Uprawa zboz

jarekw
Posty: 399
Rejestracja: piątek 13 lut 2009, 20:55
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Uprawa zboz

Post autor: jarekw »

Mietko, warzywa idą jak woda, po pewnie przez tą kapuchę, która na rynek nie dojedzie tydzień temu woda też przeszła, najczęściej jeszcze większa.
A właśnie, jak tam jęczmień z siewu marcowego?
Moja pierwsza w życiu uprawa łubinu w 60-70% powalona przez antraknozę, ale już to zostawiam, dam glebie odpocząc :roll:
Myślę, że tyle co zasiałem to chyba zbiorę, a za robotę będzie chociaż lepsze stanowisko pod następne uprawy.
brzydal
Posty: 2013
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Lokalizacja: północne mazowsze

Re: Uprawa zboz

Post autor: brzydal »

pryskałeś go czyms od antraknozy ?
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Re: Uprawa zboz

Post autor: stan1069@o2.pl »

Mietko jak teraz na łubine posadzisz kapuchę to samolotem możesz w przyszłości jeździć , gorzej jak tak uczyni większość i trzeba rowerkiem zapierda...... :lol:
ale jak się uda zarobić , czego życzę to pokochasz mokre wiosny :mrgreen: i długie zimy :oops:
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Uprawa zboz

Post autor: baraki »

Stan młoda kapucha ma swoje 5 minut jak kazda nowalijka, za chwile 50gr w hurcie to będzie marzenie dla plantatorów.
andrzej-guzik
Posty: 875
Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
Lokalizacja: Wlkp

Re: Uprawa zboz

Post autor: andrzej-guzik »

jarekw pisze:Mietko, warzywa idą jak woda, po pewnie przez tą kapuchę, która na rynek nie dojedzie tydzień temu woda też przeszła, najczęściej jeszcze większa.
A właśnie, jak tam jęczmień z siewu marcowego?
Moja pierwsza w życiu uprawa łubinu w 60-70% powalona przez antraknozę, ale już to zostawiam, dam glebie odpocząc :roll:
Myślę, że tyle co zasiałem to chyba zbiorę, a za robotę będzie chociaż lepsze stanowisko pod następne uprawy.
A czym zwalczasz chwaściury w łubinie bo środków jak na lekarstwo ja 2 lata z rzędu miałem zachwaszczone i sobie odpuściłem na rzecz powiększenia uprawy grochu gdzie nie ma takiej tragedii z ochroną i grzyby też nie takie upierdliwe.
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Uprawa zboz

Post autor: baraki »

Ja z łubinu juz dawno zrezygnowałem, dopóki nie bedzie skutecznej metody ochrony przed antraknoza to ta uprawa niema sensu.
Wszystkie w okolicy łubiny juz leżą położone czy pryskane, czy nie, będzie dobrze jak omłucą tyle co zasiali. Akurat chwasty to najmniejszy problem, oprysk przed wschodowy linurexem czy afalonem i jest ok. tylko te choroby nie do opanowania.
brzydal
Posty: 2013
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Lokalizacja: północne mazowsze

Re: Uprawa zboz

Post autor: brzydal »

a łubin wąskolistny też jest taki podatny na antraknoze ? ja siałem żółty pierwszego roku jakos sie udało i nie chorował a w nastepnym roku masakra 1t z 2,5 ha . Odnośnie zbóż chyba trzeba zastosować 3 zabieg na ochrone kłosa było mokro podczas kwitnienia i pojawiają sie fuzariozy
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Re: Uprawa zboz

Post autor: stan1069@o2.pl »

W tym roku wszystko choruje , a we żniwa jeszcze się na dodatek farmerzy mogą rozchorować :wink:
jarekw
Posty: 399
Rejestracja: piątek 13 lut 2009, 20:55
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Uprawa zboz

