19
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: MARTECH »

Kolega kupuje na PROW więc ciągnik musi być nowy- zestawienia rzeczowo-finansowego nie może zmienić.Zgodzę się w kwestii ,aktualnie jakby nie patrzeć nowe maszyny czy ciągniki są mniej trwalsze a jak doda się elektronikę która po jakimś czasie zacznie szwankować to tylko łapać się za portfel .Jak koledze sprawuje się MF serii 5400 - czy warto pod uwagę tą markę wziąć - poleca kolega ten ciągnik ,czy może jakieś inne to jakie??? Może jakieś rozsądne propozycje moc 70-75km. też na PROW -nowy z ładowaczem . Ciągnikiem wszystko można zrobić np. prasowanie itp. prace, natomiast ładowarka przeznaczona jest do wąskiego zakresu prac głównie załadunkowych choć można spotkać wyposażone w tuz. czy wałek wom. np. MERLO .
MARTECH
Posty: 327
Rejestracja: wtorek 14 gru 2010, 23:19
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: MARTECH »

Co koledzy sądzicie NH T4 powerstar lub CASE Farmall C do ładowacza czołowego moc 74km.
jarekw
Posty: 399
Rejestracja: piątek 13 lut 2009, 20:55
Lokalizacja: Łódzkie

Post autor: jarekw »

Polecam zastanowic się nad Valtrą serii A, do lżejszych prac byłby bardzo dobry. Silniki sisu są bardzo konkurencyjne jeśli chodzi o spalanie.
MARTECH
Posty: 327
Rejestracja: wtorek 14 gru 2010, 23:19
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: MARTECH »

Valtra jest teraz to samo co Ursus -poprzednio Polmot H, tylko inny silnik-perkins, pozostalość rodem z Turcji.
ODPOWIEDZ