1200x250_baner_duchman
1200x250_baner_topigs
1200x250_baner_miya_gold
biopoint1200
004 AG-PROJEKT 2025-04a

Od dawki wyliczonej do strawionej 8/2012

Mariusz Soszka

Instytut Żywienia Zwierząt i Bromatologii Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie

 

Od dawki wyliczonej do strawionej

 

 

Analizując wyniki produkcyjne osiągane w chowie świń w różnych gospodarstwach, często zdarza się, że pomimo dobrej genetyki i, na pierwszy rzut oka, właściwie ustawionego żywienia, wykorzystanie paszy, przyrosty dobowe oraz mięsność tuszy są ciągle niezadawalające.

 

 

 

W pracy terenowej wielokrotnie spotykałem się z niezadowoleniem producentów, spowodowanym kiepskimi wynikami wykorzystania paszy na kilogram przyrostu masy ciała, czy słabymi przyrostami świń, które sporo odbiegały od deklarowanych przez firmy dostarczające komponenty do produkcji mieszanek. Zjawisko to dotyczy zarówno niewielkich gospodarstw, jak również dużych ferm i jest o tyle dziwne, że u „sąsiada”, który korzysta z doradztwa tego samego przedstawiciela, stosuje takie samo żywienie przy podobnej genetyce, parametry produkcyjne są o wiele lepsze. W luźnych rozmowach z osobami odpowiedzialnymi za żywienie zwierząt w gospodarstwach, w tym również za cały proces przygotowywania poszczególnych mieszanek, wynika, że pomimo przygotowywania mieszanek ściśle według zaleceń doradcy, czyli z zachowaniem zarówno odpowiedniej ilości oraz jakości komponentów, efekty ciągle są słabsze niż w „sąsiednim gospodarstwie”. W takich przypadkach, po wykluczeniu czynników chorobowych i nieprawidłowości organizacyjnych oraz nie do końca właściwych warunków utrzymania, jedynym rozwiązaniem, które może poprawić nasze wyniki jest dokładna analiza procesu przygotowywania mieszanki paszowej.

 

Rodzaje mieszanek paszowych

 

Biorąc pod uwagę cały proces przygotowywania mieszanki paszowej, możemy go podzielić na kilka różnych etapów, które pozwolą nam z jednej mieszanki paszowej, przygotowywanej dla danej grupy technologicznej świń, wyodrębnić kilka mieszanek występujących na poszczególnych etapach przygotowywania i skarmiania, i które tylko pozornie są do siebie podobne.

 

Każdą mieszankę paszową, biorąc pod uwagę etapy jej powstawania, możemy przydzielić do jednej z kategorii:

 

mieszanka paszowa wyliczona,

mieszanka paszowa wymieszana,

mieszanka paszowa podana,

mieszanka paszowa pobrana,

mieszanka paszowa strawiona,

mieszanka paszowa wykorzystana.

Cirkowirozy świń 9/2012

Zygmunt Pejsak

Państwowy Instytut Weterynaryjny – Państwowy Instytut Badawczy w Puławach

 

 

Cirkowirozy świń

 

Notatki z XVII konferencji hyopatologicznej w Puławach cz. III

 

 

Nie mogło zabraknąć na konferencji najważniejszego obecnie tematu wśród lekarzy weterynarii i hodowców oraz producentów świń – tematu zakażeń cirkowirusowych. Do zaprezentowania tego zagadnienia zaproszony został do Puław znany na całym świecie specjalista z tego zakresu dr Poul Bækbo z Danii.

 

 

 

Dr Bækbo jest głównym lekarzem w duńskim zrzeszeniu producentów trzody chlewnej, co oznacza, że odpowiada za programy zdrowotne realizowane przez najbardziej wymagających i najbardziej efektywnych w skali światowej producentów świń. Zaproszony wykładowca przedstawił w sposób niezwykle przejrzysty i prosty aktualne poglądy – przede wszystkim na temat strat wywoływanych prze cirkowirusa świń – PCV2 oraz na temat możliwości ograniczenia tych strat. Jak wiadomo, możliwości w zakresie ochrony stad świń przed skutkami zakażeń PCV2 są wyjątkowo duże.

 

Jak zaprezentował to na wstępie dr Bækbo, cirkowiroza (PCVD) lub choroby związane z cirkowirusem (PCVAD) są terminami dotyczącymi chorób o zróżnicowanym obrazie, w których cirkowirus świń typu 2 (PCV2) odgrywa zasadniczą rolę.

 

Jak podkreślił to wykładowca, poodsadzeniowy wielonarządowy zespół wyniszczający (PMWS) jest najważniejszą spośród chorób objętych ogólną nazwą PCVD. Zakażenie wirusem PCV2 nabiera znaczenia w połączeniu z innymi patogenami, między innymi w zaburzeniach rozrodu i zespole oddechowym świń (PRDC) enteritis oraz zespole skórno-nerkowym świń. W swoim wystąpieniu referent skupił się na zagadnieniach związanych z PMWS.