Post autor: jarekw »

brzydal pisze:pryskałeś go czyms od antraknozy ?
Gdy było widac pierwsze objawy, to było jeszcze przed największą dawką deszczu, potem ze 3 dni nie było mowy o wjechaniu, a teraz to nie ma już sensu oprysk, bo co miało paśc, już padło - przynajmniej tak to po mojemu wygląda.
brzydal pisze:a łubin wąskolistny też jest taki podatny na antraknoze ? ja siałem żółty pierwszego roku jakos sie udało i nie chorował a w nastepnym roku masakra 1t z 2,5 ha . Odnośnie zbóż chyba trzeba zastosować 3 zabieg na ochrone kłosa było mokro podczas kwitnienia i pojawiają sie fuzariozy
Ja właśnie mam wąskolistny, podatny to chyba jest każdy łubin, wąskolistny mniej niż inne. Chociaż w tym roku, warunki były wyjątkowo sprzyjające antraknozie i prawdopodobnie należałoby pryskac dwa, a może i więcej razy. Poza tym, z mojej uprawy połowa wypadła już wcześniej, bo łubin w wodzie stac nie lubi :?
Dzisiaj byłem go zobaczyc, to ten który przeżył zaczyna kwitnąc, więc jak pisałem, chyba to co zasiałem - zbiorę.
Zapytam przy okazji znajomego, który zasiał łubin żółty, jak u niego sytuacja wygląda.
jarekw
Posty: 399
Rejestracja: piątek 13 lut 2009, 20:55
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Uprawa zboz

Post autor: jarekw »

andrzej-guzik pisze:
jarekw pisze:Mietko, warzywa idą jak woda, po pewnie przez tą kapuchę, która na rynek nie dojedzie tydzień temu woda też przeszła, najczęściej jeszcze większa.
A właśnie, jak tam jęczmień z siewu marcowego?
Moja pierwsza w życiu uprawa łubinu w 60-70% powalona przez antraknozę, ale już to zostawiam, dam glebie odpocząc :roll:
Myślę, że tyle co zasiałem to chyba zbiorę, a za robotę będzie chociaż lepsze stanowisko pod następne uprawy.
A czym zwalczasz chwaściury w łubinie bo środków jak na lekarstwo ja 2 lata z rzędu miałem zachwaszczone i sobie odpuściłem na rzecz powiększenia uprawy grochu gdzie nie ma takiej tragedii z ochroną i grzyby też nie takie upierdliwe.
Z chwastami chyba problemu nie ma, piszę chyba, bo akurat ja opryskac nie zdążyłem z racji pogody. Ale tam, gdzie łubin był jeszcze przed antraknozą, nie było jakoś bardzo źle z chwastami. Można znaleźc uprawy zbóż chronione, zachwaszczone teraz bardziej niż mój niepryskany łubin. :roll:
Co do grochu, założyłem też w tym roku doświadczenie polowe :roll: z grochem i zaczyna mi się ta uprawa podobac, tam gdzie nie miał za mokro, rośnie pięknie, nic do tej pory nie wylega, od chawstów też nie pryskałem, ale już dawno zakryta jest gleba i chwasty nie dają rady przebic się przez tą pierzynę. Zobaczymy co będzie dalej. Może jakąś fotkę zapodam przy okazji.
mietko75
Posty: 3588
Rejestracja: środa 12 sty 2011, 19:55
Lokalizacja: łódzkie

Re: Uprawa zboz

Post autor: mietko75 »

Jak już kiedyś pisałem , jęczmień bardzo jary mam na dwóch różnych polach i na tym słabym jest zaje.. rewelacyjny a na 3 klasie porażka . Warzywka panie kolego Baraki to w tym CAŁYM roku będą hitem . Tu gdzie płaskie pola to nikt nic nie zbierze a i w prawie całej Europie nie jest lepiej a ludziska muszą coś jeść http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 8,1,0.html .
Szanowny Stanie nigdy nie nastawiam si na to co teraz płaci , bo to prowadzi do samozagłady .
Marcin1606
Posty: 359
Rejestracja: środa 20 kwie 2011, 22:12
Lokalizacja: Polska

Re: Uprawa zboz

Post autor: Marcin1606 »

