FORUM
Uprawa zboz
Ja po prostu nie cierpię gdy jakiś "cwaniak " robi z normalnych ludzi tępaków , czy też idiotów .marucha pisze:wg agrobiznesu zbiory kuku w Ameryce będą rekordowe. Trzecie co do wielkości w historii USA. Susza suszą, plony plonami ale zbiory rekordowe. Pod te zbiory Ameryka sobie cenę zrobiła i co się zbierze to dawno już na terminowych rynkach sprzedane. Starczy dla nich, a jak u nas zabraknie to i podeślą. Zbiory rekordowe i ceny też. To się nazywa robić interesy.
Tak, to była doskonała propaganda. Cieszmy się z pracy Amerykanów. dzięki nim możemy dzisiaj w dobrych cenach swoje ziarenka sprzedawać. Oby tylko następne kontrakty nie walnęły w dół bo oni już sprzedali a my zostaniemy ze zbożem w niskiej cenie i na łasce Holendra i Duńczyka który w wysokiej cenie będzie sprzedawał warchlaka jak się obudzimy i tanie zboże na tucznika będziemy przerabiać. A u nas jedynie w Stanowym chlewie jakieś loszeczki się ostały.
Mietko wrzuć na luz bo te cwaniaki więcej wnoszą do dyskusji od Ciebie.
Obecnie przebywam na wypoczynku na kujawach i spotykam ogrom balotów na polach. ścierniska jeszcze nie pogruberowane, zupełnie inaczej niż w płd wlkp. gdzie pola dawno pognojone i przeorane.
QQ na kujawach ładna ale żółta już także chyba mniej padalo
Obecnie przebywam na wypoczynku na kujawach i spotykam ogrom balotów na polach. ścierniska jeszcze nie pogruberowane, zupełnie inaczej niż w płd wlkp. gdzie pola dawno pognojone i przeorane.
QQ na kujawach ładna ale żółta już także chyba mniej padalo
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Prosze z Mietka nie robić ofiary
świniarzom niestety wysokie ceny zbóż nie slużą ale to nie powód żeby mógl prawde ktos mówić
może i cwaniaki więcej wnoszą do dyskusji ale pewnie poto żeby na tym paplaniu zarobić
Tym którzy myślą że wielkość produkcji swiadzczy o większej możliwości do dyskusji przyznaje racje , z tym że dyskusja jest o zmyslach , bo przy takich cenach pasz aż wstyd się przyznawać że są w gospodarstwie świnie
może i są ceny powyżej 6 netto ale przy cenie pasz są nadal śmieszne
świniarzom niestety wysokie ceny zbóż nie slużą ale to nie powód żeby mógl prawde ktos mówić
może i cwaniaki więcej wnoszą do dyskusji ale pewnie poto żeby na tym paplaniu zarobić
Tym którzy myślą że wielkość produkcji swiadzczy o większej możliwości do dyskusji przyznaje racje , z tym że dyskusja jest o zmyslach , bo przy takich cenach pasz aż wstyd się przyznawać że są w gospodarstwie świnie
może i są ceny powyżej 6 netto ale przy cenie pasz są nadal śmieszne
ludzie prosze was załózcie sobie temat z tymi waszymi wywodami albo najlepiej odrazu zacznijcie pisac w forum Maryny to temat o uprawie zbóż !!!!! a nie o tym komu co sie oplaca i kto jest cwaniakiem a kto ofiara !!!!!
