skiold

Taniny – stare sposoby na nowe kłopoty

ŻYWIENIE

 lek. wet. Krzysztof Sieradzki MBA

specjalista prewencji weterynaryjnej i higieny pasz

specjalista chorób trzody chlewnej

Ełk

 

Taniny – stare sposoby na nowe kłopoty

 

Obecne czasy przyniosły technologie żywienia ograniczające zwierzętom dostęp do wielu naturalnych substancji. Wysoka produkcyjność wpływa na obniżenie odporności i wzrost liczby zachorowań. Taniny są związkami mogącymi w naturalny sposób służyć hodowcom w celu poprawy wyników produkcji, w sposób ekonomiczny i zgodny z naturą.

 

Zmiana sposobu żywienia trzody chlewnej z jednej strony wpłynęła na znaczne podniesienie wydajności, a z drugiej, na radykalny spadek zdrowotności. Niegdyś, świnie żywione ekstensywnie chodziły po podwórkach, wybiegach, zagrodach. Z jednej strony nie dostawały zbyt wielu substancji budulcowych, ale na to konto miały stały dostęp do różnorodnych, naturalnych substancji aktywnych. Dziś żywimy świnie bardzo dobrze zbilansowaną pod względem białkowo-energetycznym paszą, jednakże pozbawioną wielu naturalnych substancji. Głównymi składnikami obecnej paszy są ziarna zbożowe jako źródło energii, poekstrakcyjne śruty, sojowa i rzepakowa, jako źródło białka. Uzupełniamy to energią pochodzącą z tłuszczy, białkiem najczęściej pochodzącym z mączek rybnych, bilansujemy aminokwasami pochodzenia przemysłowego oraz najważniejszymi witaminami i włóknem. W zasadzie jest to monodieta uzupełniona określoną ilością czynnych substancji organicznych pochodzenia przemysłowego…

Wspólna Polityka Rolna po 2020

HODOWLA

Anna Hammermeister

PZHiPTCh „POLSUS”, Warszawa

 

Wspólna Polityka Rolna po 2020

 

Trwa kolejny etap dyskusji nad kształtem Wspólnej Polityki Rolnej(WPR) po roku 2020. Każdy kraj unijny musi opracować „Krajowy Plan Strategiczny WPR na lata 2021-2027” i wskazać, które z interwencji proponowanych przez Brukselę będą wdrażane w kraju członkowskim.

 

Państwa członkowskie na podstawie analizy SWOT same podejmują decyzję, w których sektorach chcą uruchomić interwencje.MRiRW przedstawiło przygotowany przez IERiGŻ przegląd sytuacji w 20 różnych sektorach, w tym w sektorze trzody chlewnej, z uwzględnieniem analizy SWOT.

Ogólna sektorowa analiza SWOT, przeprowadzona przez ekspertów IERGŻ, wykazała w słabych stronach m.in. powolny transfer postępu genetycznego do produkcji towarowej. Z kolei ocena mocnych i słabych stron oraz szans i zagrożeń w sektorze trzody chlewnej wskazuje, że możliwe jest efektywniejsze wykorzystanie jego mocnych stron i szans rozwoju oraz częściowa eliminacja słabych stron i zagrożeń. Cel ten będzie można osiągnąć m.in. poprzez: dwutorową pracę hodowlaną, obejmującą z jednej strony wspieranie chowu ras rodzimych (ważne szczególnie dla małych gospodarstw), z drugiej zaś poprawę materiału genetycznego (zwłaszcza w produkcji prosiąt), w tym także na bazie importu macior o wysokich parametrach mięsnych w celu ograniczenia importu prosiąt…

Kamil pyta: Czy zawartość wapnia i fosforu w paszy dla świń w drugiej fazie tuczu może mieć istotny wpływ na wyniki tuczu?

Kamil pyta: Czy zawartość wapnia i fosforu w paszy dla świń w drugiej fazie tuczu może mieć istotny wpływ na wyniki tuczu?

 

W drugiej fazie tuczu świń (60-90 kg mc) istotnie wzrasta ilość zjadanej przez tuczniki paszy, a tym samym energii metabolicznej, białka i innych ważnych składników pokarmowych. Ale dla optymalizacji wartości pokarmowej paszy, a tym samym dla optymalizacji wyników tuczu świń (tempo wzrostu, wykorzystanie paszy), znaczenie ma nie tylko zawartość poszczególnych składników, ale także ich wzajemny stosunek.

