Strona 1 z 1
kulawizna loszek
: piątek 11 mar 2011, 23:57
autor: maciej21
witam ...mam następujący problem...loszki o wadze ok 130 kg przebywające do tej pory na ściółce (głęboka ściółka) w grupach po przepędzeniu do sektora krycia na ruszt ( część w pojedynki a część w kojce grupowe) kuleją na tylne nogi...brak opuchlizny...pasza odpowiednio zbilansowana, dodawany środek na mykot. kreda do paszy, itd... Jest to całkowicie nowe stado ...po przyjeździe dostały amoxy...problem pojawił się w momenci przejścia utrzymania ze ściółki na ruszt...czy może ktoś miał podobny przypadek? Podaje do paszy amoksy, chorym sztukom w iniekcji amoksy i wapno...na razie brak większej poprawy...problem dotyczy ok 2 % młodych loszek...pierwsze objawy zauważone ok 4 dni temu... Jeśli ktoś miał podobny problem i może pomóc z góry dziękuje...pozdrawiam
: sobota 12 mar 2011, 10:04
autor: marek mokwa
jakie witaminy podajesz ..premix'' u mnie kiedyś też to było sprawa była prosta za słaby premix podaj lepiej im witamine AD3 powinło być lepiej
: sobota 12 mar 2011, 12:21
autor: nemezis
za szybkie przyrosty miały te loszki słabe kosci i jeszcze jedno jakbys w srodku lata wszedł na lodowisko to pewnie bys szpagat zrobił tez bys kulał
: sobota 12 mar 2011, 19:16
autor: maciej21
Tempo wzrostu na pewno nie jest zbyt szybkie...dostają premix(superkoncentrat) 5 % z de heus-a...Wydaje mi się że to przyczyna zmiany podłoża, troche walk loch w grupie, stres, osłabienie i problem gotowy...dzięki za porade spróbuje z tymi witaminami...(u sztuk z mniej zaawansowaną kulawizną lekka poprawa) pozdrawiam
: sobota 12 mar 2011, 20:24
autor: baraki
Sprawa jest prosta! Chodzenie po miękkej nawierzchni jaką jest ściółka kształtuje raciczki, mięśnie nóg do stąpania po tej powierzchni, jeśli taką świnię z głębokiej ściółki przeniesiemy na twardą nawierzchnię (beton, ruszt) to jej nogi bedą nieprzystosowane i będzie miała problemy z chodzeniem póki sie do tej nowej powierzchni nie przystosują. Mieszanie systemów utrzymania nie jest dobre dla nóg loszek i loch, jak ściółka to ściółka wszędzie a jak ruszt to ruszt.
: sobota 12 mar 2011, 21:28
autor: J.W.
Baraki ma rację ,dokładniej mówiąc chodzi o aseptyczne zapalenie podeszwy ,to częsty problem w systemach łączonych ściółka / ruszt a im cięższe loszki przemieścisz na ruszt czy beton tym problem bardziej widoczny !
: niedziela 13 mar 2011, 11:13
autor: maciej21
Czy zakwaszacze dodawane do paszy nie blokują działania amoxy?
: niedziela 13 mar 2011, 15:50
autor: Muchozolali
maciej21 pisze:Czy zakwaszacze dodawane do paszy nie blokują działania amoxy?
jesli podajesz amoxy droga pokarmowa niemozesz podawac zakwaszacza
: niedziela 13 mar 2011, 16:19
autor: maciej21
Rozumiem że zakwaszacz wiąże amoxy i praktycznie nie działa...
: poniedziałek 14 mar 2011, 09:26
autor: beniu33
Bardzo ciekawe pytanie ,może jeszcze kto podejmie ten temat

: poniedziałek 14 mar 2011, 09:49
autor: MAREK.R
Amoxycyliny nie stosujemy z zakwaszaczami bo slabo sie wchlania.Mozna je tj.zakwaszacze stosowac z tetracyklinami ktore sie lepiej rozpuczszaja.
: poniedziałek 14 mar 2011, 11:28
autor: maciej21
Marek dziękuje za odpowiedz ... dociekałem odpowiedzi na to pytanie i jedni mówią że można stosować inni że nie...! Tylko podawana w paszy z kwasami na ile ograniczają jej wchłanianie..? Działa częsciowo czy nie wchłania się praktycznie wcale?
