skiold

Grypa u świń

lek. wet. Paweł Wróbel

Specjalista Chorób Trzody Chlewnej i Rozrodu Zwierząt

 

Grypa u świń

 

Grypa to według definicji ostra choroba zakaźna układu oddechowego wywołana zakażeniem wirusem grypy IV – Influenza Virus.

 

Wirus grypy należy do rodziny ortomyksowirusów i jest wirusem, którego materiał genetyczny stanowi kwas rybonukleinowy – RNA. Obecność RNA umożliwia wirusowi potencjalną szybką zmienność (mutacje punktowe), która jest znacznie bardziej ograniczona u wirusów, których materiał genetyczny stanowi kwas DNA. Kumulacja mutacji w obrębię wirusów grypy krążących w danej populacji może prowadzić do skutecznej ucieczki spod kontroli immunologicznej gospodarza. Zmienność wirusa grypy stanowi w obecnych czasach największe wyzwanie dla wirusologów oraz epidemiologów.

 

Klasyfikacja wirusów grypy

Wirus grypy podzielony jest na 4 różne od siebie typy: wirusy grypy A, B, C oraz od niedawna również typ D.

Wirusy grypy A – IVA – podzielone są dalej na podtypy na podstawie różnic w obrębie ich glikoprotein powierzchniowych: HA – hemaglutyniny oraz NE – nauraminidazy. Na dzień dzisiejszy rozpoznano co najmniej 18 różnych podtypów hemaglutyniny (HA1-HA18) oraz co najmniej 11 podtypów neuraminidazy (NA1-NA11). Określenie podtypów HA i NE możliwe jest dzięki testom serologicznym.

Wirusy grypy A są zdolne do infekcji ludzi, innych ssaków naczelnych oraz dużej ilości różnych gatunków zwierząt: ptaków, świń, koni, psów, kotów, fok, wielorybów, norek.

Wirus grypy A nazywany jest typem ptasim, ponieważ wszystkie podtypy wirusa A – oprócz nowo wyizolowanych od nietoperzy podtypów HA17:NE10 i HA18:NE11 – krążą w populacji ptaków dziko żyjących…

Ogrzewanie i dogrzewanie chlewni

Witold Jan Wardal

Instytut Technologiczno-Przyrodniczy w Falentach, Oddział w Warszawie

 

Ogrzewanie i dogrzewanie chlewni

 

Preferencje konsumentów w kierunku mięsa chudego wymusiły postęp genetyczny w hodowli świń, polegający na redukcji warstwy słoninowej. Co więcej, obecne linie krzyżówkowe charakteryzują się również słabszą okrywą szczecinową niż u ras tradycyjnych. Co to oznacza? Otóż to, że świniom jest po prostu zimno! A ponadto, w niczyim interesie (ani hodowcy, ani konsumenta) nie leży, aby na urośnięcie tucznika do wagi ubojowej czekać rok. Zatem chlewnia po prostu musi być ogrzana. 

 

Utrzymanie właściwej temperatury w prawidłowo zaizolowanej chlewni, zapewnienie wymiany powietrza adekwatnej do obsady zwierząt oraz zastosowanie racjonalnego ekonomicznie systemu ogrzewania – oto zadania specjalne dla hodowcy trzody chlewnej na okres późnej jesieni, zimy i wczesnej wiosny.

 

Nagrzewnice

W zależności od cen nośników energii, wielkości chlewni i grup technologicznych zwierząt można zastosować różne typy urządzeń: nagrzewnice olejowe na olej opałowy i gazowe, które mogą być przystosowane do eksploatacji z gazem ziemnym, propanem, LPG. Są one sterowane termostatycznie i posiadają zabezpieczenie przeciwwypływowe – dzięki temu nie ma możliwości ulatniania się gazu. Rozprowadzanie ciepłego powietrza w chlewni zapewnia wbudowany wentylator. Nagrzewnice dają dobre efekty pracy: szybkie i dosyć równomierne rozprowadzenie ogrzanego powietrza w całej przestrzeni. Najczęstszy zakres mocy to 40–150 kW, zatem istnieje możliwość dobrania odpowiedniego urządzenia do aktualnych potrzeb użytkownika. Aby zapewnić prawidłową pracę urządzenia, w zależności od jego mocy, ilość niezbędnego powietrza powinna wynosić od około 4000–8000 m3 na godzinę. Godzinowe zużycie gazu mieści się w najczęściej zakresie 3–8 kg…

Kondycja loch i działania wpływające na jej poprawę

Mariusz Soszka

Doradca żywieniowy, Ostrówek

 

Kondycja loch i działania wpływające na jej poprawę

 

W świetle definicji, kondycja zwierzęcia określa jego aktualny stan fizjologiczny, podlegający zmianom pod wpływem czynników środowiska zewnętrznego. Czynnikami wpływającymi na kondycję są stan odżywienia i wytrenowania zwierzęcia, jego stan fizjologiczny i stan zdrowia, a także warunki utrzymania oraz prowadzone zabiegi pielęgnacyjne.

