skiold

Mikroskładniki w żywieniu świń ciągle niedoceniane

Mariusz Soszka

Doradca żywieniowy, Ostrówek

 

Mikroskładniki w żywieniu świń ciągle niedoceniane

 

Mikroskładniki, pomimo bardzo niewielkiego udziału w mieszankach paszowych i dawkach pokarmowych dla świń, stanowią komponenty niezbędne dla zachowania właściwej efektywności produkcji oraz zdrowotności zwierząt. Ich rola wydaje się być ciągle niedoceniana, a udział w paszach ze względu na ograniczenia środowiskowe stale ograniczany, czego producenci świń nie do końca są świadomi.

 

Składniki mineralne, w zależności od zawartości w organizmie i zapotrzebowania dziennego, podzielone zostały na dwie grupy, tj. makroskładniki (makroelementy), których uśredniona zawartość w organizmie jest większa od 0,1 g×kg-1 (powyżej 100 ppm lub mg/kg, tj. wyższa niż 0,01%) oraz mikroskładniki (mikroelementy, pierwiastki śladowe), których uśredniona zawartość w organizmie jest nie większa od 0,1 g×kg-1 (nie wyższa niż 0,01%). W grupie mikroskładników wyróżnione zostały dodatkowo ultramikroskładniki (ultraśladowe), których funkcje nie są jeszcze do końca poznane lub są kontrowersyjne.

Za niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania, w świetle obecnej wiedzy, uważa się ponad 20 mikroskładników mineralnych, lecz tylko kilka z nich jest uwzględnianych w normach żywienia i bilansowanych w dawkach pokarmowych i mieszankach paszowych.

Według oceny fachowców w praktyce produkcyjnej liczna grupa hodowców i producentów świń niestety nie przywiązuje należytej uwagi do właściwej zawartości mikroskładników w paszach, co wydaje się być związane z faktem, że z jednej strony nie są oni świadomi roli tych składników w organizmie, z drugiej zaś, nie mają wielkiego wpływu na ich zawartość w mieszankach paszowych, ponieważ ta uzależniona jest w dużej części od zawartość tych składników w MPU mineralno-witaminowej…

 

Małgorzata pyta: Dlaczego w tak krótkim czasie (ok. 1,5 roku) dziesiątki milionów świń w całych Chinach uległo zakażeniu wirusem ASF, przez co pogłowie świń spadło o ponad 40%?

Małgorzata pyta: Dlaczego w tak krótkim czasie (ok. 1,5 roku) dziesiątki milionów świń w całych Chinach uległo zakażeniu wirusem ASF, przez co pogłowie świń spadło o ponad 40%?

Pierwszy przypadek zakażenia świń wirusem ASF w Chinach został zanotowany w pierwszych dniach sierpnia 2018 r. na fermie w Shenyang, prowincja Liaoning; w stadzie 8,1 tys. świń stwierdzono obecność 47 zwierząt zakażonych wirusem ASF. Chińskie władze natychmiast wprowadziły awaryjny plan zapobiegania rozprzestrzenianiu się wirusa ASF w całej prowincji Liaoning, następnie nadzór nad przemieszczaniem w niej świń, a we wrześniu 2018 r. zakaz wywożenia świń z Liaoning do innych prowincji. Wprowadzone przepisy niewiele pomogły, o czym świadczy wystąpienie do października 2018 r. 33 nowych przypadków zakażenia świń na terenie ośmiu sąsiednich prowincji. Jak widać, samo wprowadzenie przepisów nie powstrzymuje rozprzestrzeniania się wirusa ASF!

Chiny posiadały w 2018 r. największe pogłowie świń na świecie (ok. 50% światowej produkcji, ok. 420 mln szt. na koniec października 2018 r., 688 mln szt. ubitych w 2017 r.). Gwałtowny wzrost przypadków zachorowania świń na ASF w 2019 r. na terenie całych Chin spowodował na koniec 2019 r. 40% spadek pogłowia świń (niektórzy analitycy szacują nawet 55% spadek) do ok. 250-260 mln świń. W tym czasie zlikwidowano też ok. 6 mln loch.