Mam pytanie czy w jęczmieniu jarym kłos wychodzi z pochwy liściowej czy mogę zastosować nawożenie dolistne np Basfoliar 36 Extra?
grajdołek
Posty: 169
Rejestracja: sobota 13 kwie 2013, 06:39
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Uprawa zboz

Post autor: grajdołek »

Mietek zejdz na ziemię!!! też mam kapuste i kalafiora zceną jest dobrze ale Ty podałeś ja za dwie sztuki...
I kto tu wodę leje???
andrzej-guzik
Posty: 875
Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
Lokalizacja: Wlkp

Re: Uprawa zboz

Post autor: andrzej-guzik »

Jarek jakby ci się chciało to polecam groch potraktować nawozami dolistnie teraz już pewnie nie zdążysz ale w przyszłym roku możesz spróbować. Zarąbiście reaguje i rośliny rozwijają grubsze łodygi i większe liście wszystko zrasta się w sztywny łan co powoduje że groch się nie położy i fajnie się wymłaca no i nasiona są grubsze. Ja nawożę dolistnie 3 rok i super efekty w zeszłym roku groch miejscami wyrósł na 1,5 m jakaś wysoka odmiana (albo po dolistnych tak poszedł) mocno usiadł ale strąki w żniwa były nad ziemią i dało się go bez problemu zebrać, z odmianami karłowymi 60-80 cm nie ma żadnego problemu.
Ja opryskuję wg następującego planu na ha:
I - 3kg/ha sonata zrównoważona + 1-1,5 l florovit + 4 kg siarczan magnezu
II - 3kg/ha sonata zrównoważona + 250g manganu (czytałem że groch na ha potrafi wciągnąć nawet 1000g)
III - 3kg/ha sonata zrównoważona + 5 kg siarczan magnezu
IV(przed kwitnieniem) - 3kg/ha sonata fosforowa + 1-1,5 l florovit + 5 kg siarczan magnezu

Jest trochę jeżdżenia ale moim zdaniem warto.
Ostatnio zmieniony niedziela 16 cze 2013, 22:49 przez andrzej-guzik, łącznie zmieniany 1 raz.
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Re: Uprawa zboz

Post autor: nemezis »

Wkleił bym kilka zdjec moich upraw ale niestety wywala mi taki komunikat .Plik jest zbyt duży. Maksymalny dozwolony rozmiar pliku to: 128 KiB. i nie mam pojecia jak to przeskoczyc
andrzej-guzik
Posty: 875
Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
Lokalizacja: Wlkp

Re: Uprawa zboz

Post autor: andrzej-guzik »

nemezis pisze:Wkleił bym kilka zdjec moich upraw ale niestety wywala mi taki komunikat .Plik jest zbyt duży. Maksymalny dozwolony rozmiar pliku to: 128 KiB. i nie mam pojecia jak to przeskoczyc
Zmniejsz rozmiar foto do 128 kB i powinno być git np. program irfanview ma podstawowe narzędzia do obróbki grafiki.
jarekw
Posty: 399
Rejestracja: piątek 13 lut 2009, 20:55
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Uprawa zboz

Post autor: jarekw »

Andrzej, na pewno spróbuję. Przed kwitnieniem jeszcze zdążę go opryskac. Co to jest ta sonata zrównoważona?

Jeszcze jedno, co polecacie na dolistne opryski w kukurydzy, tak aby przywrócic ją do życia?
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Re: Uprawa zboz

Post autor: nemezis »

mam inaczej moja plantacja [cje] i obok sasiada za miedza oraz porównanie na dłoni kłosów najwidoczniej sasiada dopadły mietkowe linki http://www.fotosik.pl/u/klemes/zdjecie/1/album/1466766
andrzej-guzik
Posty: 875
Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
Lokalizacja: Wlkp

Re: Uprawa zboz

Post autor: andrzej-guzik »

jarekw pisze:Andrzej, na pewno spróbuję. Przed kwitnieniem jeszcze zdążę go opryskac. Co to jest ta sonata zrównoważona?

