1200x250_baner_duchman
1200x250_baner_topigs
1200x250_baner_miya_gold
biopoint1200
004 AG-PROJEKT 2025-04a

Leasing w rolnictwie – cz. 1 10/2012

Magdalena Kozera

Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

 

 

Leasing w rolnictwie – cz. 1

 

 

„Nowoczesne czasy wymagają nowoczesnych rozwiązań”. To hasło odzwierciedla w pełni dzisiejsze realia i potrzeby. Proces inwestycyjny prowadzony przez każdy podmiot „rozwojowy” wymaga jednorazowego lub wieloetapowego angażowania środków finansowych dla jego realizacji. O źródłach ich pochodzenia wspominano już wcześniej. Wobec dokonującego się w całej gospodarce postępu, doskonaleniu uległy również formy finansowania działalności oferowane podmiotom przez sektor bankowy oraz przez liczne podmioty i instytucje szeroko rozumianego sektora usług finansowych.

 

 

 

Wśród szczególnie polecanych, (a może modnych?) źródeł finansowania majątku, zwłaszcza w aspekcie materialnym, coraz odważniej wymieniany jest leasing. Stanowi on swoistą formę dzierżawy, umożliwiając wykorzystanie w działalności gospodarczej nowoczesnych środków produkcji bez konieczności jednorazowego wydatku na sfinansowanie ich zakupu. Wbrew pozorom nie jest to nowa forma finansowania działalności. Na dobrą sprawę leasing sięga bowiem swoim rodowodem czasów starożytnych. Być może jego wczesne formy wykorzystywano już finansując budowę piramid w Egipcie czy przy budowlach irygacyjnych w Mezopotamii. Z całą pewnością leasing występował w cesarstwie rzymskim, gdzie stosowano prawo „locatio – conducto”, będące rodzajem umowy najmu, na podstawie której jedna osoba udostępniała maszynę lub urządzenie, a druga, używając tej maszyny, zobowiązywała się do ratalnej zapłaty w umówionym terminie. W praktyce był to bardzo przydatny sposób pozyskania maszyny niezbędnej do bieżącego zarobkowania, co powodowało, że spłata następowała z uzyskanych przychodów w czasie korzystania z urządzenia.

 

We współczesnej gospodarce leasing swój renesans przeżywa dopiero od połowy XX wieku. O istnieniu tej formy finansowania inwestycji przypomniano sobie w okresie powojennym w USA. Odbudowa gospodarki wyniszczonej II wojną światową, wymagająca zastosowania nośników postępu technicznego i technologicznego, zaczerpniętych często z technologii wojskowych, napotkała na barierę niskiej zamożność przedsiębiorstw, a nawet całych gospodarek. W tej sytuacji leasing okazał się być środkiem otwierającym nowe możliwości rozwojowe. Podaje się oficjalnie, że pierwsza firma leasingowa – United States Leasing Corporation – zajmująca się leasingiem środków produkcji dla przemysłu spożywczego, została założona w San Francisco w 1952 roku.

Pasożyty wewnętrzne świń – cz. 2 11/2012

lek. wet. Paweł Wróbel

Specjalista Chorób Trzody Chlewnej i Rozrodu Zwierząt

 

 

Pasożyty wewnętrzne świń – cz. 2

 

Świnia domowa jest gospodarzem dla wielu pasożytów wewnętrznych. Pasożyty te mogą zasiedlać przełyk, żołądek, jelito, wątrobę, układ moczowy, płuca a także mięśnie świni oraz należeć do wielu różnych rodzajów i gatunków. Wśród tej szerokiej gamy wewnętrznych pasożytów świń dwa występują stosunkowo często w Europie tj. glista świńska – Ascaris suum oraz włosogłówka świńska – Trichuris suis.

 

 

 

GLISTA ŚWIŃSKA – Ascaris suum

 

Glista świńska jest jednym z najbardziej pospolitych pasożytów świń w Europie. Według różnych źródeł można przyjąć, że około 20-30% populacji świń miało kontakt z tym pasożytem przynajmniej jeden raz w trakcie swojego życia. Chorobę wywoływaną przez glistę świńską nazywa się askariozą – glistnicą, która może kosztować rolnika dodatkowo nawet kilkadziesiąt złotych/świnię. Dodatkowe koszty związane z glistnicą wynikają głównie z obniżenia wskaźnika wykorzystania paszy o około 5%, spadku przyrostów masy ciała o około 20%, jak i wzrostu konfiskat uszkodzonych przez pasożyta wątrób w rzeźni.

 

 

 

Cykl życiowy

 

Dorosła samica składa gruboskorupkowe jaja, które wydostając się z kałem na zewnątrz, ulegają aktywacji do stadium inwazyjnego, zwykle w ciągu kolejnych 3-6 tygodni lub dłużej w ciągu 10 tygodni przy niskiej temperaturze otoczenia.

