FORUM
CENY TRZODY
Dani, Arek
Nie zgodzę się z Wami. U mnie drobni sprzedają w cenie zakupu lokalnej wytwórni pasz, czyli najtaniej w okolicy.
Kupowałem jęczmień od kolegi, duże gospodarstwo ustawione na kilka profili dochodu. Zawsze chciał ok. 100 - 150 zł więcej niż płaciła przetwórnia. W związku z tym, że nie było już jęczmienia w okolicy to byłem zmuszony na odbiór od niego.
Nie zgodzę się z Wami. U mnie drobni sprzedają w cenie zakupu lokalnej wytwórni pasz, czyli najtaniej w okolicy.
Kupowałem jęczmień od kolegi, duże gospodarstwo ustawione na kilka profili dochodu. Zawsze chciał ok. 100 - 150 zł więcej niż płaciła przetwórnia. W związku z tym, że nie było już jęczmienia w okolicy to byłem zmuszony na odbiór od niego.
-
- Posty: 1018
- Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
- Lokalizacja: Wielkopolska
U mnie w okolicy ci wszyscy mali co sprzedawali zboże już dawno zbankrutowali jak ceny były po 300-400zł za tonę,pozostali tylko wielcy i tak niechętnie sprzedają hodowcą mówią iż ci nie chcą dobrze płacić i są wyjątkowo upierdliwi wolą produkować zboża konsumpcyjne i rzepak a odpadki i tak skarmiają własnym inwentarzem wolą nie mieć z hodowcami świń nic do czynienia. No niestety cała okolica skazana jest na import zboża ,paszy z zewnątrz gdyż to co w tych latach urośnie na polach wystarcza przeciętnie na pół roku.Może wreszcie kiedyś ci nasi Wielkopolscy rolnicy też się opamiętają i ograniczą trochę hodowle,bo gdyby w całej Polsce produkowano tyle świń na h użytków rolnych co u nas to cena nigdy nie przekroczyła by 3zł za kg.
- WOJCIECH1236
- Posty: 711
- Rejestracja: wtorek 25 mar 2008, 19:41
- Lokalizacja: Śląskie
Panowie
tu jest temat ku temu: http://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN ... .php?t=607
tu jest temat ku temu: http://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN ... .php?t=607
-
- Posty: 102
- Rejestracja: poniedziałek 31 mar 2008, 21:22
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
Rozmawiałem dzisiaj z weterynarzem który pobiera krew na badania choroby aujeszkyego i mówił że dużo rolników polikwidowało stada co prawda w moim terenie rolnictwo jest dosyć rozdrobnione ale z jego informacji wynika że rolnicy którzy likwidowali stada to rolnicy którzy trzymali do 15 macior w cyklu zamkniętym a jest to grupa dosyc znacząca.
-
- Posty: 102
- Rejestracja: poniedziałek 31 mar 2008, 21:22
-
- Posty: 102
- Rejestracja: poniedziałek 31 mar 2008, 21:22
-
- Posty: 215
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 17:06
I tak zamiast nadzei na utrzymanie ceny mamy spadek. Niemcy zjazd w dół.
http://www.zmp.de/agrarmarkt/vieh_fleisch.asp
Żyjemy w gospodarce globalnej i czy nam się podoba czy nie musimy patrzeć jak zachowuje się rynek bo nikt nie zapłaci więcej za towar o podobnych parametrach bez względu na to kto go sprzedaje. Spadek pogłowia w Polsce do 13 mln sztuk to mylę okres do końca sierpnia, ale przy tym poziomie musi zaczšć się porzšdkować rynek przetwórczy. upadła hodowla a teraz kolej na branżę mięsnš.
http://www.zmp.de/agrarmarkt/vieh_fleisch.asp
Żyjemy w gospodarce globalnej i czy nam się podoba czy nie musimy patrzeć jak zachowuje się rynek bo nikt nie zapłaci więcej za towar o podobnych parametrach bez względu na to kto go sprzedaje. Spadek pogłowia w Polsce do 13 mln sztuk to mylę okres do końca sierpnia, ale przy tym poziomie musi zaczšć się porzšdkować rynek przetwórczy. upadła hodowla a teraz kolej na branżę mięsnš.
