1200x250_baner_duchman
1200x250_baner_topigs
1200x250_baner_miya_gold
biopoint1200
004 AG-PROJEKT 2025-04a

Kanały gnojowicowe. Zarys specyficznych rozwiązań architektonicznych budynków chlewni cz. 11 5/2012

Robert Hübner

TAPi B.P.B. we współpracy z Instytutem Technologiczno-Przyrodniczym Oddział w Poznaniu

 

Kanały gnojowicowe. Zarys specyficznych rozwiązań architektonicznych budynków chlewni cz. 11

 

 

O charakterystycznych, powszechnie stosowanych rozwiązaniach architektonicznych, konstrukcyjnych i technologicznych obiektów dla trzody chlewnej czyniących zadość wymaganiom nowoczesnej hodowli. W tej części parę elementarnych informacji o kolejnym specyficznym dla nowo planowanych, nowoczesnych chlewni, kompleksowym rozwiązaniu architektonicznym, czyli o wykonawstwie płyt dennych i ścian działowych kanałów gnojowicowych, przygotowanych do przekrycia podłogami z prefabrykowanych płyt rusztu żelbetowego, bądź elementami rusztu plastikowego, a także o kilku innych elementach systemów przechowywania i spływu gnojowicy.

 

 

 

Kilka ogólnych uwag o rusztowym, bezściołowym systemie utrzymania zwierząt oraz o standardowo stosowanych w nowoczesnych budynkach inwentarskich systemach przechowywania i spływu gnojowicy.

 

Wzrastające wymagania wobec nowo realizowanych budynków przeznaczonych do utrzymania zwierząt spowodowały niezwykle szybki rozwój, wręcz wysyp technologii oraz przypisanych im idei architektonicznych pozwalających utrzymać wysokie parametry produkcji zwierzęcej oraz wyśrubowane kryteria zdrowotności stada. Każde z kolejnych, nowo wdrażanych, efektywnych rozwiązań technicznych podwyższało standardy w zakresie warunków chowu, dobrostanu zwierząt, czy też zabezpieczenia sanitarno-higienicznego hodowli, a co za tym idzie, gwarantowało uzyskiwanie coraz lepszych wyników produkcyjnych.

 

Nie inaczej stało się w wypadku stosowanych w większości nowoczesnych chlewni, funkcjonalnych, a do tego czyniących zadość wymogom nowoczesnej hodowli systemowych – wykonywanych na etapie prac fundamentowych i posadzkarskich – rozwiązań kanałów gnojowicowych realizowanych w układach: wannowym bądź wekslowym, całkowicie przekrytych podłogami z prefabrykowanych płyt rusztu żelbetowego lub rusztami plastikowymi opartymi na typowych podporach nośnych. Dziś trudno znaleźć zmodernizowaną chlewnię macior z sektorami porodowymi, bądź odchowu warchlaków, w której hodowcy zdecydowaliby się zastosować mało efektywne i niespecjalnie ekonomiczne, do tego niezwykle pracochłonne technologie płytko- i głębokościołowe, o planowaniu takich systemów utrzymania zwierząt w obiektach nowo projektowanych nawet nie wspominając. Nawet budynki mieszczące sektory tuczu, wyłączając obiekty mieszczące małe, przyzagrodowe hodowle – pewno ze względu na coraz bardziej abstrakcyjne i powalające ceny ściółki – coraz rzadziej projektuje się w tych do niedawna popularnych technologiach utrzymania zwierząt.

 

Wewnętrzna ciepłota ciała – bardzo ważny element diagnostyki chorób świń 6/2012

dr n. wet. Piotr Kołodziejczyk

Gniezno

 

Wewnętrzna ciepłota ciała – bardzo ważny element diagnostyki chorób świń

 

Świnie to zwierzęta stałocieplne, a ich średnia, fizjologiczna temperatura ciała wynosi około 38,5°C. U prosiąt jest ona dużo wyższa i u najmłodszych, kilkudniowych zwierząt może dochodzić nawet do 40°C, nie wzbudzając niepokoju..

