Trzoda-Chlewna - Forum

Witam , powiedzcie mi co zakłady robią z mięsem dorosłych knurów po 4 zł za kg ?

Jak Ci płacą po 4 zł. to powinieneś się cieszyć
a wcale bym się nie zdziwił jak ja albo Ty kiedyś miałeś go kawałek na kanapce i bylo pycha

To sie nazywa czarny rynek albo szara strefa jak zwał tak zwał.Nie zdziw sie jak tego pana spotkasz kiedy gdzies na straganie z kielbaska na ciepło ,szaszłykiem itp.

Zaraz tam czarny rynek...
Jesli dobrze rozumie nie chodzi tu o knury rozpłodowe tylko tuczniki w wadze ok. 100 kg nie poddane kastracji i tutaj przy obecnej technologii chowu zapach knura między bajki można włożyć. Problem zapachu knurzego dotyczy 1-2% osobników które można wyeliminowac na lini ubojowej a reszta jest pełnowartościowym surowcem. W Holandii nie stosuje sie kastracji (jedynie prosiaki wysyłane na eksport sa kastrowane) i knurki ida na rzeź niekastrowane! A potem nasze zakłady za ciężkie pieniądze kupują mięcho (i jeszcze zachwalają jaka to super jakość), następnie to knurze mięcho trafia na półiki naszych marketów! A wy tu się nadziwic nie możecie czemu sa chętni na pełnowartościowy surowiec za pół ceny.
Zresztą sam bym takich knurków chętnie kupił po te 4 zeta, następnie dziabnął bym każdego improvakiem i po miesiącu sprzedał bym po 6.

mieso z kunrów nadaje sie do spozycia w przetworzonej postaci
ale tłuszcz jest do utylizacji tak mi mówił technolog

poz

Ja mam na mysli te rozpłodowe własnie 300-400kg paro letnie.A 100 kilowego to sie kastruje i w 1 klasie tucznik idzie.

kiedys widzialem na ubojni jak to idzie.
knur uwiazany za ryj dostaje dawke pradu ogluszajaca. a gosc z tylu kosa sru po jajkach . cala akcja trwa jakies 20-30 sekud i powstaje tucznik.
nikt na ubojni nie wyrzuca czegos co mozna przerobic.
jak ktos ubija 1000- 2000 tucznikow nawet i tygodniowo to myslicie ze ktos wyrzuca jakis tluszcz. dodawanu jest do kielbas i kaszanki.

Raz to mój tucznik w pewnej ubojni okazał się knurkiem niby miał jądro gdzieś tam w środku i zapach płci jak to pisał pan doktor weterynarz w papierach które dostałem poszedł w klasie K czyli do pieca a ja dostałem pare groszy z łaski od pośrednika sąsiad nie dostał ani grosza czyli knurki idą do pieca

Z małymi knurkami to raczej zalezy od ubojni, niektóre biją i nic nie mówią albo pare kila otrącają na jajka a niektórzy utylizują ale fakt faktem że w zdecydowanej większości naprawde jest inny zapach. I może w wedlinach jest to niewyczuwalne ale nie chciałby nikt z was takiej pieczeni na obiad.

podobno z knurów robią salami

Ma ktoś dobrego kupca na knura jakie ceny na dzisiaj?

A mój znajomy który takie okazy kupuje mowi ze to rarytas i bogaci np warszawiacy za 100g takie mięsa na talezu placa krocie oczywiscie bedąc swiecie przekonanym ze jakies egzotyczne zwierze zjadają ale kto by tam bogatemu bronił maciora tez im starsza tym lepsza bo mieso ma byc tak ciemne jak to tylko mozliwe

Ten znajomy mercedesem jeździ BHA ???Rodak z okolic Hajnówki???

Wczoraj sprzedałem knura po 1,80 zł

Przy tej cenie czasownik sprzedałem nie pasuje , bardziej pasuje przekazałem , oddałem albo wydałem pasuje

to jeszcze zrób rozbiór zdania Stan:)

Kazik pisze:Wczoraj sprzedałem knura po 1,80 zł

dostałem 2 -5%