gdzie nie zajrze czy to temat o produkcji czy o cenach czy o uprawie zbóż wszędzie to samo - kiedys tutaj szło spokojnie sie cos dowiedziec, wymienic poglady a teraz wkółko pisane sa ciągle te same dyrdymały, wprowadzane wkółko przez te same osoby, teraz cierpliwie czekam na lincz !!!!!! . Tyle w temacie
Jeczmien sieje zoom i lomerit pszenica : akteur , julius i potenzial
gdzie nie zajrze czy to temat o produkcji czy o cenach czy o uprawie zbóż wszędzie to samo - kiedys tutaj szło spokojnie sie cos dowiedziec, wymienic poglady a teraz wkółko pisane sa ciągle te same dyrdymały, wprowadzane wkółko przez te same osoby, teraz cierpliwie czekam na lincz !!!!!! . Tyle w temacie
Jeczmien sieje zoom i lomerit pszenica : akteur , julius i potenzial
-
- Posty: 2837
- Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
- Lokalizacja: lubelskie
maciek ten jeczmien to hybryda z sate union, bo zakupilem, tez takie cudo, dawno nie siałem jeczmienia ozimego, ale postanowilem bo w tym roku nie moglem dac rady ze zniwami. Jakie nawozenie dajesz? czym odchwaszczasz?, dajesz na jesien perytroid od mszycy?
u mnie bedzie siany po pszenicy jarej, w ubiegłym roku obornik 40 t na ha, ph 6-6,5 pod korzen planuje 150 fosforanu i 150 soli potasowej, lepiej opoznic siew czy siac ok15 wrzesnia, wschodnia czesc polski
u mnie bedzie siany po pszenicy jarej, w ubiegłym roku obornik 40 t na ha, ph 6-6,5 pod korzen planuje 150 fosforanu i 150 soli potasowej, lepiej opoznic siew czy siac ok15 wrzesnia, wschodnia czesc polski
o co Ci kuzwa chodzi? wytłumacz mi ten Twój wywot nieomylny prorokumietko75 pisze:Lukas gdyby ten Twój idol weterynarz , czy tam zootechnik wiedział na co jest biomektin , to by nie było tego zamieszania . Albo idol robi z ciebie deb ... , albo na prawdę nie zna się na lekarstwach . Bez odbioru i koniec tego wywodu .
Turbo na jakiej podstawie ustaliłes takie dawki nawozów? Przy sredniej zasobności fosfor do potasu powinien byc jak 1:2, np dla plonu ok.6t powinno być 120 fosforanu i 200 soli. Jak bys jeszcze podał takie dane jak plon tej pszenicy i nawożenie pod nią to mógłbym Ci to dokładnie policzyć w programie naw sald.
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Ty chyba pola po zbiorze kukurydzy nie widział na oczy jeszczemaciek* pisze:ja po kuku bede siał jeczmien jary , po zbiorze gnojowica , podorywka po tygodniu orka , na wiosne uprawka gnojowica i siew niech ta masa ma czas sie rozłożyc

podorywka i za tydzień orka bardzo śmieszne
nie uprawiam kuku ale widze jak to robi np , duże gospodarstwo
po zbiorze orka dosyć glęboka tależówka i siewnik z broną wirnikowa
kukurydza ma duże możliwości w plonowaniu ale niestety po jej zbiorze uprawa pola wymaga dośc zaawansowanej technologi
podorywka talerzówka zeby wymieszac resztki z gleba a nie przyorac i zrobic poduszke ze słomy !!!!!! a tydzien od podorywki do orki glebokiej zeby sie to troszke uleżało
ale widocznie dla ciebie Stan podorywka to zabieg pługiem a tu psikus do tego zabiegu sa tez inne maszyny
a pozatym w poniedzialek odbieram mulczer wiec problemu mial nie bede
ale widocznie dla ciebie Stan podorywka to zabieg pługiem a tu psikus do tego zabiegu sa tez inne maszyny
a pozatym w poniedzialek odbieram mulczer wiec problemu mial nie bede
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
jesli jest zrobiony zbiór kukurydzy dobrą przystawką to uprawa
nie bedzie stanowiła problemu
dobry pług i stół czysty
problem stanowi wtedy kiedy resztki pożniwne nie sa rozdrobnione tylko
połamane
dobra brona talerzowa lub podorywka ale w tym samym kierunku co orka
lub w poprzek pola
mulczer załatwi dużo rzeczy
poz
nie bedzie stanowiła problemu
dobry pług i stół czysty
problem stanowi wtedy kiedy resztki pożniwne nie sa rozdrobnione tylko
połamane
dobra brona talerzowa lub podorywka ale w tym samym kierunku co orka
lub w poprzek pola
mulczer załatwi dużo rzeczy
poz
W tamtym roku kosił mi gość spod pleszewa nowym case. Twierdził że 3 ha na godzine położy ale tak zatkał kombajn,że gorsza średnia wyszla. Kombajn ma jednak wydajność w tonach a nie hektarach. Tylko nie wiem czy w tym roku go złapie, bo w okolicach pleszewa sama kuku rośnie. Resztki były super rozdrobnione, bo przystawke też miał nową. Myśle że nawet 100 ha nie miała wtedy przejechane. Ale na piachu i tak kuku się pchała strasznie. Trzeba było do 5 km na godzine zwolnić z pługiem to w miare się to wszystko przeciskało bez większych kupek. W tym roku mam talerzówke więc nie będzie problemu i zrobie jak maciek pisał.
