1200x250_baner_duchman
1200x250_baner_topigs
1200x250_baner_miya_gold
biopoint1200
004 AG-PROJEKT 2025-04a

Produkcja świń w Hiszpanii – integracja oraz wykorzystywanie osiągnięć naukowych – czynniki determinujące dynamiczny rozwój branży* 1/2013

Zygmunt Pejsak

Państwowy Instytut Weterynaryjny – Państwowy Instytut Badawczy w Puławach

 

Produkcja świń w Hiszpanii – integracja oraz wykorzystywanie osiągnięć naukowych – czynniki determinujące dynamiczny rozwój branży*

 

Trzydzieści lat temu skala produkcji świń w Hiszpanii była równa tej, którą mieliśmy w Polsce. W ówczesnym czasie z powodu występowania w tym kraju afrykańskiego pomoru świń (ASF) oraz klasycznego pomoru świń (CSF) Hiszpania nie mogła wyeksportować ani jednej świni czy też kg mięsa, a nawet znanych powszechnie szynek iberico czy serrano.

 

Dane produkcyjne

Aktualnie Hiszpania jest czwartym na świecie i drugim w Europie producentem świń. W roku 2011 odchowano w tym kraju około 42 miliony tuczników. Wyprodukowano ponad 3,5 miliona ton wieprzowiny. Z tej ilości 58% stanowiło mięso kulinarne, natomiast 42% mięsa wykorzystano w przetwórstwie. Należy nadmienić, że 20 lat wcześniej (1990) wyprodukowano w tym kraju około 1,788 tysięcy ton wieprzowiny – czyli ilość 2 razy mniejszą. 

 

W roku 2011 przemysł mięsny z wartością produkcji przekraczającą 19,5 mld euro zajął w Hiszpanii czwartą pozycję w tworzeniu PKB, mając 14% udziału w związanym z produkcją przemysłową PKB i 2% w całkowitym PKB.

 

W produkcji i przetwórstwie wieprzowiny zatrudnionych jest 83 000 pracowników. Pracują oni m.in. w około 600 rzeźniach, 2500 zakładach rozbiorowych oraz 5100 małej i średniej wielkości zakładach przetwórczych. Samowystarczalność Hiszpanii w zakresie produkcji wieprzowiny w roku 2011 sięgała 152,1%. Oznacza to, że co najmniej 1 z 3 wyprodukowanych tuczników, dla zrównoważenia popytu i podaży, musiał zostać wyeksportowany. W roku 2011 wywieziono poza granice Hiszpanii ponad 1,4 mln ton świeżego mięsa oraz około 116 tysięcy ton przetworów mięsnych oraz ponad 900 tysięcy tuczników. Warto dodać, że 8 lat wcześniej (2003) wyeksportowano z Hiszpanii połowę tej ilości, czyli około 731 tysięcy ton wieprzowiny. Przychód z eksportu zwierząt i mięsa wyniósł w tym roku 3,6 mld euro, z tego 85% stanowiła wieprzowina. Efekty związane z eksportem omawianego gatunku mięsa były w roku 2011 o 17% większe niż w roku 2010. W okresie od stycznia do sierpnia 2012 eksport wzrósł o kolejne 10%.

 

Około 76% eksportu skierowane jest do krajów UE – głównie do Francji, Portugalii i Włoch, a 24% poza UE, przede wszystkim do Chin, Rosji i Korei Płd. Dynamika wzrostu sprzedaży poza UE rośnie zdecydowanie szybciej.