Przyczyn ogromnego wzrostu przypadków ASF w Chinach w 2019 r. i praktycznie załamania się produkcji wieprzowiny w tym kraju jest kilka. Przypomnijmy, że wieprzowina jest dla Chińczyków potrawą kultową, kształtującą kulturę i społeczne obyczaje. Praktycznie niemożliwe jest zastąpienie wieprzowiny w codziennej chińskiej diecie przez inne rodzaje mięsa (drób, wołowina).

Spróbujmy przyjrzeć się najważniejszym powodom niekontrolowanego, pomimo wprowadzonych przez chińskie władze przepisów, rozprzestrzeniania się zakażeń świń wirusem ASF.

Przede wszystkim ponad 60% świń w Chinach jest utrzymywane w niewielkich drobnotowarowych stadach, gdzie zasady bioasekuracji nie są wcale przestrzegane, a jeśli nawet są wprowadzone, to w znacznie ograniczonym zakresie. Znaczącym powodem niekontrolowanego rozprzestrzeniania się ASF są także powszechne skarmianie odpadków kuchennych oraz lokalny transport i ubój świń oraz handel mięsem i wyrobami mięsnymi praktycznie bez żadnej kontroli przez służby inspekcji weterynaryjnej (międzysąsiedzka i targowiskowa sprzedaż prosiąt, świń oraz mięsa i wyrobów mięsnych). Jednocześnie brak personelu i środków finansowych uniemożliwiały lokalnym władzom weterynaryjnym diagnozowanie kolejnych ujawnionych zakażonych stad oraz skuteczne zapobieganie rozprzestrzenianiu się ASF.

Ważnym powodem licznych zmian i praktyk w produkcji świń w Chinach była podjęta w 2015 r. decyzja centralnych władz o natychmiastowym zakazie produkcji (fermowej i drobnotowarowej) świń w południowych prowincjach i obligatoryjnym przeniesieniu jej z południa na północ kraju. Głównym powodem tej decyzji była chęć zapobieżenia masowemu zatruwaniu naturalnego środowiska w południowej części Chin odchodami świńskimi, szczególnie wód. Aby zapewnić dotychczasową podaż wieprzowiny na południu Chin, władze jednocześnie podjęły decyzję o masowym i ciągłym transporcie świń z ferm na północy do ubojni na południu; rocznie przewożono ok. 100-120 mln świń. Przewożąc po całych Chinach miliony świń niepoddanych kontroli weterynaryjnej, przewożono także te, które były zakażone wirusem ASF. Bardzo szybko groźny wirus pojawił więc w całym kraju!

Warto podkreślić, że jeszcze niewiele ponad rok temu (grudzień 2018 r.), nawet przy tak ogromnym transporcie świń, możliwe było ograniczenie i spowolnienie rozprzestrzeniania się ASF pod warunkiem szybkiej identyfikacji kolejnych przypadków zachorowania i natychmiastowej likwidacji chorych stad. Niestety, coraz częstsze ukrywanie i nieinformowanie inspekcji weterynaryjnej o chorobie ASF u świń uniemożliwiało skuteczne działanie wszystkich służb. Główną przyczyną było wprowadzenie przez centralne władze takich zasad wypłaty rekompensaty finansowej za utracone świnie, która pokrywała tylko niewielką część strat, przy czym do znacznej części wypłacanych rekompensat były zobowiązane władze lokalne. Deficyt środków finansowych spowodował dość szybkie wycofywanie się lokalnych władz z wypłat rekompensat, co z kolei przyczyniło się do nieinformowania władz o zaistnieniu choroby u świń przez producentów, nielegalnego palenia (zakopywania) padłych świń oraz pospiesznej sprzedaży żywych jeszcze świń z zakażonych stad, często po spekulacyjnych niskich cenach.

