opryskiwacz Hardi 15m

mat
Posty: 1769
Rejestracja: poniedziałek 31 maja 2010, 15:36
Lokalizacja: nakło nad notecia

opryskiwacz Hardi 15m

Post autor: mat »

Panowie czy warto kupic taki opryskiwacz i czy c 360 i na przodzie duzo obciaznikow da rade sobie prosze o opinie czy warto ?????
http://otomoto.pl/hardi-900l-A186083.html
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

http://www.uniagroup.com/ug/site/offer/ ... and.id=697

taki 800l zetorem z przednim i ma problem
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Re: opryskiwacz Hardi 15m

Post autor: nemezis »

mat pisze:Panowie czy warto kupic taki opryskiwacz i czy c 360 i na przodzie duzo obciaznikow da rade sobie prosze o opinie czy warto ?????
http://otomoto.pl/hardi-900l-A186083.html
Czy warto???? to zalezy na ile ha to ma pracowac, no chyba ze do ozdoby podwórka -ostatnimi czasami taka moda nastała.A 60tka dzwonnice wykonczysz nie wspominajac o podnosniku ,niech podskoczy gdzies z takim ciezarem i siedzienie z pod tyłka tyłem ci wyciagnie.
mat
Posty: 1769
Rejestracja: poniedziałek 31 maja 2010, 15:36
Lokalizacja: nakło nad notecia

Post autor: mat »

na 13 ha ale raczej proste pola przeciez podnosnik jest w c 360 na 1200 kg. i jak siejezdzi to ubywa wody w opryskiwaczu i coraz lzejszy jest. planuje taki zakup bo pozniej jakas 912 moze kupie ale to za 2-3 lata
Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Post autor: lukas1982 »

da rade. Zrób tak jak ja na łańcuchach do bolca i podnośnika wcale nie musisz mieć
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

mat pisze:na 13 ha ale raczej proste pola przeciez podnosnik jest w c 360 na 1200 kg. i jak siejezdzi to ubywa wody w opryskiwaczu i coraz lzejszy jest. planuje taki zakup bo pozniej jakas 912 moze kupie ale to za 2-3 lata
Na 13 ha to pędzel wystarczy :roll:
mat
Posty: 1769
Rejestracja: poniedziałek 31 maja 2010, 15:36
Lokalizacja: nakło nad notecia

Post autor: mat »

stan1069@o2.pl pisze:
mat pisze:na 13 ha ale raczej proste pola przeciez podnosnik jest w c 360 na 1200 kg. i jak siejezdzi to ubywa wody w opryskiwaczu i coraz lzejszy jest. planuje taki zakup bo pozniej jakas 912 moze kupie ale to za 2-3 lata
Na 13 ha to pędzel wystarczy :roll:
no nie przesadzaj stan za te pieniadze po co kupowac nowy made in garaz jak mozna dobry zachodni pozniej moze sie powiekszy gopodarstwo do 25 ha i co wtedy ?
mat
Posty: 1769
Rejestracja: poniedziałek 31 maja 2010, 15:36
Lokalizacja: nakło nad notecia

Post autor: mat »

po za tym u mnie w regionie maja po 30 ha i opryskiwacze 2000 litrow nowki z salonow ale nic im nie zazdrosze tych kredytow
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

mat pisze:
stan1069@o2.pl pisze:
mat pisze:na 13 ha ale raczej proste pola przeciez podnosnik jest w c 360 na 1200 kg. i jak siejezdzi to ubywa wody w opryskiwaczu i coraz lzejszy jest. planuje taki zakup bo pozniej jakas 912 moze kupie ale to za 2-3 lata
Na 13 ha to pędzel wystarczy :roll:
no nie przesadzaj stan za te pieniadze po co kupowac nowy made in garaz jak mozna dobry zachodni pozniej moze sie powiekszy gopodarstwo do 25 ha i co wtedy ?
Opryskiwacz powinien być dobrany do ;
siewnika po to żeby założyć scieżki
i do rozsiewacza nawozów żeby między tymi sieżkami równo posypać
Ty natomiast kupujesz spodnie a potem myślisz ile jeszcze muszę urosnąć zeby długie nie były :lol: :lol: :lol:
na 13 ha nie ma co się rozpędzać z maszynami coś o tym wiem , bo mam nie wiele więcej i 330 z 400 litrowym sie nudzi :roll:
mat
Posty: 1769
Rejestracja: poniedziałek 31 maja 2010, 15:36
Lokalizacja: nakło nad notecia

Post autor: mat »

spokonie stan mam 186 cm wzrostu zadne spodnie mi nie straszne chyba ze dla grubasow, hehhe rozsiewacz mam dwutalerzowy siewnik zbozowy poznnaiak przerobony na 3 metry chcialbym meic na 15 m sciezki wiec nie ma zadnych problemow zeby miec opryskiwac 15 metrow prosze o opinie kolegow ktorzy maja takie opryskiwacze i znaja sie na rzeczy a nie pierdziela ze 300 czy 400 litrow im wystarczy bo to dziadostwo a nie robota z 300 litowym opryskiwaczem na ile to starcza na 1.5 ha ledwo nawet nie
brzydal
Posty: 2013
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Lokalizacja: północne mazowsze