 

PCV2, uważany za wirus ubikwitarny, obecny jest w ogromnej większości, a praktycznie we wszystkich stadach świń. Wirus po raz pierwszy wyizolowany został z przypadków PMWS w stadach świń w Kanadzie. Zakażenie tym wirusem jest niezbędne do wywołania PMWS, ale większość badań wskazuje na to, że do wywołania poważnej, bardzo kosztownej w skutkach choroby, obok PCV2, współistnieć musi jeden lub więcej dodatkowo towarzyszących czynników. Pomimo intensywnych badań laboratoryjnych świń dotkniętych PMWS, nie udało się jednoznacznie znaleźć jednego takiego czynnika wpływającego na zaostrzenie objawów zakażenia wirusem PCV2. Ustalono również, że wirus PCV2 krążył w populacji świń wiele lat wcześniej przed tym, jak uznano jego powiązania z chorobą.

 

Badania molekularne genomu PCV2 – sekwencjonowanie – wykazały istnienie wielu różnych genotypów tego drobnoustroju. Do chwili obecnej opisano 5 genotypów (a, b, c, d, e). Typy a oraz b rozprzestrzenione są na całym świecie, podczas gdy typ c znaleziony został tylko w Danii. Przypuszcza się, że inne podtypy opisane w Azji (d oraz e) mogą należeć do wcześniej już opisanych (a, b, c).

 

W Europie wystąpienie PMWS po raz pierwszy opisane zostało we Francji w 1996 roku, a w ciągu następnych 5-10 lat epidemiczną formą PMWS dotkniętych zostało większość europejskich krajów. Choroba powodowała i powoduje poważne straty, głównie wynikające ze znacznego wzrostu padnięć wśród zwierząt.

 

Wiązary i kratownice drewniane 9/2012

Ryszard Pleskot

Poznań

 

 

Wiązary i kratownice drewniane

 

 

 

W projektach budynków inwentarskich zaszły w ostatnich latach poważne zmiany. Prawie całkowicie wyeliminowano drewniane konstrukcje budynków. Nadal jednak, chociaż coraz rzadziej, stosowane są drewniane konstrukcje więźby dachowej. Stan taki wynika z oszczędności i cen drewna oraz przechodzenia na przemysłowe metody wykonawstwa z elementów prefabrykowanych. W USA i krajach skandynawskich budynki rolnicze buduje się z drewna w postaci gotowych prefabrykowanych elementów np. więźby dachowej, kratownic nośnych, ścian itd.

 

 

 

Drewno-materiał budowlany

 

Istnieje wiele sposobów wykorzystywania drewna, poczynając od drewna okrągłego, ciosanego i belek klejonych, a kończąc na deskach łączonych między sobą płytkami z kolcami różnych rozmiarów. Obecnie buduje się budynki inwentarskie najczęściej bez poddasza użytkowego, z dachem ocieplonym lub nieocieplanym, to zależy od gatunku zwierząt i strefy klimatycznej w kraju.

 

Rozwiązania konstrukcyjne z drewna wykazują szereg zalet i możliwości dla producentów elementów i projektantów. Do zalet można zaliczyć możliwość wykorzystania na elementy konstrukcyjne drewna o mniejszych wymiarach i niższej wartości technicznej. Można także zaoszczędzić zużycie drewna dzięki ekonomicznym połączeniom płytkami z kolcami lub klejonymi.

 

Niezależnie od postaci fizycznej drewna na konstrukcje należy zwracać uwagę na odpowiedni wybór materiału. W materiale powinno być możliwie jak najmniej osłabiających przekrój sęków i uszkodzeń, jak pęknięcia, zaciosy i wręby. Wilgotność drewna, z którego będzie wykonana konstrukcja powinna wynosić 15-18%.

 

Obecnie technologie wykonawstwa drewnianych konstrukcji nośnych umożliwiają swobodne planowanie budynków.

 

 

 

Warunki środowiskowe w budynkach inwentarskich

 

Materiały stosowane do budowy budynków inwentarskich podlegają wpływowi bardzo różnorodnych czynników chemicznych. Przede wszystkim środowisko w budynku jest bardzo agresywne, działające na całą powierzchnię przegród jak i podłóg. Na środowisko to składa się wysoka wilgotność powietrza i duże wahania temperatury powietrza w pomieszczeniach. Odchody zwierzęce w stanie stałym i płynnym oraz występujące gazy szkodliwe. Wymienione czynniki na ogół pogarszają cechy jakościowe materiałów budowlanych i konstrukcji, wpływając niszcząco na materiał, zmniejszając jego trwałość. Ustroje i elementy narażone na działanie szkodliwych czynników środowiska należy zabezpieczyć przez nałożenie odpowiednich powłok ochronnych. Do zabezpieczenia drewna służą środki chemiczne, tzw. impregnaty. Impregnaty najnowszej generacji zapewniają kompleksową ochronę drewna przed wilgocią, czynnikami biologicznymi, działaniem słońca oraz pełnią funkcję dekoracyjną. Impregnacja polega na nasączaniu drewna płynnymi środkami chemicznymi, które chronią go przed szkodliwymi czynnikami, jak grzyby, pleśnie, owady, wilgoć, ogień, promieniowanie UV.

