skiold

Kondycja loch, czyli na co zwrócić uwagę?

 

Piotr Nowak

Katedra Żywienia Zwierząt

Wydział Medycyny Weterynaryjnej i Nauk o Zwierzętach

Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

 

 

 

Kondycja loch, czyli na co zwrócić uwagę?

 

 

Jednym z najważniejszych aspektów wpływających na efektywność hodowli i chowu jest prawidłowy rozród trzody chlewnej. Polega on na skróceniu okresu międzymiotu do minimum, a także na uzyskaniu licznych i wyrównanych miotów.

 

Efektywność często określa się na podstawie plenności, czyli liczbie prosiąt uzyskanych od lochy w ciągu roku. Zależy ona od wielu czynników, a jednym z nich jest kondycja loch. Do czynników środowiskowych wpływających na tę cechę zalicza się żywienie, warunki dobrostanu i higienę pomieszczeń. Czynniki te oddziaływają na zdrowotność oraz rozród trzody chlewnej jako cały proces.

 

Częstotliwość oproszeń zależy od długości cyklu reprodukcyjnego. Im cykl jest krótszy, tym więcej miotów można uzyskać w skali roku czy w trakcie użytkowania danej lochy. Cykl reprodukcyjny składa się z następujących okresów: ciąża, laktacja oraz czas od odsadzenia prosiąt do ponownego zapłodnienia lochy. Ciąża trwa ok. 114 dni ± 3 dni. W cyklu reprodukcyjnym okresem o zmiennej długości jest czas jałowienia po odsadzeniu prosiąt do kolejnego skutecznego zapłodnienia. O długości okresu odchowu prosiąt decyduje hodowca, choć najczęściej jest to okres 3-4 tygodni. Skrócenie okresu laktacji oraz unikanie bezpłodności loch to najłatwiejszy sposób zwiększenia częstotliwości oproszeń…

 

Perspektywy opracowania szczepionki przeciwko afrykańskiemu pomorowi świń (ASF). Czy jesteśmy już blisko?

Grzegorz Woźniakowski

Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu

Wydział Nauk Biologicznych i Weterynaryjnych

Katedra Diagnostyki i Nauk Klinicznych

 

 

Perspektywy opracowania szczepionki przeciwko afrykańskiemu pomorowi świń (ASF). Czy jesteśmy już blisko?

 

 

Afrykański pomór świń (ASF) wystąpił w populacji dzików na terenie Rzeczpospolitej Polskiej prawie 8 lat temu w bezpośrednim sąsiedztwie granicy z Białorusią, która nadal utrzymuje oficjalny status kraju wolnego od tej epizoocji.

 

Stosunkowo wolny charakter dynamiki szerzenia się ASF w populacji dzików przez pierwsze 2 lata występowania choroby oraz pojedyncze ogniska ASF w przyzagrodowych stadach trzody chlewnej nie zwiastował znaczącego pogorszenia się sytuacji epizootycznej i wystąpienia po 6 latach wielu ognisk ASF w gospodarstwach świń na terenie Wielkopolski. Pomimo licznych starań Inspekcji Weterynaryjnej oraz stosowania różnorodnych środków zwalczania ASF poprzez racjonalne strategie odstrzału dzików, poszukiwanie i utylizację szczątków padłych zwierząt, stosowanie pułapek żywołownych, repelentów (Hukinol®), ogrodzeń z siatek leśnych nie udało się w wystarczającym stopniu wyhamować dalszej ekspansji choroby do obszarów graniczących bezpośrednio z Niemcami. Fakt ten jest bezpośrednią przyczyną wystąpienia ASF na terytorium Niemiec ze względu na brak możliwości zahamowania migracji zakażonych dzików. Ogniska ASF, które wystąpiły w listopadzie 2021 roku u trzody chlewnej na terenie Meklemburgii-Pomorza wskazują na zbliżone czynniki mające wpływ na rozprzestrzenianie się wirusa, tj. przede wszystkim czynnik ludzki. Do 17 grudnia 2021 roku na terenie Niemiec potwierdzono 2990 ognisk u dzików oraz 4 ogniska u trzody chlewnej.

 

Jak zwalcza się ASF w Niemczech

 Zygmunt Pejsak

 Uniwersyteckie Centrum Medycyny Weterynaryjnej UJ-UR w Krakowie

 

Jak zwalcza się ASF w Niemczech

 

 

Notatki z XI konferencji hyopatologicznej w Pawłowicach k. Leszna cz. I

 

  W dniach 8-9 października 2021 r. w pałacu Mielżyńskich w Pawłowicach k. Leszna odbyła się kolejna – 11. Ogólnopolska Konferencja z cyklu „Echa Kongresu”, zatytułowana „One Health” (Jedno zdrowie) i inne aktualne problemy w pracy lekarzy – specjalistów chorób świń”. Tegoroczna konferencja tradycyjnie nawiązywała tematycznie do zagadnień poruszonych na 12. Europejskim Sympozjum Zarządzania Zdrowiem Świń (ESPHM), które w formie on-line odbyło się w dniach 14-16.04.2021. Organizatorami sympozjum były Uniwersytety w Bernie i Zurychu. Stąd tradycyjny ogólny tytuł konferencji – Echa Kongresu.