Post autor: brzydal »

wydajność opryskiwania zalezy jeszczeod czasu napelniania opryskiwacza co z tego że bedzie mial 900l jak podłączysz wodę pod kranik 0,5 cala i godzine bedziesz wode lał ja prawi 60 ha robie 300 litrowym opryskiwaczem i z terminami sie wyrabiam tylko napelnianie musiałem usprawnić a na 13 ha to plecakowym bym obskoczył zanim inni skumają że juz termin pryskania
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

Zakładając że na tych 13 ha jest kilka rodzajów upraw może się okazać że napełnienie do pełna nigdy nie bedzie potrzebne
zależy jeszcze jakie te pola szerokie , bo może się okazać że scieżkę trzeba założyć u sąsiada :lol:
im szerszy opryskiwacz tym pole musi być równiejsze , bo jak jednym kołem wjedziesz w bruzde to Ci jedną lance może urwać samolot :lol:
a jak tej 360 przód obciążysz a opryskiwacz oprużnisz to do domu możesz nie trafić :roll:
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

13ha to 2 godziny pracy 400l opryskiwaczem jeśli masz wodę blisko pola więc niema sensu kupowac większego na taki areał. Ja robe 80ha 400litrowym z belka 12m i bez problemu daje radę choć pola mam w dosć sporym rozrzucie. Najważniejsze żeby opryskiwacz był sprawny, łatwy w obsłudze i tani w utrzymaniu.
Co do możliwości powieszenia 900l na c 360 to raczej nie polecam. Też przymierzałem sie do kupna większego i pożyczyłem od sasiada 800l żeby sprawdziś jak będzie się pracowało MF 255 i powiem wam że to była mordega nie praca! Puki traktor jedzie po idealnie równym gruncie to jeszcze ok. ale jak tylko trafią sie jakies nierówności to zaraz zaczyna telepać na boki że trudno utrzymac tor jazdy, w opryskiwaczu trzeba brac pod uwage że wieziemy ciecz która buja sie i chlupie w zbiorniku.
Z 400 pryskam z szybkościa 10km/h a z 800 musiałem zwolnic do 6 a tym samym nic nie pospieszyłem pracy. Duży zbiornik fajna sprawa ale pod warunkiem że wisi na odpowiednim traktorze.
No i jeszcze trzeba brac pod uwagę że czasem wiosną trzeba pryskać w trudnych warunkach i wtedy nawet ten 400l jest za ciężki.
mat
Posty: 1769
Rejestracja: poniedziałek 31 maja 2010, 15:36
Lokalizacja: nakło nad notecia

Post autor: mat »

praca opryskiwacze mbedzie raczej jesienia sieje wiekszocs ozimin wiec mokro nie powinno byc przeciez ludzie zawieszaja 800 litrow natyl i jest dobrze zamierzam nie lac d opelna maks 600 litrow. sa mnie wiem za te pieniadze nie chce bieradzkiego kupowac
mat
Posty: 1769
Rejestracja: poniedziałek 31 maja 2010, 15:36
Lokalizacja: nakło nad notecia

Post autor: mat »

praca opryskiwacze mbedzie raczej jesienia wiosna tez odzywki grzyby itp razem nazbiera sie 13 razy 4 =52 ha do opryskania wiec w dwie godziny na pewno sie nie wyrobie sieje wiekszocs ozimin wiec mokro nie powinno byc przeciez ludzie zawieszaja 800 litrow natyl i jest dobrze zamierzam nie lac d opelna maks 600 litrow. sa mnie wiem za te pieniadze nie chce bieradzkiego kupowac mf to nie to co c 360 ma szersze kola i jest ciezszy
mietko75
Posty: 3588
Rejestracja: środa 12 sty 2011, 19:55
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: mietko75 »

U mnie 363p dżwiga 700 l z 12 m lekką belką i stabilność jest taka jak Baraki opisał i na dodatek co jakiś czas cięgła nie wytrzymują .
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

mat pisze:na 13 ha ale raczej proste pola przeciez podnosnik jest w c 360 na 1200 kg. i jak siejezdzi to ubywa wody w opryskiwaczu i coraz lzejszy jest. planuje taki zakup bo pozniej jakas 912 moze kupie ale to za 2-3 lata
Teoretycznie jest na te 1200 a w praktyce marnie to sie konczy dla 60tek
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

mietko75 pisze:U mnie 363p dżwiga 700 l z 12 m lekką belką i stabilność jest taka jak Baraki opisał i na dodatek co jakiś czas cięgła nie wytrzymują .
3p nawet w 400l nie ma stabilnosci .
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

Mat a czy za takie pieniadze warto brac starš k...rwe na twoje ha ile on jeszcze polata???? A jak z czesciami do niego.
mat
Posty: 1769
Rejestracja: poniedziałek 31 maja 2010, 15:36
Lokalizacja: nakło nad notecia