Jeszcze jedno, co polecacie na dolistne opryski w kukurydzy, tak aby przywrócic ją do życia?
Produkt prolab grupa anwil zawiera po 20% NPK + mikro może dziwne żeby dolistnie nawozić npk ale co zabieg to rośliny wyrywają do góry i robią się potężniejsze więc jakoś korzystnie to na nie działa. Pewnie można by to zastąpić czym podobnym innej firmy, ja używam tych chyba są to jedne z tańszych nawozów. Cały program wychodzi mnie 130-140 zł/ha. Postaram się dać foty jak groch się rozwija i jak wygląda przed zbiorem.
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Re: Uprawa zboz

Post autor: stan1069@o2.pl »

nemezis pisze:mam inaczej moja plantacja [cje] i obok sasiada za miedza oraz porównanie na dłoni kłosów najwidoczniej sasiada dopadły mietkowe linki http://www.fotosik.pl/u/klemes/zdjecie/1/album/1466766
Wygląda na to że sąsiad uprawia łomżink :oops:
ciekawe jak to wygląda albo będzie wyglądało finansowo po zbiorach ????????
Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Re: Uprawa zboz

Post autor: lukas1982 »

Jarek ja daje coś takiego.
210 zl za 25kg.
3kg na ha.
Załączniki
2013-06-14 17.41.46.jpg
2013-06-14 17.41.46.jpg (53.23 KiB) Przejrzano 47077 razy
Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Re: Uprawa zboz

Post autor: lukas1982 »

A co do wstawiania zdjec polecam smartfony.
Na polu robisz fote w malej rozdzielczosci i od razu wstawiasz na forum.
Tak sie przyzwyczailem do smartfona ze w laptopie tylko przelewy robie :-)
Awatar użytkownika
Peron
Posty: 3582
Rejestracja: czwartek 09 paź 2008, 23:05
Lokalizacja: łódzkie

Re: Uprawa zboz

Post autor: Peron »

Ja smartfonów nie uznaje. Jak mam się cyckać z telefonem, to dziękuję bardzo. Telefon ma służyć mi, a nie ja dla niego.
turbogrocho49
Posty: 2837
Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
Lokalizacja: lubelskie

Re: Uprawa zboz

Post autor: turbogrocho49 »

ja mam samsunga solida i sobie chwalę, chyba najlepszy telefon na rynku do ciężkich warunków pracy
Don
Posty: 637
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:34
Lokalizacja: wlkp

Re: Uprawa zboz

Post autor: Don »

Smartfony to do biura do roboty w gospodarstwie to najlepszy jak pisze Turbogrocho49 tylko Samsung solid najbardziej wytrzymały telefon na rynku za 350zł.

Test wytrzymałosciowy:
http://www.youtube.com/watch?v=0MhjVjm2GiE
Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Re: Uprawa zboz

Post autor: lukas1982 »

kwestia nauczenia. Na jesień być może do Forterki założe tableta co by przy gruberze jakies filmy pooglądać lub konferencji na tematy rolnicze :-) z YT posłuchać hehe.
Smartfon jest ok, właśnie śrutuje, i se pisze :-)
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Re: Uprawa zboz

Post autor: stan1069@o2.pl »

Smartfon jest dobry do pisania dla tych co mają zakaz wchodzenia do domu z powodu zatrudnienia w perfumerii :oops:
Awatar użytkownika
Peron
Posty: 3582
Rejestracja: czwartek 09 paź 2008, 23:05
Lokalizacja: łódzkie

Re: Uprawa zboz

Post autor: Peron »

też korzystam z solida. Zaliczył nawet kąpiel w gnojowicy. Umyłem pod kranem i jest git. Teraz właśnie z niego pisze i przeglądam forum. Opere mam zainstalowana. Latarka super sprawa. A smartfona za przedłuzenie umowy dałem siostrze do miasta.
turbogrocho49
Posty: 2837
Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
Lokalizacja: lubelskie

