Trzoda-Chlewna - Forum

Witam chciałbym się zapytać czy wymiana loch pomogła by przy koli bakteriozie ??

chodzi ci o kolibakterioze osesków ? wymiana loch nic ci nieda jak nie zmienisz swojego postepowania z nimi napisz cos wiecej w czym jest problem może cos ci wspolnie popowiemy

nie chodzi o oseski tylko o takie miesiąc po odstawieniu od lochy mają w ten czas około 30 kg i wyżej
zaczynają chorować jak przestaje dawać subikol

Pewnie to coli nie jest

a więc co to może być jak nie coli??

w którym tygodniu odsadzasz że po 4 tyg maja 30kg ?
jak długo dajesz suibikol ?
co to znaczy że zaczynają chorować ? co sie z nimi dzieje

Napisz co się im dzieje

odsadzam jak mają miesiąc życia
tydzień przed odsadzeniem zaczynam dawać subikol do wagi około 30 kg
Jak przestanę dawać subikol i zakwaszasz to po około tygodnia zaczynają chorować
momentalnie padają mają biegunkę i jak zdychają to piszczą i tak jakby dostawały padaczki

prosiaki dostają paszę mieszaną
60 kg jęczmienia
60 kg pszenicy
25 kg pigi
1 kg subikolu
1 kg zakwaszacza
chorują tylko najładniejsze mioty i eneroksil nie działa nic

to są objawy obrzękówki,a karmione są do woli?

nie nie są karmione do woli
miałem swoje maciory i nie miałem takiego problemu teraz mam maciory zarodowe PBZ z Polsusa z województwa małopolskiego i tę chorobę dostałem gratis i wszystkie mioty od tych macior mają tą chorobę

Nie mogłeś dostać koli w prezencie bo tą bakterię ma każda świnia tylko normalnie żyje ona w jelicie grubym gdzie nie powoduje szkód dopiero jak w jelitach robią się jakieś zaburzenia w trawieniu bakteria ta dostaje się do jelita cienkiego gdzie się namnaża i robi syf. Namnaża się to na niestrawionym białku dlatego pasza odsadzeniowa musi być łatwostrawna, jak już widzisz objawy że leży i piszczy to po zawodach antybiotyk tylko go dobije, można uratować jak choroba jest w fazie początkowej wtedy antybiotyk i wapno z fosforem to neutralizuje toksynę i jest szansa że pacjent nie padnie.
Jak chcesz mieć spokój to do paszy przez 2 tygodnie 5 kg/t zakwaszacza, enzymy koniecznie to jest złoty środek na trudnostrawne białko, tlenek cynku 4kg/t (lub subikol który stosujesz), przez następne 2 tyg. możesz wywalić z recepty tlenek lub subikol ale zostaw enzymy i zakwaszacz.
A tak na marginesie to znalazłem że pigi jest na 100 kg paszy a nie 125 po co ją osłabiasz potem jest za mało witamin i minerałów w kg paszy???? Ja w mieszance odsadzeniowej mam 20% białka i jest ok i jedzą ile dusza zapragnie.

rolnik27 pisze:prosiaki dostają paszę mieszaną
60 kg jęczmienia
60 kg pszenicy
25 kg pigi
1 kg subikolu
1 kg zakwaszacza
chorują tylko najładniejsze mioty i eneroksil nie działa nic

świnia jak wazy ponad 30 kilo to tucznik a nie prosie , tego zakwaszacza i subicolu też nie żałujesz

stan...suibicolu sypie się 10kg na tonę paszy. Biorąc pod uwagę sumę wagi poszczególnych komponentów na pewno nie jest go z dużo - można by nawet powiedzieć, że kolega suibicolu świnkom żałuje

jak daje tą swoją mieszankę zbożową to wszystko jest ok rosną w oczach przestane dawać subikol i zakwaszacz to zaraz biegunka i upadki a jak coś zostanie to robią się z tego takie szczury co jeść nie chcą

ponad 7kg zakwaszacza na tonę ???? To chyba przeżarte flaki mają że chorują. Jedyna pasza z zakwaszaczem jaką podaję, to ta dla loch karmiących, inne dostają tylko koncentrat. To co to za zakwaszacz? Jak to faktycznie e.coli to powinieneś dawać najlepiej sam kw. mrówkowy, np sanocid Poza tym piggi to 20% konc. więc na worek powinno iść 100 kg śruty a nie 120.

na worku piggi pisze 200 kg koncentratu na 1000 kg paszy
ja mieszam najpierw w 100 kg paszy zjedzą to i dodaje trochę więcej zboża mielonego i do tego 1 kg zakwaszaczu i 1 kg subikolu

Falco pisze: Poza tym piggi to 20% konc. więc na worek powinno iść 100 kg śruty a nie 120.

