1200x250_baner_duchman
1200x250_baner_topigs
1200x250_baner_miya_gold
biopoint1200
004 AG-PROJEKT 2025-04a

Wypadanie narządów rodnych i odbytu u świń 2/2013

lek. wet. Paweł Wróbel

Specjalista Chorób Trzody Chlewnej i Rozrodu Zwierząt

 

Wypadanie narządów rodnych i odbytu u świń

 

Obecnie preferowany wysokonakładowy i wysokowydajny, tj. intensywny chów świń, wymaga od producentów „precyzyjnego” sterowania produkcją trzody chlewnej. Dodatkowo, wzrost wymagań żywieniowych zwierząt, którym należy sprostać oraz konieczność zapewnienia odpowiednich warunków dobrostanu przez „okrągły” rok, stwarza w warunkach praktycznych powstawanie ogromnej liczby kombinacji różnych czynników prowadzących do potencjalnych problemów. Do takich wieloczynnikowych problemów – anomalii u świń można zaliczyć wypadanie narządów rodnych oraz odbytu.

 

Wypadanie pochwy/macicy

 

Według dostępnych danych statystycznych problem wypadania narządów rodnych dotyczy mniej niż 0,5% świń. Najbardziej narażoną na tego typu zaburzenie grupą wiekową świń są lochy. Udowodniono, że większość przypadków wypadania wspominanych narządów przypada na około 2-4 godzin po porodzie, ale czasami odnotowuje się przypadki wypadania pochwy i/lub macicy po 24 h od zakończenia akcji porodowej. W praktyce terenowej wypadanie narządów rodnych u świń dotyczy zwykle pochwy. Wypadnięcie macicy z kolei może dotyczyć jednego rogu lub obu rogów a rokowanie w takiej sytuacji jest znacznie gorsze niż w przypadku wypadnięcia tylko pochwy.

 

Główne czynniki predysponujące do wypadania narządów rodnych

 

a) czynniki od strony samego zwierzęcia

– nadmierne skurcze porodowe i nadciągnięcie więzadeł – nadmierne skurcze mięśni macicy i /lub pochwy, jeśli trwają wystarczająco długo, mogą doprowadzić do następowego wypadania organów rodnych. Ciągła i intensywna praca mięśniówki oraz, co bardzo ważne, aparatu zawieszającego organy rodne w jamie brzusznej oraz w przestrzeni miednicy, doprowadza zwykle do częściowego – odcinkowego osłabienia mięśni, wpochwienia się i nadciągnięcia poszczególnych elementów układu zawieszającego organy rodne. Wpochwienie się organu rurowego (np. macica, pochwa, jelito) można wyobrazić sobie jak składanie wędki teleskopowej, gdzie jeden element wchodzi w drugi. Ze względu jednak na fakt, że struktura narządów rurowych jest ciągła, tj. narządy te nie składają się tak jak wędka teleskopowa z oddzielnych, luźno połączonych ze sobą elementów o różnej średnicy, dlatego też w tym przypadku wpochwienie się jednej części w drugą prowadzi – w miejscu wpochwienia – do ucisku naczyń krwionośnych, niedokrwienia danego obszaru tkanek i ich martwicy. Do nadmiernych skurczów dróg rodnych predysponuje głównie ciężki poród z przyczynami od strony:

 

płodu np. zbyt duże prosięta, nieprawidłowe ułożenie prosiąt w drogach rodnych,

matki np. wąska miednica, krzywica kości miednicy czy zatwardzenie.

 

 

Ale!!! co należy sobie uświadomić, również podawanie „pospolitych leków” takich jak np. oksytocyny.

Agregaty prądotwórcze 2/2013

Leopold Tupalski

Instytut Technologiczno-Przyrodniczy w Falentach

Oddział w Poznaniu

Zakład Odnawialnych Źródeł Energii

 

Agregaty prądotwórcze

 

 

Współczesne rolnictwo wykazuje wysoki stopnień mechanizacji i wykorzystania maszyn rolniczych, z których wiele jest zasilanych energią elektryczną. Jednocześnie w wielu działach produkcji rolnej niezbędna jest gotowość do pracy poszczególnych maszyn i urządzeń. Na przeszkodzie mogą stanąć przerwy w dostawach energii elektrycznej. Z pomocą mogą przyjść agregaty prądotwórcze, których wiele modeli oferowanych jest na rynku. Obecnie urządzenia te są wyposażane w nowoczesne układy sterowania, które ułatwiają eksploatację całego zespołu prądotwórczego.