Re: Uprawa zboz

Post autor: turbogrocho49 »

haha, po napisaniu mój też przeżył kąpiel półgodzinna, zanim się zorientowałem że go nie mam
andrzej-guzik
Posty: 875
Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
Lokalizacja: Wlkp

Re: Uprawa zboz

Post autor: andrzej-guzik »

stan1069@o2.pl pisze:
nemezis pisze:mam inaczej moja plantacja [cje] i obok sasiada za miedza oraz porównanie na dłoni kłosów najwidoczniej sasiada dopadły mietkowe linki http://www.fotosik.pl/u/klemes/zdjecie/1/album/1466766
Wygląda na to że sąsiad uprawia łomżink :oops:
ciekawe jak to wygląda albo będzie wyglądało finansowo po zbiorach ????????
Po zbiorach to mu zostanie tylko kocing na trawingu.
Pablo80
Posty: 1614
Rejestracja: środa 23 mar 2011, 11:32
Lokalizacja: wlkp

Re: Uprawa zboz

Post autor: Pablo80 »

U mnie ładny wiosenny deszczyk. Pogoda idealna się zrobiła ostatnio. Nawet kukurydza zaczyna ładnie odbijać, jutro ostatni wjazd z odżywką bo już miejscami do metra się zbliża. Odżywka ta sama co na lukasa zdjęciu, chyba mamy tego samego sprzedawce. Do tego mono cynk, siarczan i mocznik.
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Uprawa zboz

Post autor: baraki »

Pablo jakie stężenie dajesz tych nawozów i dawkę na ha?
PO-pulista
Posty: 1018
Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Uprawa zboz

Post autor: PO-pulista »

To ciekawe z tą metrową kukurydzą mieszkam nie tak znowu daleko od Ciebie a u nas kukurydze na 50 cm to maksymalnie i to wyjątkowo dobre uprawy, reszta pól w granicach 20-40 cm rośliny bardzo nierówne uzależnione od jakości drenarki i przepuszczalności wody przez glebę. Wiele upraw na mokrzejszych stanowiskach bardzo słaba wręcz tragiczna. Pewnie macie tam koło Kożmina ziemie bardzo dobrze przepuszczające wodę że tak dobrze wam rośnie po takich opadach.Wczoraj byłem w CN i sprzedawca mówił iż w Opolskim wszyscy likwidują jare zboża, takie są beznadziejne i przesiewają jeszcze kukurydzą .
Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Re: Uprawa zboz

Post autor: lukas1982 »

U mnie tak wygląda, wczorajsza fota.
Załączniki
2013-06-17 10.47.06.jpg
2013-06-17 10.47.06.jpg (64.31 KiB) Przejrzano 48454 razy
2013-06-17 10.47.13.jpg
2013-06-17 10.47.13.jpg (77.25 KiB) Przejrzano 48454 razy
dobrykszys
Posty: 15
Rejestracja: poniedziałek 13 lut 2012, 11:53
Lokalizacja: wydartowo

Re: Uprawa zboz

Post autor: dobrykszys »

Czy ktoś z was używał odżywki NANOACTIV ?
jarekw
Posty: 399
Rejestracja: piątek 13 lut 2009, 20:55
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Uprawa zboz

Post autor: jarekw »

PO-pulista pisze:To ciekawe z tą metrową kukurydzą mieszkam nie tak znowu daleko od Ciebie a u nas kukurydze na 50 cm to maksymalnie i to wyjątkowo dobre uprawy, reszta pól w granicach 20-40 cm rośliny bardzo nierówne uzależnione od jakości drenarki i przepuszczalności wody przez glebę. Wiele upraw na mokrzejszych stanowiskach bardzo słaba wręcz tragiczna. Pewnie macie tam koło Kożmina ziemie bardzo dobrze przepuszczające wodę że tak dobrze wam rośnie po takich opadach.Wczoraj byłem w CN i sprzedawca mówił iż w Opolskim wszyscy likwidują jare zboża, takie są beznadziejne i przesiewają jeszcze kukurydzą .
W moim rejonie tak samo, najlepsza kukurydza może 50-60 cm. Standardowo to 20-40 cm, zależnie jak było z wodą. Generalnie w porównaniu do zeszłego roku, kukurydza wygląda fatalnie.
Przesiewanie teraz kukurydzą to chyba już nie najlepszy pomysł, chyba, że koszenie przewidują w grudniu, w przerwie pomiędzy Świętami a Sylwestrem. :shock:
Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Re: Uprawa zboz