 

 

 

U zwierząt starszych wraz z wiekiem prawidłowa wewnętrzna temperatura ciała obniża się i u loch i dorosłych knurów może wynosić nawet 37,5°C (tab. 1). Jednak w nierzadkich sytuacjach braku komfortu termicznego w chlewni zwierzęta tracą zbyt dużo ciepła lub mają problemy z jego oddawaniem na zewnątrz organizmu. Świnie pośród zwierząt gospodarskich są niezwykle wrażliwe na duże wzrosty temperatury, gdyż posiadając grubą warstwę tłuszczu podskórnego, mają ograniczone możliwości regulacji wewnętrznej ciepłoty ciała.

 

 

 

Większości chorobom, które występują u trzody chlewnej towarzyszy wzrost wewnętrznej temperatury ciała (tab. 2). W przypadku wielu jednostek chorobowych pojawienie się wzrostu temperatury jest pierwszym możliwym do zaobserwowania przez właściciela objawem klinicznym nadchodzących problemów (MMA). Ważnym jest zatem by w zapobieganiu tej chorobie rutynowym zabiegiem był częsty pomiar temperatury wewnętrznej ciała u loch w okresie okołoporodowym, co najmniej 2 razy dziennie rano i wieczorem przez kilka kolejnych dni po zakończonym porodzie. Pozwala to na szybkie podanie odpowiednio dobranych leków przeciwzapalnych i przeciwbakteryjnych w przypadku stwierdzenia wzrostu temperatury powyżej 39,3°C, a zatem, zanim choroba się rozwinie. W przypadku innych chorób, wzrost temperatury świadczyć może o podejrzeniu określonej choroby i jest tzw. objawem patognomicznym (charakterystycznym dla danej, ściśle określonej jednostki chorobowej) – różyca, pomór klasyczny świń, grypa.

 

 

 

Na wartość mierzonej temperatury ciała oprócz fizjologii u zdrowych zwierząt wpływ mogą mieć następujące sytuacje:

 

wiek zwierząt,

stan żywienia – temperatura wzrasta po odpasie,

fazy cyklu płciowego u loch,

temperatura w chlewni.

 

 

Podczas mierzenia wewnętrznej ciepłoty ciała można także zaobserwować u zwierząt występowanie dobowych wahań temperatury. Rano oraz późnym popołudniem wewnętrzna ciepłota ciała jest najwyższa w skali doby. Warto zatem pamiętać, by pomiarów dokonywać właśnie w tym czasie.

Cynk w żywieniu świń 6/2012

Krzysztof Lipiński

Katedra Żywienia Zwierząt i Paszoznawstwa

Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie

 

Cynk w żywieniu świń

 

Cynk znajduje się we wszystkich tkankach, narządach i płynach ustrojowych oraz pełni szereg funkcji w organizmach żywych. Bierze udział w wielu reakcjach metabolicznych, gdyż jest aktywatorem licznych enzymów (ponad 200), w tym syntetazy i transferazy DNA i RNA, jak również enzymów trawiennych.

 

 

Pierwiastek ten związany jest również z aktywnością wielu hormonów, w tym z insuliną. Cynk bierze udział w metabolizmie białek, węglowodanów i tłuszczów, uczestniczy również w metabolizmie witaminy A, ma więc znaczenie m.in. w procesach widzenia. Skład i stabilność błon erytrocytów oraz metabolizm niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych to kolejne funkcje, w których bierze udział ten niezbędny dla życia mikroelement. Cynk uczestniczy w ekspresji genów oraz ma duży wpływ na pobranie paszy. Odpowiedni poziom cynku w paszy jest istotny dla normalnego rozwoju i funkcjonowania sytemu immunologicznego i towarzyszących komórek.

 

 

 

Cynk jest absorbowany w dwunastnicy, a czynnikami, które pogarszają jego wchłanianie są fityniany, włókno surowe, miedź i kadm. Niektóre mikroelementy zwiększają wiązanie cynku przez śluzówkę (np. Cu). Ma to znaczenie gdy miedź jest stosowana jako stymulator wzrostu. Pewną rolę w blokowaniu absorpcji cynku odgrywa również nadmiar selenu.