 

Bezpieczeństwo energetyczne obszarów wiejskich

Jednym z głównych czynników decydujących o jakości dostaw energii elektrycznej jest niezawodność zasilania odbiorców. Pod tym względem nasz kraj wciąż dzieli dystans w porównaniu do państw zachodnioeuropejskich. Przykładowo, w latach 2004-2006 przerwy w dostawach energii elektrycznej w Polsce, określane powszechnie stosowanym wskaźnikiem SAIDI (ang. System Average Interruption Duration Index), wynosiły ok. 400 min./rok. Dla porównania, w tym samym okresie wskaźnik ten miał wartość 23 w Niemczech i Holandii, a w Portugalii 267. W Polsce trudności te wynikają głównie z nienajlepszego stanu technicznego infrastruktury energetycznej, który to problem jest szczególnie widoczny na obszarach wiejskich. Sieci wiejskie są w dużym stopniu wyeksploatowane, wymagając remontów i inwestycji. Biorąc pod uwagę uzależnienie gospodarki rolnej od dostaw energii elektrycznej, jakiekolwiek przerwy w jej dostawach są uciążliwe. Pod uwagę trzeba też wziąć starty ekonomiczne, szczególnie dotkliwe w przypadku intensywnej produkcji rolnej. Co prawda, zgodnie z prawem dostawca energii elektrycznej zobowiązany jest do zrekompensowania dłuższych przerw w zasilaniu, jednak wysokość takiej bonifikaty w praktyce jest symboliczna. W szerszej perspektywie problemy z zapewnieniem ciągłości dostaw energii elektrycznej mogą negatywnie wpływać na rozwój gospodarczy nawet całych regionów.

 

Jednym z rozwiązań powyższego problemu jest zastosowanie w gospodarstwie źródła energii elektrycznej zapewniającego zasilanie awaryjne, przy czym najprostszym środkiem służącym do tego celu jest agregat prądotwórczy.

 

Budowa i sposób doboru agregatu prądotwórczego

Agregaty prądotwórcze mają złożoną budowę, która zależy od rodzaju danej konstrukcji.

W uproszczeniu budowę agregatu można przedstawić następująco.

Silnik spalinowy – zamienia energię chemiczną zgromadzoną w paliwie na energię mechaniczną.

 

Prądnica, zwana również generatorem, jest sprzężona z silnikiem spalinowym i zamienia energię mechaniczną na energię elektryczną. W praktyce stosowane są prądnice synchroniczne prądu przemiennego. Oznacza to, że wirnik maszyny wiruje zgodnie i z tą samą prędkością jak pole magnetyczne.

 

Regulatory prędkości obrotowej i napięcia generatora.

Układy wzbudzenia, sterowania i rozruchu.

 

Aparatura łączeniowa. 

Prestartery i startery jako specyficzne pasze dla prosiąt 2/2013

Mariusz Soszka

Doradca żywieniowy, Ostrówek

 

 

Prestartery i startery jako specyficzne pasze dla prosiąt

 

 

Jednym z najważniejszych i najtrudniejszych elementów prawidłowego odchowu prosiąt, wynikiem którego powinno być odchowanie maksymalnie dużej liczby silnych, zdrowych prosiąt, charakteryzujących się doskonałymi efektami produkcyjnymi w późniejszym tuczu czy reprodukcji jest żywienie.

 

 

Analizując wyniki produkcyjne uzyskiwane w chlewniach i prowadząc szczegółowe wywiady z producentami świń, śmiało można wysnuć wniosek, że większość chlewni w Polsce w sektorze odchowu prosiąt boryka się z podobnymi problemami, którymi są:

– zbyt wysoka śmiertelność prosiąt;

– zbyt niskie przyrosty dobowe;

– słabe pobranie i wykorzystanie paszy;

– duże zróżnicowanie wielkości i masy prosiąt;

– wszelakiego rodzaju problemy zdrowotne.

 

O ile na śmiertelność prosiąt i różnego rodzaju stany chorobowe wpływ ma szereg różnych czynników, o tyle na słabe przyrosty dobowe, pobranie i wykorzystanie paszy oraz zróżnicowanie masy prosiąt w miocie ogromny wpływ poza, czynnikami genetycznymi i organizacyjnymi ma żywienie. Wykazano, że przy odsadzaniu prosiąt w 28 dniu życia kluczowymi elementami dobrego startu do późniejszego tuczu, są wysoka masa ciała prosiąt w dniu odsadzenia oraz tempo wzrostu w okresie dwóch pierwszych tygodni po odsadzeniu.