 

Kiszone ziarno kukurydzy w żywieniu świń 9/2012

Krzysztof Lipiński

Katedra Żywienia Zwierząt i Gospodarki Paszowej

Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie

 

Kiszone ziarno kukurydzy w żywieniu świń

 

Kukurydza jest najważniejszym zbożem paszowym na świecie. Jej produkcja wynosi obecnie około 855 mln ton (pszenicy 745 mln ton), a prognozowana w 2012 r. 900 mln ton. Szacuje się, że w tym roku powierzchnia uprawy kukurydzy na świecie osiągnie 165 mln ha, w tym 24 mln ha w Europie. W Unii Europejskiej kukurydza na ziarno jest uprawiana na powierzchni około 8,5 mln ha hektarów, a przewidywane zbiory w 2012 roku wyniosą około 65 mln ton ziarna. W krajach UE jest również uprawiana kukurydza na kiszonkę z całych roślin na powierzchni 5,6 mln ha.

 

 

 

W Polsce powierzchnia uprawy kukurydzy na ziarno w 2011 roku wyniosła 330 tys. ha, a na kiszonkę ponad 430 tys. ha. Szacuję się, że w bieżącym roku będzie jej o 300 tys. ha więcej w porównaniu do minionego roku, głównie uprawianej na ziarno.

 

Przewidywany dalszy wzrost powierzchni uprawy wynika m.in. z korzystnych cen ziarna w sezonie 2011/2012. Znacząca cześć rzepaku i zbóż ozimych, które nie przezimowały, została przesiana kukurydzą. Korzystnie przedstawia się przyszłość uprawy kukurydzy w kolejnych latach. Istnieją duże potrzeby i możliwości zwiększenia uprawy kukurydzy na kiszonkę dla zwierząt gospodarskich, jak również dla biogazowi. Zwiększana będzie również uprawa kukurydzy na ziarno, dla potrzeb paszowych i przemysłowych – produkcji bioetanolu, skrobi i wyrobów młynarskich.

 

Kukurydza jest uważana za najlepsze zboże paszowe w żywieniu drobiu i świń, charakteryzujące się największą dostępnością energii i innych składników pokarmowych. W wielu mieszankach dla świń i drobiu jej udział może dochodzić do 70%. Jest bardzo jednorodnym zbożem, o stosunkowo małym zróżnicowaniu poziomu energii i białka. Ma najwyższą wartość energetyczną spośród wszystkich zbóż. Wynika ona z dużej zawartości skrobi i tłuszczu oraz małej włókna surowego.

 

Kukurydza jest również jedną z najlepszych roślin kiszonkarskich. W żywieniu zwierząt powszechnie stosowana jest kiszonka z całych roślin kukurydzy, CCM (corn cob mix) – kiszonka z rozdrobnionych kolb oraz kiszone wilgotne ziarno.

 

W warunkach klimatycznych Polski zboża dojrzewają w normalnych warunkach pogodowych w sierpniu, osiągając przy tym w naturalny sposób wilgotność, która gwarantuje prawidłowe przechowywanie. Jedynym zbożem, którego ziarno po zbiorze wymaga intensywnego suszenia jest kukurydza. Ponadto, warunki pogodowe często powodują konieczność przedłużenia wegetacji kukurydzy, co wiąże się z ryzykiem zbioru ziarna o bardzo dużej wilgotności. Wysokie koszty suszenia powodują, że kiszenie jest konkurencyjnym sposobem przechowywania ziarna kukurydzy. Dzięki możliwości zakiszania wilgotnego ziarna można przyspieszyć zbiór kukurydzy i zmniejszyć nakłady na dosuszanie ziarna. Koszty suszenia ziarna kukurydzy w porównaniu do kiszenia są ok. 4-5 razy większe. Kiszenie ziarna przeprowadza się w silosie lub rękawie foliowym, po wcześniejszym rozdrobnieniu. W przypadku trzody chlewnej powinno to być ziarno śrutowane. Koszt kiszenia w rękawach foliowych wynosi ok. 60 zł/t (usługa + rękaw) oraz dodatkowo ok. 20 zł/t za konserwant. Są to oczywiście orientacyjne koszty, które uzależnione są od wielu czynników. W Polsce działają firmy zajmujące się taką usługą.

