Strona 1 z 2
Dziwna choroba
: niedziela 10 mar 2013, 00:16
autor: jacek472
Około 4 tyg temu się zaczeło jeden tucznik tak jakby zardzewiał od kopytek do połowy ciała potem jeszcze 5 z jednego kojca dostało plam i strupów w pachwinach na szynkach. teraz widze że to samo się robi jeszcze w 2 kojcach w jednym na 50 sztuk ok 20 ma strupy i zaczerwienienia a w drugim u młodszych widziałem jednego. wet stwierdził że to wygląda na poparzenie od gnoju lub od zmiany słomy i kazał podać chyba longapen i dexasone ale od podania już 2 tyg mineło i nie bardzo to im schodzi i coraz więcej sztuk to ma. W książce Pejsaka to tylko zdjęcia z objawami pomoru są podobne. Może ktoś z was ma pojęcie co to może być?
: niedziela 10 mar 2013, 00:38
autor: andre
kup nadmanganian potasu w aptece ,rozpuść te małe tabletki i spryskaj nie wszystkie świnie nie tylko te chore ,może to być np. również rapicid do tego penicilina la , może to pomoże bo strupy i cała reszta pasują też do innych chorób skóry , o pomorze lepiej nawet nie myśl bo to nie tylko problem dla Ciebie a również i dla nas się zrobi
: niedziela 10 mar 2013, 00:40
autor: gabi
Zrób jakieś zdjęcia po opisie ciężko powiedzieć to może być circo ale nie musi.
: niedziela 10 mar 2013, 11:04
autor: jacek472
Cirko raczej nie powinno być bo od ok 3 lat wszystkie prosiaki szczepie PCV-2. a jak zdjęcia wstawić może ktoś podpowie, to polece zaraz pykne pare.
: niedziela 10 mar 2013, 16:09
autor: andrzej-guzik
Jakby to był pomór to byś już nie był producentem trzody
Ja bym obstawiał łupież różowy może wyglądać inaczej niż przykład w Pejsaku potraktuj świnie tak jak pisał andre i powinno minąć ja używałem rapicid.
Re: Dziwna choroba
: niedziela 10 mar 2013, 18:21
autor: stan1069@o2.pl
jacek472 pisze:Około 4 tyg temu się zaczeło jeden tucznik tak jakby zardzewiał od kopytek do połowy ciała potem jeszcze 5 z jednego kojca dostało plam i strupów w pachwinach na szynkach. teraz widze że to samo się robi jeszcze w 2 kojcach w jednym na 50 sztuk ok 20 ma strupy i zaczerwienienia a w drugim u młodszych widziałem jednego. wet stwierdził że to wygląda na poparzenie od gnoju lub od zmiany słomy i kazał podać chyba longapen i dexasone ale od podania już 2 tyg mineło i nie bardzo to im schodzi i coraz więcej sztuk to ma. W książce Pejsaka to tylko zdjęcia z objawami pomoru są podobne. Może ktoś z was ma pojęcie co to może być?
Podaj adres to Ci jutro gnój wyrzuce , a swędzi je to ??????????
może świerzb albo grzybica
: niedziela 10 mar 2013, 19:09
autor: Falco
PDNS, albo jak było przez jakiś czas brudno to może być nawet smoleń, mimo że występuje on przeważnie u prosiąt
: niedziela 10 mar 2013, 20:28
autor: bog66
ja bym obstawiał raczej że to jest spowodowane zarobaczeniem
: niedziela 10 mar 2013, 21:23
autor: beniu33
Falco pisze:PDNS, albo jak było przez jakiś czas brudno to może być nawet smoleń, mimo że występuje on przeważnie u prosiąt
Obstawiam też PNDS,daj zdjęcia , a jak z pobieraniem paszy i wody?Profilaktycznie w ciemno nadmanganian potasu lub rapicid napewno nie zaszkodzi...
: poniedziałek 11 mar 2013, 12:00
autor: jacek472
: poniedziałek 11 mar 2013, 12:37
autor: nemezis
To nasza produkcja czy import
: poniedziałek 11 mar 2013, 15:55
autor: jacek472
własna, cykl zamknięty pbzxwbp i pic knur pixdu +inseminacja duxpi i pic 410.
