1200x250_baner_duchman
1200x250_baner_topigs
1200x250_baner_miya_gold
biopoint1200
004 AG-PROJEKT 2025-04a

Dezynfekcja i bioasekuracja – czyli kilka słów o tym, jak ochronić stado świń przed chorobami

Piotr Kołodziejczyk

Gniezno

 

Dezynfekcja i bioasekuracja – czyli kilka słów o tym, jak ochronić stado świń przed chorobami

 

Produkcja trzody chlewnej, jak każda dziedzina rolnictwa, aby była rentowna i efektywna wymaga profesjonalizmu. Wspólny europejski rynek był tym czynnikiem, który w dużej mierze wyeliminował z gry nierentowne gospodarstwa utrzymujące świnie. Na arenie pozostali zatem gracze, którzy z tej produkcji czerpią zyski, produkujący wysokiej jakości żywiec.

 

Konkurencja jednak jest bardzo duża. Do tego dochodzi przemieszczający się w kierunku zachodnim afrykański pomór świń. To może okazać się kolejnym czynnikiem eliminującym liczne stada świń, szczególnie te w skali mikro. Z danych statystycznych wynika, że w 2017 r. ubyło w Polsce ponad 22 tys. stad. Najwięcej, bo ok. 3 tys. chlewni zlikwidowano w województwie podlaskim, czyli w regionie niemal w całości opanowanym przez afrykański pomór świń. W całej Polsce zauważalny jest trend likwidacji stad liczących od 1 do 10 świń. W 2017 r. ubyło ich aż 13 tys. Liczebność chlewni utrzymujących ponad 100 świń pozostała w stosunku do 2016 r. na niezmienionym poziomie. W Polsce mamy jedynie 2 tys. gospodarstw z obsadą ponad 1000 świń. Znajduje się w nich prawie 6 mln zwierząt, co stanowi ponad 40% krajowego pogłowia.

 

Bioasekuracja obowiązuje wszystkich producentów trzody chlewnej

Bioasekuracja do niedawna jeszcze kojarzona była tylko z wielkotowarowymi fermami trzody chlewnej – od 27 lutego 2018 roku jest wymogiem dla każdej wielkości stada w całej Polsce. Dzięki niej chronimy zdrowe zwierzęta przed niebezpiecznymi chorobami, w tym afrykańskim pomorem świń, ale również poprawiamy wyniki ekonomiczne w pozostałych. Tym samym ograniczamy rozprzestrzenianie się chorób zakaźnych, ważnych nie tylko z sanitarnego, epidemiologicznego, ale również ekonomicznego punktu widzenia. Dzięki przestrzeganiu podstawowych zasad bioasekuracji można wyprodukować zdrowe, szybko rosnące i wysokiej mięsności i jakości tuczniki…

Żywienie loch wysokoprodukcyjnych – okres poprzedzający krycie

Krzysztof Lipiński

Katedra Żywienia Zwierząt i Paszoznawstwa

Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie

 

Żywienie loch wysokoprodukcyjnych – okres poprzedzający krycie

 

W ostatnich latach uzyskano znaczący wzrost produkcyjności loch, w takich cechach jak liczebność prosiąt w miocie, masa urodzonego i odsadzonego miotu. Obecnie ten kierunek doskonalenia jest dalej utrzymywany, ale pojawiły się inne problemy wymagające rozwiązania.

 

Coraz częściej czynnikiem ograniczającym efektywność produkcji świń jest duże brakowanie loch i ich zwiększona śmiertelność, szczególnie dotyczy to młodszych loch. Nasilają się również problemy z kończynami. Poprawa efektywności reprodukcyjnej loch, to przede wszystkim wzrost liczby prosiąt odsadzonych od lochy w roku. Ważnym elementem, który ma wpływ na omawiany wskaźnik jest liczba urodzonych prosiąt, która stale wzrasta. Dużym problemem jest masa urodzonych prosiąt. Obecnie ważnym wyzwaniem jest utrzymanie przy życiu oraz odchowanie prosiąt o małej masie urodzeniowej.

Mając na uwadze powyższe uwarunkowania, bardzo ważnym okresem w życiu loch jest okres poprzedzający krycie (inseminację). Jest on istotny zarówno w przypadku loszek, jak i loch. Ważnym celem jest uzyskanie wskaźnika skuteczności krycia na poziomie większym niż 90%, jak również liczebnych miotów. Z tego względu wcześniej wymieniony okres ma duże znaczenie. Zakładamy, że ten okres powinien wynosić mniej niż 6 dni. System żywienia i dodatkowe zabiegi związane z żywieniem mają więc bardzo ważne znaczenie w zakresie zwiększenia płodności i plenności loch. Uzyskanie krótkiego okresu od odsadzenia do krycia wpływa w istotny sposób na inny wskaźnik, tj. czas od odsadzenia prosiąt do skutecznego krycia. Przykłady z ferm hiszpańskich (BDporc, 2012) pokazują, że różnice pomiędzy najlepszymi i najgorszymi fermami w tym zakresie wynoszą tylko jeden dzień (5,90–6,92). Jeżeli natomiast porównujemy różnice w zakresie okresu od odsadzenia do skutecznego krycia to są one o wiele większe (8,19–11,33), co ma bardzo duży wpływ na produkcyjność loch…

 

Kulawizny jako znaczący powód brakowania zwierząt stada podstawowego

lek. wet. Paweł Wróbel

Specjalista Chorób Trzody Chlewnej i Rozrodu Zwierząt

 

Kulawizny jako znaczący powód brakowania zwierząt stada podstawowego

 

Nowoczesne systemy produkcji zakładają wskaźnik wymiany stada podstawowego na poziomie od minimum 40 nawet do 70% rocznie. Z definicji zootechnicznej wynika, że remont stada to uzupełnienie stanu liczbowego stada podstawowego zwierząt gospodarskich, uszczuplonego wskutek selekcji lub padnięcia pewnej liczby osobników. Wielkość remontu stada zależy od danej fermy, ponieważ powinno ustalać się go na podstawie wyników produkcyjnych specyficznych dla danego obiektu.

