skiold

UPRAWA GMO MOŻE PROWADZIĆ DO WZROSTU UŻYCIA HERBICYDU

UPRAWA GMO MOŻE PROWADZIĆ DO WZROSTU UŻYCIA HERBICYDU

Wg raportu Uniwersytetu Virginia uprawa roślin GMO w tym kukurydzy i soi prowadzi do spadku poziomu stosowania insektycydów, ale do wzrostu użycia herbicydów. Ten wzrost stosowania zwłaszcza glifosatu wynika ze zwiększenia odporności chwastów. Dane do badania profesor Federico Ciliberto uzyskał z więcej niż 5000 farm, gdzie uprawiano soję oraz 5000 farm z uprawą kukurydzy w USA w latach 2009-2011. Profesor wyraził opinię, że jego praca jest największym opracowaniem, jakie kiedykolwiek powstało dotyczącym wpływu GMO na środowisko. Wg raportu użycie insektycydów na farmach z uprawami kukurydzy GMO (odpornej na szkodnika) było niższe o 11,2% (a herbicydu o 1,3%) wobec farm stosujących uprawę konwencjonalnej kukurydzy w okresie 13 lat. Tymczasem w uprawach soi GMO farmerzy używali 28% więcej herbicydów, a dane pozyskano z okresu 14 lat w różnych rejonach USA. Zwiększone użycie herbicydu miało miejsce w późniejszych latach w miarę wzrostu odporności chwastów na substancję czynną glifosat. Profesor Ciliberto ocenił, że w latach 2006-2011 zmniejszył się obszar wyłącznego stosowania glifosatu na polach soi z 70 do 41%, natomiast w uprawach kukurydzy z 40 do 19%.

Internet: http://advances.sciencemag.org/content/2/8/e1600850

Źródło: FAMMU/FAPA na podst.: Agra Facts No 69-16

WZROST CEN ŻYWNOŚCI NA ŚWIECIE WE WRZEŚNIU BR.

WZROST CEN ŻYWNOŚCI NA ŚWIECIE WE WRZEŚNIU BR.

We wrześniu br. indeks światowych cen żywności FAO wyniósł 170,9 pkt i wobec zmienionego indeksu z sierpnia wzrósł o 2,9% (4,9 pp.). W skali roku żywność na świecie podrożała aż o 10%. Wrześniowa wartość indeksu jest najwyższa od marca 2015 r. Podwyższyły się ceny prawie wszystkich towarów wchodzących w skład indeksu, z wyjątkiem zbóż, które były o 1,9% tańsze niż w sierpniu. Najbardziej podrożały ponownie artykuły mleczarskie (+13,8%) oraz cukier (+6,7%), a w mniejszym stopniu także oleje roślinne (+1,7%) i mięso (+0,2%). Ceny żywności rosną systematycznie od początku tego roku, jedynie w lipcu miał miejsce nieznaczny spadek. Ceny mięsa były we wrześniu jeszcze o 2,4% niższe niż przed rokiem. Od stycznia br., gdy indeks cen mięsa był najniższy od 5 lat, notowania poszły w górę o 12,6%. Największy wzrost cen wystąpił, jak do tej pory, w przypadku wieprzowiny, a następnie mięsa owczego i drobiu. Wołowina podrożała tylko nieznacznie. Na umocnienie się notowań wieprzowiny i drobiu wpływ ma wzmożony popyt na świecie, szczególnie w Azji, a ceny mięsa owczego rosną ze względu na ograniczoną podaż z Oceanii. Jednocześnie odbudowa produkcji wołowiny w USA spowodowała zmniejszenie popytu importowego, co poskutkowało minimalnym wzrostem cen na rynku światowym. Ceny zbóż spadły już trzeci miesiąc z rzędu i są obecnie prawie o 9% niższe niż przed rokiem, głównie dzięki obfitej globalnej podaży, szczególnie eksportowej. Rekordowe w tym roku zbiory pszenicy i wyższe od przeciętnych zbiory zbóż paszowych, zwłaszcza kukurydzy, mają wpływ na obniżkę cen w eksporcie.

Źródło: FAMMU/FAPA na podst. FAO z dn. 06.10.16

 

Trzoda Chlewna 10/2016

 

Źródła białka w żywieniu tuczników

Obawy są, ale rozwijać się trzeba

Jesienny sezon na problemy oddechowe u świń

EKONOMIA

12

Zawinione i niezawinione… ASF z innego punktu widzenia 

M. Kozera-Kowalska

16

Tucz kontraktowy czy na własny rachunek?

M. Nowacka

WYDARZENIA

18

Regionalna Wystawa Zwierząt Hodowlanych w Olsztynie

B. Burakowska

HODOWLA

20

Ochrona stad hodowlanych przed ASF        

A. Hammermeister,
T. Blicharski

22

Wyniki oceny knurków i loszek w Programie Hodowlanym POLSUS

T. Blicharski, A. Hammermeister

ŻYWIENIE

27

Źródła białka w żywieniu tuczników

K. Lipiński

32

Maślany i średniołańcuchowe kwasy tłuszczowe

M. Soszka

38

Kluczowe aspekty żywienia knurów

P. Nowak

41

Program żywienia Milkiwean pozwala odchować prosięta bez mamek zastępczych

 

42

Czym należy się kierować przy zakupie paszy dla prosiąt       

 

REPORTAŻ

44

Gospodarstwo Rolne w Przeczy

M. Gasiński

47

Norweska eskapada, od Oslo do Przylądka Północnego

P. Włódarczak

51

Obawy są, ale rozwijać się trzeba

G. Zając

TECHNIKA

55

Jeden kojec – dwie strefy klimatyczne?      

