skiold

Znaczenie mikotoksyn w żywieniu świń – cz. I 7/2012

Krzysztof Lipiński

Katedra Żywienia Zwierząt i Paszoznawstwa Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie

 

 

Znaczenie mikotoksyn w żywieniu świń – cz. I

 

 

 

Zdrowie zwierząt uwarunkowane jest wieloma czynnikami genetycznymi i środowiskowymi. Istotnym czynnikiem odpowiedzialnym za pogorszenie wyników produkcyjnych, uszkodzenie wątroby i innych narządów, problemy w rozrodzie oraz osłabienie układu odpornościowego są mikotoksyny.

 

 

 

W ostatnich latach zainteresowano się substancjami immunosupresyjnymi występującymi w paszach, należą do nich metale ciężkie, dioksyny, pestycydy oraz wyżej wymienione mikotoksyny. Problem toksyn grzybowych narasta, pomimo coraz większej wiedzy na temat ich oddziaływania na organizm zwierząt. Powodem takiej sytuacji jest zwiększona wrażliwość na mikotoksyny obecnie utrzymywanych ras zwierząt, większe obciążenie wątroby i inne czynniki. Znanych jest ponad 500 mikotoksyn, a tylko ok. 50 jest stosunkowo dobrze scharakteryzowanych. Problem mikotoksyn dotyczy wszystkich grup świń. Wyniki wielu badań wskazują, że nawet stosunkowo niski poziom mikotoksyn w paszach dla świń może być przyczyną osłabienia układu odpornościowego lub wpływać na zmniejszenie pobrania paszy.

 

Mikotoksyny są wtórnymi metabolitami niektórych grzybów i mogą występować w wielu paszach oraz pokarmach w całym cyklu ich produkcji. Są one wytwarzane przez grzyby występujące na roślinach w czasie wegetacji oraz przez tzw. grzyby magazynowe. Przyjmuje się, że ok. 25% światowych zbiorów może być skażonych mikotoksynami. Produkcja toksyn grzybowych zależy od wielu czynników, m.in. od gatunku grzybów, atakowanej rośliny, warunków środowiskowych (wilgotność, temperatura), obecności szkodników i innych. Mikotoksyny niszczą plony (pogorszenie jakości pasz) oraz są przyczyną mikotoksykoz i zmniejszenia wydajności zwierząt.

 

 

 

Aflatoksyny

 

Poszczególne mikotoksyny różnią się budowa chemiczną, która determinuje ich mechanizm działania oraz możliwe sposoby detoksykacji. Do najbardziej niebezpiecznych mikotoksyn należą aflatoksyny (AF), a AF B1 jest jedną z najbardziej rakotwórczych substancji. Wytwarzane są one przez grzyby Aspergillus flavus i Aspergillus parasiticus. Aflatoksyny (AF B1, B2, G1, G2, AF M1) uszkadzają głównie wątrobę. U ssaków aflatoksyna B1 przechodzi do mleka w postaci metabolitu M1. Grzyby produkujące aflatoksyny rozwijają się głównie w warunkach klimatu ciepłego i wilgotnego. Wykazano jednak ich obecność również w ziarnie uprawianej w kraju kukurydzy. Z uwagi na dużą szkodliwość, w paszach najczęściej określana jest zawartość AF B1. Polska Norma z 1994 roku w paszach dla świń określała najwyższą dopuszczalną zawartość AF B1 na 10 (prosięta) – 20 (starsze świnie) μg/kg mieszanki. Występowanie aflatoksyn w paszach w relatywnie małej ilości (20-200 μg/kg) może być przyczyną pogorszenia produkcyjności (zmniejszenie pobrania paszy i gorsze przyrosty masy ciała) oraz osłabienia aktywności układu immunologicznego. W dużej dawce (pow. 1000 μg/kg) mogą powodować upadki.

Zmiany patologiczne w obrębie racic stada podstawowego – część I 8/2012

lek. wet. Paweł Wróbel

Specjalista Chorób Trzody Chlewnej i Rozrodu Zwierząt

 

Zmiany patologiczne w obrębie racic stada podstawowego – część I

 

Świnia domowa jest zwierzęciem parzystokopytnym tj. ich kończyna zakończona jest parzystą liczbą palców, które przyjmują formę racic. Racice pełnią głównie funkcję ochronną dla głębiej położonych tkanek końcowej części nogi wchodzącej w bezpośredni kontakt z podłożem.

 

 

 

W nowoczesnym, intensywnym chowie trzody chlewnej, zwierzęta narażone są na powstawanie wielu zmian patologicznych w obrębie kończyn w tym również w obrębie racic. Ze względu na fakt, że na fermach trzody chlewnej najdłużej utrzymywane są lochy (kilka do kilkunastu cykli) to właśnie ta grupa technologiczna zwierząt jest najbardziej podatna na powstawanie problemów narządu ruchu.