: poniedziałek 11 mar 2013, 19:50
autor: krzywy
Nieładnie to wygląda. W tego typu sprawach pomagała u mnie wit. AD3E + amoksycylina. Nie żałuj Virkonu. Sucho i czysto.
Być może coś przywiozłeś z loszkami. Kilka lat temu coś podobnego wystąpiło u mnie. W warchlakarni, sucho, czysto, ruszt, na posadzce dezosan. Tylko część chorowała, od kupionych loszek. Pozostałe stado było odporne.
: poniedziałek 11 mar 2013, 20:42
autor: stan1069@o2.pl
Jak w zimie jest tyle much w chlewni to musi być tam być za gorąco i za śmierdząco i te świnie są odparzone
jak są na głębokiej ściółce to mają być na głębokiej ściółce , a nie na głębokim gnoju i jak maja ogrzewanie od spodu to temperatura powinna według mnie być niższa i pewnie 15 stopni dla tucznika aż za dużo
a jak są na ruszcie , a to rozwiązanie sprawuje się lepiej w cieplejszym klimacie to nad świniami wiszą ruchome poidełka smoczkowe z większym przepływem i świnie podczas picia i zabawy się kąpią
trzeba te świneczki ładnie umyć , a wcześniej je odmoczyć i temperatura w dół takie moje zdanie
: poniedziałek 11 mar 2013, 21:30
autor: jacek472
stan1069@o2.pl pisze:Jak w zimie jest tyle much w chlewni to musi być tam być za gorąco i za śmierdząco i te świnie są odparzone
jak są na głębokiej ściółce to mają być na głębokiej ściółce , a nie na głębokim gnoju i jak maja ogrzewanie od spodu to temperatura powinna według mnie być niższa i pewnie 15 stopni dla tucznika aż za dużo
a jak są na ruszcie , a to rozwiązanie sprawuje się lepiej w cieplejszym klimacie to nad świniami wiszą ruchome poidełka smoczkowe z większym przepływem i świnie podczas picia i zabawy się kąpią
trzeba te świneczki ładnie umyć , a wcześniej je odmoczyć i temperatura w dół takie moje zdanie
muchy są tylko w tym pomieszczeniu na ruszcie, a na sciółce much nie ma i staram się żeby było sucho, a tam gdzie się załatwiają to po wrzuceniu balota z 12 godzin i mokro się robi ale na 70 % powierzchni jest sucho. Temperatura na tuczarni jest ok 18 stopni czujnik wisi z metr nad swiniami. wentylator chodzi na ok 80 %, twierdzisz ze to za ciepło? jak im zmniejsze to nie bedą chorować?
: poniedziałek 11 mar 2013, 21:47
autor: andrzej-guzik
A to je swędzi?? Może to świerzb ?
: poniedziałek 11 mar 2013, 21:51
autor: mytotoksyna1
andrzej-guzik pisze:A to je swędzi?? Może to śweżb ?
no, guzik "świerzb"
a nie to badziewie ,co napisałeś !
,,,ale to napewne nie świerzb ,a co?
jakaś skórna egzema , łatwa do zlikwidowania .
: poniedziałek 11 mar 2013, 21:51
autor: mytotoksyna1
andrzej-guzik pisze:A to je swędzi?? Może to śweżb ?
no, guzik "świerzb"
a nie to badziewie ,co napisałeś !
,,,ale to napewne nie świerzb ,a co?
jakaś skórna egzema , łatwa do zlikwidowania .
: poniedziałek 11 mar 2013, 21:52
autor: jacek472
nie drapią tego poza tym to świerzb za uszami chyba i na grzbiecie.
łatwa do zlikwidowania? tzn jakie rady?
: poniedziałek 11 mar 2013, 22:08
autor: stan1069@o2.pl
Temperatura gnoju na głębokiej ściółce może dochodzić do 60 stopni i przed tą temperaturą ma świnie chronić ściółka
jak mają za ciepło to więcej piją , nie wiem jaką powinny mieć temperaturę otoczenia tuczniki na głębokiej ściółce , ale 18 to na ruszcie wystarczy
świnie jak mają za zimno to leżą na kupie , a jak mają za ciepło to właśnie szukają ochłody tu gdzie mokrzej
za uszami i na grzbiecie to wszy , na świerzb to też pasuje ale powinny się drapać
a na rusztach też to mają ????????