 

 

 

Dokarmiać prosięta w okresie ssania

 

 

Wczesne dokarmianie prosiąt stanowi bardzo drażliwy temat, szczególnie podczas rozmów z producentami, którzy nie widzą sensu podawania prestarteru wcześniej niż w trzecim tygodniu życia ze względu na fakt, jak twierdzą, że prosięta go nie pobierają i się marnuje, a nawet jak pobierają, to wcale szybciej nie przyrastają. Teoria ta w części jest słuszna, ponieważ w przypadku, kiedy mamy mało liczny miot i lochę, która produkuje dużo, dobrej jakości mleka pobranie prestartera nie jest wielkie i faktycznie można powiedzieć, że przyrosty prosiąt, które pobierają mieszankę i jej nie pobierają są podobne, zwłaszcza, że w takich przypadkach nie wszystkie prosięta w miocie pobierają prestarter w tej samej ilości i od tego samego momentu. Musimy jednak wiedzieć, że zadaniem prestartera nie jest wyłącznie nakarmienie prosięcia, ale również szeroko rozumiany trening enzymatyczny i stymulowanie rozwoju przewodu pokarmowego.

Mieszane zakażenia układu oddechowego świń 3/2013

Zygmunt Pejsak

Państwowy Instytut Weterynaryjny – Państwowy Instytut Badawczy w Puławach

 

Mieszane zakażenia układu oddechowego świń

 

 

W okresie ostatnich 20 lat choroby układu oddechowego świń stały się główną przyczyną strat w produkcji tego gatunku zwierząt. Inaczej, niż miało to miejsce w tradycyjnych systemach chowu oraz w okresie, kiedy obrót krajowy i międzynarodowy trzodą chlewną był ograniczony, aktualnie zasadniczą przyczyną ujawniania się tego typu chorób są zazwyczaj, mające miejsce jednocześnie bakteryjne i wirusowe zakażenia świń.

 

Do klinicznego ujawnienia się mieszanych zakażeń układu oddechowego (PRDC) zdecydowanie usposabiają niekorzystne warunki środowiskowe, w tym coraz większa koncentracja świń w stadzie oraz duże zagęszczenie chlewni (ferm) na określonym terenie.

 

Niekorzystne warunki środowiskowe są, między innymi, przyczyną osłabienia sprawności miejscowej i ogólnej (systemowej) odporności na infekcję.

 

Bakterie i wirusy biorące udział w mieszanych zakażeniach układu oddechowego, a w konsekwencji w etiologii PRDC, podzielić można na takie, które odgrywają znaczenie istotne (duże) oraz mniej istotne (małe), względnie stanowiące jego pierwotną i wtórną przyczynę (tab. 1 i 2). Należy dodać, że przy niekorzystnych okolicznościach drobnoustroje uznawane za wtórną przyczynę zachorowań mogą stać się, w określonych warunkach, patogenami bezwzględnymi. Warto podkreślić, że liczba drobnoustrojów, w stosunku do których wykazano udział w etiologii zakażeń układu oddechowego rośnie – co związane jest między innymi z rozwojem technik diagnostycznych.

 

Klinicznie, w przebiegu zakażeń układu oddechowego, stwierdza się zaburzenia ze strony górnych dróg oddechowych, w tym przede wszystkim kichanie lub kaszel (tab. 3 i 4). Niekiedy wyraźnie uwidaczniają się objawy ze strony płuc (przyspieszony oddech). Obserwuje się też osowiałość z powodu niedotlenienia. Ważnym objawem jest osłabiony apetyt, co uwidacznia się zmniejszonym dobowym zużyciem paszy w danym sektorze produkcji.

 

Sekcyjnie widoczne są zmiany zapalne, wytwórcze lub zanikowe w małżowinach nosowych, nieżyty krtani i tchawicy lub odoskrzelowe albo miąższowe zapalenie płuc. Stanom tym może towarzyszyć, lub występować jako główna zmiana, zapalenie opłucnej, zrosty opłucnej płucnej z opłucną ścienną i gromadzenie się płynu w jamie opłucnowej.

 

 

Fakt, że zakażenia mieszane są w Polsce, w zakresie skali wstępowania, problemem podobnym do stwierdzanego we wszystkich rozwiniętych rolniczo krajach Unii Europejskiej (UE) uwidoczniły wyniki prowadzonych aktualnie w Instytucie Weterynarii w Puławach badań epizootycznych (Dors i Czyżewska, 2013). Z prac tych, prowadzonych w chlewniach liczących co najmniej 20 loch, wynika, że po pierwsze – częstotliwość zakażeń mieszanych w naszych stadach nie odbiega zasadniczo od stwierdzanej w innych krajach Europy (tab. 5) i po drugie – wszystkie badane stada zainfekowane były co najmniej dwoma różnymi, ważnymi czynnikami chorobotwórczymi (tab. 6).

Produkcja nasienia, zasady wprowadzania nasienia do obrotu 3/2013

Marek Marczak

Stacja Unasieniania Loch w Legnicy

Mazowieckie Centrum Hodowli i Rozrodu Zwierząt Sp . z o.o. w Łowiczu

 

Produkcja nasienia, zasady wprowadzania nasienia do obrotu

 

 

 

Śledząc prasę branżową, nie da nie ulec się wrażeniu, że coraz więcej uwagi poświęcamy męskiej populacji trzody chlewnej, szczególnie tej wykorzystywanej inseminacyjnie.