 

 

 

Między cynkiem a miedzią istnieje antagonizm, który występuje przede wszystkim na poziomie jelita (wchłanianie). Koncentracja Cu w tkankach może się obniżyć (stosowanie wysokich dawek tlenku cynku), jeżeli pobranie miedzi w mieszankach jest niewystarczające. Jednak u nowo narodzonych prosiąt występuje duży zapas miedzi w wątrobie, co zapobiega niedoborom tego mikroelementu podczas stosowania dużych dawek tlenku cynku, oczywiście jeżeli odpowiednia ilość miedzi znajduje się w mieszankach. Z drugiej strony stosowanie w mieszankach dla świń wysokich dawek Cu jako stymulatora wzrostu (obecnie zabronione) pogarsza absorpcję cynku, w konsekwencji poziom cynku w mieszankach powinien być większy.

 

 

 

Antagonizm miedzi i cynku jest większy w przypadku stosowania farmakologicznego poziomu miedzi (duże dawki siarczanu miedzi) niż w przypadku stosowania dużych dawek cynku. Ma to związek z różną dostępnością tych mikroelementów w siarczanie miedzi i tlenku cynku.

Inseminacyjne nowości 6/2012

Michał Dudek

Stacja Knurów MAXYGEN Andrzejów

Marek Gasiński

Wytwórnia Pasz LIRA Krzywiń

 

 

Inseminacyjne nowości

 

 

Okres ostatnich kilku lat na polskim rynku sprzętu inseminacyjnego obfitował w liczne nowości w tym zakresie. Wraz ze sprzętem do unasieniania trzody chlewnej pojawiały się również nowe metody unasieniania i techniki wspomagające rozród. Część z nich spotkała się z dużym zainteresowaniem i życzliwym przyjęciem przez polskich hodowców. Wiele znalazło powszechne zastosowanie w praktyce hodowlanej.

 

 

 

Jedną z tych metod i zarazem nowości sprzętowych, które znalazły uznanie krajowych hodowców świń jest kateter Gedis, oferowany przez jedną z firm inseminacyjnych. Jest to połączenie kateteru i pojemnika do nasienia. Gedis zbudowany jest z polistyrenowego trzonu, na którym trwale umocowany jest silikonowy balonik. Ta hermetyczna i sterylna konstrukcja, między innymi poprzez brak kontaktu nasienia ze środowiskiem zewnętrznym, wydatnie poprawia jakość oferowanego w nim nasienia. Kateter dostarczany jest hodowcom w szczelnie zamkniętym woreczku i jest z niego rozpakowywany bezpośrednio przed zabiegiem. Wtłoczone do balonika nasienie, dzięki sprężystości silikonu, tworzy w jego wnętrzu ciśnienie pozwalające na samoczynne deponowanie go w drogach rodnych samicy. Zaletami tych kateterów są: łatwość wykonania samego zabiegu oraz znaczne skrócenie czasu jego trwania.

 

 

 

Nasienie konfekcjonowane w kateterach Gedis nie wymaga podgrzewania przed zabiegiem a zastosowany tutaj specjalny rozcieńczalnik gwarantuje długi czas przechowywania nasienia i zapewnia wysoką jego jakość.

 

 

 

Nieco inną, lecz również stosowaną w wielu polskich fermach metodą unasienienia jest tzw. pozaszyjkowa metoda deponowania nasienia knurów. Do dróg rodnych samicy podczas jednego zabiegu inseminacyjnego wprowadza się znacznie mniejszą niż powszechnie zalecaną (ok. 3 miliardów) liczbę plemników w jednej dawce. Sprzęt do unasieniania pozaszyjkowego składa się z dwóch kateterów, zasadniczego o znanych już powszechnie kształtach: spiralnym lub gąbkowym, wewnątrz niego znajduje się nieco mniejszy, giętki kateter o długości ok. 70 cm i średnicy wewnętrznej ok. 1,5 mm. Po wprowadzeniu do szyjki macicznej kateteru głównego, wewnętrzną wkładkę wprowadza się do trzonu macicy. Tam deponuje się dawkę inseminacyjną o objętości 15-20 ml, zawierającą ok. 0,5 do 1,0-1,5 miliarda plemników. Pewną uciążliwością tej metody jest konieczność skutecznego unieruchomienia lochy podczas wykonywania zabiegu, co w systemie grupowego utrzymania loch jest zadaniem trudnym do wykonania.