 

Na wskaźnik wymiany stada składają się wskaźnik brakowania oraz wskaźnik śmiertelności. Idąc dalej, wskaźnik brakowania dzieli się z kolei na wskaźnik brakowania zamierzonego (np. brakowanie w określonym cyklu produkcyjnym – wiek) oraz wskaźnik brakowania przypadkowego (nagły spadek produkcyjności, choroby itp.). Według danych pochodzących z olbrzymiej ilości gospodarstw za główne czynniki brakowania zwierząt stada podstawowego uważa się:

a)      zaburzenia rozrodcze – brak ciąży pomimo krycia,

b)      spadek produkcyjności,

c)      kulawizny,

d)     brak rui,

e)      zaburzenia okołoporodowe,

f)       poronienia…

Rola światła w chowie świń

Mariola Pabiańczyk, Czesław Klocek

Uniwersytet Rolniczy w Krakowie

 

Rola światła w chowie świń

 

Mechanizm postrzegania rzeczywistości u świń jest bardzo podobny do percepcji świata przez ludzi. Otoczenie zapewnia dużą ilość informacji, które muszą być filtrowane oraz w odpowiedni sposób interpretowane, aby organizm mógł sprawnie funkcjonować. Interakcja między organizmem a otaczającym go środowiskiem, zależy od stopnia rozwoju i zdolności zmysłów, które wpływają na procesy poznawcze.

 

Odbieranie bodźców zewnętrznych umożliwiają narządy zmysłów, zbudowane z wyspecjalizowanych komórek receptorowych, reagujących na konkretne bodźce ze środowiska zewnętrznego. Sygnał wysyłany z receptorów, w postaci impulsów nerwowych, trafia do odpowiednich ośrodków mózgowych, gdzie jest następnie przetwarzany. Jednakże nie wszystkie zmysły są u świń równie dobrze rozwinięte. Węch, dotyk (w tym odczuwanie bólu), smak oraz słuch należą do tych najbardziej czułych. Uważa się, że wzrok u świń nie jest zmysłem wiodącym.

Badania opisują słabą ostrość widzenia tych zwierząt, mimo tego że oko świni wykazuje wiele podobieństw w budowie do ludzkiego oka. Świnie widzą świat w kolorze, krótkodystansowo. Widzenie jest obuoczne, panoramiczne o szerokim kącie (310–330°). Umieszczenie oczu po bokach głowy sprawia, iż nie widzą one dobrze tego, co dzieje się przed nimi. Świnie, ze względu na słaby wzrok, w ocenie środowiska nie bazują wyłącznie na bodźcach wzrokowych. Wzrok jest zatem jedynie dopełnieniem zmysłów węchu oraz dotyku, które są najbardziej istotne w trakcie poszukiwania i przyjmowania pożywienia. Uważa się, że oko świni ma ograniczoną zdolność akomodacji (wyostrzania obrazu). Świnie słabo rozróżniają pojedyncze kolory…

Wczesne podawanie dobrej jakości prestarterów

Mariusz Soszka

Doradca żywieniowy, Ostrówek

 

Wczesne podawanie dobrej jakości prestarterów

 

Rozmowy z producentami świń na temat właściwego momentu wprowadzenia paszy stałej dla prosiąt w wielu przypadkach ciągle stanowią bardzo drażliwy temat, ponieważ część z nich twierdzi, że z organizacyjnego i ekonomicznego punktu widzenia wprowadzenie mieszanek przed trzecim tygodniem życia prosiąt nie ma większego sensu.

 

Producenci bronią swojej tezy, twierdząc, że młode prosięta niechętnie pobierają prestarter, przy okazji rozsypując go, a nawet jeżeli pobierają, często nie przynosi to wymiernego efektu w postaci wyższych przyrostów lub zdrowotności. Z drugiej strony, wyniki licznych badań naukowych i obserwacji prowadzonych w wielu chlewniach wskazują, że pasze stałe mogą być i są pobierane przez prosięta nawet jednotygodniowe oraz potwierdzają znacząco lepsze efekty produkcyjne odnotowywane u prosiąt i dalej u warchlaków i tuczników, które wcześnie zaczęły pobierać paszę stałą. Poniżej przestawione informacje powinny nieco rozjaśnić przyczyny zróżnicowanego pobrania mieszanek typu pre-prestarter, prestarter i starter w różnych chlewniach oraz skłonić do refleksji na temat stosowanych dziś pasz dla prosiąt.

 

Korzyści wczesnego wprowadzenia mieszanek paszowych dla prosiąt

Mieszanki paszowe typu pre-prestarter, prestarter i starter, ze względu na znacząco odmienny skład analityczny i komponentowy od mieszanek paszowych przeznaczonych dla pozostałych grup technologicznych świń, stanowią bardzo specyficzne pasze, których rola, z uwagi na okres, w jakim są skarmiane, nie ogranicza się wyłącznie do zaspokojenia potrzeb pokarmowych zwierząt…

350x470_baner_dsm-firmenich
350x470_baner_dsm-firmenich



biopoint1200
1200x250_baner_duchman
1200x250_baner_pig_at
template (2)
1200x250_baner_topigs
1200x250_baner_miya_gold
Trzoda Chlewna - Ogólnopolskie czasopismo dla producentów trzody, zootechników i lekarzy weterynarii
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.