 

 

 

Mechanika ruchu świń – rozkład ciężaru ciała

 

Obserwacje przeprowadzone w rzeźni, pomiar długości racic oraz dokładna analiza dotycząca rozkładu ciężaru ciała na poszczególne nogi u loch ujawniły, że racice są podobnej wielkości a masa ciała rozłożona jest bardzo równomiernie, jeśli chodzi o racice przednich nóg, natomiast racice nóg tylnych wykazują pewne różnice dotyczące działających na nie obciążeń. Raciczka tylna boczna-zewnętrzna jest większa niż przyśrodkowa-wewnętrzna i podlega większym naciskom – przenosi większy ciężar masy ciała. Taka sytuacja ma swoje następstwa w:

 

wyglądzie racic tylnych nóg, ponieważ piętka tylnej racicy bocznej-zewnętrznej ma tendencję do rozrostu co może sprawić wrażenie, że przyśrodkowa-wewnętrzna racica tylna uległa zanikowi, co prawdą nie jest,

 

 

 

podatności na urazy mechaniczne poszczególnych raciczek kończyn przednich i tylnych.

 

 

 

 

 

Róg racicowy

 

Róg racicowy jest wytworem skóry, osłania głębsze struktury palca oraz nadaje racicy odpowiednią sztywność-twardość. Poszczególne elementy anatomiczne racicy pokryte są rogiem o różnej twardości. Najtwardszy róg pokrywa ścianę racicy, potem w kolejności (twardości): podeszwę, piętkę, wał koronowy, natomiast najdelikatniejszą strukturą rogową jest linia biała.

 

 

 

Zmiany patologiczne rogu racicowego mogą przybierać postać:

 

w obrębie ściany: szczelin poziomych i pionowych, pęknięć głównie na przejściu ściany w podeszwę, wybroczyn widocznych na ścianie racicy, przerostu rogu racicowego,

 

 

 

w obrębie podeszwy to głównie szczeliny i pęknięcia rogu,

 

 

 

w obrębie piętki spotykamy głównie pęknięcia oraz nadżerki rogu,

 

 

 

w obrębie wału koronowego wybroczyn, krwawień, wysięku zapalnego, często widocznego w postaci silnego zabrudzenia na linii przejścia skóry nogi i racicy,

 

 

 

w obrębie linii białej: krwawień, rozwarstwień, głównie na granicy ściana/piętka lub podeszwa/piętka racicowa.

 

 

 

 

 

Suszarnie do zboża 8/2012

Ryszard Pleskot

Poznań

 

Suszarnie do zboża

 

Warunki klimatyczne w naszym kraju w poszczególnych regionach są zróżnicowane a dodatkowe czynniki zewnętrzne powodują, że w czasie żniw wilgotność zebranego ziarna jest bardzo różna.

 

 

Charakterystyka ziarna po zebraniu kombajnem

 

Ziarno zebrane kombajnem posiada wilgotność od 12 do 16%, w niektórych regionach wynosi ona 18-21%, a przy złej pogodzie zdarza się znacznie większa. Zebrane ziarno o wilgotności większej niż 18% najczęściej posiada zielone resztki roślin i słomy oraz nasiona chwastów. Wszystkie te zanieczyszczenia pozostałe w ziarnie, obniżają jego jakość, powodują mniejszą sypkość i porowatość, co znacznie pogarsza jego właściwości do dalszego przechowywania. Kurz, uszkodzone ziarna, drobne cząstki mogą nawet całkowicie zapełnić pory pomiędzy ziarnami, które zmniejszają lub hamują przepływ powietrza w warstwie przechowywanego ziarna. Wówczas tworzą się bardzo dobre warunki rozwojowe dla pleśni i szkodników. Zarodniki grzybów kiełkują przy wilgotności ziarna powyżej 15%, na powierzchni ziarna pojawiają się ciemne plamki. Gdy rozwiną się pleśnie w ziarnie, to powstaje nieprzyjemny zapach, czego następstwem jest zniszczenie zdolności kiełkowania. Wtedy ziarno nie nadaje się nawet na paszę dla zwierząt, ponieważ w czasie rozwoju pleśnie mogą wydzielać mikotoksyny, które są szkodliwe dla zwierząt. W miejscach rozwoju pleśni najczęściej występuje również samozagrzewanie się ziarna oraz zbrylenie, co obniża jego jakość a niekiedy nawet oznacza jego całkowitą nieprzydatność w gospodarstwie. Zebrane kombajnem ziarno musi spełniać wymagania jakościowe, tj. powinno być zdrowe, dojrzałe, dobrze wykształcone, o swoistym zapachu i kolorze, bez stęchlizny, fermentacji i zjełczenia, pleśni i braku szkodników zbożowych. Powinno posiadać wilgotność poniżej 15%, zawartość zanieczyszczeń nie może przekraczać 6%, a temperatura 18°C. Ziarno na siew musi posiadać dobrą zdolność kiełkowania, 95% przy klasie I dla ziarna pszenicy i jęczmienia, czystość 98-99%, zawartość pośladu do 2-3%.