Post autor: mat »

no wiesz on akurat jest w idealnym stanie. a po co mi bieradzki i inne made in garaz czesci w grene dostanies bez problemu a jak beda drogie to zawory mozna polskie dac albo pompe to latwo jest zrobic
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

mat pisze: mf to nie to co c 360 ma szersze kola i jest ciezszy
Masz rację że nie to samo, mf ma mocne zwolnice i można nim bez szkody tę tone na podnośniku wozić a w 360 albo pochwa pęknie albo śruby sie urwą.
Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Post autor: lukas1982 »

Oj tam oj tam. Ładny opryskiwacz za dobre pieniądze. Jestem ciekaw brzydal i baraki jak długo wwytrzymacie z tymi maleństwami.
waldus11
Posty: 191
Rejestracja: niedziela 12 wrz 2010, 16:53
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: waldus11 »

sam pryskałem 400 litrowym pilmetem 60ha i dawałem radę... a z tymi 800 litrami to się najpierw puknij w głowę a potem w ten opryskiwacz... Tosz to nie będzie żadna robota! a jak chcesz po 600litrów wody wozić to kup sobie jakiegoś pilmeta albo krukowiaka 400 litrowego i zobaczysz co to robota a nie męczarnia!
mat
Posty: 1769
Rejestracja: poniedziałek 31 maja 2010, 15:36
Lokalizacja: nakło nad notecia

Post autor: mat »

waldus11 pisze:sam pryskałem 400 litrowym pilmetem 60ha i dawałem radę... a z tymi 800 litrami to się najpierw puknij w głowę a potem w ten opryskiwacz... Tosz to nie będzie żadna robota! a jak chcesz po 600litrów wody wozić to kup sobie jakiegoś pilmeta albo krukowiaka 400 litrowego i zobaczysz co to robota a nie męczarnia!
sam sie puknij w swojego polmeta starego gruchota !
Awatar użytkownika
Bugsik
Posty: 656
Rejestracja: czwartek 24 gru 2009, 00:44
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Post autor: Bugsik »

mat, chciałeś opinii to je masz, a nie każdego krytykujesz...
również uważam, że to za duży opryskiwacz do 360, szkoda ciągnika...
mat
Posty: 1769
Rejestracja: poniedziałek 31 maja 2010, 15:36
Lokalizacja: nakło nad notecia

Post autor: mat »

kurcze sam nie wiem ile on sam wazy ?
mam dutalerzowy rozsiewacz ktory wazy 200 kg i sypie do niego 600 kg nawozu i nic sobie ciagnik nie robi z tego a to razem jest 800 kg
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

Weż mu dorób oś pod spód i przediel zbiornik na pół
jak ciągnikowi będzie ciężko nosić to będzie ciągnął
a do jednej połowy zbiornika wlejesz środek na chwasty do drugiej antywylegacz
w jedną strone popryskasz na chwasty na uwrociu wypoczniesz i z powrotem drugi zabieg :lol: :lol:
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

Mat mi sie wydaje ze ty bardziej chcesz go kupic na pokaz przed sasiadami a nie pod potrzeby własnego gospodarstwa.Dodrze ze jestes ambitny ale ambicje trzeba trzymac na wodzy bo cie kkiedyœ to zgubi.
mat
Posty: 1769
Rejestracja: poniedziałek 31 maja 2010, 15:36
Lokalizacja: nakło nad notecia

Post autor: mat »

oj tam nemezis przeaadzasz chcialbym oporstu miec wydajna maszyne i tyle poczekam zobacze teraz jest minikowo poogladam sobie te nowe na wystawie
arek
Posty: 4704
Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: arek »

MAT tak naprawdę to już zdecydowałeś co kupisz chcesz przeczytać tylko to ze dobrze robisz a tu koledzy tobie odradzają i maja racje najlepiej przedstawił to BARAKI nie kupuj tak wielkiej maszyny kup pilmetoski 300 litrowy i 60 będziesz robił robotę szybko i przyjemnie a jak ha dojdzie to opryskiwacz zmienisz
Don
Posty: 637
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:34
Lokalizacja: wlkp

Post autor: Don »

baraki poważnie 80ha pryskasz 400l?
Ja mam 60ha, na 3p zawieszony 600l i też się zastanawiałem nad wiekszym, aby troche przyspieszyć nalewanie wody mam na przyczepie 2 baniaki po 1000l i z nich napełniam momentalnie opryskiwacz a na dalsze kawałki zabieram tą przyczepe z wodą drugim ciągnikiem.
mat
Posty: 1769
Rejestracja: poniedziałek 31 maja 2010, 15:36
Lokalizacja: nakło nad notecia

Post autor: mat »

nad czym myslisz Don nad przyczepianym czy zawieszanym jednak ?
staś1961
Posty: 262
Rejestracja: środa 28 gru 2011, 21:32
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post autor: staś1961 »

Don jaki obszar opryskasz tym 600l.
ODPOWIEDZ