Praktycznie z dnia na dzień w pierwszych miesiącach 2019 r. w całych Chinach powstały zorganizowane grupy spekulantów (“chao zhu tuan”), którzy oferując niskie ceny skwapliwie skupowali świnie z zakażonych stad, przewozili do „zaprzyjaźnionych” rzeźni, ubijali bez kontroli weterynaryjnej, a mięso sprzedawali poszukującym wieprzowiny Chińczykom. W tej sytuacji wiele rzeźni stało się miejscem, gdzie mieszały się zdrowe i chore świnie oraz ich mięso, przyczyniając się do jeszcze większego niekontrolowanego rozprzestrzeniania się wirusa ASF.

Na końcu Roku Świni (5 luty 2019 – 24 stycznia 2020) Chiny stanęły przed bardzo trudnym problemem. Aby skutecznie zaspokoić wewnętrzny popyt na wieprzowinę i zapobiec spekulacyjnemu wzrostowi cen, a także uspokoić wzrastający niepokój społeczny, rząd postanowił szybko odbudować dotychczasową produkcję świń, teraz przede wszystkim w systemie wielkofermowym. Wymaga to jednak ogromnych nakładów finansowych i nie da się zrobić w tej skali z dnia na dzień.

 

Opr.: ACONAR

Trzoda Chlewna 1/2020

 

 

ASF w Wielkopolsce a prognoza cen trzody chlewnej

Bezpieczeństwo biologiczne surowców wchodzących w skład mieszanek paszowych dla świń

 Zdolność transportowa świń

 

EKONOMIA

12

Bilans zamknięcia – bilans otwarcia

M. Kozera–Kowalska

15

ASF w Wielkopolsce a prognoza cen trzody chlewnej

B. Pepliński

HODOWLA

19

Apel „POLSUS” do ministra rolnictwa o ochronę populacji loch hodowlanych

A. Hammermeister

20

Wyniki oceny knurków i loszek w Programie Hodowlanym POLSUS

T. Blicharski,M. Tyra, M. Marciniak

22

Jak dobrze kupić loszkę?

R. Burek

ŻYWIENIE

26

Znaczenie mikotoksyn w żywieniu świń – cz. V

K. Lipiński

30

Zasady żywienia loch cz. 1 Odchów loszek i podstawowe zasady żywienia loch    

P. Nowak

34

Bezpieczeństwo biologiczne surowców wchodzących w skład mieszanek paszowych dla świń

M. Soszka

39

Smaczne żyto – nowoczesny materiał paszowy w nowoczesnej produkcji trzody chlewnej         

K. Sieradzki

REPORTAŻ

45

Gruzja, czyli slalomem między świniami

P. Włódarczak

TECHNIKA

48

Architektura kreślona technologią cz. XV

R. Hübner

54

Woda dla trzody chlewnej

W. Wardal

WETERYNARIA

57

Zwalczaj pasożyty

A. Kołodziejczyk,
P. Kołodziejczyk

60

Taniny w żywieniu tuczników

K. Sieradzki

63

Zdolność transportowa świń

M. Ciorga

 

5

NOTOWANIA

 

7

Z KRAJU

 

10

KONTAKT Z CZYTELNIKIEM

 

11

WIEPRZOWINA NIE ZAWSZE TRADYCYJNIE

 

25

WOKÓŁ ŚWINI

 

42

ZE ŚWIATA

 

 

Marian pyta: Ile prosiąt urodzonych w jednym miocie można skutecznie odchować do ich odsadzenia?

Problem zachowania przy życiu jak największej liczby prosiąt urodzonych w jednym miocie w okresie ssania i bezpośrednio po odsadzeniu to niezwykle trudne i wieloaspektowe zagadnienie, obejmujące szereg złożonych działań w zakresie zarządzania prosiętami i opieki nad karmiącą lochą, a także wymagające bezpośredniego zaangażowania odpowiednio przygotowanej obsługi, jak i wielu wysokiej jakości środków oraz wyposażenia.