W. Wardal

58

System żywienia na mokro w chlewni        

M. Majchrzak

WETERYNARIA

61

Rodzaje diagnostyki obrazowej i jej stosowanie u świń

A. Skoracki

68

Jesienny sezon na problemy oddechowe u świń

P. Wróbel

71

Jak być konkurencyjnym w produkcji wieprzowiny

Z. Pejsak

 

5

NOTOWANIA

8

Z KRAJU

10

KONTAKT Z CZYTELNIKIEM

11

WIEPRZOWINA NIE ZAWSZE TRADYCYJNIE

15,25

WOKÓŁ ŚWINI

26,54

ZE ŚWIATA

66

O ZDROWIU ŚWIŃ I NIE TYLKO

 

 

Jesienny sezon na problemy oddechowe u świń

lek. wet. Paweł Wróbel

Specjalista Chorób Trzody Chlewnej i Rozrodu Zwierząt

 

Jesienny sezon na problemy oddechowe u świń

 

Jak co roku zbliża się jesień. Wyraźne ochłodzenie, duże różnice temperatur dzień/noc, wzrost wilgotności powietrza oraz chłodne wiatry lada moment staną się faktem. Dodatkowo tendencja do utrzymywania odpowiedniej temperatury w budynkach poprzez redukcję wentylacji prowadzi do znacznego pogorszenia się warunków bytowania naszych świń. Warunki atmosferyczne oraz, niejako wymuszane przez nie, działania organizacyjne na fermach prowadzą do znacznego wzrostu ryzyka pojawienia się nowych i/lub wybuchu (zaostrzenia się) endemicznych chorób układu oddechowego u świń – głównie App (pleuropneumonia).

 

Lekarze weterynarii, chcąc przeciwdziałać stratom produkcyjnym spowodowanym zaburzeniami oddechowymi, mają do dyspozycji wdrożenie programów leczniczych i/lub profilaktycznych dla odpowiednich grup wiekowych zwierząt obecnych na fermie.

Jakiekolwiek decyzje dotyczące profilaktyki i leczenia zaburzeń oddechowych muszą być poparte:

– wynikami badań laboratoryjnych – serologicznych oraz bakteriologicznych,

– obserwacjami „terenowymi”, tj. obserwacją zmian patologicznych u określonych grup wiekowych zwierząt w danym czasie,

– oraz szczegółowymi danymi produkcyjnymi fermy.

Lekarz weterynarii nadzorujący fermę powinien:

– po pierwsze

rozpoznać, jakie patogeny układu oddechowego występują na fermie i określić ich patogenność, tj., które czynniki chorobotwórcze są patogenami pierwotnymi, a które jedynie wtórnymi,

– po drugie

jak najdokładniej umiejscowić zakażenia danymi patogenami w czasie. W tym celu konieczne jest wykonanie tzw. profilu serologicznego stada polegającego na pobieraniu prób krwi od kilku szczegółowo określonych grup wiekowych świń.

Obawy są, ale rozwijać się trzeba

Grzegorz Zając

 

Obawy są, ale rozwijać się trzeba

 

Szanse na utrzymanie się w branży i życie z produkcji trzody determinuje dzisiaj przede wszystkim skala. Każdy, kto dalej zamierza zajmować się tym biznesem, myśli o inwestycjach. Anna i Marek Jarczewscy z miejscowości Baraki na Mazowszu (gm. Sochocin, pow. płoński) przygotowują się do budowy chlewni loch z zamiarem produkcji prosiąt na sprzedaż.

 

Pan Marek w 1996 r., kiedy jeszcze się uczył, przejął po rodzicach połowę ich gospodarstwa – 15 hektarów, dwa lata później całość, a rok po tym jak poznał żonę, w 2007 r., razem dokupili jeszcze 25 ha. Później też jeszcze udało się im trochę powiększyć areał gospodarstwa. Dzisiaj mają w sumie 70 ha własnych gruntów i dodatkowo 15 ha dzierżawionych. Pola ich gospodarstwa położone są na słabych glebach – głównie V-VI klasy. Jest też trochę ziemi III klasy, ale występuje ona w mozaice, co nie ułatwia uprawy. Działki położone są maksymalnie w promieniu 5 km. Ich przeciętna wielkość to 5 ha. Pan Marek najchętniej wszystko obsiałby kukurydzą, ale ze względu na dopłaty musi dywersyfikować uprawy i na części działek uprawia żyto. Gnojowica i nawozy mineralne sprawiają, że na tych lekkich i słabych glebach kukurydza udaje się najlepiej.

Jeśli chodzi o inwentarz, to rodzice pana Marka utrzymywali około 10 loch. Jednak w 2007 r. gospodarstwo przeżyło, jak dotychczas, okres największych inwestycji. Oprócz blisko dwukrotnego zwiększenia areału, zwiększyły się także jego możliwości odchowu zwierząt, co stało się za sprawą nowo wzniesionej chlewni o wymiarach 40,5 x 15,3 m. Czas jej budowy zbiegł się z okresem boomu budowlanego, materiały podrożały, a pustaki trzeba było zamawiać z półrocznym wyprzedzeniem – wspominają gospodarze. Powiększenie gospodarstwa było planowaną inwestycją, ale okoliczności sprawiły, że o powierzchnię większą niż pierwotnie zakładali. Dlatego środki przeznaczone na budowę musiały być uszczuplone i jej realizacja przeprowadzona została przy możliwie najmniejszych nakładach.

350x470_baner_dsm-firmenich


Młyn paszowy
Trzoda Chlewna - Ogólnopolskie czasopismo dla producentów trzody, zootechników i lekarzy weterynarii
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.