 

Do udziału w konferencji „pawłowickiej” zostali zaproszeni tylko w pełni zaszczepieni przeciwko COVOID-19 lekarze weterynarii specjaliści chorób świń. Konferencję w tym roku współorganizowały Uniwersyteckie Centrum Medycyny Weterynaryjnej UJ-UR w Krakowie, Wydział Medycyny Weterynaryjnej i Nauk o Zwierzętach UP w Poznaniu, Wojewódzki Inspektorat Weterynarii w Poznaniu oraz Wielkopolski Oddział Polskiego Towarzystwa Nauk Weterynaryjnych (PTNW). W trakcie konferencji, w której udział wzięło około 240 lekarzy weterynarii z różnych regionów naszego kraju, uznani specjaliści z kraju i zagranicy wygłosili 12 referatów, odnoszących się w dużej mierze do tematów poruszanych na wspomnianej wyżej XII konferencji ESPHM.

 

Czy dopłaty „na przetrwanie” będą skuteczne?

Magdalena Kozera-Kowalska

Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

 

 

 

Czy dopłaty „na przetrwanie” będą skuteczne?

 

Wraz z pogarszającą się sytuacją na rynku trzody chlewnej i rosnącym niezadowoleniem rolników pojawiają się rządowe propozycje wsparcia dla tego sektora. Zapowiedzi chwalebne, jednak problem w tym, że zarówno rolnicy, jak i analitycy rynku uważają je za dalece niewystarczające, a przede wszystkim spóźnione.

 

Opinie te dotyczą również nagłaśnianego (i wprowadzonego w końcówce 2021 roku) narzędzia wsparcia krajowego zaplecza produkcji świń w postaci dopłat do loch (pod pewnymi oczywiście warunkami). Działanie to ma w zamyśle powstrzymać rolników przed wygaszaniem produkcji prosiąt w kraju, ale ma też być sygnałem mobilizującym dla pozostałych grup producentów trzody, by nie zawieszali działalności lub z niej nie rezygnowali przez okres kilku, może kilkunastu miesięcy. Taką informację otrzymali rolnicy po spotkaniach z nowym ministrem rolnictwa. Problem w tym, że sytuacja na rynku trzody tak w Polsce, jak i w UE może się nie poprawić w tak krótkim okresie. Przywoływany przez ministra okres „do przetrzymania” obecnej dekoniunktury trudno jest zweryfikować w oparciu o dostępne prognozy. Złe są zarówno te dotyczące sytuacji społeczno-gospodarczej i końca ogólnoświatowego kryzysu (który wcale nie wyhamowuje, zwłaszcza w obliczu kolejnej spodziewanej fali pandemii zmutowanego już koronawirusa), jak i te, które nawiązują do niskiej skuteczności budowania struktur organizacyjnych polskiego rynku trzody chlewnej (czego przykładem może być chociażby hodowla zarodowa).

 

Psy do zwalczania ASF – nieoczywista oczywistość

 

Lek. wet. Maciej Perzyna

 

 

 

Psy do zwalczania ASF – nieoczywista oczywistość

 

 

 

Powoli zbliżamy się do ósmej rocznicy pojawienia się afrykańskiego pomoru świń w Polsce. Od pierwszych doniesień o potwierdzeniu choroby rozpoczęły się intensywne działania zmierzające do jej ograniczenia czy zwalczenia.

 

 

 

Działania te z roku na rok nabierają coraz większego rozmachu, obejmują coraz większy obszar kraju, coraz więcej producentów trzody chlewnej i innych członków społeczeństwa poznaje bezpośrednio czym jest ASF. Parafrazując XVIII-wieczną sentencję – ASF, jaki jest, każdy widzi. Czy jednak faktycznie każdy widzi? Wydaje się, że wszyscy patrzą, ale jedni nie widzą, a inni udają, że nie widzą. Pomimo coraz bogatszego dorobku naukowego zespołów badawczych pracujących w laboratoriach i prowadzących badania terenowe w Europie, Azji, Afryce, wciąż korzystamy z metodyki opartej na założeniach z 2014 roku. To błąd! Głupotą jest powtarzać te same, jak widać nieefektywne działania i oczekiwać odmiennych rezultatów.

 

W tym miejscu podkreślić należy, że zwalczenie ASF jest możliwe! Cechujący się porównywalną śmiertelnością pomór klasyczny świń zwalczono w Polsce w latach 90. Bez porównania bardziej zakaźną i łatwiej szerzącą się pryszczycę pokonano w latach 70. Wąglik, cechujący się środowiskową trwałością zarodników kilkunastokrotnie przekraczającą najbardziej pesymistyczne prognozy co do trwałości ASFV, był w dwudziestoleciu międzywojennym stwierdzany w 20 tys. przypadków rocznie. Teraz pojedyncze (!) przypadki identyfikuje się co kilka kilkanaście lat. Chorobę można zwalczyć, gdy trafnie określi się jej specyfikę, drogi szerzenia, wektory, rezerwuar, a działania podejmie w sposób planowy i kierunkowy. Tymczasem jest jak jest…

 

 

 

350x470_baner_dsm-firmenich


Młyn paszowy
Trzoda Chlewna - Ogólnopolskie czasopismo dla producentów trzody, zootechników i lekarzy weterynarii
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.