Post autor: lukas1982 »

Fatalnie to wyglądają jare jęczmiona.
Mój ozimy co widać na fotce cały się położył mimo tylko 90kg N + 45m3 gnojowicy przedsiewnie.
Najładniejsze żyto h i pszenica która jednak obrywa trochę po liściu flagowym.
QQ pod koniec tygodnia jade RSM (1160 brutto) ok 60kg N na ha.
Załączniki
2013-06-18 09.52.02.jpg
2013-06-18 09.52.02.jpg (70.08 KiB) Przejrzano 48368 razy
2013-06-18 10.12.48.jpg
2013-06-18 10.12.48.jpg (62.09 KiB) Przejrzano 48368 razy
2013-06-18 10.13.09.jpg
2013-06-18 10.13.09.jpg (75.01 KiB) Przejrzano 48368 razy
PO-pulista
Posty: 1018
Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Uprawa zboz

Post autor: PO-pulista »

jarekw pisze:
PO-pulista pisze:To ciekawe z tą metrową kukurydzą mieszkam nie tak znowu daleko od Ciebie a u nas kukurydze na 50 cm to maksymalnie i to wyjątkowo dobre uprawy, reszta pól w granicach 20-40 cm rośliny bardzo nierówne uzależnione od jakości drenarki i przepuszczalności wody przez glebę. Wiele upraw na mokrzejszych stanowiskach bardzo słaba wręcz tragiczna. Pewnie macie tam koło Kożmina ziemie bardzo dobrze przepuszczające wodę że tak dobrze wam rośnie po takich opadach.Wczoraj byłem w CN i sprzedawca mówił iż w Opolskim wszyscy likwidują jare zboża, takie są beznadziejne i przesiewają jeszcze kukurydzą .
W moim rejonie tak samo, najlepsza kukurydza może 50-60 cm. Standardowo to 20-40 cm, zależnie jak było z wodą. Generalnie w porównaniu do zeszłego roku, kukurydza wygląda fatalnie.
Przesiewanie teraz kukurydzą to chyba już nie najlepszy pomysł, chyba, że koszenie przewidują w grudniu, w przerwie pomiędzy Świętami a Sylwestrem. :shock:

Pewnie Ci co mają bydło tak robią a kukurydza pójdzie na kiszonkę.
mietko75
Posty: 3588
Rejestracja: środa 12 sty 2011, 19:55
Lokalizacja: łódzkie

Re: Uprawa zboz

Post autor: mietko75 »

Kukurydzy zamiast na ziarno to na kiszonkę pójdzie ogromne ilości . Buraki cukrowe są mizerne jak nigdy a sianokiszonki żaden krowiarz z łąki nie może zrobić i nie zrobi , bo już za stare . Jare u nas już załatwione i o jakichkolwiek plonach nie ma nawet co marzyć . W polach jest twardziej jak na asfalcie i ja tych rekordów to nigdzie nie widzę .
marcin80wlkp
Posty: 444
Rejestracja: środa 24 mar 2010, 10:14

Re: Uprawa zboz

Post autor: marcin80wlkp »

lukas1982 pisze:Fatalnie to wyglądają jare jęczmiona.
Mój ozimy co widać na fotce cały się położył mimo tylko 90kg N + 45m3 gnojowicy przedsiewnie.
Najładniejsze żyto h i pszenica która jednak obrywa trochę po liściu flagowym.
QQ pod koniec tygodnia jade RSM (1160 brutto) ok 60kg N na ha.