 

 

 

Ciekawostka

 

Jaja glisty świńskiej są w stanie osiągać zjadliwość w szerokim zakresie temperatur otoczenia. Wraz ze wzrostem temperatury zewnętrznej rośnie również tempo rozwoju larw. Maksymalne tempo rozwoju larwy osiągają przy temperaturze otoczenia wynoszącej około 31 stopni Celsjusza, ale…

 

– jaja uzyskujące inwazyjność w temperaturach 28 i powyżej stopni Celsjusza mają niższą zdolność wykluwania się ze skorupki, przeżywania jak i penetracji tkanek gospodarza,

 

– maksymalną zdolność wykluwania, przeżywania oraz penetracji tkanek larwy wykazywały w warunkach kiedy dojrzewały w temperasturze około 22 stopni Celsjusza.

 

Ogrzewanie budynku inwentarskiego 11/2012

Ryszard Pleskot, Poznań 

 

Ogrzewanie budynku inwentarskiego

 

 

Wśród wszystkich czynników decydujących o osiąganiu dobrych wyników w chowie trzody chlewnej istotne jest zadbanie o odpowiednią temperaturę w budynku inwentarskim. Stosując ogrzewanie w budynkach inwentarskich dla trzody chlewnej, należy brać pod uwagę warunki klimatyczne regionu, konstrukcję budynku oraz fazy produkcyjnej chowu zwierząt.

 

 

 

W naszym kraju tylko budynki źle zaizolowane termicznie wymagają dogrzewania w okresie jesienno- zimowym, przede wszystkim nowo narodzonych prosiąt i warchlaków. W zależności od systemu utrzymania świń, duża ilość ściółki pomaga zwierzętom zachować dobry komfort cieplny. Decydujące czynniki to: masa ciała zwierząt, wiek oraz faza produkcji. Na wymagania temperaturowe mają wpływ również: sposób chowu – indywidualny lub grupowy, system utrzymania (w pełni lub z częściowo szczelinową podłogą albo z pełną podłogą) oraz kondycja fizyczna zwierząt. W zależności od rodzaju chlewni i wielkości jej pomieszczeń może być ona ogrzewana punktowo (strefowo) lub na całej powierzchni. Zaletę ogrzewania punktowego stanowi fakt, że lokalizuje się je w miejscu największego zapotrzebowania na ciepło przez zwierzęta. Najczęściej stosuje się systemy podłogowe lub elementy grzewcze umieszczone nad miejscem przeznaczonym dla zwierzęcia, emitujące ciepło bezpośrednio na zwierzęta oraz na powierzchnię podłogi. Stosuje się także system z dwoma mikroklimatami w pomieszczeniu i strefie najczętszego przebywania zwierząt.

 

 

 

Właściwy mikroklimat

 

Prosięta po urodzeniu praktycznie przez 3 dni nie posiadają systemu termoregulacji, dlatego producenci prosiąt i warchlaków w początkowej fazie ich życia i rozwoju muszą zapewnić odpowiednią temperaturę w pomieszczeniach. Brak systemu zrównoważenia cieplnego organizmu, w pierwszych dniach życia prosiąt powoduje, że zapadają one w śpiączkę, która najczęściej kończy się zgonem zwierzęcia. Aby wytworzył się własny system termoregulacji u prosiąt potrzeba na to około trzech tygodni życia. W tym czasie następuje szybki przyrost tkanki tłuszczowej (1-16%), pojawia się również okrywa włosowa na powierzchni skóry. Dlatego przez cały czas dochodzenia do całkowicie sprawnego systemu termoregulacji prosięta muszą być w sposób ciągły dogrzewane, szczególnie w okresie jesienno-zimowym a nawet wczesną wiosną.

Strączkowe w żywieniu świń – groch 11/2012

Małgorzata Kasprowicz-Potocka, Andrzej Rutkowski, Sebastian Kaczmarek, Robert Mikuła

Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

Katedra Żywienia Zwierząt i Gospodarki Paszowej

 

Strączkowe w żywieniu świń – groch

 

W Polsce od 2011 do 2015 roku realizowany jest program wieloletni pt.: „Ulepszanie krajowych źródeł białka roślinnego, ich produkcji, systemu obrotu i wykorzystania w paszach.” Projekt ten realizowany jest przez polskie jednostki naukowe, takie jak: Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu, Instytut Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa PIB w Puławach, Instytut Genetyki Roślin PAN w Poznaniu.

 

Głównym celem programu będzie stworzenie warunków do zmniejszenia importu białka paszowego (poekstrakcyjna śruta sojowa) o około 50% w wyniku zwiększenia wartości biologicznej i użytkowej białka roślinnego pochodzącego z rodzimych surowców. Szczegółowe cele programu uwzględniają: (1) przystosowanie odmian roślin strączkowych do uprawy i lepszego wykorzystania ich plonów jako źródła białka w paszach; (2) wprowadzenie do aktualnego zmianowania zbożowego roślin strączkowych; (3) ograniczenie stosowania śruty z soi GMO przez częściowe jej zastąpienie rodzimymi źródłami białka paszowego; (4) opracowanie modelowego systemu rynkowego produkcji i obrotu nasionami roślin strączkowych w Polsce.