 

Przedstawione, niezwykle korzystne wyniki omawianego sektora produkcji rolnej, są w roku 2011 udziałem około 90 tysięcy hiszpańskich producentów świń. Jednakże, podobnie jak we wszystkich krajach Europy ich liczba z roku na rok dynamicznie maleje. Liczba farm utrzymujących świnie w okresie od 2007 do 2011 r. zmniejszyła się o około 38%, natomiast liczba wyprodukowanych w tym czasie tuczników zwiększyła się o około 10%. Powyższe dane wskazują na szybko postępującą koncentrację produkcji. Powyższa hipoteza znajduje odzwierciedlenie w analizach Instytutu Badan Rolniczych (Institute for Agriculture Investigations – IRTA). Według danych tego instytutu średnie stado loch w roku 1999 liczyło 292 samice, a w 2012 – 880 szt. Wraz z koncentracją ma miejsce istotna poprawa efektywności chowu świń. W roku 1999 odsadzano od lochy 22 prosięta, a w roku 2012 – średnio 26 prosiąt. Z każdym kolejnym rokiem średnia liczba prosiąt odsadzonych od lochy wzrasta o 0,33 prosięcia. Bardzo dobre efekty uzyskano w zakresie poprawy efektywności wykorzystania paszy. W roku 2011 do produkcji 1 kg żywca potrzeba było średnio 2,65 kg paszy. Warto dodać, że w Polsce najlepsi producenci zużywają średnio 3,5 kg paszy na wyprodukowanie 1 kg żywca.

 

 

Porównując sytuację Hiszpanii i Polski w omawianym okresie (30 lat), należy się zastanowić, co spowodowało, że Hiszpania stała się ważnym światowym graczem na rynku wieprzowiny, a nasz kraj szybko traci swoją wysoką pozycję wśród producentów świń.

Wypadanie narządów rodnych i odbytu u świń 2/2013

lek. wet. Paweł Wróbel

Specjalista Chorób Trzody Chlewnej i Rozrodu Zwierząt

 

Wypadanie narządów rodnych i odbytu u świń

 

Obecnie preferowany wysokonakładowy i wysokowydajny, tj. intensywny chów świń, wymaga od producentów „precyzyjnego” sterowania produkcją trzody chlewnej. Dodatkowo, wzrost wymagań żywieniowych zwierząt, którym należy sprostać oraz konieczność zapewnienia odpowiednich warunków dobrostanu przez „okrągły” rok, stwarza w warunkach praktycznych powstawanie ogromnej liczby kombinacji różnych czynników prowadzących do potencjalnych problemów. Do takich wieloczynnikowych problemów – anomalii u świń można zaliczyć wypadanie narządów rodnych oraz odbytu.

 

Wypadanie pochwy/macicy

 

Według dostępnych danych statystycznych problem wypadania narządów rodnych dotyczy mniej niż 0,5% świń. Najbardziej narażoną na tego typu zaburzenie grupą wiekową świń są lochy. Udowodniono, że większość przypadków wypadania wspominanych narządów przypada na około 2-4 godzin po porodzie, ale czasami odnotowuje się przypadki wypadania pochwy i/lub macicy po 24 h od zakończenia akcji porodowej. W praktyce terenowej wypadanie narządów rodnych u świń dotyczy zwykle pochwy. Wypadnięcie macicy z kolei może dotyczyć jednego rogu lub obu rogów a rokowanie w takiej sytuacji jest znacznie gorsze niż w przypadku wypadnięcia tylko pochwy.

 

Główne czynniki predysponujące do wypadania narządów rodnych

 

a) czynniki od strony samego zwierzęcia

– nadmierne skurcze porodowe i nadciągnięcie więzadeł – nadmierne skurcze mięśni macicy i /lub pochwy, jeśli trwają wystarczająco długo, mogą doprowadzić do następowego wypadania organów rodnych. Ciągła i intensywna praca mięśniówki oraz, co bardzo ważne, aparatu zawieszającego organy rodne w jamie brzusznej oraz w przestrzeni miednicy, doprowadza zwykle do częściowego – odcinkowego osłabienia mięśni, wpochwienia się i nadciągnięcia poszczególnych elementów układu zawieszającego organy rodne. Wpochwienie się organu rurowego (np. macica, pochwa, jelito) można wyobrazić sobie jak składanie wędki teleskopowej, gdzie jeden element wchodzi w drugi. Ze względu jednak na fakt, że struktura narządów rurowych jest ciągła, tj. narządy te nie składają się tak jak wędka teleskopowa z oddzielnych, luźno połączonych ze sobą elementów o różnej średnicy, dlatego też w tym przypadku wpochwienie się jednej części w drugą prowadzi – w miejscu wpochwienia – do ucisku naczyń krwionośnych, niedokrwienia danego obszaru tkanek i ich martwicy. Do nadmiernych skurczów dróg rodnych predysponuje głównie ciężki poród z przyczynami od strony:

