ASF na wschodzie Polski ciągle się rozprzestrzenia
Mariusz Soszka
ASF na wschodzie Polski ciągle się rozprzestrzenia
Pomimo kampanii informacyjnej prowadzonej przez ARiMR i Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, wielu spotkań informacyjnych organizowanych przez ODR-y i lekarzy weterynarii, wzmożonych kontroli Inspekcji Weterynaryjnej oraz działań podjętych przez producentów świń w zakresie wdrożenia zasad bioasekuracji afrykański pomór świń ciągle rozprzestrzenia się na terytorium wschodniej Polski.
W ostatnim czasie liczba nowo rozpoznanych ognisk rośnie, a obecność wirusa stwierdzana jest już nie tylko na niewielkich stadach, w których zdarzały się niedociągnięcia w zakresie spełnienia zasad bioasekuracji, ale również w dużych, nowoczesnych chlewniach, prowadzonych przez świadomych zagrożenia producentów, w których według oceny niezależnych ekspertów i pracowników Inspekcji Weterynaryjnej zasady bioasekuracji były zachowane, a więc można powiedzieć były totalnie zabezpieczone przed wniknięciem wirusa.
Rolnicy zmęczeni ciągłymi obietnicami, w obliczu braku skutecznych działań ze strony władz oraz często nie do końca zrozumiałych działań i zachowań myśliwych oraz lekarzy weterynarii wielokrotnie odwiedzali ministerstwo w celu wypracowania wspólnego, korzystnego zarówno dla nich, jak i dla interesu Państwa sposobu walki z chorobą. Niestety rozmowy te kończyły się fiaskiem. Bez większego echa medialnego odbyła się również pikieta producentów świń z Lubelszczyzny przed bramą PIWet w Puławach w trakcie trwania „Pejsakówki”…