: poniedziałek 11 mar 2013, 22:39
autor: andrzej-guzik
mytotoksyna1 pisze:andrzej-guzik pisze:A to je swędzi?? Może to śweżb ?
no, guzik "świerzb"
a nie to badziewie ,co napisałeś !
,,,ale to napewne nie świerzb ,a co?
jakaś skórna egzema , łatwa do zlikwidowania .
Czepiasz się, już poprawiłem, ortografię to ja kochałem zawsze jak biczowanie

: poniedziałek 11 mar 2013, 22:50
autor: jacek472
na ruszcie nie mają. na zdjęciu te co są to są przegonione ze ściółki. tylko dziwi mnie to skąd to się wzieło jak od dłuższego czasu nie wprowadzałem żadnych zwierząt, a poza tym to nigdy takiego czegoś nie było. Jeżeli chodzi o warunki to nieraz gorsze bywały i mokrzej miały i gorąco. Zaczyna się w wadze ok 60 kg i u jednego co jest na zdjęciu to jedyny w kojcu to ma i warunki myśle że mają w akurat tym kojcu bdb. sucho nie za gorąco.
: poniedziałek 11 mar 2013, 23:01
autor: Falco
ja bym chyba jednym podał coś na świerzb, drugim na grzybicę a trzecim na jedno i drugie i czekał na efekt
ze zdjęć wychodzi że to nie pdns
: poniedziałek 11 mar 2013, 23:14
autor: stan1069@o2.pl
jacek472 pisze:na ruszcie nie mają. na zdjęciu te co są to są przegonione ze ściółki. tylko dziwi mnie to skąd to się wzieło jak od dłuższego czasu nie wprowadzałem żadnych zwierząt, a poza tym to nigdy takiego czegoś nie było. Jeżeli chodzi o warunki to nieraz gorsze bywały i mokrzej miały i gorąco. Zaczyna się w wadze ok 60 kg i u jednego co jest na zdjęciu to jedyny w kojcu to ma i warunki myśle że mają w akurat tym kojcu bdb. sucho nie za gorąco.
Zaczyna się w wadze 60 kilo , bo jak sa mniejsze to mają więcej miejsca , przecież to ewidentnie widać że zmiany mają w tych miejscach co się stykają z podłożem jak leżą
jak masz swoje to od świerzbu maciory powinny się zadrapać na śmierć
: wtorek 12 mar 2013, 09:14
autor: beniu33
Ja bym podał wapno z fosforem i AD3E, skoro przetestowałeś antybiotyki i nie pomogły to może na choroby skóry to pomoże, z PNDS się wycofuję
: wtorek 12 mar 2013, 17:20
autor: jacek472
andre pisze:kup nadmanganian potasu w aptece ,rozpuść te małe tabletki i spryskaj nie wszystkie świnie nie tylko te chore ,może to być np. również rapicid do tego penicilina la , może to pomoże bo strupy i cała reszta pasują też do innych chorób skóry , o pomorze lepiej nawet nie myśl bo to nie tylko problem dla Ciebie a również i dla nas się zrobi
A virkon s może być? jakie stężenie? popryskać opryskiwaczem świnie czy jak ?
