FORUM
Uprawa zboz
Zgłosiłem sprawę w starostwie powiatowym.Obiecali przyjechać na oględziny,gdyż jeżeli okaże się iż przyczyną podtopienia są bobry to powinna tym się zająć Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska No i rączki maja czyste.Powoływali sie jeszcze na artykuł 77(chyba)o prawie wodnym ,który oględnie mówi że jak chce mieć uregulowane stosunki wodne to mogę sobie o te rowy dbać.Oni co najwyżej mogą wydać decyzję zobowiązującą do wykonania prac przez właścicieli których grunty sąsiadują z rowem.Zanosi się że tak szybko te wody mnie nie opuszczą
-
- Posty: 439
- Rejestracja: wtorek 15 mar 2011, 21:42
Ceny
na moim terenie jest rezerwat bobrów, także jest ich multum.Mam staw rybny do którego dochodzi rów rentencyjny ,i na tym rowie ,co kilka metrów robią żeremia ,Ale na razie nie robią mi szkody więc je tolerujęjarekw pisze:,Pogratuluj Kolegą błyskotliwych pomysłówturbogrocho49 pisze:najlepszy to wjebać beczke domowego szamba, pisze z opowiadan kolegow bo na naszym terenie niema z nimi problemu jak narazie![]()
Rozumiem, że zbyt duża populacja bobrów na danym terenie powoduje szkody, ale są rozsądniejsze metody rozwiązania takich problemów.
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
Zima długo trzymała, nie zdążyłeś wykonać orki oto szybka propozycja orki
Idzie jak szatan hehe http://www.youtube.com/watch?v=8XFE_ySKwWA

-
- Posty: 359
- Rejestracja: środa 20 kwie 2011, 22:12
- Lokalizacja: Polska
Niezła jazdaFarmerB pisze:Zima długo trzymała, nie zdążyłeś wykonać orki oto szybka propozycja orkiIdzie jak szatan hehe http://www.youtube.com/watch?v=8XFE_ySKwWA

U mnie narazie o wejściu w pole nie ma co myśleć poziom wody w studni 100 cm .
-
- Posty: 439
- Rejestracja: wtorek 15 mar 2011, 21:42
Ceny
Ziutek ja mam ten sam problem Areał .Rzepaku 17 ha nie muszę skracać wyręczyły mnie w tym sarny ,Złożyłam w środę wniosek o szkodzie do koła,Koło ma 7 dni aby pojawić się u mnie .W tamtym roku 1 ha rzepaku całkowicie zniszczyły ./ugryziona rozeta/ ,Na otarcie łez wypłacili 2.000 tys.Co będzie w tym roku tego nie wiem. Ale panowie z koła wiedzą że w tym roku nie popuszczę ,na szacowanie wzywam biegłego rzeczoznawcę i swego przedstawiciela handlowego,Chciałam również kogoś z Izby rolniczej ale jak zwykle termin nie pasuje.ziutek pisze:Na bobry to najlepiej pomaga pastuch;-) mi sarny wpiepszyly 2ha rzepaku teraz muszę ganiac koło łowieckie ile od nich można wyrwać odszkodowania
tyle piszecie o szkodach przez sarny, ja nie mam takiego problemu w tym roku, dla zainteresowanych ciekawy artykuł jak rzepak zregenerował się i wyglądał na polu gdzie sarny wyrządziły szkody http://www.kpodr.pl/index.php/produkcja ... oc-rzepaku
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
http://www.spptch.pl/fos.pdf
bardzo rewelacyjny nawóz pod kukurydzę
600zł tona tylko że pylisty
stosują go zamist fosforanu do siewnika
bardzo rewelacyjny nawóz pod kukurydzę
600zł tona tylko że pylisty
stosują go zamist fosforanu do siewnika
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
tak to nie jest maczka m\k a maczka fosforytowa znana od kilkudziesieciu lat stosowalem ja juz w latach osiemdziesiatych ale ma kilka wad najwazniejsze to iz wolno wchodzi do dokompleksu glebowego przez co dostepnosc w pierwszym roku jest kiepska ale najwieksze ograniczenie to ze nie nadaje sie na gleby o odczynie zasadowym jest tez i super zaleta bo przy odpowiednim ph mozna ja stosowac na zapas nawet 4-6lat gdyz jest b.dobrze wiazana i wolno sie przemieszcza przy cenie podanej przez pawla super sprawa niestety u nas trzeba dac 900-1000pln wedlug mnie nawoz godny zastanowienia ale tylko dla tych co dobrze znaja wlasciwosci fizyko-chemiczne uprawianych gleb z moich obserwacji wynika ze swietnie dzialal na zaniedbanych swiezo nabytych gruntach co nie widzialy lub prawie nie widzialy wapna, kiedys byl tak tani ze walilo sie go po tonie na ha
Wygląda na to że ten nawóz to pozostałości ze spalenia odpadów poch. zwierzecego.
http://www.struga.pl/10-zielona-energia.html
Bardzo interesujący nawóz jak za ta cenę. Choc jesli chodzi o podsiew pod kukutydze to fosforan amonu ma najlepszą przysfajlnośc w warunkach stresu cieplnego i popiół go chyba nie zastąpi.
http://www.struga.pl/10-zielona-energia.html
Bardzo interesujący nawóz jak za ta cenę. Choc jesli chodzi o podsiew pod kukutydze to fosforan amonu ma najlepszą przysfajlnośc w warunkach stresu cieplnego i popiół go chyba nie zastąpi.