 

płodu np. zbyt duże prosięta, nieprawidłowe ułożenie prosiąt w drogach rodnych,

matki np. wąska miednica, krzywica kości miednicy czy zatwardzenie.

 

 

Ale!!! co należy sobie uświadomić, również podawanie „pospolitych leków” takich jak np. oksytocyny.

Agregaty prądotwórcze 2/2013

Leopold Tupalski

Instytut Technologiczno-Przyrodniczy w Falentach

Oddział w Poznaniu

Zakład Odnawialnych Źródeł Energii

 

Agregaty prądotwórcze

 

 

Współczesne rolnictwo wykazuje wysoki stopnień mechanizacji i wykorzystania maszyn rolniczych, z których wiele jest zasilanych energią elektryczną. Jednocześnie w wielu działach produkcji rolnej niezbędna jest gotowość do pracy poszczególnych maszyn i urządzeń. Na przeszkodzie mogą stanąć przerwy w dostawach energii elektrycznej. Z pomocą mogą przyjść agregaty prądotwórcze, których wiele modeli oferowanych jest na rynku. Obecnie urządzenia te są wyposażane w nowoczesne układy sterowania, które ułatwiają eksploatację całego zespołu prądotwórczego.

 

Bezpieczeństwo energetyczne obszarów wiejskich

Jednym z głównych czynników decydujących o jakości dostaw energii elektrycznej jest niezawodność zasilania odbiorców. Pod tym względem nasz kraj wciąż dzieli dystans w porównaniu do państw zachodnioeuropejskich. Przykładowo, w latach 2004-2006 przerwy w dostawach energii elektrycznej w Polsce, określane powszechnie stosowanym wskaźnikiem SAIDI (ang. System Average Interruption Duration Index), wynosiły ok. 400 min./rok. Dla porównania, w tym samym okresie wskaźnik ten miał wartość 23 w Niemczech i Holandii, a w Portugalii 267. W Polsce trudności te wynikają głównie z nienajlepszego stanu technicznego infrastruktury energetycznej, który to problem jest szczególnie widoczny na obszarach wiejskich. Sieci wiejskie są w dużym stopniu wyeksploatowane, wymagając remontów i inwestycji. Biorąc pod uwagę uzależnienie gospodarki rolnej od dostaw energii elektrycznej, jakiekolwiek przerwy w jej dostawach są uciążliwe. Pod uwagę trzeba też wziąć starty ekonomiczne, szczególnie dotkliwe w przypadku intensywnej produkcji rolnej. Co prawda, zgodnie z prawem dostawca energii elektrycznej zobowiązany jest do zrekompensowania dłuższych przerw w zasilaniu, jednak wysokość takiej bonifikaty w praktyce jest symboliczna. W szerszej perspektywie problemy z zapewnieniem ciągłości dostaw energii elektrycznej mogą negatywnie wpływać na rozwój gospodarczy nawet całych regionów.

 

Jednym z rozwiązań powyższego problemu jest zastosowanie w gospodarstwie źródła energii elektrycznej zapewniającego zasilanie awaryjne, przy czym najprostszym środkiem służącym do tego celu jest agregat prądotwórczy.

 

Budowa i sposób doboru agregatu prądotwórczego

Agregaty prądotwórcze mają złożoną budowę, która zależy od rodzaju danej konstrukcji.