 

 

 

Suszenie ziarna

 

Suszenie ziarna zbóż i nasion polega na usuwaniu nadmiaru zawartej w nich wody, przez jej odparowanie. Ma to na celu wysuszenie ziarna do bezpiecznego dalszego przechowywania oraz uzyskania wymagań jakościowych dla ziarna i nasion.

 

W kraju stosowane są dwa systemy suszenia:

przez wentylację,

termiczne.

 

 

Suszenie przez wentylację jako czynnik suszący wykorzystuje powietrze otoczenia (nie podgrzane), które tłoczone jest przez warstwę ziarna za pomocą wentylatora lub powietrza lekko podgrzanego (5-8°C). Wentylować nie podgrzanym powietrzem można ziarno tylko, gdy jego rzeczywista wilgotność jest wyższa niż wilgotność równowagowa. W określonych warunkach otoczenia wilgotność ziarna maleje do tzw. wilgotności równowagowej, tj. takiej, do której można wysuszyć materiał w danych warunkach prowadzenia procesu suszenia. Przy nieodpowiednich warunkach atmosferycznych, gdy wilgotność względna powietrza otoczenia jest wysoka, wentylowane ziarno może się nawilżać. Jeżeli chcemy je wysuszyć, to wentylowanie należy przerwać albo obniżyć wilgotność względną powietrza (należy podgrzać powietrze wentylowane). Szybkość suszenia ziarna przez wentylowanie zależy od czasu przebiegu procesu, wilgotności względnej powietrza i jego temperatury oraz natężenia przepływu powietrza. Natężenie przepływu powietrza powinno być większe od 360 m3/h/m2 powierzchni, na której suszone jest zboże. Z praktyki rolniczej wynika, że podgrzanie powietrza o 1°C obniża jego wilgotność względną o 5%. Aby suszenie odbywało się prawidłowo, należy mierzyć temperaturę, wilgotność ziarna i powietrza atmosferycznego oraz odpowiednio sterować pracą wentylatora. Do tego celu służy elektroniczny sterownik pomiarowy pracy wentylatora, który steruje również elektrycznym podgrzewaczem powietrza.

Od dawki wyliczonej do strawionej 8/2012

Mariusz Soszka

Instytut Żywienia Zwierząt i Bromatologii Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie

 

Od dawki wyliczonej do strawionej

 

 

Analizując wyniki produkcyjne osiągane w chowie świń w różnych gospodarstwach, często zdarza się, że pomimo dobrej genetyki i, na pierwszy rzut oka, właściwie ustawionego żywienia, wykorzystanie paszy, przyrosty dobowe oraz mięsność tuszy są ciągle niezadawalające.

 

 

 

W pracy terenowej wielokrotnie spotykałem się z niezadowoleniem producentów, spowodowanym kiepskimi wynikami wykorzystania paszy na kilogram przyrostu masy ciała, czy słabymi przyrostami świń, które sporo odbiegały od deklarowanych przez firmy dostarczające komponenty do produkcji mieszanek. Zjawisko to dotyczy zarówno niewielkich gospodarstw, jak również dużych ferm i jest o tyle dziwne, że u „sąsiada”, który korzysta z doradztwa tego samego przedstawiciela, stosuje takie samo żywienie przy podobnej genetyce, parametry produkcyjne są o wiele lepsze. W luźnych rozmowach z osobami odpowiedzialnymi za żywienie zwierząt w gospodarstwach, w tym również za cały proces przygotowywania poszczególnych mieszanek, wynika, że pomimo przygotowywania mieszanek ściśle według zaleceń doradcy, czyli z zachowaniem zarówno odpowiedniej ilości oraz jakości komponentów, efekty ciągle są słabsze niż w „sąsiednim gospodarstwie”. W takich przypadkach, po wykluczeniu czynników chorobowych i nieprawidłowości organizacyjnych oraz nie do końca właściwych warunków utrzymania, jedynym rozwiązaniem, które może poprawić nasze wyniki jest dokładna analiza procesu przygotowywania mieszanki paszowej.