Antybiotyki iniekcyjne w chlewni 10/2012

lek. wet. Krzysztof Sieradzki

specjalista chorób trzody chlewnej

specjalista prewencji weterynaryjnej i higieny pasz

Ełk

 

Antybiotyki iniekcyjne w chlewni

 

Kiedy antybiotyk iniekcyjny może być szczególnie przydatny?

 

Antybiotyki iniekcyjne mogą być bardzo użyteczne w praktyce lekarsko-weterynaryjnej do leczenia i metafilaktyki w obiektach zajmujących się produkcją trzody chlewnej. Niektóre z cech tych preparatów można wykorzystać w sposób szczególny, by ułatwić sobie pracę czy usprawnić postępowanie.

 

 

 

Nadchodzi jesień. Znów przypominają się choroby, o których trochę zapomnieliśmy latem. Poodnosi się wilgotność powietrza. Coraz większe różnice temperatur. Obniżona temperatura pociągnie za sobą podwyższenie poziomu szkodliwych gazów w chlewniach. Po raz kolejny staniemy przed koniecznością zwracania baczniejszej uwagi na różne choroby i w różnych sytuacjach zostaniemy poddani próbom.

 

Do najważniejszych i najczęściej pojawiających w tym okresie chorób zaliczyć można schorzenia płuc. Mam tu na myśli mykoplazmowe zapalenie płuc, pleuropneumonię, pneumoparatyfus. Te można zwalczać, mając do dyspozycji antybiotyki. Oczywiście, będą pojawiać się też choroby wirusowe, takie jak grypa czy PRRS. Do kontrolowania tych ostatnich będziemy musieli używać całkiem innych narzędzi.

 

Szczęśliwie, choroby bakteryjne mają opracowane szczepionki profilaktyczne, więc możemy pozwolić sobie na ich profilaktykę przy pomocy szczepień. Jednak nie zawsze jest to możliwe. Niekiedy względy organizacyjne lub ekonomiczne sprawiają, że decyzja o przeprowadzeniu szczepienia nie zostanie podjęta. Czasem, zanim zwierzęta nabiorą odporności na pojawiającą się chorobę, należy coś zrobić już, nie czekając, aż problem się rozszerzy. W takich sytuacjach, bardzo skuteczne stają się leki iniekcyjne. 

 

Lekarz i hodowca mają do dyspozycji szeroką gamę różnych preparatów podawanych doustnie. W zależności od ich przynależności do grupy farmakologicznej i charakterystykę działania, możemy je stosować krótko – w wysokich dawkach lub przez dłuższy okres czasu –w niższych. Podawane w wodzie do picia są wygodne w użyciu i nie wymagają wielu zabiegów. Oczywiście wśród licznych zalet ich stosowania, występują pewne wady. Pierwsze to fakt, że nie mamy pewności, czy wszystkie zwierzęta wypiją oczekiwaną dawkę leku. Jedne wypiją trochę więcej, inne trochę mniej. W porównaniu do podania leku w paszy, szczególnie sztukom chorym, tu sytuacja jest znacznie lepsza. Zwierzęta chore mało jedzą, ale starają się pić. A jako, że mają gorączkę, to mogą pić nawet więcej niż zwykle. Niemniej nie mamy pewności, czy wszystkie sztuki przeszły pełną, zaplanowaną kurację.

 

Kiedy potrzebujemy takiej pewności? Jest kilka sytuacji, kiedy leki iniekcyjne mogą okazać się szczególnie użyteczne. Jedną z nich jest przyjmowanie świń z transportu. Dla nich transport jest olbrzymim stresem. Z jednej strony przeganianie w nowe miejsca, samochód, który jest dla nich czymś kompletnie nowym i nieznanym. Nowe zapachy. Nowe zwierzęta, których wcześniej nie znały. Pęd, ruch, zimne powietrze. Głód, przepychanki, utarczki o miejsce itd. Wszystko to czynniki stresowe, które oddziaływają na zwierzęta. Zmęczone i głodne przyjeżdżają w końcu do naszego gospodarstwa. Ta chwila osłabienia może mieć silny wpływ na ich układ immunologiczny. Jego zasoby dość szybko się wyczerpują, a wszelakie drobnoustroje łatwo przełamują barierę ochronną. U nieprzyzwyczajonych do takich warunków świń łatwo ujawniają się wszelakie schorzenia, szczególnie choroby płuc.

 

350x470_baner_dsm-firmenich
350x470_baner_dsm-firmenich



biopoint1200
1200x250_baner_duchman
1200x250_baner_pig_at
template (2)
1200x250_baner_topigs
1200x250_baner_miya_gold
Trzoda Chlewna - Ogólnopolskie czasopismo dla producentów trzody, zootechników i lekarzy weterynarii
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.