W uproszczeniu budowę agregatu można przedstawić następująco.

Silnik spalinowy – zamienia energię chemiczną zgromadzoną w paliwie na energię mechaniczną.

 

Prądnica, zwana również generatorem, jest sprzężona z silnikiem spalinowym i zamienia energię mechaniczną na energię elektryczną. W praktyce stosowane są prądnice synchroniczne prądu przemiennego. Oznacza to, że wirnik maszyny wiruje zgodnie i z tą samą prędkością jak pole magnetyczne.

 

Regulatory prędkości obrotowej i napięcia generatora.

Układy wzbudzenia, sterowania i rozruchu.

 

Aparatura łączeniowa. 

Prestartery i startery jako specyficzne pasze dla prosiąt 2/2013

Mariusz Soszka

Doradca żywieniowy, Ostrówek

 

 

Prestartery i startery jako specyficzne pasze dla prosiąt

 

 

Jednym z najważniejszych i najtrudniejszych elementów prawidłowego odchowu prosiąt, wynikiem którego powinno być odchowanie maksymalnie dużej liczby silnych, zdrowych prosiąt, charakteryzujących się doskonałymi efektami produkcyjnymi w późniejszym tuczu czy reprodukcji jest żywienie.

 

 

Analizując wyniki produkcyjne uzyskiwane w chlewniach i prowadząc szczegółowe wywiady z producentami świń, śmiało można wysnuć wniosek, że większość chlewni w Polsce w sektorze odchowu prosiąt boryka się z podobnymi problemami, którymi są:

– zbyt wysoka śmiertelność prosiąt;

– zbyt niskie przyrosty dobowe;

– słabe pobranie i wykorzystanie paszy;

– duże zróżnicowanie wielkości i masy prosiąt;

– wszelakiego rodzaju problemy zdrowotne.

 

O ile na śmiertelność prosiąt i różnego rodzaju stany chorobowe wpływ ma szereg różnych czynników, o tyle na słabe przyrosty dobowe, pobranie i wykorzystanie paszy oraz zróżnicowanie masy prosiąt w miocie ogromny wpływ poza, czynnikami genetycznymi i organizacyjnymi ma żywienie. Wykazano, że przy odsadzaniu prosiąt w 28 dniu życia kluczowymi elementami dobrego startu do późniejszego tuczu, są wysoka masa ciała prosiąt w dniu odsadzenia oraz tempo wzrostu w okresie dwóch pierwszych tygodni po odsadzeniu.

 

 

 

Dokarmiać prosięta w okresie ssania

 

 

Wczesne dokarmianie prosiąt stanowi bardzo drażliwy temat, szczególnie podczas rozmów z producentami, którzy nie widzą sensu podawania prestarteru wcześniej niż w trzecim tygodniu życia ze względu na fakt, jak twierdzą, że prosięta go nie pobierają i się marnuje, a nawet jak pobierają, to wcale szybciej nie przyrastają. Teoria ta w części jest słuszna, ponieważ w przypadku, kiedy mamy mało liczny miot i lochę, która produkuje dużo, dobrej jakości mleka pobranie prestartera nie jest wielkie i faktycznie można powiedzieć, że przyrosty prosiąt, które pobierają mieszankę i jej nie pobierają są podobne, zwłaszcza, że w takich przypadkach nie wszystkie prosięta w miocie pobierają prestarter w tej samej ilości i od tego samego momentu. Musimy jednak wiedzieć, że zadaniem prestartera nie jest wyłącznie nakarmienie prosięcia, ale również szeroko rozumiany trening enzymatyczny i stymulowanie rozwoju przewodu pokarmowego.