andre pisze:nie zawsze to robie ,ale akurat ostatnio byly wazone -wybicie wyszlo 82.70% i na 46 szt . 7wS , 30wEi 9szt.w UMichal03011 pisze:andre pisze:dzis przyszla wycena swin sprzedawanych 10 czerwca po p rzeliczeniu na zywa wyszlo 4.85
Andre powiedz jak to wyliczałeś? ważyłeś tuczniki przed ubojem?
hehehe co to za rasa ze wybija sie 83 %??????????
widze ze sie niezle meczycie o to wybicie czyzby znowu polska specjalnosc ze "nikt nie moze byc lepszy odemnie?" a jezleli tak to jest to jakis przekret? powiem tyle tylko ze sprzedawalem juz tuczniki z wybiciem 84% ,ale calatajemnica tkwi nie w blednym wazeniu tak jak co niektorzy sugeruja ale .... no wlasnie,dochodzilem do tego latami i przynajmniej na te chwile dopracowalem sie zadowalajacego mnie poziomu produkcji,nie musicie wierzyc bo Wy mi za to ani nie zaplacicie ,ani nie wezmiecie ale tak jest ,choc przyznam sie ze przy takich zawirowaniach cenowych sam sie czasami zastanawiam czy warto wysilac sie nad podtrzymaniem takiej jakosci produkcji
Jestem zdania, że o jakość (mięsność) tuczników należy bezwzględnie dbać. Oczywiście nie za wszelką cenę, ale z rozsądkiem. Właściwie dobrana krzyżówka do tuczu to 80% powodzenia, pozostałe 20% to w miarę przyzwoite żywienie i osiągnięcie średniej 55 - 56% to już nie problem.
Przykład podany przez Jurka możliwy tylko wtedy kiedy panuje świński dołek. Ostatnie lata to jednak niemal ciągła świńska górka (oczywiście tak to przedstawia strona ZM). Jest jeszcze jedno ale z przertrzymywaniem tuczników do wagi 180 kg. Prowadząc hodowlę w cyklu zamkniętym przy pełnej obsadzie w budynkach, tak długie przetrzymywanie kabanów w większości przypadków jest niemożliwe ze względów organizacyjnych, a często i zdrowotnych.
No a poza tym to mam duże wątpliwości czy paszy, która kosztuje 95 zł/t wystarczy 600 kg na utuczenie 180 kilogramowego kabana.
Jutro sprzedaję tuczniki. Ceny prawdopodobnie te same co 26 maja (ostatnia moja odstawa). Jutro napiszę "konkrety cenowe".
Przykład podany przez Jurka możliwy tylko wtedy kiedy panuje świński dołek. Ostatnie lata to jednak niemal ciągła świńska górka (oczywiście tak to przedstawia strona ZM). Jest jeszcze jedno ale z przertrzymywaniem tuczników do wagi 180 kg. Prowadząc hodowlę w cyklu zamkniętym przy pełnej obsadzie w budynkach, tak długie przetrzymywanie kabanów w większości przypadków jest niemożliwe ze względów organizacyjnych, a często i zdrowotnych.
No a poza tym to mam duże wątpliwości czy paszy, która kosztuje 95 zł/t wystarczy 600 kg na utuczenie 180 kilogramowego kabana.
Jutro sprzedaję tuczniki. Ceny prawdopodobnie te same co 26 maja (ostatnia moja odstawa). Jutro napiszę "konkrety cenowe".
-
- Posty: 49
- Rejestracja: poniedziałek 07 kwie 2008, 21:00
- Lokalizacja: płn. opolskie
ja jestem za produkcja małych swinek , ale czasami na takim posunieciu tez mozna zarobic np : jak cena była wczesniej bardzo niska i przetrzymanie moze dac zarobek 1 zł kg zywca
http://www.zmduda.pl/r_cennik.php
http://www.zmsalus.com.pl/ccc/include/podglad.php
zaraz po 3 zł bedą
http://www.zmduda.pl/r_cennik.php
http://www.zmsalus.com.pl/ccc/include/podglad.php
zaraz po 3 zł bedą
- WOJCIECH1236
- Posty: 711
- Rejestracja: wtorek 25 mar 2008, 19:41
- Lokalizacja: Śląskie
-
- Posty: 215
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 17:06