U nas wczoraj też dolało i to kilka razy . Przez tą pogodę wszystkie warzywa poszły o 100% w górę . cenę zboża już De Hus też podniósł . Frankowi morda się śmieje , bo pyry po złotówie za kilo ładuje i to w begach i u siebie na podwórku . Ci co mają jeszcze warzywa znów nabiorą kasiory a hodowcy będą im tylko zazdrościć .
A tego że z jednego hektara wyciągną po kilkadziesiąt tysięcy i to na czysto .
http://tvnmeteo.tvn24.pl/pogoda/polska, ... 46800.html
Zobaczycie ile ludzi przedwcześnie w pole wejdzie i glebę zmarnuje na kilka lat . Mamy niespotykane opóźnienie i każdy będzie starał się nadgonić .
http://tvnmeteo.tvn24.pl/pogoda/polska, ... 46800.html
Zobaczycie ile ludzi przedwcześnie w pole wejdzie i glebę zmarnuje na kilka lat . Mamy niespotykane opóźnienie i każdy będzie starał się nadgonić .
-
- Posty: 439
- Rejestracja: wtorek 15 mar 2011, 21:42
Ceny
Ja w tym roku też zastosowałam pierwszy raz.w marcu wysiałam na rzepak i i na kilku ha pszenicy i pszenżyta,I muszę powiedzieć że jest róznica gdzie nie był dawany nawóz .SZCZYPIOREK pisze:Saletrosan
Czy ktoś stosował na zboża ozime jako dawkę startową ?
Jakie efekty?
Czy jest bardziej skuteczny od saletry czy saletrzaku ?
U mnie najlepiej przechowały się żyta, są bardzo ładne i zielone, potem pszenżyta - już trochę słabej, a najsłabiej pszenica. Ciekawi mnie tylko, jaki wpływ na to miało wysianie azotu z początkiem marca, kiedy wydawało się, że zaczęła się już wiosna. Zastanawiam się, czy te nawozy w ogóle zadziałały. Wszystko się okaże wciągu kilku najbliższych dni.
Re: Ceny
Nie przesadzajcie saletrosan to znowu żadne cudo taki chwyt marketingowy sąsiad w zeszłym roku tira wysiał i nie chce go znać w tym roku rzepaki ostro ruszyły i niezależnie czy azot dostały czy nie mam przez miedzę siany ponad miesiąc temu a mój nie dostał ,na razie żadnej różnicymarylakulasinska pisze:Ja w tym roku też zastosowałam pierwszy raz.w marcu wysiałam na rzepak i i na kilku ha pszenicy i pszenżyta,I muszę powiedzieć że jest róznica gdzie nie był dawany nawóz .SZCZYPIOREK pisze:Saletrosan
Czy ktoś stosował na zboża ozime jako dawkę startową ?
Jakie efekty?
Czy jest bardziej skuteczny od saletry czy saletrzaku ?

-
- Posty: 439
- Rejestracja: wtorek 15 mar 2011, 21:42
Ceny
F1 absolutnie nie zachwalam ,napisałam że widać różnicę gdzie był dany nawóz a gdzie nie,Dodam że mam ciężkie ziemie /glina/.
Saletrosan zawiera azot w dwóch formach amonowej i azotanowej oraz siarkę , w formie azotanowej szybciej działa ,zaś w formie amonowej działa wolniej,co powoduje przedłużoną dostępność tego składnika dla roślin,w marcu wysiałam go 300/ha.
Saletrosan zawiera azot w dwóch formach amonowej i azotanowej oraz siarkę , w formie azotanowej szybciej działa ,zaś w formie amonowej działa wolniej,co powoduje przedłużoną dostępność tego składnika dla roślin,w marcu wysiałam go 300/ha.