Zawartość wapnia przyswajalnego w paszy ma bezpośredni wpływ na strawność i przyswajalność fosforu, a także na ogólne wyniki tuczu (tempo wzrostu, wykorzystanie paszy). Przy zbyt wysokiej zawartości wapnia strawność i przyswajalność fosforu oraz spożycie paszy ogółem są gorsze, a to prowadzi do zmniejszenia tempa wzrostu świń. Mniejszy jest też stopień mineralizacji kości; zawartość popiołu w kościach jest niższa.

Aby określić optymalną zawartość wapnia i fosforu w paszy dla świń na druga fazę ich tuczu, zespół amerykańskich naukowców przeprowadził doświadczenie, w którym tucznikom (początkowa m.c. 55 kg) losowo podzielonym na 15 grup żywieniowych podawano przez 30 dni pasze (oparte na kukurydzy i poekstrakcyjnej śrucie sojowej) zawierające 0,14, 0,27 lub 0,41% fosforu strawnego (50-150% zalecanej zawartości fosforu w normach żywienia świń) przy zawartości 0,13, 0,25, 0,38, 0,50 i 0,63% wapnia strawnego (30-170% zalecanej zawartości wapnia w normach żywienia świń). W tabeli 1 przedstawiono wyniki tuczu świń.

Jak widać, nadmiar wapnia w paszy przy zawartości fosforu zgodnie z zaleceniami zmniejszył tempo wzrostu świń. Spadło też średnie dzienne spożycie paszy i pogorszyło się jej wykorzystanie. Jeśli przy nadmiarze wapnia w paszy zawartość fosforu jest poniżej zaleceń żywieniowych, to tempo wzrostu świń spada jeszcze bardziej; niższe jest też dzienne spożycie paszy i gorsze jej wykorzystanie.

Niższe tempo wzrostu i gorsze wykorzystanie paszy uzyskano u świń karmionych paszami zawierającymi mniej wapnia i fosforu aniżeli zalecają to normy żywienia. Zwiększenie zawartości fosforu przy niskiej zawartości wapnia nie poprawiło wyników tuczu, ale w praktyce rzadko mamy do czynienia z taką sytuacją, ponieważ surowce paszowe fosforowe są z reguły drogie, a nadmiar fosforu w paszy powoduje zanieczyszczenie środowiska naturalnego.

Jeśli zawartość fosforu w paszy jest wyższa niż zalecają to normy żywienia, wówczas negatywny wpływ nadmiernej zawartości wapnia nie jest tak znaczący. Oznacza to, że nie tylko zawartość wapnia i fosforu w paszy ma wpływ na wyniki tuczu, ale także wzajemny stosunek zawartości tych dwóch makroelementów.

Wyniki przeprowadzonego doświadczenia wskazują, że przygotowując mieszankę paszową dla świń, warto znać strawność wapnia zawartego w dostępnym surowcu paszowym, aby dostarczyć zwierzętom w paszy odpowiednią ilość wapnia, unikając tym samym szkodliwego dla wyników tuczu nadmiaru tego pierwiastka. Optymalny stosunek zawartości wapnia do fosforu w paszy dla świń na drugą fazę tuczu (55-90 kg m.c.) wynosi 1,23:1, tzn. ok. 3,8 g wapnia/kg paszy przy zawartości fosforu strawnego zgodnej z zaleceniami żywieniowymi (ok 3,1 g fosforu/kg paszy).

 

Opr.: ACONAR

 

Tabela 1. Wyniki tuczu świń w drugiej fazie tuczu (55-85 kg) karmionych paszami o różnej zawartości wapnia strawnego i fosforu strawnego*

Zawartość fosforu

(w g/kg paszy)

Zawartość wapnia (w g/kg paszy)

1,3

2,5

3,8

5,0

6,3

Średni dzienny przyrost mc (kg)

1,4

1,07

1,10

0,94

0,95

0,91

2,7

1,10

1,24

1,20

1,15

1,02

4,1

1,14

1,10

1,10

1,19

1,16

Średnie dzienne spożycie paszy (w kg)

1,4

2,94

3,00

2,54

2,83

2,76

2,7

3,02

3,14

3,10

3,00

2,70

4,1

3,00

2,85

2,81

2,93

2,87

Wykorzystanie paszy (kg paszy/kg przyrostu mc)

1,4

2,78

2,70

2,70

2,94

3,03

2,7

2,70

2,50

2,56

2,63

2,63

4,1

2,63

2,56

2,56

2,44

2,44

*L.V. Lagos i in. „Eects of dietary digestible calcium on growth performance…”. Animal Feed Science and Technology 247 (2019) 262–272)

Trzoda Chlewna 10/2019

 

Chów nakładczy – czy tylko zły?

ASF – trudna sytuacja i problemy w strefach

Maszyny i urządzenia do mieszania i rozlewania gnojownicy

 

EKONOMIA

12

Chów nakładczy – czy tylko zły?