 

Fragment programu badawczego dotyczącego żywienia zwierząt koncentruje się na krajowych źródłach białka takich jak: nasiona grubonasiennych roślin strączkowych (łubin, bobik, groch), produkty rzepakowe (śruta poekstrakcyjna i makuch) ora wywary zbożowe. Celem badań jest m.in. weryfikacja składu chemicznego nasion aktualnie uprawianych odmian roślin strączkowych, określenie strawności składników pokarmowych u świń i drobiu oraz przygotowanie receptur koncentratów i mieszanek paszowych dla świń i drobiu opartych na krajowych źródłach białka.

 

 

 

Groch

 

Groch jest rośliną strączkową z rodzaju bobowatych (Faceae). Występuje w Azji środkowej, wschodniej i południowej Europie oraz w Afryce Północnej. Roślina ta wytwarza system korzeniowy palowy, którego długość wynosi ok. 110 cm, a szerokość korzeni bocznych 50-75 cm. Podobnie jak inne strączkowe jest rośliną fitosanitarną i stanowi przedplon dla roślin ozimych, gdyż dzięki resztkom pożniwnym pozostawia dla rośliny następczej glebę zasobną w minerały.

Terapia chorób świń – leki podawane do wody 12/2012

dr n. wet. Piotr Kołodziejczyk

Gniezno

 

Terapia chorób świń – leki podawane do wody

 

Efektywność zwalczania chorób zwierząt w dużym stopniu zależy od kompleksowych działań profilaktycznych, obejmujących między innymi stosowanie ogólnych zabiegów sanitarnych oraz profilaktycznych. Pomimo coraz wyższego standardu zoohigienicznego chlewni oraz wzrastającego zainteresowania programami szczepień, opracowywanymi na podstawie badań przeglądowych stad, w niektórych sytuacjach stosowanie chemioterapeutyków jest jedyną drogą w postępowaniu lekarza weterynarii.

 

 

 

Asortyment antybiotyków dostępnych na polskim rynku jest bardzo szeroki, jednak optymalny wybór leku nie jest rzeczą prostą. Kliniczna skuteczność przeciwbakteryjnego działania każdego antybiotyku zależy bowiem od wielu czynników, w tym przede wszystkim od wrażliwości drobnoustrojów oraz kinetyki antybiotyku i zastosowanej odpowiedniej dawki.

 

Uzyskanie efektu farmakologicznego podczas stosowania antybiotykoterapii zależne jest w dużej mierze od znajomości stopnia wchłaniania leków do krwioobiegu i od sposobu ich rozmieszczenia w organizmie. Wchłanianie antybiotyku uwarunkowane jest z kolei drogą podania, postacią leku i jego właściwościami fizykochemicznymi. Z drugiej zaś strony, od szybkości i stopnia wchłaniania leku zależy czas, w którym osiągnie on największe stężenie w osoczu. Z tego też względu w przypadku zakażeń ogólnych nie poleca się stosowania np. antybiotyków aminoglikozydowych, ponieważ nie wchłaniają się one z przewodu pokarmowego lub też w przypadku zapalenia oskrzeli lepiej zastosować amoksycylinę niż ampicylinę bowiem ilość tej ostatniej w wydzielinie oskrzelowej jest czterokrotnie niższa.

 

 

 

Wrażliwość drobnoustrojów

 

Brak skuteczności niektórych antybiotyków spowodowany może być zróżnicowaną wrażliwością bakterii na chemioterapeutyki a także źle dobraną dawką leku lub, co częstsze, błędami przy wykonywaniu roztworu macierzystego leku do podania w wodzie do picia. Oporność, czyli cecha, dzięki której zarazek posiada zdolność namnażania się w obecności antybiotyku normalnie hamującego jego rozwój, może być właściwością naturalną lub nabytą.

 

Oporność naturalna jest wynikiem braku odpowiednich receptorów w komórce zarazka lub też spowodowana jest słabym powinowactwem danego antybiotyku do istniejącego receptora. Może być także związana np. z brakiem penetracji osłonek bakterii Gram-ujemnych przez antybiotyki glikopeptydowe lub ściany komórkowej niektórych bakterii przez aminoglikozydowe. Naturalna oporność bakterii na chemioterapeutyki jest cechą trwałą dla danego gatunku i występuje już przed jakimkolwiek kontaktem drobnoustrojów tego gatunku z antybiotykiem.

350x470_baner_dsm-firmenich
350x470_baner_dsm-firmenich



biopoint1200
1200x250_baner_duchman
1200x250_baner_pig_at
template (2)
1200x250_baner_topigs
1200x250_baner_miya_gold
Trzoda Chlewna - Ogólnopolskie czasopismo dla producentów trzody, zootechników i lekarzy weterynarii
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.