Strona 1 z 2

kastracja prosiąt

: środa 05 mar 2008, 20:01
autor: sentimo
ponieważ kastracja prosiąt przez wynajętego człowieka zaczyna mnie za drogo kosztować, więc przymierzam się do samodzielnego jej wykonywania.W grę będzie wchodziła kastracja jak najmniejszych prosiąt, żeby można było zrobić to samemu lub z pomocą żony.Dużym problemem mogą być przepukliny.Podzielcie się uwagami, jak wy kastrujecie prosięta.

: środa 05 mar 2008, 20:04
autor: maciek*
bardzo prostuy zabieg!!!!!! nie zaczynaj od bardzo malych bo sobie palce poobcinasz
najlepiej ok 3 tygodni ładnie sie nauczysz !!!!
dobry ostry skalpel i jazda
w razie czego zaszyj jak by cos nie wyszlo

: środa 05 mar 2008, 21:34
autor: Gregorx007
maciek nie strasz go ze sobie palce poobcina bo z małymi jest łatwiej, trudno żeby coś schrzanić, male lepiej sie trzyma i lepiej sie goja

: środa 05 mar 2008, 21:45
autor: Tragon
Kastruj male. Jak nie chcesz sie bawic z przepuklina, to do takich knurkow wolaj dopiero czlowieka.

: środa 05 mar 2008, 21:59
autor: maciek*
nie oplaca sei wogole ruszac przepuchlin jak na moje !!!!!!! no ale takie male np 3 dni to ciezko zrobic napewno trudniej niz 2 tyg

: środa 05 mar 2008, 22:50
autor: Tragon
maciek*, a ty znieczulasz te prosiaki?

: środa 05 mar 2008, 22:54
autor: brzydal
wcale nie kastruje z tej strony gdzie jest przepuklina i jest dobrze

: środa 05 mar 2008, 23:43
autor: DUDUŚ
Co wy koledzy piszecie o tej przepuklinie??? Brzydal jak nie kastrujesz po tej stronie gdzie jest przepuklina??? To cos daje???? Uważam że kombinujecie jak konie pod górkę. Od tego jest lek.wet. żeby zajął sie tą przepukliną. Jeżeli sie zdarzy jakis prosiak z przepukliną to lek. go usypia lub dwie osoby go trzymają na żywca a on rozcina, szyje, podwiązuje i zaszywa a nie zostawia sie przepukline. Dziwie się ze sami bawicie sie z kastracją i przepuklinami. No chyba że u was kastracja przez lek . kosztuje majątek. Nie wiem jak u was ale mój wet. za jednym razem odrobacza sztuke i odrazu kastruje i ta usługa kosztuje 1zł od sztuki.A za przepuklaka płace 10zł od sztuki. Niech robi to osoba która umie to perfekcyjnie.

: czwartek 06 mar 2008, 00:07
autor: brzydal
duduś to znaczy że wycinam mu tylko jedno jądro jak ma jednostronną przepuklinę a te drugie z przepukliną zostaje mój wet brał i nie płacę w ten sposób 30zł za zabieg weterynarzowi

: czwartek 06 mar 2008, 09:40
autor: michal18
kastrowanie małych prosiąt to bardzo prosta sprawa , ja kastruję prosięta 4lub5 dnia połączone z podaniem żelaza obcięciem kiełków i ogona , po 3 dniach od zabiegu niema prawie już znaku po cięciu.

: czwartek 06 mar 2008, 16:54
autor: maciek*
ja nie mowilem ze kastrujke 2 ytg ale na takich łaqtwiej sie nauczyc!!!!! kasruje 3 dniowe !!! bez usypiania !!! ale denerwuje mnie to bo jaderka male jeszcze i nie wygodnie sie to robi !

: piątek 07 mar 2008, 10:46
autor: bruder
ja kastruje 2 dniowe bez skalpela.robie ranę szarpaną cązkami i pociagam delikatnie.system sprawdzony na fermach.robie to sam!!!!