 

Rodzaje mieszanek paszowych

 

Biorąc pod uwagę cały proces przygotowywania mieszanki paszowej, możemy go podzielić na kilka różnych etapów, które pozwolą nam z jednej mieszanki paszowej, przygotowywanej dla danej grupy technologicznej świń, wyodrębnić kilka mieszanek występujących na poszczególnych etapach przygotowywania i skarmiania, i które tylko pozornie są do siebie podobne.

 

Każdą mieszankę paszową, biorąc pod uwagę etapy jej powstawania, możemy przydzielić do jednej z kategorii:

 

mieszanka paszowa wyliczona,

mieszanka paszowa wymieszana,

mieszanka paszowa podana,

mieszanka paszowa pobrana,

mieszanka paszowa strawiona,

mieszanka paszowa wykorzystana.

Cirkowirozy świń 9/2012

Zygmunt Pejsak

Państwowy Instytut Weterynaryjny – Państwowy Instytut Badawczy w Puławach

 

 

Cirkowirozy świń

 

Notatki z XVII konferencji hyopatologicznej w Puławach cz. III

 

 

Nie mogło zabraknąć na konferencji najważniejszego obecnie tematu wśród lekarzy weterynarii i hodowców oraz producentów świń – tematu zakażeń cirkowirusowych. Do zaprezentowania tego zagadnienia zaproszony został do Puław znany na całym świecie specjalista z tego zakresu dr Poul Bækbo z Danii.

 

 

 

Dr Bækbo jest głównym lekarzem w duńskim zrzeszeniu producentów trzody chlewnej, co oznacza, że odpowiada za programy zdrowotne realizowane przez najbardziej wymagających i najbardziej efektywnych w skali światowej producentów świń. Zaproszony wykładowca przedstawił w sposób niezwykle przejrzysty i prosty aktualne poglądy – przede wszystkim na temat strat wywoływanych prze cirkowirusa świń – PCV2 oraz na temat możliwości ograniczenia tych strat. Jak wiadomo, możliwości w zakresie ochrony stad świń przed skutkami zakażeń PCV2 są wyjątkowo duże.

 

Jak zaprezentował to na wstępie dr Bækbo, cirkowiroza (PCVD) lub choroby związane z cirkowirusem (PCVAD) są terminami dotyczącymi chorób o zróżnicowanym obrazie, w których cirkowirus świń typu 2 (PCV2) odgrywa zasadniczą rolę.

 

Jak podkreślił to wykładowca, poodsadzeniowy wielonarządowy zespół wyniszczający (PMWS) jest najważniejszą spośród chorób objętych ogólną nazwą PCVD. Zakażenie wirusem PCV2 nabiera znaczenia w połączeniu z innymi patogenami, między innymi w zaburzeniach rozrodu i zespole oddechowym świń (PRDC) enteritis oraz zespole skórno-nerkowym świń. W swoim wystąpieniu referent skupił się na zagadnieniach związanych z PMWS.

 

PCV2, uważany za wirus ubikwitarny, obecny jest w ogromnej większości, a praktycznie we wszystkich stadach świń. Wirus po raz pierwszy wyizolowany został z przypadków PMWS w stadach świń w Kanadzie. Zakażenie tym wirusem jest niezbędne do wywołania PMWS, ale większość badań wskazuje na to, że do wywołania poważnej, bardzo kosztownej w skutkach choroby, obok PCV2, współistnieć musi jeden lub więcej dodatkowo towarzyszących czynników. Pomimo intensywnych badań laboratoryjnych świń dotkniętych PMWS, nie udało się jednoznacznie znaleźć jednego takiego czynnika wpływającego na zaostrzenie objawów zakażenia wirusem PCV2. Ustalono również, że wirus PCV2 krążył w populacji świń wiele lat wcześniej przed tym, jak uznano jego powiązania z chorobą.

 

Badania molekularne genomu PCV2 – sekwencjonowanie – wykazały istnienie wielu różnych genotypów tego drobnoustroju. Do chwili obecnej opisano 5 genotypów (a, b, c, d, e). Typy a oraz b rozprzestrzenione są na całym świecie, podczas gdy typ c znaleziony został tylko w Danii. Przypuszcza się, że inne podtypy opisane w Azji (d oraz e) mogą należeć do wcześniej już opisanych (a, b, c).

 

W Europie wystąpienie PMWS po raz pierwszy opisane zostało we Francji w 1996 roku, a w ciągu następnych 5-10 lat epidemiczną formą PMWS dotkniętych zostało większość europejskich krajów. Choroba powodowała i powoduje poważne straty, głównie wynikające ze znacznego wzrostu padnięć wśród zwierząt.

 

Młyn paszowy
Trzoda Chlewna - Ogólnopolskie czasopismo dla producentów trzody, zootechników i lekarzy weterynarii
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.