 

Inseminacja odrywa najważniejszą rolę spośród biotechnik stosowanych w rozrodzie zwierząt gospodarskich, o czym świadczy fakt, że objętych jest nią prawie 90% krów i ponad 50% loch populacji stada podstawowego. Liczby te przesądzają o jej ogromnym znaczeniu praktycznym (ułatwienie organizacji rozrodu poprzez tworzenie grup technologicznych), inseminacja niesie również za sobą korzyści ekonomiczne wynikające przede wszystkim z optymalizacji wykorzystania nasienia knurów stacyjnych.

 

To budujące, że dostrzegamy jak ważną rolę w produkcji zwierzęcej odgrywa rozpłodnik (knur), który przecież stanowi połowę wartości stada, bynajmniej w kontekście przekazywanej informacji genetycznej. Można by zaryzykować stwierdzenie, iż wpływ knura na wyniki produkcyjne, a przede wszystkim hodowlane jest większy niż lochy, mierząc to ilością uzyskiwanego po nim potomstwa. Oczywiście jest to pewnego rodzaju skrót myślowy i uproszczenie, ponieważ finalnie jego rola jest zdecydowanie mniejsza niż udział lochy w realizowanym przedsięwzięciu, a przede wszystkim w aspekcie efektów produkcyjnych (liczba żywo urodzonych prosiąt, liczba prosiąt odsadzonych, liczba dni jałowienia itd.).

 

To efektywne wykorzystanie ejakulatów knurów stacyjnych, o którym pisałem wyżej, daje producentom możliwość (co jest bardzo ważnym argumentem szczególnie w przypadku chlewni prowadzących remont stada w oparciu o loszki produkowane we własnym gospodarstwie) zakupu znakomitej genetyki bez konieczności jednoczesnego wydatku kilku, a czasem nawet kilkunastu tysięcy złotych na zakup knura. Kupowane do stacji rozpłodniki poddawane są selekcji wynikającej z realizowanego przez każda stację, czy jak kto to woli centrum eksploatacji knurów, programu oceny i selekcji knurów. Na rozpłodniki inseminacyjne wybierane są osobniki najlepsze, zaryzykowałbym stwierdzenie wybitne, w reprezentowanej przez siebie rasie czy linii, pod względem cech oceny przyżyciowej oraz oceny stacyjnej ojca lub rodzeństwa i oceny użytkowości rozpłodowej matki.

 

 

W związku z tym, że pozyskiwanie ejakulatów od knurów przez bardzo wielu właścicieli gospodarstw wielkotowarowych, i nie tylko, uważane jest za nieskomplikowany proces, naturalną konsekwencją było uruchamianie przyfermowych laboratoriów produkcji nasienia. Czynnikiem determinującym taką decyzję najczęściej była chęć ograniczenia kosztów związanych z zakupem dawek inseminacyjnych w profesjonalnych Stacjach Unasieniania Loch. Gdyby rozpatrywać ten temat tylko w kontekście bezpośrednich kosztów produkcji dawki inseminacyjnej, sprawa nie podlegałaby dyskusji. Zestawiając ze sobą korzyści z konsekwencjami, kwestia ta nie wydaje się już tak do końca oczywista. Bowiem koszt utrzymania lochy, która z powodu zainseminowania jej niskiej jakości nasieniem powtórzy ruję po 21 dniach to ponad 100 złotych. Musimy pamiętać jak dużymi konsekwencjami obarczone są decyzje osób czy też firm, jak na przykład Mazowieckie Centrum Hodowli i Rozrodu Zwierząt, zajmujących się pozyskiwaniem i obróbką ejakulatów knurów, mając na uwadze fakt, iż z jednego ejakulatu uzyskujemy średnio 20-30 dawek inseminacyjnych. Taka ilość porcji daje nam możliwość skutecznego zainseminowania 10-15 loch lub uzyskania takiej samej ilości „powtórek” powstałych w wyniku popełnionych błędów w czasie obróbki pozyskanego ejakulatu. W tej konkretnej sytuacji profesjonalizm firm zajmujących się produkcją nasienia knurów jest wartością zmaterializowaną, którą możemy wyrazić za pomocą konkretnych liczb, w moim rozumieniu wartą wydania tych pieniędzy.

350x470_baner_dsm-firmenich
350x470_baner_dsm-firmenich



biopoint1200
1200x250_baner_duchman
1200x250_baner_pig_at
template (2)
1200x250_baner_topigs
1200x250_baner_miya_gold
Trzoda Chlewna - Ogólnopolskie czasopismo dla producentów trzody, zootechników i lekarzy weterynarii
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.