: piątek 07 mar 2008, 17:02
autor: DUDUŚ
Rana szarpana???? Jak animalsi by cie dorwali to by z ciebie wiele nie zostało. Gorzej jak oni by ci rane szarpaną zrobili. A tak poza tym to chyba lekkie naciecie skalpelem jest mniej bolesne a nie jakies szarpane cąszkami.

: piątek 07 mar 2008, 20:05
autor: bruder
rana cieta dluzej sie goji!!!!a ztą bolesnoscia tobym sie z toba niezgodzil!!!!

: piątek 07 mar 2008, 20:07
autor: bruder
rana cieta dluzej sie goji!!!!a ztą bolesnoscia tobym sie z toba niezgodzil!!!!

: piątek 07 mar 2008, 20:50
autor: sentimo
brzydal pisze:duduś to znaczy że wycinam mu tylko jedno jądro jak ma jednostronną przepuklinę a te drugie z przepukliną zostaje mój wet brał i nie płacę w ten sposób 30zł za zabieg weterynarzowi
i co to daje jak się jedno jądro wytnie a drugie zostawi, przecież takiego się nie sprzeda świniaka.Z dyskusji widzę, że z samym kastrowaniem to pewnie bym poradził, ale te przepukliny to będzie problem, a mam ich do 10%!

: piątek 07 mar 2008, 21:06
autor: brzydal
sentimo ja chciałem wytłumaczyć że zprzedaje takie tuczniki i mam płacone jak za normalne

: piątek 07 mar 2008, 21:46
autor: sentimo
też bym tak chciał, ale kto to kupi.Raz się trafił z jednym jądrem przez przeoczenie to poszedł na bacutil i jeszcze musiałem dopłacić.

: piątek 07 mar 2008, 22:00
autor: maciek*
jka masz 10% przepuchlin to szukaj przyczyny !!! to jest genetycznie spowodowane, zmien knura chlopie bo sie wykonczysz!!!!! ja mialem w zeszłym roku na 700 szt 3 przepuchliny !!!

: piątek 07 mar 2008, 23:38
autor: DUDUŚ
Zmień knura a przedewszyskim maciory od których pochodziły przepuklaki. U mnie 2 przepuklaki sa rocznie na 350-450 sztuk.

: sobota 08 mar 2008, 14:06
autor: maciek*
Dudus loch swoja droga ale nosicielem przepuchlin z tego co ja wiem sa knury !!!

: sobota 08 mar 2008, 17:28
autor: Blazej
a propos knurów jakimi szczepionkami odrobaczacie ?

: sobota 08 mar 2008, 17:58
autor: maciek*
najłatwiej i najskuteczniej dektomaksem !!!!

: sobota 08 mar 2008, 19:02
autor: DUDUŚ
maciek* pisze:najłatwiej i najskuteczniej dektomaksem !!!!
I najdrożej. Ale watro tym preparatem odrobaczać maciory i knury...

: niedziela 09 mar 2008, 10:25
autor: maciek*
a że najdrozej to swoja droga !!!!! ale naprawde ne warto bawic sie iwermektynami !!!

: niedziela 09 mar 2008, 12:19
autor: lantier
tylko ze koszt dektomaxu to prawie 20 zł na sztuke a iwermektyna to 2,4zł
ja robie iwermektyna i oprysk biocydem- oczywiscie pustych pomieszczeń :lol:

: niedziela 30 mar 2008, 22:03
autor: boniek
Ja kastruje 4-dniowe, przy okazji daje baycox i zelazo. Ogonek obcinam przy urodzeniu. Jest latwo i wygodnie- ja siedam sobie na drzwiczkach od boxu, biore prosiaka miedzy nogi i mam obie wolne rece...rozcinam mosze poprzecznym cieciem i wyrywam jadro z nasieniowodem...okolo 20-30 sekund na sztuke...tak mozna spokojnie kastrowac nawet do 10 prosieta. Co do tych 3 tygodniowych to chyba nikt koledze nie powiedzial ze raczej sam go nie utrzyma....potrzebna jest pomoc. jeden tnie a drugi trzyma...