Jeśli w naszej produkcji wykorzystujemy do rozrodu wysokoplenne lochy, to można spodziewać się, że w przeważającej części mioty będą złożone z dużej liczby prosiąt. Oceniając nasze działania w stosunku do prosiąt urodzonych i odsadzonych, powinniśmy oszacować skuteczność podejmowanych wysiłków, najlepiej wyrażoną średnią liczbą prosiąt urodzonych i średnią liczbą prosiąt odsadzonych w przeliczeniu na jeden miot. Niektórzy producenci podają w swoich raportach liczbę prosiąt odsadzonych w przeliczeniu na jedną lochę rodzącą, ale wskaźnik ten jest prawdziwy tylko wtedy, gdy nie stosuje się na fermie wczesnego przesadzania prosiąt ssących (z ang. fostering) od lochy z licznym miotem do lochy z mniej licznym miotem.

Przeprowadzone badania w duńskich fermach wskazują, że poprawa opieki nad lochami karmiącymi może w istotnym stopniu zmniejszyć potrzebę przenoszenia prosiąt między lochami; mówiąc inaczej – locha w dobrej kondycji i właściwie przygotowana na okres laktacji może z powodzeniem wykarmić nawet nieco większą liczbę urodzonych prosiąt, przy czym dobre tempo rozwoju prosiąt pozwoli utrzymać cały miot razem bez potrzeby jego rozdzielania.

Zebrane obserwacje zachęcają specjalistów do dalszych badań nad polepszeniem opieki nad lochami karmiącymi, uwzględniając przy tym zarówno wymagania dobrostanu, jak i zachowanie wysokiej produkcyjności. Specjaliści zwracają uwagę, że niewłaściwa opieka nad lochami to najczęściej brak odpowiedniego programu szczepień loszek i profilaktyki chorób u loch produkcyjnych, niewłaściwy program żywienia loch w okresie prośności i laktacji (słaba kondycja loch), brak skutecznej i troskliwej opieki nad prosiętami małymi zarówno w trakcie ich rodzenia, jak i w pierwszych dniach życia oraz zbyt późne zarządzanie prosiętami w bardzo licznych miotach (np. przenoszenie mniejszych prosiąt z licznych miotów do loch-mamek).

Priorytetowym celem zwiększenia liczby prosiąt gotowych do odsadzenia jest zapewnienie im właściwych warunków do wzrostu i obniżenie śmiertelności prosiąt w okresie ssania.

Powszechnie wiadomym jest, że zwiększenie liczebności urodzonych prosiąt w miotach odbywa się kosztem obniżenia średniej masy ciała prosiąt urodzonych. Przeprowadzone badania stad loch w UE (Hiszpania) i USA wskazały, że średnia liczba prosiąt urodzonych w przeliczeniu na jeden miot jest w fermach UE o 2,12 prosiąt większa niż w USA, przy czym śmiertelność prosiąt w okresie ssania była o 5,6% większa w hiszpańskich fermach w porównaniu z amerykańskimi. Statystyczna analiza danych wskazała, że krytyczną urodzeniową masą ciała dla przeżywalności prosiąt w pierwszych dniach życia zarówno na fermach amerykańskich, jak i hiszpańskich, jest masa ciała równa 1,11 kg; prosięta z masą ciała mniejszą niż 1,11 kg częściej padają.

Niska waga urodzeniowa jest głównym powodem zwiększonej śmiertelności prosiąt w pierwszych dniach po urodzeniu; małe prosięta są mniej żywotne i mniej ruchliwe, częściej ulegają przygnieceniom, zwykle głodują, rzadziej pobierając mleko i dodatkową karmę, nie mogąc skutecznie konkurować z prosiętami większymi i silniejszymi, częściej też zapadają na choroby, czemu sprzyja m.in. dłużej trwająca obniżona zdolność do termoregulacji ciała, a co dodatkowo potęguje brak tkanki tłuszczowej i niski poziom glukozy we krwi.