Falco, swoim świntuchom też tak mieszasz? bo mnie się wydaje (ale może się nie znam), ze ani 120, ani 100, a 80kg. 20% oznacza procentowy udział koncentratu w gotowej mieszance, czyli w 100%. Np. 80kg(80%) śruty pszenica/jęczmień + 20kg(20%) piggi = 100kg = 100%. Lub 800kg(80%) wspomnianej śruty + 200kg(20%) wymienionego z nazwy koncentratu = 1000kg = 100%.

rolnik27 pisze:na worku piggi pisze 200 kg koncentratu na 1000 kg paszy
ja mieszam najpierw w 100 kg paszy zjedzą to i dodaje trochę więcej zboża mielonego i do tego 1 kg zakwaszaczu i 1 kg subikolu

Powołujesz się co pisze na worku a robisz co Ci się podoba . Co prawda takich wynalazków nie daje ale ;
1. pigi nie jest do swiń ponad 30 kilowych
2. subikol się tak długo nie podaje , 0 ile się go powinno dawać do koncentratu bo może on tam już jest podobnie z zakwaszaczem
Pewnie tak jest że jak są małe to latasz do nich co chwile i im posypujesz jak wróbelkom , później jak są większe to pożreją do woli i się przewracają

Jakie szczepienia stosujesz [lochy prosięta]???????? Kaszel jest???????Suche odchrząkiwanie na chlewni???? i pasza dla lk napisz ile czego mieszasz?????? Jak liczne mioty?????

bezbarwny pisze:

Falco pisze: Poza tym piggi to 20% konc. więc na worek powinno iść 100 kg śruty a nie 120.

Falco, swoim świntuchom też tak mieszasz? bo mnie się wydaje (ale może się nie znam), ze ani 120, ani 100, a 80kg. 20% oznacza procentowy udział koncentratu w gotowej mieszance, czyli w 100%. Np. 80kg(80%) śruty pszenica/jęczmień + 20kg(20%) piggi = 100kg = 100%. Lub 800kg(80%) wspomnianej śruty + 200kg(20%) wymienionego z nazwy koncentratu = 1000kg = 100%.

Akurat obecnie nie stosuję piggi, ale z tego co pamiętam, przynajmniej kiedyś worki miały po 25kg a nie po 20, stąd na worek wychodziło 100kg śruty ???

masz rację

rolnik27, w styczniowym numerze Farmera był artykuł chyba o Twoim problemie.
http://www.farmer.pl/produkcja-zwierzec ... 465,0.html

W piggi nie ma zakwaszaczu już parę lat
Karmie tymi piggami do wagi 30 kg +/- a następnie forte bez dodatku subikolu i zakwaszacza

W pierwszej dobie po urodzeniu szczepie longamox po 1 cm na ryjek i w trzeciej dobie żelazem (Ferran 100)

w moim stadzie młode lochy mają średnio 10 prosiaków a starsze 12-14 prosiaków

Nie ma zgniłych ani czarnych są żywotne i od razu doją maciorę

Czasami trafiają się obojniaki

witam Sanocid pomógł i już nie mam upadków

rolnik27 pisze:W piggi nie ma zakwaszaczu już parę lat
Karmie tymi piggami do wagi 30 kg +/- a następnie forte bez dodatku subikolu i zakwaszacza

W pierwszej dobie po urodzeniu szczepie longamox po 1 cm na ryjek i w trzeciej dobie żelazem (Ferran 100)

w moim stadzie młode lochy mają średnio 10 prosiaków a starsze 12-14 prosiaków

Nie ma zgniłych ani czarnych są żywotne i od razu doją maciorę

Czasami trafiają się obojniaki

..wiesz ,że takie BZDURY to możesz sobie opowiadać
..ale HODOWLA ŚWIN rządzi się swoimi prawami!!!
-bużka!