Ostatnio zmieniony niedziela 14 kwie 2013, 19:20 przez marylakulasinska, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Nie jest ważne co na worku napisane
ważne jest to co roslina potrzebuje i jaka jest zawartość poszczególnych składników w glebie
co do wcześnie posianych nawozów to powiem tak , jak jest jako taka zasobność to nie ma co znowu się spieszyć z nawożeniem , bo tyle co rośliny obecnie potrzebują to mają
a jak jest zimno to nie dość że roślinom szkodzi to pewnie i jeszcze straty przez wymywanie
ważne jest to co roslina potrzebuje i jaka jest zawartość poszczególnych składników w glebie
co do wcześnie posianych nawozów to powiem tak , jak jest jako taka zasobność to nie ma co znowu się spieszyć z nawożeniem , bo tyle co rośliny obecnie potrzebują to mają
a jak jest zimno to nie dość że roślinom szkodzi to pewnie i jeszcze straty przez wymywanie
U mnie teżpięknie dziś widać jak zboża odbijają tylko że jeszcze nawozu nie posiałem.Może jutro jak się uda to wujade. Rozsiewacz w czwarte kjuż zaczepiłem i czekam. W sobote musiałem się ewakuowac z żyta na ściernisko po kuku do sąsiada. A rozsiewacz miałem pusty, bez bliżniaków czarno to widze jutro. Myśle tak z 20 na godz jeździć to może przelece przez te najgorsze miejsca. Jak myślicie, prędkość coś pomoże?
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
-
- Posty: 2837
- Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
- Lokalizacja: lubelskie
-
- Posty: 439
- Rejestracja: wtorek 15 mar 2011, 21:42
Ceny
Rozumie że na tych dwóch działkach stosowałe tylko saletrosan,Ja zaplanowałam spróbować tylko na I dawkę,następne saletraturbogrocho49 pisze:apropo saletrosanu
stosowałem w tamtym roku, na dwoch działkach dla porównania z saletra amonowa, moje spostrzezenia sa takie ze w tym roku kupiłem juz tylko saletre amonowa
-
- Posty: 2837
- Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ceny
nie tak samo dawałem tylko na pierwszą dawkę, ogólnie slabo się rozsiewa, bardzo niedokładnie, bo granule sa bardzo duże, azot jest sporo droższy niż w saletrze amonowej, i wogule bardzo powoli działa, ja dawalem w tamtym roku i saletrosanu i saletry amonowej na pierwszy strzał 90 kg N, i po saletrze zboże ładniejsze. Dla mnie porażka, w tym roku na pierwszy żut saletra, na drugi mocznik i tu konczy sie moje nawozenie azotowemarylakulasinska pisze:Rozumie że na tych dwóch działkach stosowałe tylko saletrosan,Ja zaplanowałam spróbować tylko na I dawkę,następne saletraturbogrocho49 pisze:apropo saletrosanu
stosowałem w tamtym roku, na dwoch działkach dla porównania z saletra amonowa, moje spostrzezenia sa takie ze w tym roku kupiłem juz tylko saletre amonowa
Ja na pierwszą dawkę 250kg mocznika sypnę na rzepak na drugą 150kg też mocznika na zboża myślę na pierwszą dawkę 200 kg mocznika a na drugą 100 kg mocznika wbrew pozorom w ubiegłym roku rzepak sypał bite 4,5 tony z hektara na najlepszych kawałkach przy takich dawkach mocznika sęk w tym, że w tym roku jest już późno dziś zakładam bliźniaki do ciągnika z rozsiewaczem!
Z tego co gdzie czytałem saletrosan jest na bazie mączki dolomitowej, i takie cos zaobserwowałem 2 lata temu wszedłem na pole rzepaku po 2 tyg od wysiania po opadach deszczu (nie jednych) pozostał ten dolomit z tej kulki na ziemi, dla mnie to tochę nie halo- co w przypadku gdy przyszło by słońce, i saletra odparowałaby.
Ale znajomy chwali bo uzupełnia siarke a siarka jest plonotwórcza, bo zakąłdy już nie trują wiec powinniśmy uzupełniać w glebie.
cenowo nawóz nie zachwyca.
Ale znajomy chwali bo uzupełnia siarke a siarka jest plonotwórcza, bo zakąłdy już nie trują wiec powinniśmy uzupełniać w glebie.
cenowo nawóz nie zachwyca.
U nas nie padało ale na polach mokro.
Wywoże na siłe 60tys gnojowicy dziś bo mam ponad stan w chlewni ale z resztą czekam do przyszłego tygodnia.
A tej reszty ponad 500 tys.
Wczoraj sialem po 450 kg siarczanu amonu na rzepak i tam jest suchawo bo rzepak ostro ruszył.
Może jutro RSM na pszenice jak nie popada.
Ogólnie nikt jeszcze nie zaczal uprawy na polach.
Wywoże na siłe 60tys gnojowicy dziś bo mam ponad stan w chlewni ale z resztą czekam do przyszłego tygodnia.
A tej reszty ponad 500 tys.
Wczoraj sialem po 450 kg siarczanu amonu na rzepak i tam jest suchawo bo rzepak ostro ruszył.
Może jutro RSM na pszenice jak nie popada.
Ogólnie nikt jeszcze nie zaczal uprawy na polach.