Wg duńskich producentów bardzo ważne jest możliwie jak najszybsze zbadanie wcześnie padłych prosiąt przez lekarza weterynarii bezpośrednio na fermie, a nie przewożenie ich do laboratorium, zwykle na drugi dzień. Aby wydać pierwszą prawidłową diagnozę, badaniom, w tym także przeprowadzonym sekcjom, powinno być poddanych co najmniej 30-40% padłych prosiąt.

Odpowiednio pobrane i zabezpieczone próbki narządów i tkanek padłych prosiąt mogą być wysłane do dalszych badań w specjalistycznych laboratoriach bakteriologiczno-histopatologicznym, jeśli zdecyduje tak lekarz weterynarii po szerszej ocenie sytuacji panującej na fermie. Ogromną pomocą przy podejmowaniu każdej decyzji zawsze będą skrupulatnie i na bieżąco prowadzone notatki i zapisy dotyczące wszystkich zdarzeń mających miejsce na fermie.

Nawet najlepiej opracowane programy zarządzania, profilaktyki, bioasekuracji i żywienia prosiąt oraz loch nie będą skuteczne na fermie, jeżeli personel obsługujący zwierzęta nie będzie traktował swojej pracy z właściwą odpowiedzialnością. Stopień zaangażowania załogi i jej doświadczenie zawodowe, w tym przede wszystkim osób podejmujących codzienne decyzje, ma w tym względzie ogromne znaczenie.    

 

Opr.: ACONAR

Zdolność transportowa świń

Marcin Ciorga

Instytut Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu

 

Zdolność transportowa świń

 

Każdy transport zwierząt, nawet jeżeli wykonywany jest zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, jest najbardziej stresogennym etapem praktyki hodowlanej związanej z zakupem zwierząt do gospodarstwa lub ich odstawą do rzeźni.

 

Każdego roku na obszarze Unii Europejskiej, jak i z Unii Europejskiej do krajów trzecich, transportowane są miliony zwierząt. Według raportu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 2018 r. liczba ta w latach 2009-2015 wzrosła o 19% z 1,25 do 1,49 mld szt. rocznie. Tendencja ta dotyczy także transportu długotrwałego świń. W ten sposób przewożonych jest blisko 28 mln szt. rocznie. Jednocześnie jest to etap hodowli zwierząt gospodarskich, który ma kluczowe znaczenie dla utrzymania odpowiedniego poziomu ich dobrostanu. Dzieje się tak, dlatego że mimo stosunkowo krótkiego czasu trwania, proces ten jest niezwykle złożony i zależny od wielu czynników mogących wywołać u świń stres, często kończący się śmiercią. Około 70% upadków świń zdarza się w czasie transportu, a pozostałe 30% po osiągnięciu celu transportu. Największe straty związane z transportem dotyczą pogorszenia jakości mięsa po uboju przez zwiększenie częstości występowania syndromu PSE. Transport zwierząt rozpoczyna się od załadunku pierwszego zwierzęcia, a kończy na rozładunku ostatniego. Właśnie te dwa elementy transportu, załadunek i rozładunek zwierząt, są najbardziej stresogenne dla świń.

Przepisy prawa, zarówno europejskiego, jak i krajowego, oparte są głównie na Rozporządzeniu Rady (WE) nr 1/2005 z dnia 22 grudnia 2004 r. w sprawie ochrony zwierząt podczas transportu i związanych z tym działań. Dokument ten w precyzyjny sposób opisuje takie kwestie jak dokumentacja, szkolenia osób odpowiedzialnych, czy warunki techniczne, które muszą spełniać środki transportu oraz sprzęt do za- i wyładunku zwierząt. Tematem, który wzbudza większe wątpliwości jest zdolność zwierząt do transportu…

350x470_baner_dsm-firmenich


Młyn paszowy
Trzoda Chlewna - Ogólnopolskie czasopismo dla producentów trzody, zootechników i lekarzy weterynarii
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.