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
-
- Posty: 1018
- Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
- Lokalizacja: Wielkopolska
Jura - Wierzbno ma dużo dobrego sprzętu tylko nie wiadomo czy wyrobi bo kukurydzy na ziarno jest do oporu.lukas1982 pisze:Polecicie kogos z rejonu gostyń krotoszyn z kombajnem do zebrania qq na ziarno. Ważne aby rozdrobnił dobrze resztki roślinne.
Po tym chce 2-3 razy przelecieć gruberem i wysiew pszenicy redlicami talerzowymi.
Zobaczę czy się uda
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
Tak jak mówi muchozolali, przyorać jesienią kiedy zielona albo wiosną zmulczować i zasiac w mulcz bez orki. Zależy jeszcze jak wysoka ta gorczyca wyrośnie, jak będzie duża to wiosna masz kupe suchej słomy i przyoranie tego przerywa podsiąkanie, na suchy rok to masakra! Takie przynajmiej ja mam doświadczenia z gorczycą, byłem 5 lat w programie rolnośrodowiskowym.
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Stan, 400 zł/ha, gorczycy wystarczy 25 kg/ha. Siejesz koło 20-25 września żeby za bardzo nie wyrosła, na wiosnę od razu w to agregat uprawowo-siewny, w najgorszym wypadku wcześniej płytko talerzówka, na lekkich glebach jest OK.
Jeśli ktoś ma poplon razem ze zrównoważonym to dopłat ma ~1,5 tyś/ha, zebrane zboże ma tylko pokryc koszty jego uprawy, cała dopłata to zysk. Znam takich, co tak robią i bardzo to sobie chwalą. Dodatkowo, przy zmianowaniu ze strączkami, nawozów PK nie sieją wogóle, azot - tylko w oprysku lub trochę przedsiewnie. Plony mają lichawe, ale ekonomicznie podejście jest dobre - bo zawsze jest na plusie.
Jeśli ktoś ma poplon razem ze zrównoważonym to dopłat ma ~1,5 tyś/ha, zebrane zboże ma tylko pokryc koszty jego uprawy, cała dopłata to zysk. Znam takich, co tak robią i bardzo to sobie chwalą. Dodatkowo, przy zmianowaniu ze strączkami, nawozów PK nie sieją wogóle, azot - tylko w oprysku lub trochę przedsiewnie. Plony mają lichawe, ale ekonomicznie podejście jest dobre - bo zawsze jest na plusie.
A ja znam takich co już po rezygnowali z tego programu . Do puki była wyższa stawka gra była warta świeczki , teraz po obniżeniu stawki i dostrzeżeniu mankamentów wiosennej orki podziękowali . Znajomy kilka razy po po poplonach siał 20h buraka cukrowego i plony miał jedne z najniższych w powiecie a może i w kraju , bo i glebę ma lekką .
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Mietko, właśnie rzecz w tym, żeby lekkiej gleby na wiosnę pługiem nie ruszac.
Zawsze będą tacy którzy stwierdzą, że warto i tacy, którzy stwierdzą, że to "porażka", diabeł tkwi w szczegółach.