: poniedziałek 31 mar 2008, 00:40
autor: Bobo
Boniek ależ Ty sadystczne metody masz... :PP

: środa 02 kwie 2008, 13:28
autor: roki
a co robicie jak sie trafi t aki co ma jedno jajo w srodku

: środa 02 kwie 2008, 19:19
autor: maciek*
wycinamy jedno a zaklady miesne maja niespodzianke

: środa 02 kwie 2008, 19:23
autor: arek
i masz w plecy bo nic tobie nie zaplaca to tzw konfiskata jeszcze niektore zaklady obciaza cie za utylizacje

: środa 02 kwie 2008, 19:52
autor: dunczyk
a w dani i holandi rzady zaczynaja sie zastanawiac nad zupelnym zakazem kastracji bez znieczulenia , to dopiero moze byc ciekawe

P.S.czemu konfiskata powinni skasowac jak za knura ( badz ewentualnie zmierzyc poziom hormonow czego sie nie spodziewam ) a nie utylizowac ( pewnie tak czy siak miecho i tak wykorzystuja )

: środa 02 kwie 2008, 20:01
autor: maciek*
jeszcze nigdy nie mialem zeby mi dano konfiskate a jechały wnetry !!!!

: środa 02 kwie 2008, 21:02
autor: Leon
W Holandii opracowano metodę kastracji w znieczuleniu miejscowym. Tylko, że ten znieczulający zastrzyk w jaja może być bardziej bolesny niż cała kastracja :lol: . Taka ciekawostka.

: środa 02 kwie 2008, 21:31
autor: roki
bardzo zabawne z ta niespodzianka naprawde sie usmiałem (zakłady wycinaja) umnie trafiły sie 4 z jednego miotu kilka lat temu jak urosły to sie trafił taki co skupował na dziko bez watu płacił waga tez rozj.......na to mu sprzedałem bo czemu nie ale wiecej sie juz nie pokazał.CO Z TAKIMI ROBIC :?:

: poniedziałek 16 cze 2008, 17:53
autor: dunczyk
boniek pisze:Ja kastruje 4-dniowe, przy okazji daje baycox i zelazo. Ogonek obcinam przy urodzeniu. Jest latwo i wygodnie- ja siedam sobie na drzwiczkach od boxu, biore prosiaka miedzy nogi i mam obie wolne rece...rozcinam mosze poprzecznym cieciem i wyrywam jadro z nasieniowodem...okolo 20-30 sekund na sztuke...tak mozna spokojnie kastrowac nawet do 10 prosieta. Co do tych 3 tygodniowych to chyba nikt koledze nie powiedzial ze raczej sam go nie utrzyma....potrzebna jest pomoc. jeden tnie a drugi trzyma...
Boniek
Czy aby na pewno pracujesz w danii ?
I wyrywasz jadro z nasieniowodem ? Jadro sie wycina nie wyrywa !!!!

I kastrujesz prosieta na siedzaco ?
Ja bym Cie zwolnil .
Sprobuj na stojaco zyskasz wiecej czasu .
A co do tych 3 tyg to spokojnie samemu mozna to robic do ok 6-8 tyg (chociaz to juz nielegal )

Pozdro

: sobota 21 cze 2008, 08:57
autor: jarl
dunczyk

Mylisz sie w Dani takze kastruja przez wyrywanie i mozna to uznac za prawidlowe kastrowanie.

: sobota 21 cze 2008, 10:18
autor: dunczyk
jarl
byc moze , masz racje nie wiem
ale do tej pory wszyscy lekarze weterynarii z ktorymi mialem do czynienia sa przeciwni tej metodzie (w/g ich teorii przyczynia sie do przepukliny )

: sobota 21 cze 2008, 10:30
autor: jarl
Ja osobiscie tez jestem tego zdania ze przyczyniac sie moze ten sposob kastrowania do powstawania przepuklin ( tego sposobu bym nie zalecal gdyz sam sie przekonalem ze zwiekszyla sie liczba upadku prosiat kilka dni po kastracji w wyniku przepukliny a co sie z tym wiazalo zakazenia otrzewnej ) Uwazam ze najlepszym sposobem kastracji jest maxymalne ciecie w kierunku kanalu pachwinowego i ciecie kleszczykami na zakrytych jadrach.