 

Regularna ocena kondycji zwierząt umożliwia monitorowanie ich zdrowotności i poprawności warunków środowiskowych, w jakich są utrzymywane oraz określenie statusu żywieniowego. Jest to szczególnie ważne w przypadku loch, u których ocena kondycji powinna decydować o sposobie żywienia i możliwości przejścia do kolejnego etapu cyklu produkcyjnego. U loch kondycja ciała w dużej części rzutuje na uzyskiwane wyniki produkcyjne – m.in. na liczbę prosiąt urodzonych, odchowanych, przyrosty dobowe prosiąt ich zdrowotność, a także czas użytkowania zwierzęcia, dlatego też powinna być oceniana systematycznie. U świń wyróżnia się kondycję rozpłodową, opasową, wystawową lub głodową. Prawidłowej produkcyjności loch można oczekiwać wtedy, kiedy samica pozostaje w kondycji rozpłodowej. Kondycja opasowa oznacza zatuczenie zwierzęcia, a głodowa jego niedożywienie i często wyniszczenie.

 

Konsekwencje nieprawidłowej kondycji loch

Ocena kondycji ciała w przypadku loch powinna być prowadzona co najmniej 4 razy w ciągu cyklu produkcyjnego, w najbardziej newralgicznych jego momentach, tj. przed kryciem, w trakcie ciąży, po porodzie i przy odsadzeniu prosiąt…

Marcin pyta: Co jest najważniejsze dla prawidłowego rozwoju prosiąt po odsadzeniu?

Marcin pyta: Co jest najważniejsze dla prawidłowego rozwoju prosiąt po odsadzeniu?

 

Największym wyzwaniem dla bardzo wielu producentów jest zapewnienie prosiętom po odsadzeniu takiego programu żywienia, aby zjadały one potrzebną im ilość paszy, gwarantującą utrzymanie wysokiego tempa wzrostu, niezależnie od tego, czy producenci zdecydują się na zakup specjalistycznych mieszanek paszowych, czy podejmują trud wyprodukowania paszy we własnym zakresie.

Rozważając wszystkie aspekty odchowu prosiąt odsadzonych, przede wszystkim musimy zdawać sobie sprawę z tego, że głównym problemem w pierwszych kilku dniach bezpośrednio po odsadzeniu prosiąt jest niskie spożycie paszy. Prosięta, nawet jeśli podalibyśmy im w tym okresie najdoskonalszą i najsmaczniejszą paszę, zjedzą jej znacznie mniej aniżeli wynoszą ich potrzeby pokarmowe wynikające z genetycznego potencjału wzrostowego.

Z reguły spożycie paszy jest tym niższe, im wcześniej prosięta są odsadzane; inaczej mówiąc – prosięta odsadzane w wieku 3 tygodni najczęściej zjedzą mniej paszy w porównaniu do prosiąt odsadzanych w 6 tygodniu życia, chociaż zdarzają się 3-tygodniowe prosięta, które po odsadzeniu chętnie wyjadają paszę już w pierwszych minutach po ich umieszczeniu w nowym kojcu. Z pewnością gorsze warunki środowiskowe w odchowalni (zimno, wysoka wilgotność, przeciągi), znaczne zagęszczenie i niski status zdrowotny odsadzanych prosiąt dodatkowo istotnie pomniejszają ich apetyt.

Warto być świadomym, że problem poodsadzeniowej niechęci prosiąt do wyjadania paszy i wynikającej z tego utraty masy ciała jest zagadnieniem wieloaspektowym i złożonym. Panuje powszechna zgoda, że prosięta po odsadzeniu niechętnie wyjadają podawaną im paszę, ponieważ radykalnej zmianie ulegają warunki karmienia, forma paszy i jej skład surowcowy. I to jest prawda!

Przed odsadzeniem żywieniem prosiąt zarządza locha, zachęcając prosięta do odpowiednio częstego wypijania mleka, a odżywianie płynnym pokarmem jest dla prosiąt w tym okresie normą. Natomiast po odsadzeniu prosięta stają nie tylko przed stresogennymi problemami fizycznej i socjologicznej zmiany warunków środowiska społecznościowego, ale także wobec takich, wydawałoby się prozaicznych, sytuacji, gdy są zmuszone podjąć decyzję, kiedy i ile paszy powinny zjeść.