: poniedziałek 14 mar 2011, 19:06
autor: maciej21
witam ponownie ...wracając do tematu ... loszki które kulały w niewielkim stopniu dziś znacząca poprawa (praktycznie nie zauważa się już stanów chorobowych) jednakże jedna sztuka która jako pierwsza była zauważona... dalej bez większej poprawy...dziś temp.39,5 i wyczuwam na tylnych "szynkach" niewielkie zgrupienia pod skórą ...zastanawiam się czy to nie przypadkiem różyca w postaci stawowej?Brak innych zewnetrznych oznak na skórze i loszka nie utraciła przez cały ten czas apetytu. Szczepiona była dwukrotnie drugi szczepienie ok 2 tyg. temu...Dodam że w tej części budynku nie ma wentylacji mechanicznej...co również sprzyja w szerzeniu się różycy. Różyca w post.stawowej i strepto jest zazwyczaj ciężkie do rozróznienia ...Co o tym myślicie ? Może Pan Marek coś doradzi... pozdrawiam serdecznie
: poniedziałek 14 mar 2011, 21:57
autor: MAREK.R
maciej21!! Czytalem to wielokrotnie by nie stosowac amoxy z kwasami ale jak to dokladnie dziala nie bardzo wiem i nie moge tego znalezc.J.W. moze ty cos wiesz na ten temat?Z tymi loszkami nie kombinuj.Mechanizm byl taki jak ci napisano/przeciazenie/.To sa zmiany niezapalne, antybiotyk nie dziala.Jak loszki nieprosne to podac Dexametazon 2x w odstepie 3dni i objawy powinny ustapic.
: poniedziałek 14 mar 2011, 22:39
autor: maciej21
Marku jeszcze raz dziekuje za pomoc...dzisiaj już poszła pasza bez kwasów. pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie problemem
: czwartek 24 mar 2011, 16:14
autor: Grześ1234
Mam taki problem loszki przed pierwszym oproszeniem rasa PBZ mają problemy z zebraniem się na tylne nogi po oproszeniu nic się nie zmienia, wet. powiedział że to brak wapna w kościach i przepisał do wstrzykiwania i na 3 szt. pomogło jednej... ma ktoś jakieś doświadczenia???
: niedziela 27 mar 2011, 21:20
autor: baraki
Genetyka się kłania!
: poniedziałek 28 mar 2011, 17:15
autor: Grześ1234
a coś więcej..
kulawiznaa loszek
: poniedziałek 13 cze 2011, 12:53
autor: stan1069@o2.pl
Zywienie sie klania
kulawiznaa loszek
: poniedziałek 13 cze 2011, 13:13
autor: stan1069@o2.pl
maciej21 pisze:witam ponownie ...wracając do tematu ... loszki które kulały w niewielkim stopniu dziś znacząca poprawa (praktycznie nie zauważa się już stanów chorobowych) jednakże jedna sztuka która jako pierwsza była zauważona... dalej bez większej poprawy...dziś temp.39,5 i wyczuwam na tylnych "szynkach" niewielkie zgrupienia pod skórą ...zastanawiam się czy to nie przypadkiem różyca w postaci stawowej?Brak innych zewnetrznych oznak na skórze i loszka nie utraciła przez cały ten czas apetytu. Szczepiona była dwukrotnie drugi szczepienie ok 2 tyg. temu...Dodam że w tej części budynku nie ma wentylacji mechanicznej...co również sprzyja w szerzeniu się różycy. Różyca w post.stawowej i strepto jest zazwyczaj ciężkie do rozróznienia ...Co o tym myślicie ? Może Pan Marek coś doradzi... pozdrawiam serdecznie
Kolego tych chorob juz sobie nie szukaj na glebokiej sciolce racice sa tak delikatne ze jak poszly na ruszt to tam pewnie rany sa a te zgrubienia pewnie to odciski od ruszt tak im sie pozmienialo dla porownania wyjdz z lozka i poloz sie na pustakach i pobiegaj po gryzie i objawy beda taki same.