Przelicz sobie dokładnie ile dałeś azotu, bo stosując 45m3 gnojowicy i 90 kg N w czystym składniku pogłównie, to chyba nie powinieneś być zdziwiony, że leży. Zawartość tego składnika wynosi ok 0,64%, więc w 45m3 masz prawie 300kg N, a to chyba trochę za dużo, pomimo, iż roślina pobierze tylko część tego azotu.
Blazej
Posty: 605
Rejestracja: niedziela 05 sie 2007, 15:14
Lokalizacja: woj. lodzkie

Re: Uprawa zboz

Post autor: Blazej »

andrzej-guzik pisze:Jarek jakby ci się chciało to polecam groch potraktować nawozami dolistnie teraz już pewnie nie zdążysz ale w przyszłym roku możesz spróbować. Zarąbiście reaguje i rośliny rozwijają grubsze łodygi i większe liście wszystko zrasta się w sztywny łan co powoduje że groch się nie położy i fajnie się wymłaca no i nasiona są grubsze. Ja nawożę dolistnie 3 rok i super efekty w zeszłym roku groch miejscami wyrósł na 1,5 m jakaś wysoka odmiana (albo po dolistnych tak poszedł) mocno usiadł ale strąki w żniwa były nad ziemią i dało się go bez problemu zebrać, z odmianami karłowymi 60-80 cm nie ma żadnego problemu.
Ja opryskuję wg następującego planu na ha:
I - 3kg/ha sonata zrównoważona + 1-1,5 l florovit + 4 kg siarczan magnezu
II - 3kg/ha sonata zrównoważona + 250g manganu (czytałem że groch na ha potrafi wciągnąć nawet 1000g)
III - 3kg/ha sonata zrównoważona + 5 kg siarczan magnezu
IV(przed kwitnieniem) - 3kg/ha sonata fosforowa + 1-1,5 l florovit + 5 kg siarczan magnezu

Jest trochę jeżdżenia ale moim zdaniem warto.
Kurde mój też powoli zaczyna się zwijać a taki był ładny 8) pryskałem go gwarantem ale nie wiele to jak narazie dało,a swoja drogą wiecie jak łubin reaguje na odżywki ?
a jaką odmiane grochu polecacie na słaba ziemię, i czy w ogóle groch nadaje się na słabe ziemie ?
pytam bo faktycznie z łubinem coraz gorzej z tymi środkami może też bym się przerzucił na groch żeby jakieś zamianowanie utrzymać
Pablo80
Posty: 1614
Rejestracja: środa 23 mar 2011, 11:32
Lokalizacja: wlkp

Re: Uprawa zboz

Post autor: Pablo80 »

baraki pisze:Pablo jakie stężenie dajesz tych nawozów i dawkę na ha?
Tego wieloskładnikowego daje 3 kg na ha, cynku ponad litr, siarczan 2,5 % i mocznik jak teraz tak ciepło też 2,5 % stężenia. Jak masz już liść dość ładny to więcej wody, jak wąski to 200 litrów max. Sąsiady dopiero pare dni jak na chwasty opryskali bo u mnie o wjechaniu nie było mowy prędzej więc z odżywką wjadą jak moja pewnie z 1,5 metra będzie miała. Metra sięga w miejscach gdzie faktycznie troche suszej. Tylko popełniłem wielki błąd bo zasiałem ją praktycznie w błoto i dużo na wschodach mi wypadło. Mogłem ze dwa dni poczekać. Na poprzeczniakach mam 20 cm bo przesiewałem koło 20 maja. Gdzieś czytałem o pryskaniu kukurydzy fungicydami. Stosował ktoś? Planuje zrobić w tym roku część na próbę 0,6 litra acanto.
Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Re: Uprawa zboz

Post autor: lukas1982 »

Próbuj a potem podziel się spostrzeżeniami.
U mnie już deszczu by się przydało bo sucho.
Dwa tygodnie takie pogody i kombajn pod jeczmień trzeba będzie szykować.
QQ w końcu zrobiła się ciemno zielona i rośnie w oczach, wkońcu
andrzej-guzik
Posty: 875
Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
Lokalizacja: Wlkp