Poza tym, u Ciebie to akurat gleby macie dobre, Kutno i okolice to glina. HR Strzelce to chyba najsłabszą glebę to ma klasy III
Zawsze będą tacy którzy stwierdzą, że warto i tacy, którzy stwierdzą, że to "porażka", diabeł tkwi w szczegółach.
Poza tym, u Ciebie to akurat gleby macie dobre, Kutno i okolice to glina. HR Strzelce to chyba najsłabszą glebę to ma klasy III

Myślałem też w to wejść, ale po rozważeniu plusów i minusów odpuściłem. Najważniejszy minus to że trzeba cały program zrealizować więc chyba pięć lat. W przeciwnym razie trzeba oddać kase. Więcej też się ma kontroli. Ciotka na pierwszy program się zgłosiła to najeździli do niej. W ubiegłym roku skończyła i nie chce więcej. No i napewno trzeba się nauczyć co i jak na swoich glebach najlepiej wyjdzie po tej gorczycy, a przy tych cenach zbóż to nauka kosztuje więcej niż te dopłaty. Pozatym gorczyca dużo dość wody ciągnie, szczególnie widać to było w ubiegłym roku. Rosła do końca stycznia bo nawet pożądnego przymrozka nie było w moim rejonie. A deszczu za wiele potem nie było, śniegu wcale więc marnie na tych polach wyglądało gdzie gorczyca była. Ale jak ktoś już ma wszystko dobrze dograne i w jego rejonie jest w miare dużo opadów to może sobie dorobić 500 zł do ha. Gorczycy nie sieje się wszędzie tylko po kolei, a dopłaty do całego areału są więc te koszty siewu to niewielkie są. Ja jak sieje czasami gorczyce to 10 kg na ha. 25 to gęstawo troche.
Dopłata jest tylko do tych pól gdzie w danym roku siejesz poplon a nie do całego areału.
Program jest na 5 lat ale jeśli w danym roku nie chcesz siać poplonu to wystarczy aneks do planu i można zmniejszyc powierzchnie ile chcesz.
Kiedy zaczynałem program to za dopłatę można było kupić blisko 2 tony ziarna i wtedy to wyglądało atrakcyjnie ale przy obecnej relacji kiedy dopłata nawet 0,5 tony nie rekompensuje to niema sensu, przxynajmiej w gospodarwstwach które inwestują w nawozy, herbicydy, mat. siewny, itp. To jest uzasadnione tylko w uprawch typowo pod dopłaty i wtedy wyglada to tak:zbieramy zboże (albo i nie), z końcem września wysiewamy na ściernisko mieszanine żyta z gorczycą, jedziemyp tym tależówka (najmiejsza energochłonność) i czekamy do wiosny. Wiosna składamy wniosek o dopłaty podając jako rośline uprawną żyto jare i czekamy spokojnie żniw. Jesli pominie sie zbiór żyta wtedy wystarczy tylko wysiac gorczyce a żyto wysieje sie samo.
Program jest na 5 lat ale jeśli w danym roku nie chcesz siać poplonu to wystarczy aneks do planu i można zmniejszyc powierzchnie ile chcesz.
Kiedy zaczynałem program to za dopłatę można było kupić blisko 2 tony ziarna i wtedy to wyglądało atrakcyjnie ale przy obecnej relacji kiedy dopłata nawet 0,5 tony nie rekompensuje to niema sensu, przxynajmiej w gospodarwstwach które inwestują w nawozy, herbicydy, mat. siewny, itp. To jest uzasadnione tylko w uprawch typowo pod dopłaty i wtedy wyglada to tak:zbieramy zboże (albo i nie), z końcem września wysiewamy na ściernisko mieszanine żyta z gorczycą, jedziemyp tym tależówka (najmiejsza energochłonność) i czekamy do wiosny. Wiosna składamy wniosek o dopłaty podając jako rośline uprawną żyto jare i czekamy spokojnie żniw. Jesli pominie sie zbiór żyta wtedy wystarczy tylko wysiac gorczyce a żyto wysieje sie samo.