Mieszane zakażenia układu oddechowego świń 3/2013

Zygmunt Pejsak

Państwowy Instytut Weterynaryjny – Państwowy Instytut Badawczy w Puławach

 

Mieszane zakażenia układu oddechowego świń

 

 

W okresie ostatnich 20 lat choroby układu oddechowego świń stały się główną przyczyną strat w produkcji tego gatunku zwierząt. Inaczej, niż miało to miejsce w tradycyjnych systemach chowu oraz w okresie, kiedy obrót krajowy i międzynarodowy trzodą chlewną był ograniczony, aktualnie zasadniczą przyczyną ujawniania się tego typu chorób są zazwyczaj, mające miejsce jednocześnie bakteryjne i wirusowe zakażenia świń.

 

Do klinicznego ujawnienia się mieszanych zakażeń układu oddechowego (PRDC) zdecydowanie usposabiają niekorzystne warunki środowiskowe, w tym coraz większa koncentracja świń w stadzie oraz duże zagęszczenie chlewni (ferm) na określonym terenie.

 

Niekorzystne warunki środowiskowe są, między innymi, przyczyną osłabienia sprawności miejscowej i ogólnej (systemowej) odporności na infekcję.

 

Bakterie i wirusy biorące udział w mieszanych zakażeniach układu oddechowego, a w konsekwencji w etiologii PRDC, podzielić można na takie, które odgrywają znaczenie istotne (duże) oraz mniej istotne (małe), względnie stanowiące jego pierwotną i wtórną przyczynę (tab. 1 i 2). Należy dodać, że przy niekorzystnych okolicznościach drobnoustroje uznawane za wtórną przyczynę zachorowań mogą stać się, w określonych warunkach, patogenami bezwzględnymi. Warto podkreślić, że liczba drobnoustrojów, w stosunku do których wykazano udział w etiologii zakażeń układu oddechowego rośnie – co związane jest między innymi z rozwojem technik diagnostycznych.

 

Klinicznie, w przebiegu zakażeń układu oddechowego, stwierdza się zaburzenia ze strony górnych dróg oddechowych, w tym przede wszystkim kichanie lub kaszel (tab. 3 i 4). Niekiedy wyraźnie uwidaczniają się objawy ze strony płuc (przyspieszony oddech). Obserwuje się też osowiałość z powodu niedotlenienia. Ważnym objawem jest osłabiony apetyt, co uwidacznia się zmniejszonym dobowym zużyciem paszy w danym sektorze produkcji.

 

Sekcyjnie widoczne są zmiany zapalne, wytwórcze lub zanikowe w małżowinach nosowych, nieżyty krtani i tchawicy lub odoskrzelowe albo miąższowe zapalenie płuc. Stanom tym może towarzyszyć, lub występować jako główna zmiana, zapalenie opłucnej, zrosty opłucnej płucnej z opłucną ścienną i gromadzenie się płynu w jamie opłucnowej.

 

 

Fakt, że zakażenia mieszane są w Polsce, w zakresie skali wstępowania, problemem podobnym do stwierdzanego we wszystkich rozwiniętych rolniczo krajach Unii Europejskiej (UE) uwidoczniły wyniki prowadzonych aktualnie w Instytucie Weterynarii w Puławach badań epizootycznych (Dors i Czyżewska, 2013). Z prac tych, prowadzonych w chlewniach liczących co najmniej 20 loch, wynika, że po pierwsze – częstotliwość zakażeń mieszanych w naszych stadach nie odbiega zasadniczo od stwierdzanej w innych krajach Europy (tab. 5) i po drugie – wszystkie badane stada zainfekowane były co najmniej dwoma różnymi, ważnymi czynnikami chorobotwórczymi (tab. 6).

350x470_baner_dsm-firmenich
350x470_baner_dsm-firmenich



biopoint1200
1200x250_baner_duchman
1200x250_baner_pig_at
template (2)
1200x250_baner_topigs
1200x250_baner_miya_gold
Trzoda Chlewna - Ogólnopolskie czasopismo dla producentów trzody, zootechników i lekarzy weterynarii
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.