: poniedziałek 31 sie 2009, 21:31
autor: bydlak
kastruje prosięta od paru miesięcy. Jednak zauważyłem ostatnio, że w kojcu starszych warchlaków jeden osobnik(którego kastrowałem) zachowuje się jak nie wykastrowany tzn skacze na inne świnki tak jak do stosunku :lol:
co to może być?

: wtorek 01 wrz 2009, 08:39
autor: Robek
bydlak pisze:kastruje prosięta od paru miesięcy. Jednak zauważyłem ostatnio, że w kojcu starszych warchlaków jeden osobnik(którego kastrowałem) zachowuje się jak nie wykastrowany tzn skacze na inne świnki tak jak do stosunku :lol:
co to może być?
Najczęściej jest to wnęter , jądro zostało w środku : albo nie zstąpiło albo przeoczyłeś przy kastracji lub ma trzecie jądro ! Niekiedy warchlaki mogą się po prostu tak zachowywać że się obskakują ,miałem kiedyś taką loszkę która uporczywie obskakiwała inne sztuki , jak nabrały wagi sprawa się uspokoiła !

: wtorek 01 wrz 2009, 10:33
autor: klechu
jądra na pewno nie przeoczyłem bo w wszystkich przypadkach jak kastrowalem to oba jadra byly

: wtorek 01 wrz 2009, 22:21
autor: sentimo
Z tym trzecim jądrem to jeszcze nie słyszałem.

: wtorek 01 wrz 2009, 22:40
autor: brzydal
zawsze są trzy tylko z ostatniego wykluwa się ptaszek :lol:

: środa 23 wrz 2009, 16:46
autor: rzeźnik
Ja tez sam kastruję prosięta za zwyczaj tygodniowe nawet kupiłem sobie taką specjakną maszynke w którą wsadzam prosiaka i jest on unieruchomiony wtedy mam dwie ręce wolne .ale co do przepukliny to jeszcze nie umiem sobie z tym poradzic ,kiedys pokazywał mi znajomy lek. jak sie obejsc i jak zaszyc potem ale niestety nie podołałem temu juz myslalem ze jest dobrze,ale nie po 5 tyg. od zabiegu zdechł i teraz to nie miałem w tym miocie nic z problemem,ale bede próbował,aż sie nauczę

: środa 23 wrz 2009, 20:34
autor: Blazej
o a to ci nowosc co to za maszynka ,gdzie ja kupiles ? napisz cos wiecej o tym wynalazku jak mozesz

: środa 23 wrz 2009, 21:11
autor: KRZYSZTOF11
Nie długo ma być zarejestrowany środek do iniekcji , który ma zasuszać jądra podobno dużo można zaoszczędzić paszy w ten sposób.

: środa 23 wrz 2009, 21:44
autor: rzeźnik
TO TAKA SPECJALNA MASZYNKA DO KASTRACJI MOCUJE SIE JA DO SCIANY NA DWIE ŚRUBY I WKŁADA PROSIAKA ON JEST W POZYCJI LEZACEJ MA WYCIETA DZIURE NA PYSZCZEK I TAKIE DRAZKI DO PODTRZYMYWANIA NÓŻEK DAŁEM ZA NIĄ 450ZŁ ALE NAPRAWDĘ WARTO MOZE TERAZ STANIAL NIE WIEM BO MAM JA JUZ PONAD 2 LATA

: czwartek 24 wrz 2009, 23:42
autor: Robek
KRZYSZTOF11 pisze:Nie długo ma być zarejestrowany środek do iniekcji , który ma zasuszać jądra podobno dużo można zaoszczędzić paszy w ten sposób.
To szczepionka Improvac ,pytałem weterynarza cena około 7 zł za dawkę a trzeba podać dwukrotnie więc się obawiam że nie będzie na to chętnych ,chyba że kiedyś Unia wprowadzi zakaz kastracji, póki co nie wiem czy jakaś rzeźnia zaryzykuje i będzie kupować tuczniki z jajkami !

: poniedziałek 17 maja 2010, 09:54
autor: Magda260384
Czy Wy ZNIECZULACIE te zwierzęta??