: środa 13 mar 2013, 23:03
autor: andre
opryskiwaczem jak najbardziej byle tylko nie był od środków chem. stężenie tak jak w instrukcji do dezynfekcji i tak jak chyba stan pisał sucho w kojcu,podanie peniciliny nie zaszkodzi choć z doświadczenia wiem że nie bedzie łatwo bo przerabiałem to u prosiąt ssących to wet. rozkładał ręce i nie mógł sobie poradzić . Poszukiwania w necie plus własne kombinacje pozwoliły się z tym uporać
: środa 13 mar 2013, 23:21
autor: stan1069@o2.pl
Co ty chcesz pryskać gnój ????? to trzeba namoczyć i umyć myjką ciśnieniową , a dopiero potem myśleć co dalej
: czwartek 14 mar 2013, 01:03
autor: andre
Stan namoczyć i umyć myjką to komore a nie świnie

: czwartek 14 mar 2013, 13:38
autor: stan1069@o2.pl
andre pisze:Stan namoczyć i umyć myjką to komore a nie świnie

A dlaczego nie ???????????? oszczędnie , o ile możliwość to ciepła kąpiel i ciśnienie regulowane
jak latem czasami chlewiki myje to maciorom po krzyżach przejade trochę je krzywi ale to chyba ze zimna

: piątek 15 mar 2013, 10:04
autor: MAREK.R
Mysle ze stan10669 ma racje .To sa takie mechanizmy jak on napisal.Mokro w chlewni,swinie leza -skora rozmieka -dolaczaja sie bakterie problem sie zaczyna.Historia zaczyna sie od konczyn bo brodza w gnojowicy.Wiec zamiast szukac chorob zrob porzadek w chlewni.Dawanie wiecej slomy nic nie da. TU MUSI!!!!! BYC SUCHO.Te zmiany opryskac jakims preparatem z jodem/wysusza/.
: wtorek 19 mar 2013, 12:37
autor: jacek472
to co zrobić żeby było sucho na głębokiej ściółce jak nie dawać więcej i częściej słomy? bo mi oprócz ścielenia nic innego na myśl nie przychodzi.
Po każdym ścieleniu (częstszym co drugi dzień) zacząłem posypywać sporą ilość dezosanu i wydaje mi się że jest poprawa.
: wtorek 19 mar 2013, 13:33
autor: baraki
Na głębokiej ściółce to w miare funkcjonuje jak obsada nie przekracza 1,2m na sztukę w innym wypadku świnie nie maja suchego legowiska.
W kojcu na głębokiej nieda się utrzymac na całości suchej słomy, świnie same podziela kojec na częsć mokra i suchą pod warunkiem że nie będzie nadmiernego zagęszcenia, jesli jest za dużo obsada świenie będą srać gdzie popadnie i mamy jeden wielki syf.
: wtorek 19 mar 2013, 15:10
autor: stan1069@o2.pl
Trudno zadbać o higienę na głębokiej ściółce , jak samo słoma do utrzymania czystości jest droższa od świń
ten co to wymyślił nie wziął tego pod uwagę
albo nie przewidział że tuczem się zajmią mniej zamożni

i zamiast słome pod świnie to pod pieczrki sprzedają na CHLEBUŚ

: wtorek 19 mar 2013, 15:57
autor: Falco
jacek472 pisze:
Po każdym ścieleniu (częstszym co drugi dzień) zacząłem posypywać sporą ilość dezosanu i wydaje mi się że jest poprawa.
Jak dezosan trochę poprawia to by jednak wskazywało na coś z grzybicą, a słoma magazynowana na zewnątrz? Jakieś lisy lub inne zwierzaki nie robią sobie gniazd w stogu?
: wtorek 19 mar 2013, 21:50
autor: jacek472
Słoma w wiacie pod dachem bez ścian pierwsza warstwa na ziemi troszeczke podgnita, a reszta git. ze zwierząt to 2 łaski kiedyś widziałem zająca i 3 lata temu między balotami znalazłem lisa zdechłego w połowie bez sierści.
co do miejsca na sztuke to może i prawda bo mam 0,8m na sztuke, ale robią w jednym miejscu tzn na tylnej połowie kojca.
: środa 20 mar 2013, 00:13
autor: Muchozolali
to jest spowodowane niedoborem cynku
: środa 20 mar 2013, 00:16
autor: Muchozolali
flaszke przyslesz
: środa 20 mar 2013, 10:09
autor: jacek472
tzn? z powodu braku cynku takie ranki im się robią? Podac im do paszy tlenek cynku taki jak dla warchlaków w odsadzeniówce daje (smectox)?
: środa 20 mar 2013, 12:37
autor: Muchozolali
niewaznie jaki byle byl
: środa 20 mar 2013, 15:54
autor: krzywy
Ten smektoks jest raczej od biegunki. W Probio mają Probiocynk, w którym jest ok. 70% cynku
: środa 20 mar 2013, 18:03
autor: Falco
Paraketoza?