Re: Uprawa zboz

Post autor: andrzej-guzik »

Blazej pisze:Kurde mój też powoli zaczyna się zwijać a taki był ładny 8) pryskałem go gwarantem ale nie wiele to jak narazie dało,a swoja drogą wiecie jak łubin reaguje na odżywki ?
a jaką odmiane grochu polecacie na słaba ziemię, i czy w ogóle groch nadaje się na słabe ziemie ?
pytam bo faktycznie z łubinem coraz gorzej z tymi środkami może też bym się przerzucił na groch żeby jakieś zamianowanie utrzymać
Ja mam zasiany na IIIb i IVa na V bym raczej nie zaryzykował. Jak siałem łubin to dawałem odżywki ale miałem taki problem z chwastami, że w sumie nie wiem jaki był tego efekt. Wszystkie herbicydy które można stosować na łubin nie niszczą wszystkiego, w zasadzie zarejestrowany jest tylko linurex a on nie zwalcza przytulii. Podobno można zastosować goltix ale on nie ma rejestracji i przytulia jest tu średnio wrażliwa, ja mam dużo chabra i to dziadostwo zawsze zostaje i robi dużo problemu, w połączeniu z przytulią to łubin u mnie nie ma szans żeby je zdominować.
Awatar użytkownika
MekkaB
Posty: 835
Rejestracja: piątek 25 lut 2011, 11:34
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Uprawa zboz

Post autor: MekkaB »

U mnie też sucho, w pyrach już deszczownie pracują. Jęczmień zimowy z dnia na dzień coraz bardziej żółty, jare wyglądają super ale jeszcze pare dni bez deszczu to nieźle je przypali. Dziś jadę poprawić pszenice jarą, po skrzypionkach, "glizdy" na kłosach żerują.
Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Re: Uprawa zboz

Post autor: lukas1982 »

Dziś patelnia niesamowita, zero wiatru i już 31st.
Świnie zipią, pewnie bez strat się nie obędzie a zamiast przybierac to wegetują w tych warunkach.
tomus
Posty: 85
Rejestracja: wtorek 18 sty 2011, 09:47

Re: Uprawa zboz

Post autor: tomus »

Jak sobie radzicie w takie upały na chlewni jak można trochę schłodzić macie coś sprawdzonego
Awatar użytkownika
Peron
Posty: 3582
Rejestracja: czwartek 09 paź 2008, 23:05
Lokalizacja: łódzkie

Re: Uprawa zboz

Post autor: Peron »

można próbowac myjką zamgławiać, ale to by trzeba siedzieć w chlewni ciągle i co jakiś czas powtarzać. I uważać, zeby na swinie níe lać bezpośrednio. U mnie w tej chwili 28 st. prawie, ale obsada 75 procent tego, co jesienia i zima.
jaqbn
Posty: 487
Rejestracja: poniedziałek 17 gru 2007, 20:44
Lokalizacja: Wikp.

Re: Uprawa zboz

Post autor: jaqbn »

Ja pozakładałem na stojakach dysze zamgławiajace od opryskiwacza i podłaczyłem bezposrednio do węża ogrodowego. Poustawiane przed wlotami powietrza. Zawór otwarty na 1/4 i jest git.
Falco
Posty: 1296
Rejestracja: poniedziałek 24 gru 2012, 03:47
Lokalizacja: wlkp

Re: Uprawa zboz

Post autor: Falco »

Może to i pytanie nie w temacie, ale i poprzednie nie bardzo;-) , ale powiedzcie jak wasze doświadczenia z KOŁAMI ŁOWIECKIMI??? Chodzi o to, że odkąd w pobliżu postawili paśniki to u mnie jest masa saren. Skosiły mi dobry hektar łubinu i to tak konkretnie, i nadal przygryzają niestety:-( Kwitnącą nie ruszoną roślinę to można tak co 4metry spotkać, na innym gdzie sarny nie docierają jest niebiesko, a tam aż żal patrzeć.
ODPOWIEDZ