Jest dokładnie tak, jak pisze Ziutek, kto teraz chciał wejśc w poplony dostawał do podpisania klauzulę, że po dwóch latach (czyli po 2013) musi zdecydowac, czy rezygnuje, czy wchodzi dalej na nowych zasadach.
Także za dwa lata można się z tego bezpiecznie wycofac, gdyby było źle.
Dla mnie kalkulacja jest taka, od 400 zł odejmuję koszt nasion gorczycy i ewentualnie talerzowanie na wiosnę, gdyby za bardzo wyrosła (przy płytkim talerzowaniu Valtra wypije max 6 l/ha, z talerzówką 3,0m).
Jest jednak pewien plus, poza sama dopłatą, glebby lekkie nie okryte w okresie zimy ulegają degradacji. Nie wielki nawet mulcz, pozwala to znacznie ograniczyc. Na prawdziwych piaskach, takich jak w moim rejonie, to obeschnięta dobrze rola + duży wiatr = burza piaskowa. Taką glebę uprawiac to dopiero wyzwanie.
A Mietek mi tu piszę, że ma też "piątkę", u mnie jak jest ta "piątka" to już jest całkiem całkiem, gorzej jak wjeżdzamy w "szóstke" a miejscami to i trafia się "siódemka"
, czyli gleba na której na wiosnę siejemy gdy resztki śniegu leżą na polu.
Także za dwa lata można się z tego bezpiecznie wycofac, gdyby było źle.
Dla mnie kalkulacja jest taka, od 400 zł odejmuję koszt nasion gorczycy i ewentualnie talerzowanie na wiosnę, gdyby za bardzo wyrosła (przy płytkim talerzowaniu Valtra wypije max 6 l/ha, z talerzówką 3,0m).
Jest jednak pewien plus, poza sama dopłatą, glebby lekkie nie okryte w okresie zimy ulegają degradacji. Nie wielki nawet mulcz, pozwala to znacznie ograniczyc. Na prawdziwych piaskach, takich jak w moim rejonie, to obeschnięta dobrze rola + duży wiatr = burza piaskowa. Taką glebę uprawiac to dopiero wyzwanie.
A Mietek mi tu piszę, że ma też "piątkę", u mnie jak jest ta "piątka" to już jest całkiem całkiem, gorzej jak wjeżdzamy w "szóstke" a miejscami to i trafia się "siódemka"

-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Uważam że rolnik sam najlepiej wie co jego ziemi potrzeba i to mi się podobaziutek pisze:Patrzę tobie stan nic sie w życiu nie podoba moze i nie warto żyć przemysl to oczywiście żartuje
widzę że Tobie się zaczynają podobać pieniażki








Samo zyto mogło byc poplonem takze nie trza wysiewac w to gorczycy,baraki pisze:Dopłata jest tylko do tych pól gdzie w danym roku siejesz poplon a nie do całego areału.
Program jest na 5 lat ale jeśli w danym roku nie chcesz siać poplonu to wystarczy aneks do planu i można zmniejszyc powierzchnie ile chcesz.
Kiedy zaczynałem program to za dopłatę można było kupić blisko 2 tony ziarna i wtedy to wyglądało atrakcyjnie ale przy obecnej relacji kiedy dopłata nawet 0,5 tony nie rekompensuje to niema sensu, przxynajmiej w gospodarwstwach które inwestują w nawozy, herbicydy, mat. siewny, itp. To jest uzasadnione tylko w uprawch typowo pod dopłaty i wtedy wyglada to tak:zbieramy zboże (albo i nie), z końcem września wysiewamy na ściernisko mieszanine żyta z gorczycą, jedziemyp tym tależówka (najmiejsza energochłonność) i czekamy do wiosny. Wiosna składamy wniosek o dopłaty podając jako rośline uprawną żyto jare i czekamy spokojnie żniw. Jesli pominie sie zbiór żyta wtedy wystarczy tylko wysiac gorczyce a żyto wysieje sie samo.