To czym ty je karmisz? Gotowiec, koncentrat czy jakaś własna mieszanka?
Trochę dziwne że niedobór Zn wyszedł tylko na słomie a na ruszcie nie, jadły to samo, chyba że ta ściółka była obficie kredą sypana i jej sporo pojadły, no albo miały jakiś problem z jelitami? Też trochę dziwne że w jednym kojcu połowa ma objawy w drugim żaden.
: środa 20 mar 2013, 18:14
autor: krzywy
Podałem dane o MPU, ale nie przypuszczam (nie mam takiej wiedzy), żeby to był niedobór cynku. Wet starej daty polecali, poza VIT AD3E oprysk preparatem Biowal. Kiedyś też stosowałem. U dużych tuczników może być problem, bo specyficzny zapach długo się utrzymuje.
: niedziela 14 kwie 2013, 21:21
autor: jacek472
Niestety problem nie miną

raz to wygląda lepiej raz gorzej, a pierwsza sztuka której to się stało stoji dalej w izolatce i wygląda strasznie uszy, oczy i ciało do połowy w strupach. antybiotyki i przeciwzapalne może troszeczke przychamowały ale nie rozwiązały problemu więc zastanawiam się czy go nie zutylizować.
Pytanie moje takie czy może być to spowodowane zbyt dużą ilością jęczmienia w dawce bo tylko to się zmieniło gdy problem się zaczął i występuje non stop od ok 60 kg u kilku sztuk w kojcu. Dużą dawkę jęczmienia zaczynam dawać od 30-40 kg a w finiszerze od ok 80 kg idzie ok 65 % jęczmienia reszta pszenżyto i koncentrat.
Jeśli to od jęczmienia to proszę o przedstawienie waszych teorii dlaczego i od czego to się dzieje.
: niedziela 14 kwie 2013, 21:27
autor: chipolit 098
może nie chodzi tu o ilość jęczmienia a p jego jakość,moze zawiera w sobie cos co powoduje ten problem( może silnie zanieczyszczony jakimiś jadami trupimi z padłych gryzoni bądź cos w tym stylu
: niedziela 14 kwie 2013, 21:36
autor: stan1069@o2.pl
Przecież chłopie jak na rusztach nie masz problemów , to znaczy że problem jest z syfu na głębokiej ściółce a Ty przyczyn szukasz w kosmosie
: niedziela 14 kwie 2013, 22:38
autor: baraki
To może byc wypadkowa różnych chorób które masz w chlewni i warunków środwioskowych głownie nadmiernego zagęszczenia. Szczepisz na różycę?
: niedziela 14 kwie 2013, 22:55
autor: Muchozolali
a słoma nie jest czasem po dosuszaniu
: poniedziałek 15 kwie 2013, 08:01
autor: jacek472
"Muchozolali" słoma w 95 % pogodna
"baraki" na różyce szczepie lochy tak już od dawna dawien
"stan1069@o2.pl" chłopie na ruszcie to ja mam tylko pomieszczenie rezerwowe tzw. trupiarnie o wymiarach 3 x 10 m więc nie moge stwierdzić czy tu problemu nie ma. Swinie hoduje na większą skale od 95 roku i od wtedy na głębokiej sciółce i problemu takiego nigdy nie było, a zaczą się od niedawna i tylko z jęczmieniem to się pokrywa, nic więcej nie zmieniałem, więc stąd szukam kosmosu. Zagęszczenie bez znaczenia gdyż bywało 0,65 m/szt, a problem się zaczął gdzie w kojcu 3,5 x 10 stało 23 sztuki, więc chyba nie za gęsto?
"chipolit 098" jęczmień ok bez zapachów obcych i zanieczyszczeń.
: poniedziałek 15 kwie 2013, 17:39
autor: Muchozolali
to jest ciekawa sprawa
to tak wygląda jak odparzenia
ale jak nie mają gęsto
może smieszne
http://dziennik.lowiecki.pl/forum.php?f ... &numer=576