 

 

 

Ciekawą ofertą producentów sprzętu inseminacyjnego są pojedynczo pakowane katetery, dodatkowo zaopatrzone w specjalny sterylny żel. Ich zadaniem jest poprawa higieny wykonania zabiegu inseminacyjnego. Kateter, wraz z plastikowym, obojętnym dla organizmu zwierzęcia woreczkiem, wprowadza się do pochwy lochy na głębokość ok. 5-7 cm. Delikatnym pchnięciem przerywa się plastikową osłonkę i idealnie czysty, pokryty żelem kateter wprowadza się do macicy; model ten staje się coraz popularniejszym i coraz częściej stosowanym rozwiązaniem.

Podstawowe zasady mycia i dezynfekcji chlewni 7/2012

lek. wet. Paweł Wróbel

Specjalista Chorób Trzody Chlewnej i Rozrodu Zwierząt

 

 

Podstawowe zasady mycia i dezynfekcji chlewni

 

 

 

Jednym z założeń dobrej praktyki produkcyjnej GMP jest wdrożenie na fermie procedury mycia i dezynfekcji pomieszczeń inwentarskich. Pomimo pozornej prostoty tej czynności, w praktyce okazuje się, że jednak nie do końca wszystko jest takie proste i zrozumiałe jak myśleliśmy. Odpowiednio dobrana i zastosowana procedura redukcji szkodliwych mikroorganizmów z chlewni, oczywiście nie rozwiąże wszystkich naszych bolączek i problemów, ale na pewno w znacznym stopniu poprawi warunki zoohigieniczne obiektów, co zwiększy szansę na wzrost efektywności produkcji trzody chlewnej na naszej fermie.

 

 

 

4 podstawowe etapy skutecznej eliminacji patogenów z powierzchni chlewni

 

 

 

Etap I – Sprzątanie

 

Pierwszym, niezwykle ważnym elementem eliminacji niekorzystnych drobnoustrojów z chlewni jest sprzątanie – czyszczenie obiektu. W praktyce nie jest to nic innego jak usunięcie materiału organicznego z danego pomieszczenia tj. obornika w systemie ściółkowym lub płynnych i/lub wyschłych odchodów w systemie bezściółkowym lub rusztowym utrzymania świń. Do czyszczenia obiektu używane są zwykle: sprzęt mechaniczny, np. małe ładowarko-spycharki, ładowarki teleskopowe itp., skrobaczki, miotły, łopaty. Generalnie dobrze zorganizowane sprzątanie nie powinno zajmować bardzo dużo czasu. Najbardziej pracochłonnym zadaniem jest zwykle opróżnianie oraz ewentualne demontowanie koryt, karmników i/lub automatów paszowych.

 

Pamiętaj!

 

Karmienie zwierząt zaplanuj w taki sposób, aby w dniu przerzutu świń na inny obiekt „system żywienia” był praktycznie pusty.

 

Celem czyszczenia obiektu jest usunięcie jak największej ilości materii organicznej z danej powierzchni, co stanowi podstawę do drugiego etapu czyli mycia. W trakcie czyszczenia obiektu, zwykle demontowane są również te elementy wyposażenia chlewni, których nie dałoby się dobrze umyć bez wykonania czynności demontażu.

 

 

 

Etap II – Mycie

 

Mycie danego obiektu jest zajęciem najbardziej czaso- i pracochłonnym dla osób z obsługi chlewni. Z drugiej zaś strony dobrze wykonane mycie eliminuje ponad 99% mikroorganizmów z powierzchni danego pomieszczenia.

 

Głównym celem mycia jest usunięcie pozostałości organicznych, wciąż obecnych na danej powierzchni po uprzednim etapie czyszczenia. Do mycia powierzchni używane są głównie urządzenia – myjki wysokociśnieniowe.

350x470_baner_dsm-firmenich
350x470_baner_dsm-firmenich



biopoint1200
1200x250_baner_duchman
1200x250_baner_pig_at
template (2)
1200x250_baner_topigs
1200x250_baner_miya_gold
Trzoda Chlewna - Ogólnopolskie czasopismo dla producentów trzody, zootechników i lekarzy weterynarii
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.