Co gorsza, przed odsadzeniem niezbędna dla sprawnego funkcjonowania organizmu ilość wody była zawarta w mleku, a teraz prosięta muszą zaspakajać pragnienie i głód odrębnymi czynnościami, pijąc wodę z poideł i wyjadając paszę z karmideł. Musi upłynąć trochę czasu, zanim prosięta oswoją się z tą sytuacją i nauczą się skutecznie i racjonalnie zaspokajać obydwie potrzeby: pragnienie i głód. I znowu gorsze warunki środowiskowe i niski status zdrowotny prosiąt znacznie opóźniają dojście prosiąt do umiejętności pełnego i skutecznego zaspokojenia pragnienia i głodu.

Nie powinno więc nikogo dziwić, że w pełni uzasadnione jest pytanie producentów, dlaczego dla prosiąt w pierwszych dniach po odsadzeniu akurat ilość spożywanej paszy ma tak wielkie znaczenie?

Wyniki badań wskazują, że niskie spożycie paszy przez prosięta po odsadzeniu ogranicza w poważnym stopniu ich potencjał wzrostowy, spowalniając istotnie tempo wzrostu, wymusza potrzebę podwyższenia temperatury powietrza w odchowalni oraz zmianę sposobu zarządzania stadem prosiąt, zwiększa liczbę prosiąt charłaczych i upadków, a w końcu negatywnie wpływa na ogólny wynik opłacalności produkcji prosiąt.

Chcąc wyrazić to w bardziej prosty sposób, można stwierdzić, że spożycie każdych dodatkowych 100 g paszy dziennie przez prosię w pierwszych dniach po odsadzeniu powoduje, że jego masa ciała na koniec czwartego tygodnia odchowu po odsadzeniu będzie co najmniej o 2 kg większa.

Tempo wzrostu prosiąt w pierwszym okresie po odsadzeniu wpływa także na długość całego okresu tuczu. Zwykle tuczniki, które wolniej przyrastały w pierwszym okresie po odsadzeniu, potrzebują co najmniej 10–14 dodatkowych dni tuczu, aby w pełni osiągnąć taką masę ciała jak prosięta, które przez pierwsze cztery tygodnie po odsadzeniu przyrastały ok. 400–480 g/dzień.

 

Opr.: ACONAR

Trzoda Chlewna 11/2017

 

 

                Problemy z wilgotnym ziarnem

 

Warunki przechowywania nawozów naturalnych – nawozy płynne

 

Jak zabezpieczyć świnie przed zimą?

 

 

EKONOMIA

12

ASF nie po raz pierwszy

M. Kozera-Kowalska

15

Rozbudowa gospodarstw w czasach ograniczeń związanych ze zwalczaniem ASF na terenie Polski – czy można zredukować ryzyko?

 

WYDARZENIA

17

POLAGRA-PREMIERY 2018. Czym zaskoczy branżę rolniczą?

 

18

Konferencja w Pawłowicach o echach kolejnego kongresu

 

20

Nowe wydarzenie w kalendarzu imprez branżowych

 

22

Konferencja Historia pochodzenia jakości

 

HODOWLA

23

Alternatywne źródła białka

A. Hammermeister

24

Wyniki oceny knurków i loszek w Programie Hodowlanym POLSUS

T. Blicharski, A. Hammermeister

ŻYWIENIE

28

Znaczenie tlenku cynku w żywieniu świń               

K. Lipiński

35

Bardziej popularne żywienie na sucho, a może mniej powszechne na mokro – co wybrać?               

P. Nowak

42

Korzystne oddziaływanie pektyn na przewód pokarmowy prosiąt

 

REPORTAŻ

44

Śląsk nie tylko węglem stoi

M. Gasiński

46

Hiszpański łącznik cz. 2

P. Włódarczak

50

Sposób na zwiększenie dochodu z chowu świń i odbudowę pogłowia

R. Jasiński

TECHNIKA

54

Problemy z wilgotnym ziarnem

M. Soszka

62

Warunki przechowywania nawozów naturalnych – nawozy płynne

J. Mądrawski

WETERYNARIA

66

Probiotyki – alternatywa dla antybiotyków, mechanizm działania

Z. Pejsak

72

Jak zabezpieczyć świnie przed zimą?           

P. Kołodziejczyk

75

Przyczyny kaszlu

P. Wróbel

79

W jaki sposób zmniejszyć skalę problemu nieskutecznych szczepień wynikających z obecności mikotoksyn?

G. R. Murugesan, E. Hendel

 

5

NOTOWANIA

 

7

Z KRAJU

 

10

KONTAKT Z CZYTELNIKIEM

 

11

WIEPRZOWINA NIE ZAWSZE TRADYCYJNIE

 

27, 41

WOKÓŁ ŚWINI

 

53, 61

ZE ŚWIATA

 

82

O ZDROWIU ŚWIŃ I NIE TYLKO

 

 

350x470_baner_dsm-firmenich


Młyn paszowy
Trzoda Chlewna - Ogólnopolskie czasopismo dla producentów trzody, zootechników i lekarzy weterynarii
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.