M. Kozera–Kowalska

15

ASF – trudna sytuacja i problemy w strefach

M. Soszka

19

Struktura pogłowia świń w krajach UE cz. 2

B. Pepliński

WYDARZENIA

22

Otwarcie innowacyjnej biogazowni w Przybrodzie

 

23

Współczesne wyzwania przed nowoczesną produkcją trzody chlewnej

 

24

Zrównoważony rozwój, błękitne certyfikaty i biogazownie III generacji           

A. Hammermeister

HODOWLA

26

Wyniki oceny knurków i loszek w Programie Hodowlanym POLSUS

T. Blicharski,M. Tyra, M. Marciniak

ŻYWIENIE

28

Znaczenie mikotoksyn w żywieniu świń – cz. II

K. Lipiński

33

Zalety wynikające z zastosowania ziół w mieszankach paszowych dla świń

P. Nowak

37

Więcej żywo urodzonych prosiąt w miocie – czy to możliwe?

 

TECHNIKA

38

Architektura kreślona technologią (cz. XII) – sufity termoizolacyjne

R. Hübner

43

Maszyny i urządzenia do mieszania i rozlewu gnojowicy

W. Wardal

HIGIENA W CHLEWNI

48

Zwalczanie gryzoni w norach w sąsiedztwie budynków inwentarskich

S. Ignatowicz

WETERYNARIA

51

(Nie)potrzebnie skracane kiełki

P. Kołodziejczyk

54

Ograniczenie stosowania antybiotyków w produkcji zwierzęcej – fanaberia czy konieczność?

M. Soszka

 

5

NOTOWANIA

 

7

Z KRAJU

 

10

KONTAKT Z CZYTELNIKIEM

 

11

WIEPRZOWINA NIE ZAWSZE TRADYCYJNIE

 

47

ZE ŚWIATA

 

Maszyny i urządzenia do mieszania i rozlewu gnojowicy

 

Witold Jan Wardal

 

Instytut Technologiczno-Przyrodniczy w Falentach, Oddział w Warszawie

 

Maszyny i urządzenia do mieszania i rozlewu gnojowicy

 Prawidłowo wymieszana i aplikowana gnojowica równomiernie rozprowadza składniki pokarmowe dla potrzeb roślin uprawnych. Urządzenia służące do mieszania i rozlewu gnojowicy powinny być trwałe, kompaktowe oraz przyjazne dla użytkownika. Mają one zazwyczaj dosyć uniwersalne zastosowanie, mogą zapewniać zarówno optymalne warunki homogenizacji płynnych mediów w rolnictwie, biogazowniach, oczyszczalniach ścieków oraz w zastosowaniach przemysłowych.

 

 

Mieszanie gnojowicy

 Dobór urządzeń do mieszania płynnych nawozów naturalnych zależy od przyjętej technologii. Do coraz bardziej powszechnych rozwiązań należy mikser zatapialny z napędem elektrycznym. Charakteryzuje się on bardzo dobrymi parametrami roboczymi przy umiarkowanym zapotrzebowaniu na energię. Konstrukcja z silnikiem i wałem napędowym leżącym na tej samej osi zapewnia wysoką wydajność, natomiast za trwałość odpowiadają materiały wysokiej jakości. Urządzenia zatapialne mają zwartą, kompaktową budowę, dzięki przekładni planetarnej (rys. 1). Wysoki stopień wydajności osiąga się w połączeniu ze specjalnie wyprofilowanymi łopatkami i krawędziami mieszającymi. Oferują one ogromną siłę mieszania, wysoki stopień wydajności. Mogą znaleźć zastosowanie do wszystkich rodzajów kanałów i zbiorników. Ich niezaprzeczalną zaletą jest łatwa instalacja.

 

Alternatywą dla mieszadeł elektrycznych są miksery z napędem od ciągnika. Sprawdzają się one zwłaszcza w sytuacjach, gdy przed wywożeniem gnojowicy potrzebujemy w krótkim czasie ujednorodnić zawartość zbiornika. Duże i mocne ostrze miksera działa na podobnej zasadzie jak śruba okrętowa. Wprawia w ruch całą zawartość zbiornika gnojowicowego. Nawóz naturalny jest homogenizowany w krótkim czasie bez większego wysiłku. Problemem nie jest ani zaskorupiała wierzchnia warstwa, ani sedymentujący na dnie osad, czy obecność fragmentów słomiastych. Ostrza miksera doskonale radzą sobie w takich sytuacjach…

 

Młyn paszowy
Trzoda Chlewna - Ogólnopolskie czasopismo dla producentów trzody, zootechników i lekarzy weterynarii
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.